Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[Italy]

agusik

hej...
Italka chyba gorzej jest jak ma sie objawy a one nagle znikają... i mowie tu raczej o mdłościach....
zobaczymy co u mnie teraz bedzie... jak byłam z nikola w ciązy to ledwo mogłam wstac z łozka rano i przez ccały dzien miałam mega mdłości że prawie nic nie jadłam... a teraz takie lekkie czasem mnie bardziej zmuli od zapachu ale tak jest ok...
my dzisiaj bylismy w domu i jest szok musimy czekac az przyjedzie fachowiec przywiercić nam bramki na schody bo kable lecą po scianie i tzrba wiedziec gdzie wiercić...

Ja tez mam kable w scianie...jest taki specjalny czytnik do tego...wiem bo kupowalam..hahahah....
A powiedz mi jak to jest ze w pierwszym trymestrze wiekszosc lasek ma mdlosci i nie moze nic jesc...i wogole dramat....a pisza ze musisz sie dobrze odrzywiac bo to wazny etap dla rozwoju dziecka? Jak to zrobic? Nie kumam?

[Gość agusik]

Italy

agusik

hej...
Italka chyba gorzej jest jak ma sie objawy a one nagle znikają... i mowie tu raczej o mdłościach....
zobaczymy co u mnie teraz bedzie... jak byłam z nikola w ciązy to ledwo mogłam wstac z łozka rano i przez ccały dzien miałam mega mdłości że prawie nic nie jadłam... a teraz takie lekkie czasem mnie bardziej zmuli od zapachu ale tak jest ok...
my dzisiaj bylismy w domu i jest szok musimy czekac az przyjedzie fachowiec przywiercić nam bramki na schody bo kable lecą po scianie i tzrba wiedziec gdzie wiercić...

Ja tez mam kable w scianie...jest taki specjalny czytnik do tego...wiem bo kupowalam..hahahah....
A powiedz mi jak to jest ze w pierwszym trymestrze wiekszosc lasek ma mdlosci i nie moze nic jesc...i wogole dramat....a pisza ze musisz sie dobrze odrzywiac bo to wazny etap dla rozwoju dziecka? Jak to zrobic? Nie kumam?
a dobre pytanie... chyba chodzi o to żeby nie jeśc smieci i tyle nie trzeba jesc duzo tylko wartościowo... ja z nikola zjadałam tone pomaranczy i mandarynek i to mnie ratowało w pierwszym trymestrze...
ty ale ja to sie boje mojemu dac wiertarke i wiercic w tej scianie bo jeszcze nie bedzie pradu na gorze albo co dopiero by był afera... juz nam rure od ogrzewania podlogowego przebili i trzeba bylo sciągac podłoge w salonie...
i znowu mnie muli a na nic nie mam ochoty i jak o tym mysle to az mi sie tak bleeee robi ciekawe dlaczego wieczorem dopiero mnie tak muli....
Ty wiesz że stocia tam ma jakąś kreskę... trzeba ja tu sciagnąc... hihihi

[Italy]

agusik

Italy

agusik

hej...
Italka chyba gorzej jest jak ma sie objawy a one nagle znikają... i mowie tu raczej o mdłościach....
zobaczymy co u mnie teraz bedzie... jak byłam z nikola w ciązy to ledwo mogłam wstac z łozka rano i przez ccały dzien miałam mega mdłości że prawie nic nie jadłam... a teraz takie lekkie czasem mnie bardziej zmuli od zapachu ale tak jest ok...
my dzisiaj bylismy w domu i jest szok musimy czekac az przyjedzie fachowiec przywiercić nam bramki na schody bo kable lecą po scianie i tzrba wiedziec gdzie wiercić...

