Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

wiecie ja jeszcze drugiego niemam na świecie :))) i może jak już będzie to na jakiś czas zmienię zdanie ale ogólnie to chciała bym mieć jeszcze trzecie dziecko, niewiem kiedy ale tak trójeczka mi się marzy to taka już fajna rodzinka :))) mój twierdzi że jeśli teraz będzie chłopak to już niechce więcej a jeśli będzie druga dziewucha to by może jeszcze synka chciał, a dla mnie to niema znaczenia poprostu mi sie marzy troje dzieci :)))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka
wiecie ja jeszcze drugiego niemam na świecie :))) i może jak już będzie to na jakiś czas zmienię zdanie ale ogólnie to chciała bym mieć jeszcze trzecie dziecko, niewiem kiedy ale tak trójeczka mi się marzy to taka już fajna rodzinka :))) mój twierdzi że jeśli teraz będzie chłopak to już niechce więcej a jeśli będzie druga dziewucha to by może jeszcze synka chciał, a dla mnie to niema znaczenia poprostu mi sie marzy troje dzieci :)))

Jak przeżyję poród i będę dawać radę z moim pierwszym maleństwem to będzie CUD ;) ale ja myślę, że na razie jedno mi starczy, chyba, że kiedyś zmieni mi się podejście i będzie mi się bardziej powodzić finansowo itp. to może, może... ;)

Mój A. znaczy rodzice mojego A. mieli trójkę dzieci właśnie dwie dziewczynki i chłopca ;) i teraz mam fajnie, bo mam wsparcie w jego siostrach, bo mają już dzieci i będą mi pomagać i pokazywać jak się obchodzić z niemowlakiem ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
Kejranka
wiecie ja jeszcze drugiego niemam na świecie :))) i może jak już będzie to na jakiś czas zmienię zdanie ale ogólnie to chciała bym mieć jeszcze trzecie dziecko, niewiem kiedy ale tak trójeczka mi się marzy to taka już fajna rodzinka :))) mój twierdzi że jeśli teraz będzie chłopak to już niechce więcej a jeśli będzie druga dziewucha to by może jeszcze synka chciał, a dla mnie to niema znaczenia poprostu mi sie marzy troje dzieci :)))

Jak przeżyję poród i będę dawać radę z moim pierwszym maleństwem to będzie CUD ;) ale ja myślę, że na razie jedno mi starczy, chyba, że kiedyś zmieni mi się podejście i będzie mi się bardziej powodzić finansowo itp. to może, może... ;)

Mój A. znaczy rodzice mojego A. mieli trójkę dzieci właśnie dwie dziewczynki i chłopca ;) i teraz mam fajnie, bo mam wsparcie w jego siostrach, bo mają już dzieci i będą mi pomagać i pokazywać jak się obchodzić z niemowlakiem ;)

wiesz to jest tak ze jak masz juz dziecko to ajkims cudownym sposobem wiesz co robić;) jak pzrewijac kąpać itd nie jest to takie straszne jak sie wydaje:)

http://www.magicalkingdoms.com/timers/tickers/1zkvm3xn1xpbsdzm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvj44jzcd9is19.png

http://dl.glitter-graphics.net/pub/216/216471c2zul0i3bq.gifhttp://www.suwaczek.pl/cache/8bc083f93d.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bfarb201byt5k166.png
http://www.suwaczki.com/tickers/39f8xzdvw7allvr9.png

Odnośnik do komentarza

Marqe ja bym powiedziała że to jest własnie ten "instynkt macierzyński" :))) ja do tej pory się z tego śmieję że w szpitalu zapomniałam o tym że dziecko trzeba przebrać bo może siezesikało czy skupkało, i tak płakała ta Wiki ja ją nakarmiłam a ona wyje i wyje ja już szału dostaje niewiedziałam co robić po paru godzinach tak siedzę i se myśle jezu może się zesikała, wziełam ją na przewijak odwinełam z tego dziwnego beta a tam tak nafajdane że caa była brudna hahahahaha po położną zadzwoniłam ta odrazu małą pod kran hehehe od tamtej pory już widziałam że dziecko sika i kupka co jakiś czas heheheheehhe
Kingusia wszsytkiego sienauczysz i szybko załapiesz rytm co i jak :)))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

Kinguś ja jak urodziłam Dominisia bylam miesiąc po osiemnastce.kończyłam szkołe z dzieckiem przy cycku.z drugim dzieckiem przy sobie zechciało mi się dalej uczyć.bardziej dla dzieci niż siebie-żeby kiedyś być dla nich wzorem.od paru lat robię różne kursy od abc biznesu po komputerowe.
wierze,że dasz radę,a dziecko jeszcze bardziej cię zmotywuje.trzymam kciuki :)

