Skocz do zawartości
Forum

Luty 2010 :)))) wszystkie przyszłe


Kinqa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość agnieszkab31

chyba nikt nie lubi być w niepewnej sytuacji...
ja ci nic nie poradze bo sama jestem po rozwodzie i mam pogmatwane przez to życie (nie z mojej winy) ale chyba tak juz mi było w gwiazdach pisane.
ale ratować swoje szczeście zawsze warto.
pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Lampionko gdzie ja do Ciebie, źle mnie zrozumiałaś. Akurat Twoja wiedza jest bardzo cenna dla Nas. Sama jestem pochłaniaczką wszystkiego co "medyczne" i dlatego wiem np że pępowina nie zawiera zakończeń nerwowych odpowiedzialnych za odczucie bólu czy dotyku, koniec końców nie da się jej czuć. Dlatego nie popadłam w panikę że ja tego nie czuje, a słowa agnieszki potraktowałam jako subiektywny opis jej własnych odczuć do których miała prawo.
Fakt faktem forum jest jakimś naszym doradcą, ale należało by zachować chyba zdrowy dystans.

.

Odnośnik do komentarza

Witam :*
Dziekuje za pozytywne myślenie :)
Wróciłam od lekarki, usg- w porządku ,maleństwo bryka, serduszko- ok.
Badanie- tez w porzadku, "wszystko pozamykane" brak sladow krwi na szyjce macicy i sciankach.
Lekarka powiedziala ze to moglo byc przemeczenie, bo bylam strasznie zabiegana... wiecie jak to jest przed slubem... Albo ze wiazadla macicy sie bardzo napinaja w tym okresie ciazy. mam jak najwiecej wypoczywac, brac luteine 3 x dziennie, pic duzo plynow, i melise.

Na szczescie wszystko jest ok, tak strasznie sie bałam o moje malenstwo ze nawet nie potrafie tego opisac... :(

Dzięki dziewczyny jeszcze raz, dobrze ,że jestescie :)

http://s2.suwaczek.com/201001261774.png

http://s7.suwaczek.com/20090829650113.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

suchutka
Witam :*
Dziekuje za pozytywne myślenie :)
Wróciłam od lekarki, usg- w porządku ,maleństwo bryka, serduszko- ok.
Badanie- tez w porzadku, "wszystko pozamykane" brak sladow krwi na szyjce macicy i sciankach.
Lekarka powiedziala ze to moglo byc przemeczenie, bo bylam strasznie zabiegana... wiecie jak to jest przed slubem... Albo ze wiazadla macicy sie bardzo napinaja w tym okresie ciazy. mam jak najwiecej wypoczywac, brac luteine 3 x dziennie, pic duzo plynow, i melise.

Na szczescie wszystko jest ok, tak strasznie sie bałam o moje malenstwo ze nawet nie potrafie tego opisac... :(

Dzięki dziewczyny jeszcze raz, dobrze ,że jestescie :)
całe szczęście,odpocznij troszkę,połóż się na chwilke,odsapnij

Odnośnik do komentarza

suchutka
Witam :*
Dziekuje za pozytywne myślenie :)
Wróciłam od lekarki, usg- w porządku ,maleństwo bryka, serduszko- ok.
Badanie- tez w porzadku, "wszystko pozamykane" brak sladow krwi na szyjce macicy i sciankach.
Lekarka powiedziala ze to moglo byc przemeczenie, bo bylam strasznie zabiegana... wiecie jak to jest przed slubem... Albo ze wiazadla macicy sie bardzo napinaja w tym okresie ciazy. mam jak najwiecej wypoczywac, brac luteine 3 x dziennie, pic duzo plynow, i melise.

Na szczescie wszystko jest ok, tak strasznie sie bałam o moje malenstwo ze nawet nie potrafie tego opisac... :(

