Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

andzia
Cafe ja też słyszałam, ze z domowych sprzętów najlepszy orbiterek i gdybym tylko miała miejsce to już bym dawno kupił.
A to, że znalazłas używany w super stanie to chyba nikogo nie dziwi:lol:

bo ja juz tak mam
najpierw latam i szukam uzywanych rzeczy
i tak dlugo szukam az nie znajde:lol:
tam mam ze stolem
juz ze 2 miesiace poluje

Odnośnik do komentarza

Cafe ja, gdybym kupowala cos dla siebie do domu (szkoda, ze nie mam miejsca) to wlasnie albo bieznie albo orbitreka. reszta to bzdura kompletna. Szczegolnie te rowerki, ktorych nawet nie da sie ustawic tak, zeby sobie krzywdy nie zrobic.
Ja akurat kupilabym pewnie bieznie, bo jest efektywniejsza (jak dla mnie), ale nie kazdy lubi tylko biegac, a orbitrek nie jest taki nudny i angazuje duza grupe miesni.

Fajnie, ze znalazlas cos uzywanego. Dobry sprzet tak szybko sie nie zuzywa.

A ja sie czuje super. Oprocz kregoslupa oczywiscie. Czuje sie tak jak powinnam sie byla czuc w II trymestrze. Ale wtedy te bole brzucha i mdlosci mnie rozwalaly. Teraz tego nie ma, wiec juz spokojnie. Tylko jakos brzuch ostatnio wyskoczyl i ciezko buty ibrac czy skarpetki :)

Odnośnik do komentarza

andzia
MagdA zdrówka dal Miśka. Musza te nasze dzieciaki przechorowac ten pierwszy rok przedszkola, inaczej się chyba nie da.
Ja ze Stasiem pierwsze dwa lata tez miałam meksyk, non stop chory, a teraz już jest duuużo lepiej.
Fajnie, ze P. ma dzisiaj luźniejszy dzień.
A sny masz fajne:)

Sny mam cudowne :) Biegam w nich po parku i lesie. hehe. w moich nowych butach do biegania, ktore kupialm zaraz przed ciaza :lup:
No i jak wygladam w tych snach :sofunny: Normalnie jakbym z 10 lat trenowala :)

Wiem, ze Michu musi przechorowac swoje, zeby nabrac odpornosci. w I semestrze raczej nie chorowal to teraz nadrabia.

Odnośnik do komentarza

cafe82
magda dzieki za opinie
mysle,ze bedziemy zadowoleni

ciagle nie moge uwierzyc,ze juz tak niedlugo bedziemy miec ale na swiecie:Całus:
no nie moge sie doczekac!

A ja sie ciesze, ze moge to wszystko przechodzic z Wami :) tak jest o wieeeeeele latwiej :)

P. dzisiaj stanal i mowi: ja pierdziele, chwila moment i znowu porod i te wszystkie przezycia i wzruszenia :)

Dla niego pewnie same wzruszenia, dla mnie mniej jak mi tylek rozerwie :sofunny:

Odnośnik do komentarza

U Stasia sa koledzy i mam piątkę wariujących dzieci po chacie.
Stasiu dzisiaj spadł ze schodów na klatce jak wracał z CK-sąsiad go odebrał i ja tego nei widziałam, wbiegł do mieszkania z płaczem, uderzył się w tył głowy i ma siniaka. Schizuje na całego, K. oczywiście twierdzi, ze przesadzam, ze przecież po każdym upadku nie będziemy dzieciaka naświetlac itp. Mam nadzieje, ze rzeczywiście tylko przesadzam:Płacz:

Odnośnik do komentarza

mADZIA piękne ręczniki Alencji i zimowy skrzat również :36_3_8:

Andzia może i K ma rację, ale jak się człowiek nasłucha o wstrząsach mózgu, to wcale ci się nie dziwię, ze schizujesz. U nas w domu rodzinnym były bardzo wysokie i strome schody, standardowo spadaliśmy kilka razy w tyg., jak byliśmy mali, więc mnie aż tak nie rusza upadek czy uderzenie głowy, ale obserwuj, nie zaszkodzi.....z prześwietleniem przesada trochę :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Heloo!

Magda fajne te Twoje świry:D i Michu na śniegu równierz:Podziw:

Cafe
i co zdążyłaś do szkoły?
fajnie z orbiterkiem...

Andzia mam nadzieje że ze Stasiem wszystko będzie ok!

Rose z tym waszym dachem troche dziwne, ze na jesien było ok, a teraz cieknie, hmm, a może to po mrozach coś tam popękało??
ja też lubie wszelkiego rodzaju szale/apaszki:) ale h&m-wskich nie oglądałam daaaawno:)

Dziś wszystko załatwiłam co miałam do załatwienie, później zakupy, tyyyle rzeczy mi się na raz pokończyło, że przy kasie zrobiłam wielkie oczy:Szok:
Później poszłyśmy do mamy i wróciłyśmy o 19...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

I ja się witam sobotnio...

U nas odwilz na całego, co chwile spadają zwały śniego z dachu i przy tym jest taki huk ze szok:Szok:
już nie wspomne co pewnie na drogach się zrobiło...blle, niecierpie odwilży, mam tylko nadzieje ze szybko spłynie ten cały snieg i nie będzie po nim śladu...no i nich wiosna już przychodzi:)

Cafe no to nieźle pospałam, ale czasem tak właśnie jest, ze im człowiek więcej śpi, tym bardziej zmęczony :Szok:

Andzia jak Staś?

Magda jak tam katar u Miska? dał pospać?

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...