Ja tez mam kable w scianie...jest taki specjalny czytnik do tego...wiem bo kupowalam..hahahah....
A powiedz mi jak to jest ze w pierwszym trymestrze wiekszosc lasek ma mdlosci i nie moze nic jesc...i wogole dramat....a pisza ze musisz sie dobrze odrzywiac bo to wazny etap dla rozwoju dziecka? Jak to zrobic? Nie kumam?
a dobre pytanie... chyba chodzi o to żeby nie jeśc smieci i tyle nie trzeba jesc duzo tylko wartościowo... ja z nikola zjadałam tone pomaranczy i mandarynek i to mnie ratowało w pierwszym trymestrze...
ty ale ja to sie boje mojemu dac wiertarke i wiercic w tej scianie bo jeszcze nie bedzie pradu na gorze albo co dopiero by był afera... juz nam rure od ogrzewania podlogowego przebili i trzeba bylo sciągac podłoge w salonie...
i znowu mnie muli a na nic nie mam ochoty i jak o tym mysle to az mi sie tak bleeee robi ciekawe dlaczego wieczorem dopiero mnie tak muli....
Ty wiesz że stocia tam ma jakąś kreskę... trzeba ja tu sciagnąc... hihihi

no wiem wiem...juz pare dni temu oslica robila ten test....mowilam jej ze ma isc i dzis kupic testa zeby jutro zrobic to jej sie dupy nie chcialo ruszyc...
Mowila ze moze jej kolezanka jej kupi....mam nadzieje ze jutro wklei te II kreski....

A co do mnie to se wymodlilam te moje mdlosci....cholera umieram...tak mi stoi na zoladku...albo w przelyku...juz sama nie wiem gdzie ale nie lubie nie lubie
mam nadzieje ze to tylko dzisiaj....juz mi sie odechcialo....juz wole nie miec zadnych objawow...
a czy wzdecia to tez objaw ciazy? bo ja to juz tydzien mam...dramat....normalnie dzis po sklepie chodzilam i pierdzialam

Ide polezec...
Do jutra kochane,,,,

[martitaolivia]

czesć mamusie,

dopiero wróciłam, ufffff. I dopiero teraz mam względny spokój od mdłości.... byłam na działce, na spacerku w lesie, na mega wypasionym obiedzie- uffff ledwo sie toczyłam potem, na zakupach jedzeniowych, a potem na kanapie u mamy

Italka coś ta Twoja ciąża nie moze sie zdecydować, raz się dobrze czujesz, raz Cie mdli, eh kobieta zmienną jest, a w ciązy szczególnie. Może to dziewuszka w brzuniu tak Cie maltretuje????

z tymi objawami to różnie bywa, co ciąża to inna... I nie ma sie co na zapas przejmować

Ide podejrzec Stokrotke i spadam do wyrka...

[lamponinka]

Witajcie Mamusie
Te nudnosci to faktycznie zmora przyszlych mam
ja przez trzy ciaze mialam czasami nudnosci jak mi zapach nie podszedl czegos
a teraz codziennie zaczynaja mnie dopadac i to o roznych porach , po prostu mnie mdli
i sama nie wiem dlaczego .
Wczoraj bylam na kolacji zorganizowanej przez rodzine pacjenta w podziekowaniu za opieke , bylo super wrocilam dosyc pozno , przy okazji dowiedzialam sie co i jak czyli jak mam postepowac i gdzie isc .
We wloszech a przynajmniej gdzie ja mieszkam idzie sie do lekarza rodzinnego bierze skierowanie na wizyte ginekologiczna i od razu na badania i lekarz rodzinny wypisuje od razu l-4 ciazowe .Ciaze prowadzi ginekolog a inne rzeczy zwiazane z badaniami l-4 lekami obejmuje rodzinnego - dziene troche .Kolezanka mi powiedziala by nie ryzykowac i isc szybko na zwolnienie a ja sama nie wiem , w Polsce tak nie bylo .