Dzięki dziewczyny jeszcze raz, dobrze ,że jestescie :)

super wiesci suchutka...:36_7_8::36_7_8::36_7_8:

http://www.ticker.7910.org/as1cHhQ-O7-0010MDAwMTUwbHwyNTdkfE1lbGNpYSBpcw.gif

Odnośnik do komentarza

Kingusiu bardzo mi Ciebie szkoda, wiedz ze nikt z nas nie miał życia usłanego różami, ale nawet po największej burzy wychodzi słonce. Gdybym mogła opisać przez jak bardzo trudną drogę musiałam przejść będąc w ciąży z pierwszym synkiem i przez pierwszy rok po jego urodzeniu, może byś uwierzyła. Ale od tego czasu minęły dopiero dwa dwa lata i nie potrafię jeszcze o tym otwarcie pisać ani mówić.
Dziś jednak jestem szczęśliwa z moim ukochanym i tworzymy wspaniałą rodzinę. Niebawem urodzi nam się upragnione trzecie dziecko, ale pierwsze wspólne. Gdyby ktoś powiedział mi że moje życie tak się potoczy - nie uwierzyłabym.
Będziesz - a właściwie już jesteś matka odpowiedzialną za drugiego człowieka, jak każdej matce przydało by Ci się wsparcie ze strony partnera, ale widzę że go nie masz. Ty stałaś się dorosła z dnia na dzień, on pozostał jeszcze dzieckiem. Boje się ze nie będziesz miała łatwego życia jeśli sie z nim zwiążesz. Serce chyba wcale nie jest dobrym doradcą...
Życzę Ci jak najlepiej i niestety tylko tyle mogę.

.

Odnośnik do komentarza

krzyk_ciszy
Kingusiu bardzo mi Ciebie szkoda, wiedz ze nikt z nas nie miał życia usłanego różami, ale nawet po największej burzy wychodzi słonce. Gdybym mogła opisać przez jak bardzo trudną drogę musiałam przejść będąc w ciąży z pierwszym synkiem i przez pierwszy rok po jego urodzeniu, może byś uwierzyła. Ale od tego czasu minęły dopiero dwa dwa lata i nie potrafię jeszcze o tym otwarcie pisać ani mówić.
Dziś jednak jestem szczęśliwa z moim ukochanym i tworzymy wspaniałą rodzinę. Niebawem urodzi nam się upragnione trzecie dziecko, ale pierwsze wspólne. Gdyby ktoś powiedział mi że moje życie tak się potoczy - nie uwierzyłabym.
Będziesz - a właściwie już jesteś matka odpowiedzialną za drugiego człowieka, jak każdej matce przydało by Ci się wsparcie ze strony partnera, ale widzę że go nie masz. Ty stałaś się dorosła z dnia na dzień, on pozostał jeszcze dzieckiem. Boje się ze nie będziesz miała łatwego życia jeśli sie z nim zwiążesz. Serce chyba wcale nie jest dobrym doradcą...
Życzę Ci jak najlepiej i niestety tylko tyle mogę.

Ehhh wszystko to jest trudne. Moja mama też się o mnie martwi, ojciec dziecka umywa sobie rączki i chce sobie wyjechać do Norwegii mówiąc mi, że wróci za miesiąc za dwa jak zarobi,ale jak można facetowi wierzyć :(
Ogólnie pisał, że mnie już nie kocha (miłość przechodzi w miesiąc?! i do tego w październiku by minęły 3 lata razem {oczywiście z przerwami, bo róźnie to bywało, ja odchodziłam od niego, bo się kłóciliśmy on miał inną, a później po miesiącu jak się spotkaliśmy gdzieś w gronie znajomych to rzucał tą swoją "lasencję" dla mnie... myślałam, że na prawdę mnie kocha, a teraz... } ) . Jeszcze pisze mi ciągle,że nie jest pewien czy to jego, jak łatwo sobie policzyć, bo z tym chłopakiem co byłam ostatnio on wyjechał do Szkocji, a ja spotkałam się z ojcem dziecka (Panem A. ) i właśnie zmalował mi dzieciaka... znaczy wpadka no , ale nie żałuję, bo to część mnie i już kocham tą dzidzie ... . A z tym chłopakiem (panem D. ) rozmawiam ciągle na gadu-gadu i on mówi,że jak coś to wychowa jak swoje, żebym się nie przejmowała i że to nie on jedyny jest w takiej sytuacji, że nie będzie biologicznym ojcem...
Jestem po prostu w kropce i trudno mi cokolwiek zdecydować, ale na pewno nie usunę... /

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza
Gość agnieszkab31

Kinguś,
zastanów się z kim chcesz być-z facetem,który nie szanuje,nie kocha,później może podniesie na ciebie i dziecko rekę,czy z facetem który kocha ciebie i twoje nienarodzone jeszcze dziecko.nie jest ojcem ten kto zrobił,a kto dał miłość w każdej minucie życia-to kiedyś powiedziała mi moja babcia kiedy sama nie wiedziałam jaką decyzję podjąc

