Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[Marmi]

właśnie wróciłam - koperty są ale trochę się musiałam nachodzić ;) ciepło byłam ubrana więc wcale nie zmarzłam
kachna ja się wcale nie śmieję - dokupiłam przy okazji trochę jedzenia "w razie czego" z tym ogrzewaniem to trochę przechlapane - mam nadzieję, że prądu wam nie odetną

angela pomponik na nosie był ;) i rakiety śnieżne ;) a tak na poważnie to ślisko strasznie już nigdzie dziś nie idę.

coś dziś spokojnie na forum

[Kejranka]

dziewczyny Wiki na szczęście niema żadnego zapalenia a lekarz twierdzi że ten kaszel jest od zalegającego kataru, zdziwiłam się bo ona wogóle niesmarka, nieciąga nosem, ponoć ma gdzieś głęboko zalegający, dał jakieś syropki i Sterimar do noska bardzo często psikać żeby jej rozrzedzić ten katarek, cieszę się bardzo żę poszli dzisiaj bo pewnie zaraz by na oskrzela poszło a pozatym gardełko czrwone i migdał ponoć jeden powiększony no ale antybiotyku żadnego niedostała

naprawdę szok co się dzieje w Polsce, jak widzę w wiadomościach to masakra, prądu niema, pociągi niejerzdzą, w miastach z parkingów niemożna wyjechać, szok, u nas na szczęście mocno niepada, dzisiaj troszkę pruszy ale nie jakoś mocno :)))

[lamponinka]

Witajcie popoludniowo
Italko to faktycznie powaleni sa , tyle kasy za tlumacza .
Kingus no super zes spakowana jest , teraz mozesz spokojnie spac , napisz jak tam pierwszy dzien w szkole -powodzenia .
Suchutka wozek superowy gratulacje ,gratulacje tez dla twojej kolezanki 4300 i to silami natury i jeszcze w dwie godziny , toz kobieta stworzona do rodzenia dzieci .
Angela miejmy nadzieje ze jednak uda ci sie szybko tego neta zalozyc , sa rozne promocje wiec moze akurata sie trafi jakas korzystna
i niedroga .
Marmi ty pierzesz i prasujesz na okraglo juz kilka dni , ile masz ty tych ciuszkow dla malenstwa .Ja przy 5 osobowej rodzinie tyle nie piore pelen podziw .
Kingus z pewnoscia bedziemy zagladac po porodzie , kazda z nas znajdzie odrobine czasu na to by naklikac kilka slowek chociaz , zobacz fora
innych dziewczyn ktore sie rozpakowaly , przeciez bez was sie nie da zyc a kazda bedzie ciekawa co u innych dziewczyn i jak sie maja malenstwa i mamusie .
A jaka jest sytuacja niejasna u Ciebie co sie stalo Kingus ?
Agusik widzisz to mielismy podobne dania na obiad
Millka witaj kochana , czuj sie jak u siebie w domku i mam nadzieje ze tym razem nie rozczarujesz sie wsrod nas , jestesmy fajne babki .
Gratuluje synusia , aby jak najdluzej wytrzymal w brzuszku mamy .
Powodzenia u lekarza .
Margaretka nastepna stworzona do rodzenia dzieci , ja jestem z tych co rodza ponad 20 godzin(dokladnie marta 26godz.) i mam nadzieje ze tym razem bedzie szybciutko .
Mozliwe ze jak przy synku popoludniu mnie wiziely zlapaly bole a o 4 nad ranem urodzilam .
Suchutka to niezle szpital niedoinformowany a ty zestresowana ,normalnie wziasc takich i nagadac im do sluchu .
Mozliwe ze tak jak Kejrank apisze nalezy tylko wziasc zaswiadczenie ze sie placi skladki i takie zaswiadczenie ma waznosc chyba miesiaca .
Nawet nie wiem czy nie bylo glosno na ten temat w telewizji jak powywieszane wprzychodniach informacje o dostarczeniu zaswiadczenia o placeniu skladek
ma byc , ze sama legitymacja nie wystarcza .
Widzisz Millka juz napisala dokladnie co i jak , wiec chyba bedziesz musiala zalatwic taki druk , choc nadal twierdze ze kobiety ciezarne nie potrzebuja nic takiego wedlug
prawa jakie obowiazuje o opiece nad kobieta ciezarna .Ale jak pisalam tez kiedys wczesniej , przepisy przepisami a szpitale i tak sobie rzadza jak chca .