Zycze milego dnia dziewczyny

[lamponinka]

Marti ma racje co ciaża to inne objawy
Italy i jak sie czujesz przeszly te plamienia ? Ja mialam plamienia w kazdej z trzech ciazy a szczegolnie przypadajace na dni zwiazane z @ dal mi gin duphaston chyba
ale trwalo to tylko przez 3 miesiace potem spokoj a z synusiem obudzilam sie w kaluzy krwi w 14 tc pojechalam szybko do szpitala gdzie od razu nafaszerowali mnie jakimis zastrzykami i lezenie na oddziale oczywiscie Usg i dowiedzialam sie ze bedzie synus ale oczywiscie powiedzieli ze nie na 100% bo za wczesnie , po wyjsciu ze szpitala kilka dni dali mi jakies tabletki malutkie do ssania nie wiem co ale moj gin powiedzial by odstawic to swinstwo z synkiem mialam lozysko przodujace ale z miare wzrostu macicy mi sie na szczescie ponioslo .

Na szczescie teraz do dzisiaj nie mam zadnych plamien ale kazde minimalne wrazenie "ze cos leci " lece ze strachem do ubikacji .Koszmar .

[Italy]

Dzien Dobry Mariolki...

No czuje sie strasznie....spac nie moglam bo mi nie dobrze bylo...kumacie?
Dramat...
I teraz siedze i nie wiem co robic....tak zle tak niedobrze....
Nie mam pojecia....

Plamien juz nie ma....wszystko wyglada na ok..

Co do wloskiej opieki zdrowotnej...to ja pamietam ze jak poszlam po poronieniu do gina to on mi kazal isc po skierowania na badania do ogolnego...takze wyglada na to ze za gina placisz bo chodze prywatnie i za ogolnego tez bo za kazda wizyte on tam kasuje jakies 10e...no i za badania tez placisz hahahahha....

Jaaaa....co mam zjesc zeby mi przeszlo?

[lamponinka]

Italy

Dzien Dobry Mariolki...

No czuje sie strasznie....spac nie moglam bo mi nie dobrze bylo...kumacie?
Dramat...
I teraz siedze i nie wiem co robic....tak zle tak niedobrze....
Nie mam pojecia....

Plamien juz nie ma....wszystko wyglada na ok..

Co do wloskiej opieki zdrowotnej...to ja pamietam ze jak poszlam po poronieniu do gina to on mi kazal isc po skierowania na badania do ogolnego...takze wyglada na to ze za gina placisz bo chodze prywatnie i za ogolnego tez bo za kazda wizyte on tam kasuje jakies 10e...no i za badania tez placisz hahahahha....

Jaaaa....co mam zjesc zeby mi przeszlo?
Co do oplat za badania nie placi sie nic tylko za niektore sie placi tak zwany ticket no i niektore dziewczyny w ciazy placily za pierwsze badania ale normalnie nie powinny placic nic.
Co do lekarza rodzinnego to dziwne bo nie placi sie za wizyty nic ,takze za ginekologa jak idziesz panstwowo i jestes w ciaży nie placi sie nic . Tymbardziej ze wszystkie kobiety w ciazy sa objete ochrona nawet te ktore nie pracuja a ich partner ma ubezpieczenie .
Cao do badan krwi to jestem pewna na 100 procent , bo te krew pobieram w dwoch punktach prelievi i kazde badania krwi maja date wykonania i podliczenie ile maja zaplacic a te kobiety w ciazy maja z reguly wykaz zero do zaplaty .
Wiec moze jest sytuacja ze zanim nie bedziesz miala swiadectwa ciazy od ginekologa bedziesz placila ale jak tylko da ci to zaswiadczenie wiekszosc badan jest za darmo .

[lamponinka]

Co do nudnosci Italy sprobuj zjesc suchara przed wstaniem z lozka ponoc pomaga
ja jeszcze nie probowalam .

[Gość wanilijka]

Italko chciałyśmy być w ciąży więc mamy i nie marudź mi hihi, oszczędzaj się ile wlezie i pamiętaj nie całe 9 miesięcy będziemy tak zdychały przejdzie nam ....

SPOKOJNOŚCI Italko

dla reszty lutowych Mam także życzę wytrwania

[ronia]

Italciu przed wstaniem z łóżka spróbuj zjeść jakiegoś herbatniczka. dobra jest też herbatka z imbirem, podobno imbir łagodzi takie przypadłości. Cieszę się że plamionka ustały

[Italy]

lamponinka

Italy

Dzien Dobry Mariolki...