Odnośnik do komentarza

agnieszkab31
Kinguś,
zastanów się z kim chcesz być-z facetem,który nie szanuje,nie kocha,później może podniesie na ciebie i dziecko rekę,czy z facetem który kocha ciebie i twoje nienarodzone jeszcze dziecko.nie jest ojcem ten kto zrobił,a kto dał miłość w każdej minucie życia-to kiedyś powiedziała mi moja babcia kiedy sama nie wiedziałam jaką decyzję podjąc

Trochę ciężko jest zdecydować... jak na razie w Polsce mnie nie ma i jestem bezradna, ale dalej go kocham i trudno będzie mi się przyzwyczaić do kogoś innego, bo z A. byłam 2 lata z kawałkiem, prawie 3 ... to jest bardzoo trudne :( Jak na razie tak jak napisałam wcześniej - jestem bezradna. :frown:

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

j.anna
Kingusia współczuje Ci sytuacji :36_11_13: miałaś pecha do A i tyle ale jeśli nie chcesz być z D to nic na siłe

Nie o to chodzi, że na siłę, po prostu nie wiem jak mi się ułoży i czy coś przemówi do rozsądku dla A . :[ bo tak się cieszył , że będzie tatą, a teraz nie wiem ...

Zobaczymy jak to będzie...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

agnieszkab31
nie jest ojcem ten kto zrobił,a kto dał miłość w każdej minucie życia

I pod tymi słowami podpisuje się rękoma i nogami.

Musisz też pomyśleć o sobie, czy Ty będziesz z nim szczęśliwa?
Z kimś kto jednego dnia mówi że kocha, innego że nie, a nawet gdy mówi że kocha to i tak widać że to tylko słowa czeki bez pokrycia. Ja może jestem zbyt surowa dla mężczyzn, nie wiem, zawsze byłam, dawałam dużo z siebie ale i też wymagałam. Miłość chyba nie polega na znalezieniu sobie pięknej służby. Myśle że to "wymaganie" jednak miało sens, choć wielu mi mówiło ze - "nie ma ideałów, faceci tacy są, nie bije, nie pije to jest ok" Guzik prawda, nie wszyscy tacy są. Mój D. jest taki o jakim marzyłam, taki o których się mówi że ich nie ma. Mogę na niego liczyć w każdej chwili, w zdrowiu i w chorobie, mogę się dzielić szczęściem i bólem. To chyba na tym ta miłość polega?!

Co to za chłopak który rzekomo chciał dziecka a teraz gdy je ma pozwala byś płakała na każdym kroku i nie mogla cieszyć się ciążą.
Cholera jasna no, nie wytrzymam..

.

Odnośnik do komentarza

Kingusia on raz się cieszy, raz nie cieszy, zachowuje się gorzej niż ja kiedy mam okres. A wie, że czekasz na jakiś znak od niego i czuje ze jest górą, że jesteś od niego jakby zależna a to Ty masz coś na czym powinno mu zależeć czyli dzidziusia. Jak nie wierzy ze jest ojcem to niech spada, on chce zebyś się tłumaczyła, że nim jest ale po co? Ja bym focha walnęła, że tak myśli (no chyba ze ma powody..). Jego strata a nie Twoja, bo tak jak nasza kochana lamponinka napisała podasz go o alimenty i tyle. On niszczy Cie psychicznie. Nie przejmuj się nim!!!

Odnośnik do komentarza

Suchutka bardzi sie ciesze :36_2_25:, bedzie dobrze po prostu zwolnij troche :36_2_25:

Kingusia ja tobie tez mowie ze bedzie dobrze wszystko sie ulozy zobaczysz czas pokaze a ojciec ma g .. do gadania jestes jego corka i nie ma wyjscia a jak chce bys sie wyprowadzila niech ci kawalerke kupi albo wynajmie mieszkanie i go oplaca .Tak mu powiedz .:36_2_25:
Dodam , ze jestes tam zameldowana i jak dziecko sie urodzi automatycznie bedzie mialo meldunek matki czyli twoj wiec spoko , nie daj sie

http://tmp1.glitery.pl/text/59/45/1-Moje-Kochane-Dzieci-1548.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/d391e82678.png
http://www.suwaczek.pl/cache/b4e19d80c9.png
http://www.suwaczek.pl/cache/1ce246b6a2.png
http://www.suwaczek.pl/cache/57834841e6.png

Odnośnik do komentarza

suchutka
Witam :*
Dziekuje za pozytywne myślenie :)
Wróciłam od lekarki, usg- w porządku ,maleństwo bryka, serduszko- ok.
Badanie- tez w porzadku, "wszystko pozamykane" brak sladow krwi na szyjce macicy i sciankach.
Lekarka powiedziala ze to moglo byc przemeczenie, bo bylam strasznie zabiegana... wiecie jak to jest przed slubem... Albo ze wiazadla macicy sie bardzo napinaja w tym okresie ciazy. mam jak najwiecej wypoczywac, brac luteine 3 x dziennie, pic duzo plynow, i melise.

