Skocz do zawartości
Forum

gimnastyka syneczka


Rekomendowane odpowiedzi

1. Ćwiczenia dotyczące zmysłu dotyku i wibracji
a) dotykanie przedmiotów i zabawek wydających dźwięk, którymi posługuje się matka,
b) uderzanie przez dziecko przedmiotami o siebie, celem zaznajomienia dziecka z drganiami wyczuwanymi dotykiem,
c) dostarczanie do rąk dziecka przedmiotów nie będących w zasięgu jego wzroku, celem zaznajomienia się z ich kształtem za pomocą dotyku (dotykanie zabawek i przedmiotów wargami),
d) zaznajamianie dziecka z temperaturą przez dotykanie przedmiotów cieplejszych i zimniejszych, ciepłej i zimnej wody.

2. Zmysł smaku i powonienia
a) zaznajamianie dziecka z różnymi smakami - słonym, słodkim, kwaśnym,
b) podawanie dziecku do wąchania różnych zapachów.

3. Zmysł słuchu
a) pobudzanie dziecka do zwracania główki w tym kierunku, skąd pochodzi dźwięk, poprzez zbliżanie jego źródła do ucha. Dostarczanie dziecku zabawek wydających dźwięki,
b) częste mówienie do dziecka - oddziaływanie na niego dźwiękami mowy,
c) pokazywanie zabawek zwierząt domowych z równoczesnym naśladowaniem ich głosów,
d) dostarczanie dziecku wrażeń słuchowych za pomocą radia, śpiewania mu itp.,

4. Zmysł wzroku
a) prowokowanie dziecka do śledzenia przedmiotów przesuwanych przed jego oczami, z umożliwieniem wodzenia główką w płaszczyźnie pionowej i poziomej,
b) zapalanie i gaszenie lampy przed oczami dziecka,
c) dostarczanie mu dużej ilości bodźców wzrokowych w postaci kolorowych zabawek, książeczek.

ALE NA WIĘKSZOŚĆ Z TYCH ZECZY CHYBA JESZCZE MUSICIE CHWILKĘ POCZEKAĆ BO TWÓJ SYNEK TO MALEŃSTWO I NA RAZIE PRZYTULANIE, DELIKATNY MASAŻ I CZASAMI KRÓTKIE BRZUSZKOWANIE:dzidzia:

Odnośnik do komentarza

no wlasnie chyba troszke za wczesnie, bo jak np. taka maskotke mam truskawe czerwona i dam synkowi przed twarz to niebardzo jest zainteresowany.
grzechotki, pisczalki, muzyczki itd tez jeszcze niebardzo go interesuja - na razie ma swoj swiat i kopie nozkami, macha rączkami i jak go po poliku albo za uszkiem palcem smyram to sie nieśmialo usmiechnie :)

Odnośnik do komentarza

wspaniała reakcja:36_1_11:
nie śpiesz się tak bardzo on jest malutki i potrzebuje duuużo czasu na wszystko na razie musi dobrze odpocząć po trudach porodu, mój synek przez pierwsze 2 tygodnie ciagle spał czasami musieliśmy go rozbudzać do kamienia bo taki był zmeczony ale do miesiąca wszystko się zmieniło i my padaliśmy na twarz a on figlował:smile_move:

**Po urodzeniu noworodki nie są pozbawione pewnych zdolności wzrokowych, ale to co widzą dalekie jest od ostrego widzenia dorosłych. Maluszek widzi bardzo nieostro. Potrafi jednak skupić wzrok na obserwowanym obiekcie.

Najwyraźniej widzi z odległości około 18 - 30 cm - tak więc chwile gdy mama lub tata pochylają się nad nim np. w czasie karmienia są najprzyjemniejszymi w tym okresie. Noworodek szczególnie intensywnie wpatruje się w pochylające się nad nim twarze, a w nich spogląda w oczy. W wieku 2 - 3 miesięcy dziecko zaczyna dostrzegać rysy twarzy matki, ojca i zapamiętuje je (fotografie twarzy rodziców ogląda dłużej niż innych osób).

Jego uwagę przyciągają także skomplikowane kształty i silnie skontrastowane powierzchnie - badania wskazują, że najpierw patrzy na miejsca styku np. białego i czarnego, a dopiero później przesuwa po tych krawędziach wzrokiem.

W drugim kwartale życia wzrok dziecka wyostrza się. Świat widziany jest już bez efektu rozmywania się, jednak dziecko nadal nie widzi faktury przedmiotów.

