Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe

[Kejranka]

Marmi śliczne te imiona :))) my jak narazie mamy 3 typy dla chłopca, nad dziewczynka się jeszcze niezastanaiwałam, ale po cichu mam swój typ :)))

Angela coś w tym jest że jak się czuje że dziewczynak to wychodzi chłopak i na odwrót, u mnie z Wiki też tak było, ja do 5 miesiąca byłam na stówe pewna że synka noszę i mówiłam do niego jako do chłopczyka, puki mnie lekarz niepowiadomił że to dziewczynka, jejku normalnie się popłakałam wracając do domu z tamtej wizyty hehehe i do końca ciąży za nic niemogliśmy imienia znaleść, dopiero na porodsówce tak se gadaliśmy i postanowiliśmy że będzie Wiktoria :))) powiem wam że niezamieniła bym mojego małego wielkiego szczęścia na żadnego łobuza hehehe oczywiście żartujębo wiadomo że kocha siedzieci niezależnie od płci :)))

[Angelaa89]

Kejranka

Marmi śliczne te imiona :))) my jak narazie mamy 3 typy dla chłopca, nad dziewczynka się jeszcze niezastanaiwałam, ale po cichu mam swój typ :)))

Angela coś w tym jest że jak się czuje że dziewczynak to wychodzi chłopak i na odwrót, u mnie z Wiki też tak było, ja do 5 miesiąca byłam na stówe pewna że synka noszę i mówiłam do niego jako do chłopczyka, puki mnie lekarz niepowiadomił że to dziewczynka, jejku normalnie się popłakałam wracając do domu z tamtej wizyty hehehe i do końca ciąży za nic niemogliśmy imienia znaleść, dopiero na porodsówce tak se gadaliśmy i postanowiliśmy że będzie Wiktoria :))) powiem wam że niezamieniła bym mojego małego wielkiego szczęścia na żadnego łobuza hehehe oczywiście żartujębo wiadomo że kocha siedzieci niezależnie od płci :)))

kejranka dokładnie, czy córeczka, czy syneczek-kocha się tak samo, nic się nie zmienie, prócz tego że jest się szczęśliwym,że sie już wie hihihi Mi się podoba Nikodem imię ale mojemu S nieee....

[Angelaa89]

Marmi

Angela gratuluję synka ja tez biorę feminatal i póki co chyba dobrze.. może jesz tabletki na pusty żołądek? od tego może być właśnie niedobrze..

Kejranka nie martw się na zapas bo pewnie małego chłopinkę nosisz ;)

zoska ja słyszałam, że większą pewność właśnie ma się jak jest dziewczynka bo u chłopca siusiaka może udawać rączka albo pępowina ;) moim zdaniem nigdy nie ma 100% pewności i tak w razie czego poszukamy z mężulem też imienia dla chłopczyka (chociaż lekarz powiedział, że nie ma żadnych wątpliwości, że dziewczynka będzie ;) )

j.anna nie rycz mała nie rycz ;) przytulam cię mocno i trzymam kciuki za zakończenie konfliktu :) trzymam kciuki i daj znać jak tam po wizycie

a my wczoraj w końcu się jakoś tak poważniej zabraliśmy za poszukiwania imienia dla małej i póki co stanęło na Sophie albo Isabelle. znając nas pewnie się jeszcze zmieni.... no ale już jakiś postęp jest ;)

Marmi własnie na pusty żołądek raz wzięłam i tak mi żle było to napewno dlatego ale ostatnio zjadłam zupe i po godz wzięłam i mi tak niedobrze bvyło,ale nie wymiotowałam. Nie wiem. Moża za mało jem przed tabletkami?? Hmm...

[Angelaa89]

j.anna

dziękuje za miłe słowa lamponinko i Marmi doceniam to naprawde kochane jesteście, to żałosne, ale mam w Was więcej wsparcia niż w B ostatnio staram sie trzymać tylko dla dzidziusia bo jest dla mnie najwazniejszy na świecie no nic, lece już, miłego tam !

j.anna wiem co czujesz bo ja ostatnio tez uważam że nie mam w ogóle wsparcia w moim S ale z drugiej strony, wiem że tak nie jest, tzn opiekuje się mną pyta o dzidzie i w ogóle widać że kocha mnie,nas nawt rozmawialiśmy tzn on mi mówił że w jedne święta ślub weźmiemy a w drugir chrzciny będą hehe ale czasami tak jest źle mi czuje sie samotna i w ogóle nie zrozumiana nie wiem to chyba normalne... ?? Hormony nam szaleją no i my też heh no bynajmniej JA Ale kiedy pomyślę o moim skarbie malutkim to usmiech pojawia się od razu na mojej twarzy