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

kingusia1991
Wiecie na co mam dzisiaj ochotę ?? ;)

Żeby potarkować marchewkę surową i dodać majonez do tej potarkowanej już marchewki i zajadać się... mmmmm :D może dzisiaj zrobie sobie takie żarełko ;)

hehe ty zajadasz się marchewką a ja kiszoną kapustą ;)

Odnośnik do komentarza

annulkaa nie no ja już mam skończone 18 ;P ale to wiesz.. czy to ważne ;) ogólnie ważne, żeby z takim maluchem sobie później poradzić co i jak :) ale rodzina pomoże :)

ogólnie nie jesteś sama jako "cykor", jeśli chodzi o poród, hehe ;) ja też bardzooo ale to bardzooo się boję i nie wiem jak to przeżyję - a o lewatywie jak pomyślę to już ciarki mnie przechodzą :D

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

oj dokladnie...:) ja to jeszce bardziej od lewatywy mysle o cieciu krocza... czytam calyczas na portalach, co zrobic zeby tego uniknac, zarezerwowalam sobie polozna, ktora podobno wielu dziewczynom ochronila krocze, itd itp, ale jak trzeba bedzie to i tak zrobia;(
ale chyba nie ma co o tym myslec, bo co bedzie to bedzie a my po co sobie nastoj mamy psuc:) widac juz u Ciebie brzuszek?

PIOTRUŚ
http://www.suwaczek.pl/cache/961ed0a4b3.png

KASIEŃKA
http://www.suwaczek.pl/cache/4f412572cf.png

Odnośnik do komentarza

annulkaa no o kroczu to też lepiej nie myśleć, chociaż moja koleżanka miała takie rozwarcie, że niepotrzebne było cięcie... zależy ;) a jak ja znam swojego pecha to będą mi nacinali i przez miesiąc nie będę mogła chodzić :P

no w miarę brzucholec widać, taka piłeczka mała, ale nisko jest ... jak byłam na USG to ginekolog mnie się pytał czy czuję ruchy , kopniaki, ale ja nic nie czuję jak na razie ;| znaczy jakieś tam bąbelki w brzuchu czy ból po którejś stronie jak się przemieszcza (chyba) to czuję coś :P ale leciutko ;)

a Ty ??

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ale sie nakrecacie . lewatywa nie boli jest tylko nieprzyjemna i wcale jej nie musicie miec
kto wam naopowiadal ze trzeba miec lewatywe ?Mozna saobie ja zrobic oczywiscie przed pojechaniem do szpitala albo juz w szpitalu , kupuje sie w aptece i sie robi samemu, ale nie ma takiego przymusu , daja czopki przed porodem na wyproznienie.
Naciecie krocze wcale nie jest takie straszne
nawet nie czuejsz kiedy ci go nacinaja , wykonuja to w momencie najbwiekszego napiecia miesni podczas wychodzenia glowki , jednynie co pozniej jest to zszywanie ale ten nic strasznego.
Nakrecacie sie za bardzo a potem zobaczycie bedziecie sie smialy z tego .

A jesli chodzi o lewatywe kingusia , to pikus w porownaniu z porodem .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

ja jestem w 18 tygodniu i tez jescze nic nie czuje;( ale czekam niecierpliwie!!:)
masz racje z tym kroczem, zalezy od osoby. ale wiesz jak jest w polsce,, nacinaja podobno 90% pierworodek... no ale nic, trzeba walczyc, dlatego dobrze jest miec faceta ze soba zeby przeganial tych z nozycami:) ble
a jak z Twoja wagą? wzrosla>? jak tam pierwszy trymestr?

PIOTRUŚ
http://www.suwaczek.pl/cache/961ed0a4b3.png

KASIEŃKA
http://www.suwaczek.pl/cache/4f412572cf.png

Odnośnik do komentarza

ja mam tak samo - wszystkiego się boję ;P co wygląda na STRASZNE :D hehe... tak samo jak annulkaa

lamponinka czopki ? no ale też ekhm tam się wkłada i to bolii :P masakra po prostu ^^ wiem, że poród gorzej boli od lewatywy , ale jak się lewatywy nie ma czy coś to przecież też słyszałam,że te odchody w czasie porodu gdzieś tam "lecą" do pojemnika, ale to bez sensu, chyba rzadko kto nie bierze lewatywy czy tych czopków co napisałaś ;)
właśnie zszywanie boli jak już znieczulenie nie działa ;| to też jest masakra :O

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

A co Wy na to - na poród w wodzie??? może słyszałyście o tym albo jakaś znajoma Wasza miała??

