Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczyny:)
Dobrze czytac ze nie tylko Kuba ma czas odpyskowywania na wszystko i wszystkim... Normalnie kuba ma teksty jak my... ja na niego krzycze, a on do mnie: ty jestes niegrzeczna...jak sie nie uspokoisz to pojdziesz do sypialni itp. :lup:
Dzisiaj bylismy u moich rodzicow na dniu babci i dziadka... na szybko wczoraj zrobilam torcika:) Kuba oczywiscie nie chcial zlozyc zyczen... zreszta dzisiaj byl jakis niemrawy jak wrocilismy wydawal mi sie dziwnie cieply no i jak mu zmierzylam temp. okazalo sie ze ma stan podgoraczkowy... Spi juz od trzech godzin.... Stwierdzil ze jest zmeczony i chce pizamke...
My rozprawilismy sie wieczorem z choinka... Miesiac w domu, a ona zupelnie nie miala ochoty gubic igiel... Zaczely jej szyszki rosnac:)
Ja chyba tez za chwile sie poloze bo mnie glowa boli... jutro w koncu jedziemy do Poznania na rekonesans... :) im wiecej o tym mysle tym bardziej sie boje;) zobaczymy co z tego wyniknie....

Odnośnik do komentarza

Hej,
mamy ospę odsłonę pierwszą.
Kurde czekałam na tą ospę, a teraz jest mi to mega nie na rękę, w pracy jedna dziewczyna zwolnieniu, druga na urlopie i nie ma szans na jakiekolwiek wolne...ja pitole...
Dzisiaj została u t., a Zoska i Stachu ida do CK, Aga zaprowadza Jagodę, więc zabierze ich po drodze...
Mam tylko ogromną nadzieje, że u Zośki wyjdzie tez dziś albo jutro, a nie za 2 tygodnie:glass:

Odnośnik do komentarza

hej
ja w pracy i dobrze mi z tym. hehe
P. z Alcia w domu, Michu juz dzisiaj w p-kolu. rano go odwiozlam i zobaczylam, ze dzisiaj ma dzien babci i dziadka .... o 9.30!!! Tel do P. i dzwonil do tesciow, a ja do mamy. Moja mama w taxi i dojechala, t. tez byli :) Michu pewnie zadowolony. Szkoda tylko, bo moj tata zjechal dzisiaj z Niemiec, ale byl dopiero po 12 :(

Odnośnik do komentarza

Magda ale szczęście, że babcie zdążyły dojechac.
Michu pewnie zachwycony. Dobrze, że już chodzi do p-kola.
I fajnie czytać, że Ci dobrze w pracy.

Jak było u Was z ospą, bo juz nie pamietam.
łagodnie Michu ją przeszedł?
Czym smarowałas?

Aga odbierze mi dzieciaki i podrzuci dopracy, pół godziny u mnie przepękaja, musimy skoczyc do apteki po jakiś puder do Maryski

Odnośnik do komentarza

andzia
Magda ale szczęście, że babcie zdążyły dojechac.
Michu pewnie zachwycony. Dobrze, że już chodzi do p-kola.
I fajnie czytać, że Ci dobrze w pracy.

Jak było u Was z ospą, bo juz nie pamietam.
łagodnie Michu ją przeszedł?
Czym smarowałas?

Aga odbierze mi dzieciaki i podrzuci dopracy, pół godziny u mnie przepękaja, musimy skoczyc do apteki po jakiś puder do Maryski

No tesciowa to dojezdzac nie musi, bo mieszka 100m od p-kola, ale bylo ryzyko, ze nie przyjdzie :) A moja mamcia to na glowie by stanela, zeby byc. taksowka w obie strony, a naprawde ma kawal.

Michał przeszedl lagodnie, tylko 1 noc mialam zarwana, bo sie probowal drapac. na poczatku tez mial lekka goraczke.
Ja smarowalam najpierw preparatami na opryszczke, bo to ten sam wirus, np. Herpexem. Tylko to drogi interes, bo 1 tubka na 2 smarowania starczala, wiex potem tym na twarz, a reszta Pudrodermem czy jakos tak. bardzo dlugo mu schodzilo, ale szybko przestalo swedziec. Aaaaa, dostal tez Clemastin na to swedzenie (chyba dobrze napisalam).
W domu byl 4 tyg, bo 2-3 tyg sama ospa, a potem jeszcze musial nabrac odpornosci.

