"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[rena_674]

lepiej pozno niz wcale

Wszystkiego naj naj najlepszego dla Michałka przespanych nocek i pojawienia sie zębolów

[rena_674]

Witam
jak wyszłam rano do pracy do wrocilam dopiero przed 8, po pracy od razu na spacerek, potem do brata i tak dzien zlecial a ze pogoda piekna to zal bylo wracac do domku i nawet dobrze ze nie ma A bo nie musialam nic gotowac a my na szybko kebaba a takie dobre u nas sa mniam

[rena_674]

przezylam dzisiaj chwile grozy, wstalam z lozka mlody spal, ja do lazienki i slysze ze sie obudzil to bieg do niego a on juz zdazyl spasc na podloge wrrrr, cale szczescie ze skonczylo sie tylko malym guzem, ale kazalam mamie go obserwowac czy nic sie nie stalo, ale zachowywal sie normalnie wiec jest oki

[rena_674]

Cafe to super ze wyjazd udany i z tata lepiej, kurcze wroclaw ale bym go odwiedzila hmmm
Magda, Gosia kurcze niech te zeby sie juz pojawia u waszych dzieciaczkow, straszne ze to tak dlugo trwa
Beatka no komunista calkiem "dorosly" chlopak, a mamusia podobno ma nadmiar kilogramow to gdzie ona jest bo jakos jej nie widzialam na zdjeciach

[rena_674]

no to widze ze pisze do siebie, gdzie jestescie?

Andzia jak twoje panny?

[magda_79]

Ufff, kuzynka zadzwonila i gadalysmy ponad godzine. Normalnie sie zmeczylam

Anielinka szkoda, ze na tak krotko przyjezdzacie do Szczecina :(

Rena ale musialas sie wystraszyc! Ale najwazniejsze, ze nic takiego sie nie stalo.

[gosiammm]

Oj pustki dzisiaj pustki.... ja przeglądam internet w poszukiwaniu butów, kwiatów, pomysłów na fryzurę i makijaż....
Jako, że sami nie chcemy kwiatów, wpadłam na pomysł, żeby rodzicom na podziękowanie też nie dawać kwiatów tylko zrobimy fotoksiążki z naszymi zdjęciami i napiszemy w nich kilka słów od siebie... teraz czuję jak ten czas szybko leci...

[gosiammm]

Rena dobrze, że Bartusiowi nic się nie stało...

[cafe82]

o choleres rena....jak dobrze,ze skonczylo sie tylko na guzie
goska moim zdaniem bardzo dobry pomysl...kwiaty owszem piekne ale jak dla mnie lepiej wymyslic cos innego

[rena_674]

Gosia fajny pomysl

[magda_79]

Gosia mi tez sie ten pomysl podoba :)

[gosiammm]

Ciesze się, że wam się pomysł podoba:)

[andzia]

Rzceczywiscie cisza dzisiaj.
Moje panny dały znowu ostro popalic, w dodatku K. wrocil przed 19-ta. @,5 h przepekalismy jakos na placu zabaw i dziewuchy nawet spały w wózku prawie godzinke. No i wieczorem zasneły bez wiekszych problemów, chociaz Marysia wypiła zaledwie 50 ml mleka...
O 20-tej wpadła kolezanka na kawke i przed chwilka wyszła.

Gosia a co planujecie zamiast kwiatków?
rena dobrze, ze nic sie nie stało, Bartek śpi na łózku?
Cafe fajny dzień za Wami:) I dobrze, ze z tatą ok.
Powiedz mi jak Olek siada? W sensie technicznym.
Pamiętam, ze STasiu z pozycji na brzuchu przekrecał sie lekko na boczek i siadał, a dziewczyny z brzucha robią szpagat i myk do przodu i siedzą. Normalnie człowieki gumy
Magda oby te zebole w koncu wylazły.
Anielinka fajne plany weekendowe, jak ja bym chciała gdzies wyjechac.

[andzia]

Jeszcze Wam powiem hiciora, Kuba nauczył Stasia i jak dziewczyny wariuja, rozwalaja mu zabawki itd., to ten łazi i śpiewa: Atakują klony!!!

[rena_674]

andzia

Jeszcze Wam powiem hiciora, Kuba nauczył Stasia i jak dziewczyny wariuja, rozwalaja mu zabawki itd., to ten łazi i śpiewa: Atakują klony!!!