Na szczescie wszystko jest ok, tak strasznie sie bałam o moje malenstwo ze nawet nie potrafie tego opisac... :(

Dzięki dziewczyny jeszcze raz, dobrze ,że jestescie :)

Witam, super wieści dobrze że wszystko ok, musisz więcej odpoczywać, pozdrawiam:36_2_25:

http://www.suwaczek.pl/cache/1b004e340f.png http://s2.pierwszezabki.pl/027/0274769d0.png?2831http://www.suwaczki.com/tickers/nqtkdf9hamd0ffn8.png

http://s6.suwaczek.com/20001028040117.png

Odnośnik do komentarza

ależ tu u nas cicho dzisiaj na forum, ja mam dzisiaj koszmarny dzień, ciągle płaczę, jestem cała spuchnięta :((( mam nadzieję że jutro będzie lepiej niewiem co mi dzisiaj jest :((( rano od mamy z płaczem wyszłam i roztrzęsiona cała tak mnie wkurzyła :/// i już co se przypomniałam to mnie na płacz brało. potem jeszcze koleżanka się obraziła chyba nierozumie tego że mam dzisiaj taki ciężki dzień, znowu ryczałam chyba z godzinę, mąż do niej dzwonił i wyjaśniał, ehhh cała wogóle do dupy ta sobota, dobrze że mój kochany skarbek piecze mi ciasto na pocieszenie, może chociaż kawałek pachnącego ciepłego ciasta poprawi mi humor, bo jak narazie to do kitu mam:36_2_24:

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka
ależ tu u nas cicho dzisiaj na forum, ja mam dzisiaj koszmarny dzień, ciągle płaczę, jestem cała spuchnięta :((( mam nadzieję że jutro będzie lepiej niewiem co mi dzisiaj jest :((( rano od mamy z płaczem wyszłam i roztrzęsiona cała tak mnie wkurzyła :/// i już co se przypomniałam to mnie na płacz brało. potem jeszcze koleżanka się obraziła chyba nierozumie tego że mam dzisiaj taki ciężki dzień, znowu ryczałam chyba z godzinę, mąż do niej dzwonił i wyjaśniał, ehhh cała wogóle do dupy ta sobota, dobrze że mój kochany skarbek piecze mi ciasto na pocieszenie, może chociaż kawałek pachnącego ciepłego ciasta poprawi mi humor, bo jak narazie to do kitu mam:36_2_24:

Nie martw się , wszystko będzie dobrze... nie raz mamy Nas wkurzają z różnych powodów i nie raz jeszcze będą denerwować.. I nie płacz, bo na dziecko wpływają Twoje odczucia, w jakimś sensie na pewno ... ja też płakałam ciągle ostatnio przez parę dni, ale uspokoiłam się - na szczęście.
Życie jest jedno... .:Kiss of love: Nie martw się! :yes: będzie dobrze :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

Wiecie co dziewczyny - już mi lepiej ;) popłakałam się troszkę przez tel. bo A. do mnie zadzwonił, ale to ze szczęścia, bo chce mi pomóc {mam nadzieję, że mu nic nie odbije, ale nie sądzę, już niedługo będę w PL}... powiedział, że klucz od domu zostawi swojej siostrze i mogę tam sobie siedzieć kiedy chce i mi wytłumaczył, że chce jechać do Norwegii zarobić, żeby dziecku niczego nie brakowało i żeby też mi pomóc. :love together: Więc mam cichutką nadzieję, że będzie dobrze ... .


A jak tam Wasze dzisiejsze samopoczucia??