No czuje sie strasznie....spac nie moglam bo mi nie dobrze bylo...kumacie?
Dramat...
I teraz siedze i nie wiem co robic....tak zle tak niedobrze....
Nie mam pojecia....

Plamien juz nie ma....wszystko wyglada na ok..

Co do wloskiej opieki zdrowotnej...to ja pamietam ze jak poszlam po poronieniu do gina to on mi kazal isc po skierowania na badania do ogolnego...takze wyglada na to ze za gina placisz bo chodze prywatnie i za ogolnego tez bo za kazda wizyte on tam kasuje jakies 10e...no i za badania tez placisz hahahahha....

Jaaaa....co mam zjesc zeby mi przeszlo?
Co do oplat za badania nie placi sie nic tylko za niektore sie placi tak zwany ticket no i niektore dziewczyny w ciazy placily za pierwsze badania ale normalnie nie powinny placic nic.
Co do lekarza rodzinnego to dziwne bo nie placi sie za wizyty nic ,takze za ginekologa jak idziesz panstwowo i jestes w ciaży nie placi sie nic . Tymbardziej ze wszystkie kobiety w ciazy sa objete ochrona nawet te ktore nie pracuja a ich partner ma ubezpieczenie .
Cao do badan krwi to jestem pewna na 100 procent , bo te krew pobieram w dwoch punktach prelievi i kazde badania krwi maja date wykonania i podliczenie ile maja zaplacic a te kobiety w ciazy maja z reguly wykaz zero do zaplaty .
Wiec moze jest sytuacja ze zanim nie bedziesz miala swiadectwa ciazy od ginekologa bedziesz placila ale jak tylko da ci to zaswiadczenie wiekszosc badan jest za darmo .

Tu jakos jest inaczej...jak ostatnio bylam u ogolnego to misiu mu placil 10e....a zreszta nie wazne...i tak bede chodzic prywatnie......a z badaniami zobaczymy...
dzieki kochana za info...
u mnie zreszta to i tak nie zadziala bo ja nie mam tu ubezpieczenia ichniego mam tylko swoje prywatne....a one nie pokrywa ciazy....aaa nie wazne....dam rade jakos...

[ronia]

skoro moja stronka to za wszystkie lutówki 2010 aby ciąża przebiegała im spokojnie a dzieciaczki były zdrowiusieńkie

[lamponinka]

Italka to moze dlatego ze masz prywatne co nie pokrywa ciazy
a twoj partner pracuje i ma ubezpieczenie ? bo moze jego ubezpieczenie objac i ciebie
Tylko gdzies wyczytalam ze ochrona kobiet w ciazy obejmuje wszystkie osoby te ubezpieczone z obywatelstwem wloskim i bez obywatelstwa z uni europejskie i poza nia .
Musze jeszcze poczytac bo moze sie myle wloska sluzba jest pokrecona i nigdy nie mozna dojsc gdzie prawda a gdzie nieprawda i co chwile jakies zmiany .

[lamponinka]

ronia

skoro moja stronka to za wszystkie lutówki 2010 aby ciąża przebiegała im spokojnie a dzieciaczki były zdrowiusieńkie

Dziekuje w imieniu moim i mojej kochanej fasolki

[Italy]

lamponinka

Italka to moze dlatego ze masz prywatne co nie pokrywa ciazy
a twoj partner pracuje i ma ubezpieczenie ? bo moze jego ubezpieczenie objac i ciebie
Tylko gdzies wyczytalam ze ochrona kobiet w ciazy obejmuje wszystkie osoby te ubezpieczone z obywatelstwem wloskim i bez obywatelstwa z uni europejskie i poza nia .
Musze jeszcze poczytac bo moze sie myle wloska sluzba jest pokrecona i nigdy nie mozna dojsc gdzie prawda a gdzie nieprawda i co chwile jakies zmiany .