Andzia Bartek spi ze mna wstalam to on jeszcze spal i to byl moment jak sie obudzil

tak mi sie chce spac a musze poczekac az pralka skonczy prac

[gosiammm]

andzia

Jeszcze Wam powiem hiciora, Kuba nauczył Stasia i jak dziewczyny wariuja, rozwalaja mu zabawki itd., to ten łazi i śpiewa: Atakują klony!!!

[gosiammm]

Andzia planujemy kupony totka:) co mój chrzestny już skrytykował... jeszcze zaproszenia nie dostał a już krytykuje...wrrr:/

[andzia]

gosiammm

Andzia planujemy kupony totka:) co mój chrzestny już skrytykował... jeszcze zaproszenia nie dostał a już krytykuje...wrrr:/

Fajny pomysł.
jak wygracie milion, to powiedzcie chrzestnemu, ze to z jego kuponu

[ROSE666]

Witajcie!!
Padam na pysk!
Cafe ciesze sie, że z tatą lepiej....no i super, że wyjzad udany!!
Gosiamm ciekawy pomysł:)
Rena dobrze, że na guzie się skończyło :).
Anielinka fajne macie plany, tez bym chciaąl nad morze!!!
Magda oby zabki już wyszly, Marcel też szura, szura a zebów nie ma!!
Andzia wieszco, tak mi sie przypomniało, ze dziewczyny koleżanki tez Anka wszystko robia razem. Ja nie mogę!!! Normalnie jedna sie polala sokiemw w pokoju, druga wbiega z kuchni : musiu ja też mam plamę.. Razem siku, nawet jednocześnie chcą te same zabawaki!! czeka cie ciekawa przygoda
JA zaliczylam solarium, g, zajał sie małym, zmontowałam mlodemu traktorek z przyczepka, ktory dostal od kolegi naszego. Taki do odpychania sie od podłogi
Zmykam bo nie mam sil...

[gosiammm]

andzia

gosiammm

Andzia planujemy kupony totka:) co mój chrzestny już skrytykował... jeszcze zaproszenia nie dostał a już krytykuje...wrrr:/

Fajny pomysł.
jak wygracie milion, to powiedzcie chrzestnemu, ze to z jego kuponu

Ehhh niech gadają, akurat jego reakcję to ja przewidziałam... taki typ...

[andzia]

Bananowiec dla Gosi

Ciasto:
1/2 szkl. mąki
1/2 szkl. cukru
3 duże jajka
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa bananowa:
1/2 szkl. cukru
1 kostka Kasi
3 żółtka
1,5 kg. bananów
1 galaretka cytrynowa

Masa pomarańczowa:
3 białka
1/2 szkl. cukru pudru
1 galaretka pomarańczowa


1 galaretka wiśniowa


1. Przygotować oddzielnie 3 galaretki: cytrynowa, pomarańczową i wiśniową według przepisu na opakowaniu.

2. Przygotowac biszkopt: białak ubic z cukrem na sztywną pianę, nie przerywając ubijania dodawac żółtka po jednym, a nastepnie wsypac mąkę połączoną z proszkiem i przesianą przez sito. Lekko wymieszac, cioasto przełożyc na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia, piec ok. 30 min w 180 st.

3. Przygotowac masae bananowa. Kasie utrzec z cukrem na puszysty krem, nadal ucierajac dodac zółtka, pokrojone w plasterki banany oraz lekko tężejącą galaretkę cytrynowa.

4. Przygotowac mase pomaranczowa: białak ubic z cukrem pudrem na sztywną pianę, dodac lekko tezejącą galaretkę pomaranczowa

5. Na ostudzony biszkopt przełożyć mase bananową, a na nią mase pomarańczową. Na wierzch wylac tężejącą galaretkę wiśniową. Ciasto wstawić na kilka godzin do lodówki.

[rena_674]

tylko dla Gosi? tez sobie skopiuje moze i mnie wyjdzie kiieeedyyys

[andzia]

rena bardzo proszę:)
Veronica u mnie tez tak jest, jedna sie przewroci, za chwile druga, wszedzie łażą razem, przepychaja sie pod drzwiami. Komedia. Nawet czesto w jednym momencie kupy robią:)
A corki kolezanki jednojajowe? jak maja na imie?

[gosiammm]

a ja sierotka nie rozumiem czy te banany to tak na miazgę mam tam z tą kasią utrzeć??

[andzia]

Goisa można powiedzieć, ze na miazgę.