Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Za nami udany dzień, pogoda dopisała... chociaż do prawdziwego ciepłego lata to jeszcze daleko...
byliśmy na spacerze i na lodach...później poszlismy na piwko i grilla do brata...no i tak dzionek zleciał...

Andzia super że już lepiej z dziewczynami!!!
Kasioleq z tymi pracami to tak jest...nigdy nic nie mozna zaplanować, Ł.miał dostać jutro urlop żeby miał cztery dni wolnego, więc stwierdziłam że skoro on w domu to się wybiore do tego chirurga...i co?? jutro musi iśc na 7 do 11 do pracy, bo nie ma komu przyjśc na rano :Wściekły: no wkurzyłam się niesamowicie...
Gosia śmiać mi się zachciało jak przeczytałam że wolałabyś w pracy posiedzieć :hahaha:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

u mnie chodzi juz druga pralka-zapowiada sie piekny dzien wiec chce wykorzystac
za chwile lecimy do pracy ale dzis wczesniej sie urywam
a jutro robie sobie wolne i jak tylko bedzie cieplo jedziemy na caly dzien gdzies,nad wode albo na dzialke,zobaczymy
w przyszlym tyg K na caly tydzien wyjezdza do austrii na szkolenie :Histeria: jak ja tego nie znosze

poza tym wszsytko dobrze
przez 3 tyg przytylam uwaga 5 kilo :Histeria: masakra....mdli mnie ciagle ale wpieprzam jak swinia,suuuuper

Odnośnik do komentarza

witam z rana;)

u nas ok, pogoda zajebista:) ja juz zrobilam pranie ogarnelam w kuchni a teraz musze zrobic kawe;) R. w pracy, remont stoi w miejscu juz mam pomalu dosc...!!! i zaczynam zalowac ze tyle kasy tam wladowalismy no i naszego czasu, a przede wszystkim czasu kacperka bo tyle razy go z mama zostawialam zeby tam cos porobic, a tu dupa...jeszcze musimy tam sporo kasy wladowac zeby w pokoju dalo sie zamieszkac...

Maly u tesciow, wczoraj byl caluski dzien na dworze, rozmawialam z nim na wideo ma taka opalona buzuchne, jutro juz wraca:) nie moge sie doczekac juz tak za nim tesknie...;/

a dzis snilo mi sie ze kapalam sie w wielkiej wannie (w ciuchach) z Kacperkiem i z malutką dziewczynka to byla moja coreczka :lup: byla taka mlenka;)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Kobitki!!
Na poczatku chciałam złozyc Wszystkim zaległe zyczenia: Wszystkiego Najlepszego !!!
Po drugie: Zdrowka dla naszych chorowitków!!!!!!
Po trzecie: Cafe!! Jeszcze raz serdecznie Gratulacje dla Ciebie i twojego Mężulka że się tak dobrze spisał:))

U mnie znowu powodzie, w nocy nie dało sie spac taka ulewa i burze, powiem Wam ze ja nie pamietam takiego deszczu, normalnie jakby ktos z węza lal! Wlasnie dzwonila moja siostra ze ja tez zalalo:( normalnie porazka....
Ja w robocie od rana, zero ludzi bo na polu oberwanie chmury co chwilka, takze dzis dzien wielkich nudow...
Ja odliczam juz godziny do 16 bo wczoraj w nocy przyleciala moja siostra z syneczkiem ze Stanow i juz nie moge sie doczekac kiedy ich zobacze!!!:))Mam niecale 2 tygodnie zeby sie nimi nacieszyc bo potem znowu przez kilka lat ich pewnie nei zobacze:(
Co do mojego dzieciatka to mowie Wam dziewczyny jak sie rozgadal :)) wszytsko super powtarza a nas to tak cieszy ze hej:)))

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja...
u nas pogoda suuuper :yuppi: słonko świeci, 22 st. w cieniu, niebo bezchurne...to lubie :D:D:D

Cafe jak Ł. wróci z pracy to podjedziemy do lekarza i zobaczymy czy jeszcze da się mnie przyjąć, bo tam trzeba być 7-8 zeby się dostać:( no ale może się uda...zobaczymy...normalnie to bym nie chodziła w taką pogode po lekarzach, ale chce wykorzystać to że Ł. może zostać z Amelką.../
ładnie ci wzrosła waga :D nie przejmuj się...wkońcu to ciąża i nie możesz sobie niczego odmawiać :Oczko:
Tynia strasznie współczuje tym powodzianom ::(: normalnie masakra, niedawno co wszystkich tam pozalewało, a teraz znowu...noż ile to może padać ten cholerny deszcz...
super ze Mati tak ładnie się rozgadał, wiem że to bardzo cieszy, bo Amelka tez juz zaczyna pięknie powtarzać, nawet nauczyła się razem ze mna liczyć::):