Anulka widzisz wszystko zalezy od podejscia do porodu , koleznaka dzielnie sie spila i fakt sam porod nie trwa dlugo ale najgorsze to bole przed ktore rozwieraja szyjke
koszmar jednak jestem za tym by trwaly te 2 godzinki niz 26 gdzi emozna dodatkowo sciany grysc , ale tez nie kazdy tak je przechodzi .

Marmi co do zapasow to cala europa nawoluje do robienia zapasow zywnosci lekow wody swieczek latarek i benzyny
nie mam pojecia co sie bedzie dzialo ale chyb ajuz gorzej nie moze byc , jedyny problem to drogi autostrady malo przejezdne w calej europie , tiry nie przepuszczane stoja na granicach nie wpuszczane na autostrady
wiec wiadomo moze nie dojechac beznyzna na stacje a do sklepow zywnosc ale mysle ze nie bedzie tak zle .
W zeszlym roku pamietam jak byl strajk we wloszech tirow i przewozow to niepowiem beznyzny zabraklo na stacjach .
U mnie jak wylacz prad to tez zostaje bez ogrzewania ale zawsze moge kominek zapalic , wiec przy zimnej wodzie jakos da sie wytrzymac a przy kominku sie ogrzejemy ewentualnie .

Troche odpisalam chaotycznie ale odpisywalam stronkami , tyle do nadrabiania po kilku godzinnej nieobecnosci .Ciesze sie za jestesmy tak rozgadane .
Co do Nas tez jestem ciekawa ktora z nas nastepna w sumie juz powolutku prawie kazda moze zaczynac sie rozpakowywac prawie polowa miesiaca juz mamy .

[Kinqa]

No to wróciłam i ....... żyję

Jedynie jak wracałam ze szkoły w prawym boku dostałam
tak jakby kolkę
i nie mogłam iść w miarę żwawo ...
jedynie powolutku jak 90 letnia babcia z laseczką...
nie wiem co to , ale często mi się zdarzają te "kolki"

Ogólnie wszystko OK, same jakieś pakiństańczyczki
nie wiem chyba źle napisałam, ale wiecie o co chodzi...
a i jedna murzynka...
ale od niej to tak śmierdziało jakby nasiusiała w gaciory

Nauczycielka stwierdziła, że jestem w za niskiej grupie
i że po urodzeniu dziecka po prostu zdam egzamin
i przeniosą mnie do trochę wyższej...

[lamponinka]

Czytalam o tych objawach zblizajacego sie porodu
dziekuje Kingus za linka
jestem zdenerwowana i niespokojna, ale tez mam energii duzo i cierpie na bezsennosc jakby mialo mnie cos ominac , mam napady wilczego glodu
biegunka od zeszlej niedzieli co 2 dni , czop sluzowy siedzi jeszcze na miejscu .
Bole nie tylko typu miesiaczkowego ale i calego brzucha z nieregularnymi skurczami i w srodku dzisiaj to mnie tak kluje i boli ze nie wiem .
Z tego co pisze moze swiadczyc ze cos sie zaczyna dziac ale kurcze juz ponad tydzien sie tak czuje .
Czekam na regularne skurcze , wczesniej tez wsluchiwalam sie w organizm ale nie czulam sie tak jak teraz , jutro moze bedzie mnie badala polozna zobaczymy co mi powie .
Co do skurczy zawsze jak przychodzily te wlasciwe wiedzilam ze sie zaczyna , liczylam czekalam na bardziej regularne i jechalam do szpitala , zobaczymy jak to bedzie .