Noworodek już od urodzenia dysponuje odruchami, które wpływają na percepcję wzrokową: pod wpływem światła mięsień tęczówki zwęża lub rozszerza źrenicę tak aby wpuścić więcej lub mniej energii świetlnej. Dzięki temu może reagować na światło lub ciemność. Czuwające dzieci już w kilka dni po urodzeniu potrafią dostrzec różnice w intensywności światła; w ciemnościach otwierają szeroko oczy, a mrużą je pod wpływem światła ostrego.

Spostrzeganie głębi także jest na początku bardzo niesprawne. Właściwie jedynym wskaźnikiem głębi, z którego noworodek korzysta na równi z dorosłymi jest paralaksa ruchu.

Niemowlęta dostrzegają barwy - już w wieku dwóch miesięcy funkcjonują u nich wszystkie trzy receptory barw (tak jak u dorosłych), a więc po jednym dla barwy niebieskiej, zielonej i czerwonej. Badania wskazują, że ta część kory wzrokowej, która odpowiedzialna jest za widzenie barw, funkcjonuje względnie sprawnie i rozwija się bardzo szybko. Co ciekawe, inne badania wskazują, że niemowlęta 2 i 3 miesięczne wolą barwę żółtą i czerwoną od zielonej i niebieskiej.

Wiek dziecka Widzenie barw

1 ms Żółty, pomarańczowy, czerwony, zielony, turkus, niebieski, seledynowy, purpurowy
2 ms Odróżnia żółtą od zieleni
3 ms Odróżnia żółtą od czerwieni
3/4 ms Jak u człowieka dorosłego

Przełomowym momentem dla umiejętności wzrokowych niemowlęcia jest wiek 2 -3 miesiąca życia - pojawia się wtedy bowiem widzenie stereoskopowe, czyli zdolność obu oczu do równoczesnego widzenia tych samych aspektów danego obiektu, oraz widzenie nie tylko szczegółów, ale także całej organizacji. W tym wieku dziecko potrafi już płynnie śledzić poruszający się niezbyt szybko obiekt (do tej pory potrafiło śledzić go jedynie skokami). Zaczyna też postrzegać ruch jako proces ciągły.

Dzięki postępującemu rozwojowi motorycznemu, który pozwala na podparcie tułowia na rękach i uniesienie głowy, dziecku rozszerza się horyzont, który widzi, a co za tym idzie doskonali swoje postrzeganie, kojarzenie i zapamiętywanie. Zakres widzenia znacznie pogłębia się i polepsza. W wieku 6 miesięcy pojawia się pełna świadomość perspektywy.

CIEKAWOSTKA:

-w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy życia dziecka, jego ostrość wzroku poprawia się ośmiokrotnie i jest porównywalna z ostrością wzroku wielu dorosłych, którym przydałyby się słabe okulary

W drugim półroczu dziecko coraz lepiej spostrzega otaczający je świat. Zwiększa się pole jego spostrzegania. Lepiej pojmuje świat przedmiotów dzięki dostrzeganiu ich faktury, coraz dokładniejsze postrzeganiu kształtów, wielkości i położenia zabawek.

Wzrok współdziała z precyzyjnymi ruchami rąk, sterowanymi wolą - co nazywamy koordynacją wzrokowo - ruchową. Maluch dzięki zmysłowi wzroku dostrzega jakąś zabawkę - kierowanie w jej stronę ręki czy też całego ciała niemowlęcia dokonywane jest pod kontrolą wzroku. Co ważne - zbliżając się do interesującego przedmiotu ręka precyzyjnie zwalnia, co ułatwia dotknięcie i uchwycenie zabawki. W poprzednich etapach rozwoju dziecko nie umiejąc ustalić odległości, uderzało w nią tylko. **

Odnośnik do komentarza

Nie wymagaj zbyt wiele od 2 tygodniowego dziecka, na razie on sie stabilizuje na nasz świat dobowy - dzień, noc. Zabawki póxniej go będą interesować. Ćwiczenia jakieś wielkie odpuść sobie.

Kładzenie na brzuszek tak jak pisały dziewczyny, delikatny masaż... Reszta powoli stopniowo później.

Nie można też być nadgorliwym w tej kwestii chyba, ze tak wskaże pediatra i zaleci rehabilitację.

http://lilypie.com/pic/090429/SkiK.jpghttp://by.lilypie.com/j4m9p2/.png
http://s9.suwaczek.com/200711263438.png http://s2.pierwszezabki.pl/011/011436980.png?3512
http://s9.suwaczek.com/20110723310217.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...