U mnie w mieście w jednym szpitalu chyba się płaci 150 zł czy coś i się rodzi w wodzie po prostu ;) ... ale mój A. się nie zgodzi, bo on nie chce, żebym w tym szpitalu akurat rodziła , tylko w najlepszym w Szczecinie to więc wiecie. On też ma różne upodobania :P tak samo do imion jak ostatnio pytałam to co nie zaproponowałam to z kimś mu się kojarzyło ;) hehe

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

kingusia1991
annulkaa no o kroczu to też lepiej nie myśleć, chociaż moja koleżanka miała takie rozwarcie, że niepotrzebne było cięcie... zależy ;) a jak ja znam swojego pecha to będą mi nacinali i przez miesiąc nie będę mogła chodzić :P

no w miarę brzucholec widać, taka piłeczka mała, ale nisko jest ... jak byłam na USG to ginekolog mnie się pytał czy czuję ruchy , kopniaki, ale ja nic nie czuję jak na razie ;| znaczy jakieś tam bąbelki w brzuchu czy ból po którejś stronie jak się przemieszcza (chyba) to czuję coś :P ale leciutko ;)

a Ty ??

Kingus wierz mi bedziesz mogla chodzic i siedziec itd , tylko troche silnej woli i nie pierdzielenia sie ze swoim cialem , ja bylam porozrywana wrecz w srodku az do odbytu podaczas pierwszego porodu mialam nawet pekniecie szyjki , 2 godziny po porodzie poszlam na nogach na sale wzielam recznik zel pod prysznic i klapki i poszlam sie umyc i zaraz wezwalam pielegniarke by mi dziecko przyniosla .
Jerzeli bedziesz sie piescila po porodzie to napewno i 3 miesiace bedziesz lezala , porod to fizjologia , rodzisz i wracasz do zycia , fakt dupsko boli troche , siedzisz na jednym poldupku np, ale to nie opracja serca czy mozgu , funkcjonuje sie normalnie .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

dziewczyny mojej przyjaciółki siostra rodziła w wodzie drugie dziecko, w Gdyni ale niewiem w jakim szpitalu i mówiła że to poprostu bajka była, w porównaniu z pierwszym, wogóle szybko bardzo jej sierozwarcie zrobiło i tak niebolały skurcze a parte to poprostu jak spłatka, ona bardzo sobie chwili ten poród i od małego z Julką na basen chodzi, Jula sieczuje jak rybka w wodzie a znowu Kuba to panicznie się poji napet sieniezbliża ;pp oczywiście to napewno nie od porodu zależy hehe ale ogólnie ona sobie chwali, u mnie nigdzie w pobliżu niemożna rodzić w wodzie, tam gdzie ja będę rodziła można siedzieć w wannie do bóli partych a na sam poród trzeba wyjść

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Kinga czopki jak sie zaklada nie bola , poza tym co cie obchodzi czy jak rodzisz to srasz , w tym momencie nie bedzie cie wogole obchodzic bedziesz myslala zeby urodzic , zszywanie nie boli a jak znieczulenie przestawac dzialac to juz z reguly jest koniec szycia ,
za duzo wiele dziewczyn wyolbrzymiaja swoje odczucia , uwierz mi , srodek miejscowy znieczulajacy ma conajmniej godzine dzialania nie wiem jak bys muaiala popekac by cie zszywali ponad godzine .
Ja bylam zszywana prawie godzinie i nie czulam nic , tylko sie glupio czulam jak tak siedzial se doktorek i przez godzinie w krok mi zagladal u boku mojego meza ktory trzymam marte na rekach .
Bardzo duzo dziewczyn wyolbrzymia swoje odczucia przy porodzie nacieciu i szyciu , nie wiem po co moze po to by pokazac ze akurat dla nich porod byl najciezszy nie wiem , czasami jak czytam opisy porodow , to mysle ze kazda kazda chce przebic , kto mial najciezszy porod .
Nienakrecajcie sie dziewczyny naprawde i to jeszcze lewatywa czy czopkiem czy jeszcze szyciem , wy sie modlcie by dziecku przy porodzie nic sie nie stalo ,by sie urodzilo cale i zdrowe .

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

lamponinka może i masz rację ;) każda ma inny poród :) i każda musi przeżyć go ;) a jak nie chce tego przeżywać to po co zachodzić w ciąże albo coś? hehe taka racja no cóż ja kocham te maleństwo, które zagościło się w moim brzuszku i będę robiła wszystko, żeby było całe i zdrowe:)) jak na razie jest wszystko OK i jest zdrowiutkie :) nic się nie dzieje i oby tak do końca ;) jestem dobrej myśli :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...