Musimy przetrwać te trudne chwile, niedługo będą te lepsze, pewnie już są ale z tego wszystkiego ich nie zauważamy.... pozdrawiam

[Kejranka]

na tych moich witaminkach było chyba napisane żeby brać w trakcie jedzenia :)) ogólnie to jakiś czas temu mojego kuzyna żona była w ciązy i strasznie wymiotowała, bardzo i ciągle i też podejrzewała że po witaminach, niewiem jakie brała wczesniej, ale powiedziałam jej żeby zmieniła na Falvit, bo ja takie w ciąży brałam i jak tylko zmieniła witaminy odrazu wymioty ustały więc cośw tym jest :)))

[Marmi]

Angelaa89

Marmi własnie na pusty żołądek raz wzięłam i tak mi żle było to napewno dlatego ale ostatnio zjadłam zupe i po godz wzięłam i mi tak niedobrze bvyło,ale nie wymiotowałam. Nie wiem. Moża za mało jem przed tabletkami?? Hmm...

ja w trakcie śniadanka wcinam zawsze i jeszcze mi nie było niedobrze (na szczęście ;) ) ale to pewnie zależy od osoby i tego co komu pasuje. mi na początku lekarz dał próbki kilku rodzajów witamin i kazał sprawdzić po których się najlepiej czuję. Moim zdaniem jak ci się wydaje, że to przez witaminy to powinnaś je zmienić, albo może zmienić porę (np zacząć je jeść do obiadu).

a Falvit moja mama pamiętam brała jak miała anemię (a nie była w ciąży) - jej lekarka jej kazała i czuła się po nich jak nowo narodzona ;)

[Kejranka]

własnie odebrałam sobie wyniczek z tego odczynu coombsa :))) mam napisane: przeciwciał odpornościowych nie stwierdza się :))) niewiem co to znaczy ale mam nadzieje że to dobrze :)))

[lamponinka]

Kejranka

własnie odebrałam sobie wyniczek z tego odczynu coombsa :))) mam napisane: przeciwciał odpornościowych nie stwierdza się :))) niewiem co to znaczy ale mam nadzieje że to dobrze :)))

Czyli oznacza ze twoj organizm nie wytworzyl w poprzedniej ciazy przeciwcial , ktore by teraz walczyly z plodem i mogly go zniszczyc , czyli ogolnie mowiac nie masz o co sie martwic , dzidzia urodzi sie zdrowa i nic jej nie grozi

[Marmi]

Kejranka

własnie odebrałam sobie wyniczek z tego odczynu coombsa :))) mam napisane: przeciwciał odpornościowych nie stwierdza się :))) niewiem co to znaczy ale mam nadzieje że to dobrze :)))

też właśnie zerknęłam co to oznacza i super :) Kejranka cieszę się z dobrego wyniku

[magduska]

Witam:]Wpadłam się tylko przywitac,zle się dziś czuję,ledwo dałam radę wyjśc z synkiem na dwór...Jakby ktoś mnie pobił,nie mam kompletnie sił i brzuch pobolewa....;[
Uciekam się położyc,dobrze że Szymko śpi i że mąż w domku...Może pózniej wpadnę do Was,jak lepiej się poczuję:)Buziaczki,pa;*

[Marmi]

magduska

Witam:]Wpadłam się tylko przywitac,zle się dziś czuję,ledwo dałam radę wyjśc z synkiem na dwór...Jakby ktoś mnie pobił,nie mam kompletnie sił i brzuch pobolewa....;[
Uciekam się położyc,dobrze że Szymko śpi i że mąż w domku...Może pózniej wpadnę do Was,jak lepiej się poczuję:)Buziaczki,pa;*

biedna :( buziaczki żebyś się lepiej poczuła

[lamponinka]

magduska

Witam:]Wpadłam się tylko przywitac,zle się dziś czuję,ledwo dałam radę wyjśc z synkiem na dwór...Jakby ktoś mnie pobił,nie mam kompletnie sił i brzuch pobolewa....;[
Uciekam się położyc,dobrze że Szymko śpi i że mąż w domku...Może pózniej wpadnę do Was,jak lepiej się poczuję:)Buziaczki,pa;*

Trzymaj sie kochana i wracaj szybciutko do formy , odpoczywaj jak najwiecej i uwazaj na siebie .
Pozdrowionka i buziaczki .

