Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Hej laseczki:)

Ja tak na szybko, bo Stachu dopiero w wannie siedzi.
Marysi wyszła dziś górna dwójka, troche nie po kolei, bo jedynek jeszcze nie ma:)
I juz dwa razy sie przebudziła, wiec pewnie cos ja meczy.
W koncu cos sie reuszyło w temacie ząbkowym.

Magda współczuje z całego serducha tych nocek...
Cafe brawa dla K. A tesciowa:grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr:
Gosia śliczny gajerek, normalnie rewelka!!!
Anielinka ma ść sie nazywa Elocom
Justynka dobrze, ze zwrocili kase

Zajrze jeszcze jak Stachu zasnie

Odnośnik do komentarza

ehhhh no nie mam slow.....przyjezdzamy we wtorek a ona z wnukiem na rekach pyta czy przywieziemy w czw olka bo ona opiekuje sie antkiem....no myslalam ze padne.....
i jeszcze nam mowi,ze da sobie rade w dwojka....no kuzwa!
antos ma 1.5 roku .....no zero wyobrazni....

anielinka jak amelcia???przepraszam ale niedoczytalam....wszsytko juz dobrze??
gratki dla marylki:brawo:
magda i ja baaaaaaaaaaaaardzo wspolczuje....baaaaaaaardzo....i domyslam sie,ze martwisz sie jak to bedzie po twoim porwocie do pracy.....powiem ci,ze ja teraz mam dola....a jak sie okazuje,ze nie mam go z kim zostawic to tymbardziej dol sie wzmaga....

w ogole dla pracujacych mamusiek :o_master: no ja kuzwa nie umiem sie ogarnac....wyjezdzamy kolo 7,wracamy kolo 19......wszsytko na szybko.....pusta lodowa....

Odnośnik do komentarza

Cafe i ja ci bardzo wspolczuje! Bo jakbys wiedziala, ze Olek ma swoje miejsce kiedy jestes w prac to byloby inaczej, a tak ciagle cos innego. Ja ciagle mysle o pracy. Wiem, ze bede tam tylko 7 godzin i ze wiele kobiet wraca do pracy, ale i tak mnie to meczy. W nocy az mnie brzuch boli z nerwow. A byloby inaczej, gdyby to moi rodzice mogli sie opiekowac Michałem :(((

Andzia gratki za kolejengo zebola!

Odnośnik do komentarza

Do mnie wydzwaniaja z tej mojej bylej-obecnej pracy, ze nie moga sie doczekac kiedy wroce i ze odliczaja dni. To wszystko jest mile, ale ja nie chce do pracy. Do tego meczy mnie to, ze tam bede sie cofac. Tu przyzwyczailam sie do super sprzetu, rewelacyjnego oprogramowania, miedzynarodowego towarzystwa, mlodych ludzi itp., a w strazy wiadomo jak to w budzetowce.

Odnośnik do komentarza

magda_79
Do mnie wydzwaniaja z tej mojej bylej-obecnej pracy, ze nie moga sie doczekac kiedy wroce i ze odliczaja dni. To wszystko jest mile, ale ja nie chce do pracy. Do tego meczy mnie to, ze tam bede sie cofac. Tu przyzwyczailam sie do super sprzetu, rewelacyjnego oprogramowania, miedzynarodowego towarzystwa, mlodych ludzi itp., a w strazy wiadomo jak to w budzetowce.

no to super,ze bedzie normalna atmosfera a to jednak istotne....
a cofanie sie....moze potraktuj to jako przejsciowy etap?

Odnośnik do komentarza

Cafe z Amelka już od wczoraj wszystko w porządku, tylko coś apetyt nie może jej wrócić, tak marnie teraz je:(
wcale wam się nie dziwie że martwicie się tym powrotem do pracy i z kim dziecko zostawić, ja jak byłam jeszcze w ciąży to mówiłam że jak teściówka będzie na emeryturze to będzie mi pilnowała dziecko, ale teraz zdanie zmieniłam, nie dała bym Amelki pod opieke teściowej, bo jej to pierwsza wnuczka, no i jakoś widze że kiepsko sobie z nią radzi i wszystkiego się boi...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Stachu zasypia, a ja wpieprzam ciacha czekoladowe, nie moge sie dzisiaj dojesc.
Maryśka niespokojnie spi, K. konczy oferte.
Napisze na prywatnym co mi na sercu lezy...

Cafe, Magda
na pewno nie jest łatwo ostawić dziecko, ja narzekam na monotonie, ale tak naprawde, to bardzo sie ciesze, ze moge sobie pozwolic, zeby zostac tak długo z dziewczynami w domu...

Odnośnik do komentarza

magda_79
Z drugiej strony to i tak fajnie, ze tyle moglysmy posiedziec z maluchami. Niektore kobiety wracaja do pracy o wiele szybciej.
A prawde mowiac nie wyobrazalam sobie, ze to bedzie az tak trudne :(

oj ja tez.....mowilam,fajnie,zawsze cos innego.....meczyla mnie monotonia....
ale roznie to bywa....a jak dochodza inne sprawy to tymbardziej sie odechciewa....

jedyny plus taki,ze olus znosi to swietnie....nie placze....

Odnośnik do komentarza

Cafe trzymam kciuki żebyście znaleźli jakąś dobrą nianie:)
Andzia ciesze się, że ci się garniturek podoba... tak sobie myślę, że nawet jak tańszego nie znajdę to ten później wystawię na allegro:)
Magda powiem ci że ja czasami to chciałabym do pracy, ale jak sobie pomyślę, że małego miałabym zostawić....ehhhh...podziwiam was kobietki :o_master:

Odnośnik do komentarza

Andzia co za walnięta baba!!! Brak slów!!!:36_1_67:
Cafe gratki dla K. za zerwanie z nalogiem...ja Ciebie podziwiam, że to wsztsko ogarniasz...mi G. nie pozwoli wrócic do pracy dopoki marcel nie pojdzie do przedszkola...on nie chce nikogo do opieki....musimy wykorzystac ten czas jak najlepiej....
Justynka dobrze, że kasa odzyskana :;):.
Magda te nocki znowu przez zęby???? Matko ty się kochana musisz męczyć....no nie pwoiem o michałku.....

Odnośnik do komentarza

No jest pierdalnięta na całego!!!
Siedzi cały dzień na dupie, nic nie robi, nie ma ani jednej kolezanaki i jej odpierdala!!!

Magda
wiem, ze łatwo mi pisac, ale moze nie bierzcie Michała w nocy na rece, głaszczcie, klepcie itp., ale bez wyciagania z łózeczka...On juz sie na pewno przyzwyczaił, ze raz pisknie i bedzie zaraz noszony...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...