A ze spacerem i ogladaniem jakiegos filmu to troche przesadzili hihihihihihi, ale nie bede nic pisac wiecej o porodzie .

[Kinqa]

lamponinka

Czytalam o tych objawach zblizajacego sie porodu
dziekuje Kingus za linka
jestem zdenerwowana i niespokojna, ale tez mam energii duzo i cierpie na bezsennosc jakby mialo mnie cos ominac , mam napady wilczego glodu
biegunka od zeszlej niedzieli co 2 dni , czop sluzowy siedzi jeszcze na miejscu .
Bole nie tylko typu miesiaczkowego ale i calego brzucha z nieregularnymi skurczami i w srodku dzisiaj to mnie tak kluje i boli ze nie wiem .
Z tego co pisze moze swiadczyc ze cos sie zaczyna dziac ale kurcze juz ponad tydzien sie tak czuje .
Czekam na regularne skurcze , wczesniej tez wsluchiwalam sie w organizm ale nie czulam sie tak jak teraz , jutro moze bedzie mnie badala polozna zobaczymy co mi powie .
Co do skurczy zawsze jak przychodzily te wlasciwe wiedzilam ze sie zaczyna , liczylam czekalam na bardziej regularne i jechalam do szpitala , zobaczymy jak to bedzie .

A ze spacerem i ogladaniem jakiegos filmu to troche przesadzili hihihihihihi, ale nie bede nic pisac wiecej o porodzie .

Dobra stronka nie ??

ja tam się wyluzuję no coś Ty... przy skurczach to sobie puszczę 3 filmy na raz i za nim się nie skończą to się nie ruszam do szpitala

nie no , a tak poważnie to masz rację przesadzili troszkę w niektórych kwestiach...

[Monica]

Ulka 31

witam się serdecznie

Monico no to zakupy Ci się udały, huśtawka zarąbista patrzyłam u nas ale kosztowała 900zł i wydawało mi się troszkę za dużo stwierdziłam, że kupię leżaczek z Fisher Price a łużeczko też extra no i wózek

900 zl!!! toz to szok. Bardzo droga. Ja dalam okolo $150, to nawet w przeliczeniu na polskie zlotowki polowe taniej. A mnie sie wydawlo ze $150 to duzo.

[lamponinka]

Witaj Monika
Wiesz Monika w Polsce to licza podwojnie za wszystko a ceny naprawde z kosmosu , jak patrze na wozki porzadne i ceny siegaja powyzej 2000zl to jakis koszmar .
Ja nie wiem czy bylabym w stanie kupic teraz w Polsce wozek .Nie mowiac o dodatkach jak kolyski , hustawki przewijaki itd..
Koszmar co sie dzieje w porownaniu do zarobkow .
Kingusia super ze wszystko ok po szkole ,no to po porodzie czeka cie jeszcze wiecej nauki - gratulacje zrobilas dobre wrazenie na nauczycielce , masz plusa .

[lamponinka]

A zapomnialam napisac wczoraj bodajrze we Wloszech na swiat przyszly
szescioraczki , wszystkie malenstwa maja sie dobrze , leza w inkubatorach , najwiekszy ma chyba 800gr a najmniejszy 600gr.Jak sie nie mysle to 4 dziewczynki i 2 chlopczykow .
Wspolczuje mamusi , bez pomocy sie nie obejdzie ale super sprawa z drugiej strony .

[Kinqa]

A ja avaterek sobie "odświeżyłam"

dodałam dwa zdjęcia do galerii

[lamponinka]

No super Kingusia zawsze to jakas odmiana , ladnie wygladasz .