[Kejranka]

lamponinka dziękuję no to się teraz uspokoiłam, ehhh jak dobrze usłyszeć jakieśdobre wieści aż człowiek lepiej się czuje :)))

magduska kochana trzymaj się, może mąż siemałym zaśnie a ty se pośpij i poodpoczywaj, ehhh my to się mamy, takie zmiany nastrojów i energi, ja też niedawno poprostu koszmar przeżywałam, ta głowa mnie tak bolała i wogóle zero energi i chęci do życia ale mineło, przeszło jakoś i teraz nienarzekam, nawet dobrze się czuję :))))
magduśka napewno ci to minie, musisz jakośprzetrzymać te gorsze chwile, ściskam mocno i przesyłam buziaczka dla brzusia, trzymam kciuki żeby szybko poproswił siętwój stan :)))

[j.anna]

dzieki dziewczyny za ciepłe słowa otuchy Angelaa problem w tym ze nie pamietam kiedy ostatnio B sie pytał o dzidzie, nie pyta nawet jak ja sie czuje o to mi chodzi szczególnie .. .. ..
jestem po wizycie, usg nie było ale słyszałam serduszko, rzeczywiście można to porównać do galopu konia wieczorem sama poszukam moim detektorem, wiem mniej wiecej gdzie dostałam Magne B6 2 razy dziennie i nospa bez zmian raz dziennie. Gin mówił, że wszystko ok pozostaje czekać do 23 września na USG połówkowe

[Kejranka]

j.anna super że z dzidzią wszystko wporządku :))) i wogóle ok :))) a ze swoim może poprostu szczerze porozmawaij, wiesz jacy faceci są niedmyslni, może on poprostu niewie co ty teraz przechodzisz co czujesz, że jesteśdużo wrażliwsza i inaczej na wszystko reagujesz, powiedz mu szczerze o wszystkim, może wtedy coś się zmieni :))) trzymam mocno kciuki aby wasze relacje się poproawiły :)))]

ja mojemu też ostatnio zwróciłam uwagę że dzidzia już sierusza a ty wogóle niedotykasz brzuszka, nienawiązujesz kontaktu hehehe no i teraz robi to częściej, czasem trzeba poprostu coś im uświadomić hehehe

[Marmi]

j.anna super że z dzidzią wszystko ok
a twoim B się nie przejmuj, on też przeżywa ciążę na swój sposób, może się nie pyta bo za bardzo się stresuje?
a ty się nie przestrasz jak nie znajdziesz bicia serduszka bo maluszek zawsze może się przekręcić od czasu wizyty

ale mi dziś robota dobrze idzie, już prawie skończyłam parter, jeszcze tylko dwa piętra i rzuty będą gotowe eh ten dyplom.... dobra wracam do klikania

[Marmi]

Kejranka

j.anna super że z dzidzią wszystko wporządku :))) i wogóle ok :))) a ze swoim może poprostu szczerze porozmawaij, wiesz jacy faceci są niedmyslni, może on poprostu niewie co ty teraz przechodzisz co czujesz, że jesteśdużo wrażliwsza i inaczej na wszystko reagujesz, powiedz mu szczerze o wszystkim, może wtedy coś się zmieni :))) trzymam mocno kciuki aby wasze relacje się poproawiły :)))]

ja mojemu też ostatnio zwróciłam uwagę że dzidzia już sierusza a ty wogóle niedotykasz brzuszka, nienawiązujesz kontaktu hehehe no i teraz robi to częściej, czasem trzeba poprostu coś im uświadomić hehehe

oj trzeba, trzeba Kejranka masz zupełną rację ja już nie raz mojemu musiałam czarno na białym coś wykładać, a w "sam się domyśli" już dawno nie wierzę

[Gość agnieszkab31]

a ja się tak wkurrrrr..... że aż mnie wszystko boli w środku.wyobraźcie sobie że mój mały dziś,na 2 dzień lekcji przyszedł pobity ze szkoły,biała szkolna koszula porwana,nowy plecak poszarpany.byłam w szkole ale już tylko sprzątaczki zastałam i tak się zastanawiam czy by nie iść do rodziców 'winowajcy' i nie zrobić rabanu czy poczekać do jutra i iść do dyrektorki i wychowawcy.
tyle się mówi o szkole bez przemocy.sama uczyłam dzieci,że bicie niczego nie załatwia.a tutaj prosze!!!
cholera jasna,w dupe jeża,że tak z buta powiem.