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

dzięki kingusia za słowa pocieszenia już mi jakoś lepiej :)) posiedziałam se na necie pościągałam jakieś sśmieszne dzwonki na telefon pośmiałam sietroszkę i jakby lepiej mi :)) ale dzień dzisiaj naprawdęciężki niewiem co mnie tak ten płacz dopadł :((
bardzo się cieszę że nareszcie ci się zaczyna kingusi układać, może wkońu ten twój A. coś zrozumiał i oby zdania niezmienił :)))

coś mi dzisiaj nasze forum strasznie szfankuje, ciągle niemogę sie zalogować, albo strona się nieodpala :(((
dobra spadam na ciasto :))

http://moje.glitery.pl/text/354/58/2-Wiki-i-Hania-4627.gif http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/254_20110805_201626.png
http://www.suwaczek.pl/cache/e3db0566df.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2e9e74448d.png

Odnośnik do komentarza

Kejranka
dzięki kingusia za słowa pocieszenia już mi jakoś lepiej :)) posiedziałam se na necie pościągałam jakieś sśmieszne dzwonki na telefon pośmiałam sietroszkę i jakby lepiej mi :)) ale dzień dzisiaj naprawdęciężki niewiem co mnie tak ten płacz dopadł :((
bardzo się cieszę że nareszcie ci się zaczyna kingusi układać, może wkońu ten twój A. coś zrozumiał i oby zdania niezmienił :)))

coś mi dzisiaj nasze forum strasznie szfankuje, ciągle niemogę sie zalogować, albo strona się nieodpala :(((
dobra spadam na ciasto :))

Oby nie zmienił, oby... ale raczej tak nie będzie, jak dzidzie zobaczy to się zakocha :tata: :)
Jak zobaczył dwie kreski na teście to zwariował ...a co dopiero jak mały/mała się urodzi ;}

No to smacznego ciasta Ci życzę, Kejranka :)

http://www.suwaczki.com/tickers/dqprroeqtjy1ztqb.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dhi43e3k4u27zg55.png

Odnośnik do komentarza

krzyk_ciszy
agnieszkab31
nie jest ojcem ten kto zrobił,a kto dał miłość w każdej minucie życia

I pod tymi słowami podpisuje się rękoma i nogami.

Musisz też pomyśleć o sobie, czy Ty będziesz z nim szczęśliwa?
Z kimś kto jednego dnia mówi że kocha, innego że nie, a nawet gdy mówi że kocha to i tak widać że to tylko słowa czeki bez pokrycia. Ja może jestem zbyt surowa dla mężczyzn, nie wiem, zawsze byłam, dawałam dużo z siebie ale i też wymagałam. Miłość chyba nie polega na znalezieniu sobie pięknej służby. Myśle że to "wymaganie" jednak miało sens, choć wielu mi mówiło ze - "nie ma ideałów, faceci tacy są, nie bije, nie pije to jest ok" Guzik prawda, nie wszyscy tacy są. Mój D. jest taki o jakim marzyłam, taki o których się mówi że ich nie ma. Mogę na niego liczyć w każdej chwili, w zdrowiu i w chorobie, mogę się dzielić szczęściem i bólem. To chyba na tym ta miłość polega?!

Co to za chłopak który rzekomo chciał dziecka a teraz gdy je ma pozwala byś płakała na każdym kroku i nie mogla cieszyć się ciążą.
Cholera jasna no, nie wytrzymam..

Bardzo mądre słowa,ja również się pod nimi podpisuję:))
Zastanów się kilka razy Kinguś,zanim podejmiesz właściwą decyzję.I oby była ona jak najlepsza dla Ciebie i dziecka,życzę Ci tego z całego serca:)))

Ta w ogóle to hej dziewczynki,witam wieczorowo:)Mój Szymko niedawno zasnął,ja się wyplumkałam i hop do kompa na forum,stęskniłam sie za Wami przez cały dzień:D
Prawie cały dzień czułam się dziś kiepsko,brzuch mnie bolał i ogólnie bardzo słabo się czułam:((Czekam na małżonka z pracy,ma byc po 22 i od jutra ma 2 tyg. urlopu:D Ja w poniedziałek mam wizytę u swojej ginki i we wtorek-witaj szpitalku,idę do szpitala na kilka dni:((((Muszę się położyc ze względu na zwolnienie...Ehh,dobrze,że mój Piotruś będzie w domku to zajmie się młodym,chociaż o to będę spokojniejsza.Szpital na miejscu to i podejdą do mnie jak będą na spacerku.Ile teraz minimum się leży,żeby fundusz zwrócił szpitalowi za pacjenta???Jakieś 3-4 dni,prawda????Tyle to dam radę;/

http://s6.suwaczek.com/200712124662.png

http://s2.pierwszezabki.pl/003/003344971.png?3940

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09x1hpne20me6v.png

http://s4.suwaczek.com/20060429040117.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...