[Marmi]

lamponinko dziś to nasze pranie było - już nie dzidziowe rzeczy ;) z dzidziowych miałam 4 pralki ale to nie tylko ciuszki były - pościel, ręczniki i cała reszta szmatek ;)
co do porodu to oj coś czuję, że ty następna do rozpakowania będziesz

kingusia no to gratulacje przeżycia pierwszego dnia w szkole i jednak chyba nie jest tak źle z tym twoim angielskim jak myślałaś :) avatarek bardzo ładny

Kejranko super, że u Wiki obejdzie się bez antybiotyku

monica no u nas takie huśtawki jakoś 150€ kosztują więc też drożej niż u ciebie :P

my jednak poszliśmy na spacerek bo taka ładna zima mała coś tak już nisko chyba siedzi bo ją przy samym "wyjściu" czuję jak dłużej pochodzę a teraz idę zrobić quiche lorraine na kolację :)

[Kinqa]

lamponinka

No super Kingusia zawsze to jakas odmiana , ladnie wygladasz .

Dziękuję
musiałam się trochę przypudrować jedynie...
bo jakoś mi się nie chciało mocnych make up'ów do szkoły odwalać

i tak mi powiedzieli, że jestem "YOUNG GIRL"

a jak zobaczyła nauczycielka, że ja w ciąży to się pytała kiedy termin itp.
i żebym przyszła z małą jak urodzę

[lamponinka]

Marmi zobaczymy jak sie rozwinie wiem z doswiadczenia ze dziewczyny z takimi dolegliwosciami jeszcze przenosily ciaze ale powiem szczerze juz bym chciala trafic na porodowke niz tak sie meczyc z tymi dolegliwosciami , dzisiaj maz sie mnie pyta
No to kiedy rodzisz , zaczelam sie smiac i mowie jak Gabi bedzie gotowa to urodze ale mysle ze juz kazdy czeka w domu na te chwilke ja rozwniez .
Jutro zobacze jak sie sytuacja u mnie rozwija , moze polozna mnie zbada nie wiem , nie mam tak naprawde pojecia jak wyglada rozmowa z polozna i czego sie spodziewac .
Potem mam 15 stycznia wizyte u lekarza ,moze zrobi mi usg .

Pysznie wyglada ta kolacja az zaczelam myslec czy ja nie zrobie jakies zapiekanki na kolacje .
Ale kurcze nie mam weny .

[Kinqa]

Marmi

my jednak poszliśmy na spacerek bo taka ładna zima mała coś tak już nisko chyba siedzi bo ją przy samym "wyjściu" czuję jak dłużej pochodzę a teraz idę zrobić quiche lorraine na kolację :)

No ja też moją małą często "przy wyjściu" czuję... szczególnie jak się nachodzę i mnie jakaś dziwna kolka łapie

a te quiche lorraine to wygląda jak babka ziemniaczana , którą lubię jeść, ale robić to już nie lubię... bo trzeba ziemniaki tarkować i zawsze muszę się poskaleczać w paluchy

[Ulka 31]

Laponinko mam nadzieję, ze Gabi posiedzi jeszcze troszkę w brzuszku, gratuluję 36 tygodnia, a jutro czekamy na wieśći po wizycie

Kingusia śliczny avatarek, dobrze ze w szkole jest oki

Moniko to rzeczywiście u Was tańsza ta huśtawka za tyle to ja tez bym się skusiła

Kejranko to dobrze, ze Wiki bez antybiotyku zawsze to dodatkowe uodpornienie bo organizm sam zwalcza

Millka daj znać jak tam po wizycie, czekamy

a u mnie już po kolędzie i z głowy, nawet choinkę i ozdoby posprzatałam żebym w razie czego po porodzie nie musiała od razu brać się za to

[lamponinka]

Ula pewnie posiedzi cos czuje ze bedzie to mala uparciuszka a w brzuszku jej dobrze .
Ale ma wprawdzie czas tylko mama niecierpliwa jest .