wiesz ja wlasnie nie wiem jak to jest tutaj...chyba jak powiem tesciom ze jestem w ciazy to powiem im tez zeby sprawdzili jak to jest dokladnie...moj stary ma ubezpieczenie ale to tez jest skaplikowane...jak cale nasze zycie...on pracuje dla amerykanskiej kampanii...czyli nie odprowadza podatkow we wloszech....metlik....
a tam zobaczymy...jak i tak mam na razie w planach rodzic w polsce wiec mam to w nosie...a na lekarza i badania mnie stac wiec sie nie przejmuje...a pogotowie jest za darmo wiec mysle ze szpital tez...
dam rade....
a ty jak sie czujesz?

[Italy]

ronia

skoro moja stronka to za wszystkie lutówki 2010 aby ciąża przebiegała im spokojnie a dzieciaczki były zdrowiusieńkie

a moze ty bedziesz nasza wirtualna matka chrzestna.....co ty na to Ro???

[martitaolivia]

Italy

ronia

skoro moja stronka to za wszystkie lutówki 2010 aby ciąża przebiegała im spokojnie a dzieciaczki były zdrowiusieńkie

a moze ty bedziesz nasza wirtualna matka chrzestna.....co ty na to Ro???

tak, tak!!!!

[martitaolivia]

witam z rana,

zaczynamy mdłe historie....

Ja dziś zjadłam chrupki chlebek z kminkiem w wyrku i mi przeszło i na razie ich nie ma, ale wiem że i tak wredne dziś jeszcze wrócą...

I tak się cieszę, że nie obścickuje kibelka i oby tak zostało.

[Gość agusik]

hej..
Ita[/B ]widze że w końcu czujesz że w ciązy jesteś... fajnie? Tak bardzo tego chciałąs to masza na serio to sprubuj sposobu roni niektorym pomaga...ciesze sie że plamienia juz nie ma
wiesz ja też mam wizyte na 25 wiec moze w tym samym dnieu zobaczymy nasze serduszka... na ktora smigasz?
Martita mdłościochy pewnie wroca bo to jak bumerang....
Ja tez tak bardzo chciala i mam od poludnia do wieczora wczoraj tez zasnąc nie mogłam przez bleeeeee..... i na nic nie mam ochoty... musze dzis sobie gacie kupic sciskają mnie wszystkie brzuchal mi rośnie wygladam jak pod koniec 3 miesiaca....

[martitaolivia]

agusik

hej..
Ita[/B ]widze że w końcu czujesz że w ciązy jesteś... fajnie? Tak bardzo tego chciałąs to masza na serio to sprubuj sposobu roni niektorym pomaga...ciesze sie że plamienia juz nie ma
wiesz ja też mam wizyte na 25 wiec moze w tym samym dnieu zobaczymy nasze serduszka... na ktora smigasz?
Martita mdłościochy pewnie wroca bo to jak bumerang....
Ja tez tak bardzo chciala i mam od poludnia do wieczora wczoraj tez zasnąc nie mogłam przez bleeeeee..... i na nic nie mam ochoty... musze dzis sobie gacie kupic sciskają mnie wszystkie brzuchal mi rośnie wygladam jak pod koniec 3 miesiaca....

normalnie bym pomyślała, ze blizniaki..............Ale chyba tylko jeden pęcherzyk widziałaś

[Italy]

agusik

hej..
Ita[/B ]widze że w końcu czujesz że w ciązy jesteś... fajnie? Tak bardzo tego chciałąs to masza na serio to sprubuj sposobu roni niektorym pomaga...ciesze sie że plamienia juz nie ma
wiesz ja też mam wizyte na 25 wiec moze w tym samym dnieu zobaczymy nasze serduszka... na ktora smigasz?
Martita mdłościochy pewnie wroca bo to jak bumerang....
Ja tez tak bardzo chciala i mam od poludnia do wieczora wczoraj tez zasnąc nie mogłam przez bleeeeee..... i na nic nie mam ochoty... musze dzis sobie gacie kupic sciskają mnie wszystkie brzuchal mi rośnie wygladam jak pod koniec 3 miesiaca....