Odnośnik do komentarza

Magda ale numer z dniem babci i dziadka, fajnie że dziadkowie staneli na wysokości zadania.
Patryk ma w piątek, dzień babci i dziadka, nawet ma powitać gości, dwie linijki tekstu i potem jeszcze wierszyk. Wierszyk w porządku, ale ten początkowy tekst nie bardzo mu idzie, walcze teraz żeby mówił głośno, bo Pani powiedziała że szepcze. A wogóle jak poszedł do p-la we wtorek i Pani go poprosiła żeby powiedział wierszyk, to on do niej że nie powie bo wierszyk jest dla babci a nie dla niej i on babci go powie:hahaha: no ale jakoś mu Pani wytłumaczył że to tylko próba itd. no ja mu wczoraj też tłumaczyłam i już dzisiaj było ok.

Andzia Clemastinum to faktycznie dobry pomysł, a jak nie masz to na świąd też dobry Fenistil w kropelkach. Obydwa niestety na receptę, ale jak pójdziesz do apteki to może sprzedadzą bez.

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

cafe82
andziano to i was dopadlo
mam nadzieje,ze szybko sie z tym uporacie i bedzie z glowy
chyba tylko u nas ospy jeszcze nie bylo?

ja jakos ciagle bez weny
podczytalam na szybko
nas jej nie przeszł,
dzisiaj ciezki dzien,po olka,pozniej po chlopcow
K bedzie kolo 18 dopiero

u nas też ospy nie było, a najfajniejsze jest to, że żadne z nas jej nie przeszło, ani ja, ani M, Patryka też na razie omija, ale myślę że to kwestia czasu i przyniesie z p-la, będzie armagedon, jak wszystkich nas rozłoży!!!!!

:16_3_204:

Odnośnik do komentarza

Heloł,
u nas ospy dzisń drugi. Poki co bez tragedii, 13 krostek, jedna pod pacha taka duża i brzydka i ja drażni, ale ogólnie samopoczucie ok, gorączki nie ma. Zostały dzisiaj u t. a Stasiu pojechał do kina. Co prawda na tą bajkę, na której byl w niedziele, ale póxniej McDonald itp, więc niech mu będzie.
A jutro idzie na urodziny do kolegi połączone z noclegiem::):

Ja bylam wczoraj wieczorem u kolezanki z pracy na "parapetówie", miesiąc temu przeprowadziła się do nowego domu. Duzo jeszcze maja niezrobione, ale i tak bajka...wróciłam i marzyłam...::):

Odnośnik do komentarza

Cafe nawet sobie nie wyobrażasz jakie ja mam zaległości domowe...ech...
Wieczorami ksiązki czytam, a syf i kupka do prasowania rośnie...
Dzisiaj mieliśmy jechac w ogole do Poznania po meble i ogólnie za jakies wyprzedaże, ale ospa pokrzyżowala nasze plany. I pewnie przez miesiąc się z domu nie ruszymy...
Wiem, że to tylko głupie zakupy, ale wkurzona jestem, że znowu wszystko trzeba poprzesuwać...ech...
jak idzie nauka?

Sylrom uuuu, to niefajnie, że jeszcze nie mieliście ospy...może jakimś cudem Was ominie::):

Odnośnik do komentarza

andzia
Cafe stawiam, ze i tak ja ma większy syf:lol:
Ksiązek jeszcze nie wyslalam:Nieśmiały: jakoś mi nie po drodze na poczte, ale lezą zapakowane. I całe szczęście, bo wysłałabym na stary adres:lup:
Napisz mi na fejsie nowy jak możesz:)

a ja stawiam,ze my mamy wiiekszy:D
a z ksiazkami spokojnie,naprawde luz
tylko tak sobie pomyslalam,ze masz stary adres

Odnośnik do komentarza

hej
ale na pewno nie macie tyle do prasowania co ja :sofunny:

Ja znowu odpoczywam w pracy. P. mial tak noc masakryczna, ze juz nie wiem co z ta gadzina robic. rece nam opadaja z bezsilnosci.
a przy tym taki szogun, ze szok. gania po chacie, rzadzi, odrywa listwy przypodlogowe, zawsze chce to co Michał, a jak on z nia raczkuje to ona ZAWSZE musi byc w przejsciu pierwsza, bo inaczej go szarpie. wczoraj to nagralam, jak wrzuca to Wam pokaze. biedny Michał z nia bedzie. mysle, ze z ulga chodzi do przedszkola. no i nigdy przy Miśku nie mialam takiego syfu jak teraz. bułki, chrupki, kawalki nalesnika - wszystko wala sie po podlodze :lup:
Wiem, wiem - zaraz napiszecie, ze nam sie nalezy :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...