Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)


Rekomendowane odpowiedzi

Redberry
overpowered
Redberry
hehe, nie mów mi co wszyscy mówią :P:P

teściowa przychodzi "oooo, już jest niżej!"..ppfff...

A tak w ogóle, to chyba jutro do szpitala oprócz koszul wezmę też piżamkę, co? Może się przyda, kurde, tak nie lubię koszul nocnych...

Redberry, mi się przydała:yuppi:. Ale dopiero 5 dni po porodzie:36_11_13:...

a powiedz jak z czyszczeniem noska? moja koleżanka czyści Fridą codziennie, zapuszcza wodę i wyciąga. jakoś mi się to dziwnie widzi, że codziennie, chyba nie ma aż takiej potrzeby...

Redberry, Twoja koleżanka ma pewnie pierwsze dziecko i duuuuuuuuuuuużo siły.
Napiszę Ci tak: przy Adasiu dużo więcej rzeczy robiłam na początku codziennie, właśnie typu czyszczenie noska, przemywanie oczu itp., z czasem trochę mi przeszło.
Teraz od początku mam zupełnie inne podejście i prawda jest taka, że noska nie czyściliśmy ani razu. Oczyszcza się sam podczas kichania i naprawdę nie ma w nim żadnych brudów. Chyba, że gdzieś tam głęboko, ale tego to i Fridą nie wyciągniesz. Myślę, że podczas jakiejś infekcji albo jeśli dziecko ma tendencję do tego, żeby zbierały się zanieczyszczenia w nosku, to ma sens - dziecko nie wydmucha noska w chusteczkę, ale tak na co dzień, moim zdaniem nie ma potrzeby.

/eM

http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20050401/n/ADAS/dt/5/k/ba04/age.png
http://tickers.TickerFactory.com/ezt/d/2/st/20100218/n/TYMEK/dt/5/k/8bb3/age.png

Odnośnik do komentarza

a my właśnie walczymy z odparzeniem - ciąg dalszy, ale powietrzyłam pupcię małej
posmarowałam nawet mąką ziemniaczaną i powiem Wam, że ulga
mała jeszcze pociągała cyca i właśnie zasnęła :)))
więc nie jest tak źle... bo wczoraj to nieźle biedulka się darła z bólu

mam nadzieję, że niedługo pójdzie w cholerę to.. :Histeria: moja biedusia laleczka:(

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Redberry
Qmpeela-jak Ninka? Wierci się?:smile:

No właśnie nie... Leniwiec mały..
Czekam do 18tej i będę pewnie coś działać, mam nadzieje ze po prostu odpoczywa przed porodem :)

oby miała taki leniwy dzień! :smile:

kingusia1991
a my właśnie walczymy z odparzeniem - ciąg dalszy, ale powietrzyłam pupcię małej
posmarowałam nawet mąką ziemniaczaną i powiem Wam, że ulga
mała jeszcze pociągała cyca i właśnie zasnęła :)))
więc nie jest tak źle... bo wczoraj to nieźle biedulka się darła z bólu

mam nadzieję, że niedługo pójdzie w cholerę to.. :Histeria: moja biedusia laleczka:(

a jednak domowe sposoby działają! :yipi:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
qmpeela
Redberry
Qmpeela-jak Ninka? Wierci się?:smile:

No właśnie nie... Leniwiec mały..
Czekam do 18tej i będę pewnie coś działać, mam nadzieje ze po prostu odpoczywa przed porodem :)

oby miała taki leniwy dzień! :smile:

Pręży się troszkę, więc chyba nie jest źle :)
A ja jakoś nie mogę się przyzwyczaić do zmiany czasu, z Leną wstałyśmy po 9.00 rano zastanawiam się teraz o której ta paskuda pójdzie spać. Muszę ją jakoś poprzestawiać bo potem jak Ninulec już będzie z nami to wolałabym, żeby Lena miała już swoje godziny.

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Redberry
qmpeela

No właśnie nie... Leniwiec mały..
Czekam do 18tej i będę pewnie coś działać, mam nadzieje ze po prostu odpoczywa przed porodem :)

oby miała taki leniwy dzień! :smile:

Pręży się troszkę, więc chyba nie jest źle :)
A ja jakoś nie mogę się przyzwyczaić do zmiany czasu, z Leną wstałyśmy po 9.00 rano zastanawiam się teraz o której ta paskuda pójdzie spać. Muszę ją jakoś poprzestawiać bo potem jak Ninulec już będzie z nami to wolałabym, żeby Lena miała już swoje godziny.
no to dobrze, uff.