[k@chna]

kajeranka super wynik :)

j.anna zazdroszczę słuchania serduszka, mogłabym bez końca ... ja mam wizytę dopiero 28 bo mój gin na urlopie - ehh czekać trzeba

[Gość agnieszkab31]

ps:ANIU cieszę się,że dzidziulka ok

[k@chna]

agnieszkab31

a ja się tak wkurrrrr..... że aż mnie wszystko boli w środku.wyobraźcie sobie że mój mały dziś,na 2 dzień lekcji przyszedł pobity ze szkoły,biała szkolna koszula porwana,nowy plecak poszarpany.byłam w szkole ale już tylko sprzątaczki zastałam i tak się zastanawiam czy by nie iść do rodziców 'winowajcy' i nie zrobić rabanu czy poczekać do jutra i iść do dyrektorki i wychowawcy.
tyle się mówi o szkole bez przemocy.sama uczyłam dzieci,że bicie niczego nie załatwia.a tutaj prosze!!!
cholera jasna,w dupe jeża,że tak z buta powiem.

w szkoły bez przemocy przestałam chyba wierzyć; poszłabym do dyrektora i wychowawcy, w domu rodzice się wyprą i jutro polecą powiedzieć że twój zaczął albo sprowokował

[Marmi]

agnieszkab31

a ja się tak wkurrrrr..... że aż mnie wszystko boli w środku.wyobraźcie sobie że mój mały dziś,na 2 dzień lekcji przyszedł pobity ze szkoły,biała szkolna koszula porwana,nowy plecak poszarpany.byłam w szkole ale już tylko sprzątaczki zastałam i tak się zastanawiam czy by nie iść do rodziców 'winowajcy' i nie zrobić rabanu czy poczekać do jutra i iść do dyrektorki i wychowawcy.
tyle się mówi o szkole bez przemocy.sama uczyłam dzieci,że bicie niczego nie załatwia.a tutaj prosze!!!
cholera jasna,w dupe jeża,że tak z buta powiem.

moim zdaniem lepiej poczekać i pójść jutro do szkoły, bo nigdy nie wiadomo co to za rodzice - mogą ci nie uwierzyć a dzieciak na pewno będzie kłamał w zaparte, że to nie on. czasami rodzice takich agresywnych dzieci są gorsi od samych dzieciaków. a jeśli to się otrze o dyrektora i wychowawcę to na pewno będą jakieś konsekwencje.
ja co prawda dzieci nie mam więc nie wiem co bym zrobiła, ale moja mama pracuje w szkole i zazwyczaj lepiej takie sprawy się kończyły załatwiane oficjalnie, bo nauczyciel zazwyczaj wie jaka jest relacja między uczniami.

[Kejranka]

agnieszkab31

a ja się tak wkurrrrr..... że aż mnie wszystko boli w środku.wyobraźcie sobie że mój mały dziś,na 2 dzień lekcji przyszedł pobity ze szkoły,biała szkolna koszula porwana,nowy plecak poszarpany.byłam w szkole ale już tylko sprzątaczki zastałam i tak się zastanawiam czy by nie iść do rodziców 'winowajcy' i nie zrobić rabanu czy poczekać do jutra i iść do dyrektorki i wychowawcy.
tyle się mówi o szkole bez przemocy.sama uczyłam dzieci,że bicie niczego nie załatwia.a tutaj prosze!!!
cholera jasna,w dupe jeża,że tak z buta powiem.

Agnieszko do rodziców to niema co iść, bo albo ci zamkną drzwi przed nosem, albo wysłuchjają co masz do powiedzenia a i tak uwierzą synkowi :((( ja jeszcze dzisiaj zadzwoniłabym do wychowawczyni a jutro z samego rana do dyrektora szkoły, napewno tego tak niezostawiaj, dla mnie niedopomyślenia jest że człowiek puszcza dziecko do szkoły w przekonaniu że tam jest bezpieczne a tu takie rzeczy siedzieją, ehhh szkoda gadać, idz rano do szkoły i gadaj odrazu z dyrekcją szkoły

[Gość agnieszkab31]

i chyba tak zrobię,pokaże porwaną koszulę i poproszę rodziców o zakup nowej.tak samo z plecakiem.
nie po to wydaję forsę na swoje dziecko,żeby inne niszczyło to co ja kupiłam.aż się wierzyć nie chce!normalnie się poryczałam jak głupia.niby plecak z tesco,troche badziewny,za 20zł,ale mały sobie sam wybierał i koszula w coś koło tego,ale nawet złotówka to pieniądz,nie?

[Kejranka]

masz racje Aga niepopuszczaj takich rzeczy, niedaj się i twardo postaw sprawę