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

tynia brawo dla mateuszka,normalnie wam zazdroszcze tych rozgadanych dzieciakow
kasioleqq a ty sie kochana nie denerwuj,wszsytko z czasem zrobicie,cierpliwosci

a moja madry tata wygadal sie tesciom i w ten sposob juz dzis musielismy powiedziec o basi....ehhhh,taki bidny przejety,ze zapomnial,ze oni nie wiedza
zareagowali na spokojnie,tylko tesciowa chce koniecznie wnuczke:)bo na razie to ma 4 chlopakow

Odnośnik do komentarza

cafe82
hej tynia

ja tez w pracy,coprawda o 15 sie zmywam ale juz marudze,bo za oknem lato

fajnie,ze siorka przyjechala ,szkoda tylko,ze na tak krotko,rozumiem,ze stale tasm mieszka,ttak?

Cześc Cafe:) tak siostra mieszka tam na stałe. Tam wyszla za mąż i tam urodzila niunia:) Także będziemy go widziec 1 raz:))teraz w czerwcu będzie miał roczek.

Wy tu dziewczyny mówicie że macie lato, a u mnie oberwanie chmury:(( zimno, szaro i ponuro blechhhh

Odnośnik do komentarza

anielinka
Witam się i ja...
u nas pogoda suuuper :yuppi: słonko świeci, 22 st. w cieniu, niebo bezchurne...to lubie :D:D:D

Cafe jak Ł. wróci z pracy to podjedziemy do lekarza i zobaczymy czy jeszcze da się mnie przyjąć, bo tam trzeba być 7-8 zeby się dostać:( no ale może się uda...zobaczymy...normalnie to bym nie chodziła w taką pogode po lekarzach, ale chce wykorzystać to że Ł. może zostać z Amelką.../
ładnie ci wzrosła waga :D nie przejmuj się...wkońcu to ciąża i nie możesz sobie niczego odmawiać :Oczko:
Tynia strasznie współczuje tym powodzianom ::(: normalnie masakra, niedawno co wszystkich tam pozalewało, a teraz znowu...noż ile to może padać ten cholerny deszcz...
super ze Mati tak ładnie się rozgadał, wiem że to bardzo cieszy, bo Amelka tez juz zaczyna pięknie powtarzać, nawet nauczyła się razem ze mna liczyć::):
Anielinka mój Mati kocha liczyc , śmiejemy się ze bedzie jakims matematykiem:)) Wszedzie tylko slyszymy, trzy, dwa, jeden start:))

Odnośnik do komentarza

cafe82
tynia brawo dla mateuszka,normalnie wam zazdroszcze tych rozgadanych dzieciakow
kasioleqq a ty sie kochana nie denerwuj,wszsytko z czasem zrobicie,cierpliwosci

a moja madry tata wygadal sie tesciom i w ten sposob juz dzis musielismy powiedziec o basi....ehhhh,taki bidny przejety,ze zapomnial,ze oni nie wiedza
zareagowali na spokojnie,tylko tesciowa chce koniecznie wnuczke:)bo na razie to ma 4 chlopakow

Oj biedny to sie faktycznie musial przejac:)) ale pewie taki szczesliwy ze juz nie mogl wytrzymac hehe a z drugiej strony to macie juz teściowa z glowy:))

Odnośnik do komentarza

Tynia
anielinka
Witam się i ja...
u nas pogoda suuuper :yuppi: słonko świeci, 22 st. w cieniu, niebo bezchurne...to lubie :D:D:D

Cafe jak Ł. wróci z pracy to podjedziemy do lekarza i zobaczymy czy jeszcze da się mnie przyjąć, bo tam trzeba być 7-8 zeby się dostać:( no ale może się uda...zobaczymy...normalnie to bym nie chodziła w taką pogode po lekarzach, ale chce wykorzystać to że Ł. może zostać z Amelką.../
ładnie ci wzrosła waga :D nie przejmuj się...wkońcu to ciąża i nie możesz sobie niczego odmawiać :Oczko:
Tynia strasznie współczuje tym powodzianom ::(: normalnie masakra, niedawno co wszystkich tam pozalewało, a teraz znowu...noż ile to może padać ten cholerny deszcz...
super ze Mati tak ładnie się rozgadał, wiem że to bardzo cieszy, bo Amelka tez juz zaczyna pięknie powtarzać, nawet nauczyła się razem ze mna liczyć::):
Anielinka mój Mati kocha liczyc , śmiejemy się ze bedzie jakims matematykiem:)) Wszedzie tylko slyszymy, trzy, dwa, jeden start:))