A ja w ogóle nie wiedziałam o zmianie :P dopiero telefon M się sam przestwił i wtedy sie zorientowaliśmy :P

wciągnęłam dwa pączki-M nie dostał! :lol:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
qmpeela
Redberry

oby miała taki leniwy dzień! :smile:

Pręży się troszkę, więc chyba nie jest źle :)
A ja jakoś nie mogę się przyzwyczaić do zmiany czasu, z Leną wstałyśmy po 9.00 rano zastanawiam się teraz o której ta paskuda pójdzie spać. Muszę ją jakoś poprzestawiać bo potem jak Ninulec już będzie z nami to wolałabym, żeby Lena miała już swoje godziny.
no to dobrze, uff.

A ja w ogóle nie wiedziałam o zmianie :P dopiero telefon M się sam przestwił i wtedy sie zorientowaliśmy :P

wciągnęłam dwa pączki-M nie dostał! :lol:

Teraz Ciebie na słodkie naszło ? :) Ja przez tą zmianę jakoś funkcjonować nie mogę, no i jeszcze przesilenie daje się we znaki...

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Redberry
qmpeela

Pręży się troszkę, więc chyba nie jest źle :)
A ja jakoś nie mogę się przyzwyczaić do zmiany czasu, z Leną wstałyśmy po 9.00 rano zastanawiam się teraz o której ta paskuda pójdzie spać. Muszę ją jakoś poprzestawiać bo potem jak Ninulec już będzie z nami to wolałabym, żeby Lena miała już swoje godziny.
no to dobrze, uff.

A ja w ogóle nie wiedziałam o zmianie :P dopiero telefon M się sam przestwił i wtedy sie zorientowaliśmy :P

wciągnęłam dwa pączki-M nie dostał! :lol:

Teraz Ciebie na słodkie naszło ? :) Ja przez tą zmianę jakoś funkcjonować nie mogę, no i jeszcze przesilenie daje się we znaki...

hyhyhy :lol:

najadam się na zapas :P:P
ja wystawiam rachunki, żeby mieć spokojną głowę jutro. na szczęście kończę. :yipi:

a jutro ma byc u nas zachmurzenie, jejuniu, słoneczka mi się chce...

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
qmpeela
Redberry

no to dobrze, uff.

A ja w ogóle nie wiedziałam o zmianie :P dopiero telefon M się sam przestwił i wtedy sie zorientowaliśmy :P

wciągnęłam dwa pączki-M nie dostał! :lol:

Teraz Ciebie na słodkie naszło ? :) Ja przez tą zmianę jakoś funkcjonować nie mogę, no i jeszcze przesilenie daje się we znaki...

hyhyhy :lol:

najadam się na zapas :P:P
ja wystawiam rachunki, żeby mieć spokojną głowę jutro. na szczęście kończę. :yipi:

a jutro ma byc u nas zachmurzenie, jejuniu, słoneczka mi się chce...

Ja się lenie i to strasznie, nic mi się nie chce robić. I nie będę, kurna strajkuje a co... Spadek nastroju mam, ale zazwyczaj mnie tak łapie jak G. :Podziw: ma dzień. Bo wstaje jego nie ma a wraca bardzo późno i mi tęskno, a Lena męczy...ech... dobrze, że już prawie 19.00 :) Wróci, przytuli :)

Właśnie dzwoniła mama czy jadę do szpitala, ale mała zaczęła się prężyć więc chyba sobie jednak daruje.

Odnośnik do komentarza

Redberry
A ja skończyłam pracę :yipi:

G wróci, utuli -jak faaajnie. Ja tez mam dziś total spadek nastroju, nic mi nie pomaga, nawet pączki... :no: Zaraz sobie zjem jabłko, pójdę się wykapać i będę siedzieć na necie... nawet z M mi się nie chce gadać.. ehh... :no:

mała się rusza-to luzior :-)))

Pomysł z kąpielą jest rewelacyjny, mam ochotę na długą ciepłą z pachnącym płynem. Muszę to przemyśleć :)

Super, że uporałaś się już ze wszystkim :) Ja ostatnio śmignęłam nawet na zjazd i pozaliczałam co nieco, żeby mieć troszkę spokoju :)

Właśnie mnie skurczybyk złapał, no muszę powiedzieć, że skubane jakieś konkretne się robią, bo nawet muszę sobie posapywać :16_3_46:

Odnośnik do komentarza

qmpeela

Pomysł z kąpielą jest rewelacyjny, mam ochotę na długą ciepłą z pachnącym płynem. Muszę to przemyśleć :)

Super, że uporałaś się już ze wszystkim :) Ja ostatnio śmignęłam nawet na zjazd i pozaliczałam co nieco, żeby mieć troszkę spokoju :)

Właśnie mnie skurczybyk złapał, no muszę powiedzieć, że skubane jakieś konkretne się robią, bo nawet muszę sobie posapywać :16_3_46:

no to też smignij do wanny :smile:

ja też się cieszę, że mam pracę z głowy, Ty pewnie też, że pozaliczałaś -spokojniejsza głowa. :yes:

oooo, skurczyk taki? :yipi:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
qmpeela

Pomysł z kąpielą jest rewelacyjny, mam ochotę na długą ciepłą z pachnącym płynem. Muszę to przemyśleć :)

Super, że uporałaś się już ze wszystkim :) Ja ostatnio śmignęłam nawet na zjazd i pozaliczałam co nieco, żeby mieć troszkę spokoju :)

Właśnie mnie skurczybyk złapał, no muszę powiedzieć, że skubane jakieś konkretne się robią, bo nawet muszę sobie posapywać :16_3_46:

no to też smignij do wanny :smile:

ja też się cieszę, że mam pracę z głowy, Ty pewnie też, że pozaliczałaś -spokojniejsza głowa. :yes:

oooo, skurczyk taki? :yipi:

Te skurczyli to są takie od kilku dni ;) Jeszcze tylko jutro i w środę coś więcej już będę wiedziała po wizycie w szpitalu. A na wiadomości od Ciebie czekam kochana jutro od rana :)

Odnośnik do komentarza

qmpeela
Redberry
qmpeela

Pomysł z kąpielą jest rewelacyjny, mam ochotę na długą ciepłą z pachnącym płynem. Muszę to przemyśleć :)

Super, że uporałaś się już ze wszystkim :) Ja ostatnio śmignęłam nawet na zjazd i pozaliczałam co nieco, żeby mieć troszkę spokoju :)

Właśnie mnie skurczybyk złapał, no muszę powiedzieć, że skubane jakieś konkretne się robią, bo nawet muszę sobie posapywać :16_3_46:

no to też smignij do wanny :smile:

ja też się cieszę, że mam pracę z głowy, Ty pewnie też, że pozaliczałaś -spokojniejsza głowa. :yes:

oooo, skurczyk taki? :yipi:

Te skurczyli to są takie od kilku dni ;) Jeszcze tylko jutro i w środę coś więcej już będę wiedziała po wizycie w szpitalu. A na wiadomości od Ciebie czekam kochana jutro od rana :)

Słońce, dopiero koło południa mam się stawić, więc napiszę potem :-)

Ok-spadasz do G co?
Ja też mykam paa! :out:

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Redberry
qmpeela
Redberry

no to też smignij do wanny :smile:

ja też się cieszę, że mam pracę z głowy, Ty pewnie też, że pozaliczałaś -spokojniejsza głowa. :yes:

oooo, skurczyk taki? :yipi:

Te skurczyli to są takie od kilku dni ;) Jeszcze tylko jutro i w środę coś więcej już będę wiedziała po wizycie w szpitalu. A na wiadomości od Ciebie czekam kochana jutro od rana :)

Słońce, dopiero koło południa mam się stawić, więc napiszę potem :-)

Ok-spadasz do G co?
Ja też mykam paa! :out:

Ja jeszcze chwilke wiszę, bo G. nie dotarł do domciu :) W każdym razie 3mam kciuki za jutrzejsza wizytę, a w sumie to bardziej za to żeby Ci się rozkręciło w nocy ;) Będzie szybciej i wygodniej :)

Spokojnego wieczorka kochana :love:

Zmykusiam :out:

Odnośnik do komentarza
Gość panterka

martab0
nastepna wiadomosc od
stysi "lekkie skurcze lekarz powiedzila ze w 24 h powinnam urodzic zobaczymy:) hania bardzo aktywnauwielbia kiedy robia jej zapis bo wtedy wali jak diabli"

Oj Biedna Stysia jeszcze sie męczy

Tzrymam kciuki za nią i Hanię :big_whoo::big_whoo::big_whoo:
martuś pozdrów ją tam ode mnie :zwyrazami_milosci:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...