[Kinqa]

lamponinka

Ula pewnie posiedzi cos czuje ze bedzie to mala uparciuszka a w brzuszku jej dobrze .
Ale ma wprawdzie czas tylko mama niecierpliwa jest .

A ja to na dzień dzisiejszy mam nastawienie
takie, żeby mała siedziała nawet do marca
i będę przeterminowaną lutówką
jakoś mi się nie spieszy do jej przyjścia... z jednej strony boję się tej odpowiedzialności
i że nie będę umiała sobie poradzić
albo tym bardziej uspokoić jak będzie płakała...

niestety , takie mam obawy i różne wahania nastrojów

[Ulka 31]

Laponinko i Kingusia i niech siedzą te nasze dzieciaczki jak najdłużej się da bo to chyba zawsze lepiej jak dłużej niż za krótko, moja koleżanka opowiadała, ze uzgodniła z lekarzem i miała wywoływany poród w 37 tygodniu bo tak jej pasowało i teraz bardzo żałuje bo mały cały czas choruje

[Kinqa]

Ulka 31

Laponinko i Kingusia i niech siedzą te nasze dzieciaczki jak najdłużej się da bo to chyba zawsze lepiej jak dłużej niż za krótko, moja koleżanka opowiadała, ze uzgodniła z lekarzem i miała wywoływany poród w 37 tygodniu bo tak jej pasowało i teraz bardzo żałuje bo mały cały czas choruje

Jak to ?? przecież nie można iść od tak do szpitala
i zażyczyć sobie, żeby dziecko wyszło
chyba, żę ja o czymś nie wiem...

[lamponinka]

Ula ja nie mam zamiaru wywolywac , czekam az da sygnal corcia a co do kolezanki nie sadze ze wywolanie porodu doprowadzilo do tego ze choruje , bo jednak lekarz nie wywolalby porodu gdyby dziecko nie bylo gotowe .Mozliwe ze to po prostu zbieg okolicznosci .
Przeterminowac znow tez jest niedobrze wszystko zalezy od stanu lozyska , jezeli jest wydolne to ok ale jezeli malo wydolne to jednak niedobrze bo dziecko nie jest odzywiane juz prawidlowo i moze byc niedotleniane dostatecznie .

[lamponinka]

Mozna Kingusiu jak uzgodnisz z lekarzem ze chcesz wtedy i wtedy rodzic a dziecko bedzie gotowe to czemu nie a poza tym w ten sposob wlasnie odbywaja sie ciecia cesarskie , umawiasz sie na termin i rodzisz za pomoca cc.

[Ulka 31]

Laponinko ja tam nie wiem ona tylko mi tak mówiła to ja też powtarzam

Kingusia pewnie wiesz za kasę to w Polsce wszystko można

[Kinqa]

lamponinka

Mozna Kingusiu jak uzgodnisz z lekarzem ze chcesz wtedy i wtedy rodzic a dziecko bedzie gotowe to czemu nie a poza tym w ten sposob wlasnie odbywaja sie ciecia cesarskie , umawiasz sie na termin i rodzisz za pomoca cc.

To tak wbrew naturze...
ja bym nie mogła...
chyba,że byłaby taka konieczność, bo coś się dzieje z dzieckiem albo coś...
ale wolę poczekać aż sama natura zacznie działać

[Kejranka]

ja to bym chciała tak za 2 tygodznie urodzić, akurat Wiki zacznąsię ferie i niebyło by problemu z prowadzaniem do szkoły a mój mógłby wtedy wziąść wolnę jak jej się ferie skończą ale wiedomo że Hania sama zdecyduje kiedy chce przyjść na świat a ja niemam zamiaru jej w tym pomagać jakimiś sprzątaniami czy przytulankami z mężem, grzecznie będę czekać może siezlituje i za 2 tygodnie wyjdzie :))))