Amelka sobie upodobała liczbe osiem::): ciągle tylko słysze osiem i osiem :hahaha:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki!!
U nas w końcu pogoda! Szkoda, że nie możemy wyjśc z domu. Mnie rozłozyło totalnie, zaczęło mnie boleć gardło itp. Oczywiście i tak musisałm wyjśc powiesić pranie, zrobic zakupy i takie to moje leczenie:Szok: Biorę augmentin, dopiero drugi dzień.

U nas lekarze dzisiaj nie przyjmuja. Chciałam pojśc z marcelem do kontroli, bierze antybiotyk jeszcze ale cały czas odkaszluje flegmę, tak bulgocze. Temp. nie ma, bawi sie, je. Andzia może ty cos napiszesz. Marcel nigdy nie przechodził zapalenia oskrzeli, więc nie wiem.......Ma taki mokry kaszel i przezroczyste, gęste gluty. :Zakręcony::Zakręcony:

Odnośnik do komentarza

ooo widze cos tu sie ruszylo:)

wlasnie wrocilam z zakupow i od babci, zanioslam jej chlebek i banany, ale jeszcze jej sie przypomnialo o jajkach i takich tam duperelkach, bede musiala skoczyc jeszcze ale to razem z R.podjedzie po mnie bo dzis juz gonie ich do roboty i to ostro!!! najgorsze ze drzwi do pokoju jeszcze nie wybralismy bo ja mam inna wizje a R.ma inna i musimy znalesc cos na nasz wspolny gust...

dziewczyny bylam w sklepie z zabawkami bo chcialam kupic malemu takiego osla do skakania...ale kosztuja 60zl, musze popatrzec na allegro moze tam beda tansze cholera, bo 60zl to troche duzo jak na taki balon...

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny zaniemoglam i zasnelam..chyba z tych nudow...:lup: spalam prawie 1,5h masakra...a teraz czuje sie jakbym ze 3 dni nie spala:Histeria:
zaraz jade po R. do pracy (oczywiscie nie moze podjechac po mnie) po drodze mam mu kupic kebaba...no i jedziemy dla babci po zakupy i cos zaczac dzialac...
pogoda dalej taka pikna...pojechalabym gdzies na grilla, ale R. do 14 jutro pracuje potem musimy robic tam u babci i tak dupa...

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Ja już dzisiaj przed 14 byłam w domu:) Poczekaliśmy aż Kuba się obudzi i poszliśmy do miasta w poszukiwaniu sandałów dla mnie i dla niego:) Kupiliśmy mu jeszcze patrolówkę i Kuba na lato zaopatrzony:) Pogoda genialna!!!!
kasioleqq milej pracy u babci!
Tynia gratuluje rozgadania Matiego:) Kuba też coraz więcej gada:) Ostanio ładnie powtarzał: drzewo, tylko zauważyłam, że Kuba wybiera sobie właśnie jakieś trudne wyrazy ciągle...

Odnośnik do komentarza

Witam!
W koncu odpalilam kompa. Ciagle jakas zamulona jestem i na nic nie mam sily :(

Humor juz ok, dolek zakopany. Wczoraj zaliczylismy dlugasny spacerek, lody, a dzisiaj od rana zakupy. Serce bolalo, bo pogoda piekna, ale jak mus to mus. Zamkneli sklep gdzie mielismy kupic garnitur dla Michała!!! Masakra!
Kupilismy mu koszule i spodnie. Trudno, nie bede latac za garniturem.

Obiad dzisiaj w KFC, a potem plac zabaw z Miskiem :)

Mlody mega zakatarzony, oczywiscie juz zaczal kaszlec. Do tego dzisiaj tak huknal o szafke, ze ma przeciete cale czolo pionowo i ogromnego guza. Tak mi go szkoda.

Odnośnik do komentarza

Anielinka, Tynia, Gosia gratki dla maluchow za gadanie!!! JAk sie rozkreca to tak beda trajkotac :)

Anielinka zalapalas sie do lekarza?

Cafe co Ty sie kilogramami przejmujesz!? W ciazy jestes :) Dogadzaj sobie ile wlezie.
Super, ze Twoj tata taki przejety :)

Gosia fajnie macie, ze Kuba obkupiony. I baaaardzo sie ciesze, ze jestes zadowolona z pracy!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...