Ja smigam na 11 rano....a ty???
No co ty tak szybko ci rosnie? Moze ten pecherzyk sie podzielil i bedza dwa tak jak mowi Martita...
Dzis wieczorem sobie poloze te herbatniki...tylko najgorsze jest to ze mi sie nawet nie chce myslec rano o jedzeniu a co dopiero wcisnac w siebie suchego herbatnika???
Ja teraz bede jak ta pani Mikolajowa...mleko przy lozku i ciasteczka?

[Italy]

I wiecie co te plamienia wcale nie ustaly...tylko nie sa juz takie jak byly....po prostu sluz lest taki mleczno brazowy....ciekawe jak dlugo tak bedzie....
sluchajcie a jak sie plami w ciazy z jakis tam powodow to jak dlugo sie plami?
ale zamotalam...

[lamponinka]

Italy

I wiecie co te plamienia wcale nie ustaly...tylko nie sa juz takie jak byly....po prostu sluz lest taki mleczno brazowy....ciekawe jak dlugo tak bedzie....
sluchajcie a jak sie plami w ciazy z jakis tam powodow to jak dlugo sie plami?
ale zamotalam...

Italka nie martw si eto sa wedlug mni eprawdopodobnie uplawy , ktore sa u wielu kobiet w ciazy normalne , zmieniaja sie hormony w naszym organizmie i twoje drogi rodne tak reaguja to minie jak juz sie unormuje fluora bakteryjna w drogach rodnych

[lamponinka]

Italy

lamponinka

Italka to moze dlatego ze masz prywatne co nie pokrywa ciazy
a twoj partner pracuje i ma ubezpieczenie ? bo moze jego ubezpieczenie objac i ciebie
Tylko gdzies wyczytalam ze ochrona kobiet w ciazy obejmuje wszystkie osoby te ubezpieczone z obywatelstwem wloskim i bez obywatelstwa z uni europejskie i poza nia .
Musze jeszcze poczytac bo moze sie myle wloska sluzba jest pokrecona i nigdy nie mozna dojsc gdzie prawda a gdzie nieprawda i co chwile jakies zmiany .

wiesz ja wlasnie nie wiem jak to jest tutaj...chyba jak powiem tesciom ze jestem w ciazy to powiem im tez zeby sprawdzili jak to jest dokladnie...moj stary ma ubezpieczenie ale to tez jest skaplikowane...jak cale nasze zycie...on pracuje dla amerykanskiej kampanii...czyli nie odprowadza podatkow we wloszech....metlik....
a tam zobaczymy...jak i tak mam na razie w planach rodzic w polsce wiec mam to w nosie...a na lekarza i badania mnie stac wiec sie nie przejmuje...a pogotowie jest za darmo wiec mysle ze szpital tez...
dam rade....
a ty jak sie czujesz?
ja sie czuje troche dziwnie chodzi wlasnie o zoladek zjadlabym cos i sama nie wiem co , czuje sie jakbym miala cos na zoladku sama nie wiem , cycki mnie mniej bola tylo sutki mam wrazliwe strasznie no i przeszlam mala nerwowke rano , moj m wstal w złym nastroju w koncu okazalo sie , ze zaczelo do niego docierac ze bedziemy mieli czwarte dziecko i widze ,ze przerazony jest .
Rozumiem go dobrze , bo jak sie zaczelo juz planowac wspolne wyjazdy , podroze itd z odchowanymi dzieciaczkami tu w drodze malenstwo , trzeba zmienic samochod na wiekszy , pokoje przemeblowac stworzyc kacik dla maluszka a moj m jest niestety realista i juz zaczyna myslec co i jak gdzie lozeczko jak bedziemy mieszkac itd ...Troche nerwowy nastroj mojego m udzielil sie rano tez i mi , niecierpie jak chodzi nerwowy i zaczyna narzekac