Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

I my po spacerze:) byliśmy prawie 3 godziny:))) wyjeżdżałam na alarmie:36_2_39: mały obudził się z rykiem nie chciał jeść kaszki to wlałam do butli, z butli trochę wypił i potem znów ryk:36_2_39: dałam mu nurofenu bo stwierdziłam że coś go boli i pojechaliśmy.... w końcu się uspokoił.
Teraz kawka i za jakieś 2 godzinki znów na spacerek:):36_7_8:

Odnośnik do komentarza

My zaliczylismy mega spacerek..troche mały poryczAL, pomarudzil ale już wieczor ufff.....Pogoda sliczna!! Marcel tylko w bluzie spaderowal tak goraco bylo, Ja na krótki rękaw. Teraz marudzi na podlodze...ehhh..G. dzwonil i zameldowal, ze kupil 2 pary butków i torebałkę...hehe ...ciesze się jak głupek...:36_11_13::36_11_13:
A to my wieczornie:

Odnośnik do komentarza

I ja witam wieczornie!!!

Prawie cały dzień byliśmy na dworze, pogoda piękna. Maryśka dała kilka koncertów, także musiałam ją wyjąć z wózka, masakra. Spacer z trójką łobuzów, to czysty relaks.
Muszę się pochwalić, że moje najstarsze dziecko zdobyło dziś III miejsce w konkursie piosenki Przedszkolandia, pękam z dumy:whistle::whistle::whistle:
W nagrodę po przedszkolu poszliśmy na lody i do księgarni po książki. Strasiu wymślił, zeby pójść do parku i poczytać te ksiązeczki. No wiec poszlismy, ale bestie mi sie tak w parku rozryczały, ze musiałam je lulać. Stasiu w tym czasie podszedł do grupki młodzieży, zaczął wymachiwać kijem, krzyczec, ze zaraz zadzwoni na policje, ze pija piwo i takie tam. Wystraszyłam się troche, wiec zawolalam go do siebie, ale ten prowadził z nimi zażyła dyskusję. W końcu dziewczyny sie uspokoiły, przyszedł Stachu i mówi: Mama, a oni Ci kazali powiedziec, ze jestes fajna dupa:Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony:Normalnie ręce i nogi opadaja:Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony:

Odnośnik do komentarza

justynka1984
andzia ja tam lubie prace na zmieny bo jakbym miala prawac na rano z tymi starymi babami to chyba bym zeswirowala....a poza tym moj S tez tak pracuje wiec lawiej jest nam tak utawis dniowki ze olek zawsze jest z ktoryms z rodzicow.....

To fakt, ale ja nie wyobrazam sobie po całym dniu zapierniczu iść jeszcze do pracy:Szok:
Podziwiam!!!

Odnośnik do komentarza

Andzia Stasiu jest boski!!!! Ja padam dzisiaj na ryj!! Normalnie nie mam sił na nic. G. będzie jutro dopiero, najpredzej. Mam trochę roboty na dzisiaj i lepiej jak się za to wezmę bo jutro nie wiadomo jak będzie z Marcelem ;/. Do etgo od ponad tyg. chodze tylko z 3 tipsami:sofunny: jak swir, chowam rece w sklepie bo mi głupio...a nie amm jakos weny i czasu, zeby je zrobić....chyba zerwe te, ktore zostaly i zaloże na święta....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...