Skocz do zawartości
Forum

Start:) Czerwiec 2009:)


Rekomendowane odpowiedzi

stokrotka_87
u nie pada cały czas... od rana :nerw:
a wczoraj było tak pięknie...

czuję się normalnie w sumie..aczkolwiek jak ciężarówa...
mam humory.... cycki mnie tak bolą że spać nie mogłam... i marudze i narzekam jak typowa kobieta w ciąży :usmiech:
12 sierpnia mam pierwsze jazdy już się nie mogę doczekać...

Życzę Ci powodzenia na tych jazdach....
A dobrze,że Cię nie mdli....
Ja tak z doskoku co chwilkę tu coś napiszę,bo muszę dzieci poubierać ok?
O i u nas też juz pada...:hmm:

Odnośnik do komentarza

witam dziewczynki:smile_move:
jeśli chodzi o pogodę to u mnie nad ranem trochę padało ( słyszałam ), ale teraz jest ładnie i ciepło nawet.
jeśli chodzi o samopoczucie to :smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move:
wczoraj cziki cziki, dzisiaj przerwa i jutro znowu. trzeba korzystać z tych dni he he he.
ale nie wiem czemu jestem taka dzisiaj radosna....:smile_move::smile_move::smile_move::smile_move:

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

mosia
witam dziewczynki:smile_move:
jeśli chodzi o pogodę to u mnie nad ranem trochę padało ( słyszałam ), ale teraz jest ładnie i ciepło nawet.
jeśli chodzi o samopoczucie to :smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move::smile_move:
wczoraj cziki cziki, dzisiaj przerwa i jutro znowu. trzeba korzystać z tych dni he he he.
ale nie wiem czemu jestem taka dzisiaj radosna....:smile_move::smile_move::smile_move::smile_move:

Cześć Mosiu
U mnie też sie przejaśnia więc jest nadzieja....
Ja już też żuciłam mierzenie temp.za dużo o tym wtedy myślę...
Zaczną się u mnie dni płodne -mam nadzieję,... ale już się staramy o dzidzi...
Jak ten raz przegram to już przestanę walczyć bo oszaleję....

Odnośnik do komentarza

ale przestań tak mówić
powiem ci że odkąd przestałam myśleć o temp i ogólnie o majstrowaniu dzidzi a podeszłam do tego o tak po prostu, będzie co ma być - no oczywiście cziki cziki jest częściej - inaczej się czuję, nie latam po testy do apteki ( po których zawsze miałam nerwy ), nie siedzę non stop na necie i nie szukam sposobów ( bo nawet chyba nie ma żadnego skutecznego, najlepszy to NO STRESS ) i w ogóle lepiej się czuję, a jak się okaże że jest fasolka to co to będzie za niespodzianka, ech.

http://davf.daisypath.com/nuLVp1.png http://lb2f.lilypie.com/VHQ3p1.pnghttp://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=86355161396c0f824.png

Odnośnik do komentarza

mosia
hi hi hi

a ja mam dzisiaj trochę luzu, normalnie prawie nic nie mam do zrobienia, aż mi jakoś tak dziwnie i pewnie sobie coś wynajdę co by za długo nie siedzieć w miejscu he he

a ty co masz w planach na dzisiaj????

Ja tez mam wszystko zrobione...
Na obiad mam spagetti więc szybki obiad...
Może po 16 jak wróci mój mąż zrobi się cieplej to wyruszymy nad jezioro lub działkę...

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki!!
Wy tu o jedzonku, a ja bym się herbatki napiła... Nie wiem czemu, ale naszła mnie ochotka na czerwoną:D A jak macie ochotkę to kawusia dla Was:kawa:

Co do ciąży i starań o nią... Nie wiem czemu, ale jakoś wiedziałam, że nie uda się nam za 1-szym razem, bo za dużo stresu, za bardzo tego pragnęłam, no i jak pojawiła się @ to byłam baaardzo smutna, ryczałam w rękaw i taka głupia myśl mnie naszła, że już się nie uda... Teraz jakoś tak inaczej podchodzę... Co ma być to będzie, uda się to będziemy się ogromnie cieszyć. Robiłam testy owulacyjne w tym cyklu, no i powinnam dokupić, ale stwierdziliśmy, że nie chcemy... Więc robimy to bardziej spontanicznie... W poprzednim tygodniu przytulaliśmy się praktycznie codziennie, jak nas naszła ochotka, a teraz tak co 2 dni, i za którymś razem musi się udać... U mnie dodatkowym czynnikiem stresu było to, że mój lekarz martwił się o moja długie cykle, które kiedyś trwały nawet 48 dni... Powiedział, że jak nie uda się nam w przeciągu 6 miesięcy to wtedy zaczniemy się martwić... Ale ja jestem dobrej myśli, tylko ciiii....

Wam życzę kochane kobietki, żebyście też nie traciły nadzieji, choć to czasami wydaje się bardzo trudne... Nie stresujmy się, bo to szkodzi przyszłej i już brzuszkowej dzidzi, no i nam...

http://www.pregnology.com/preggoticker2/777777/000000/My%20pregnancy/02/05/2012.pngMake a pregnancy ticker
07.06.11. - Ujrzeliśmy II kreseczki,
20.06.11. - Zobaczyliśmy maleńkie Serduszko,
18.07.11. - "Nie lubię Pana Doktora i nie dam się zmierzyć",
13.08.11. - "Staję na głowie",
30.08.11. - Oficjalny kopniak dla Mamusi,
01.09.11. - Tatuś też dostał swojego.
http://dn.daisypath.com/4MJZp1/.png

Odnośnik do komentarza

Asiorek wpadam na moment i po pierwsze - KOOOOCHAM CIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!! i całuski dla POCIECH Twoich wspaniałych !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A tak poza tym właśnie mój mąż wczoraj oznajmił że koniec i już się nie staramy !
Powiedział że jutro kupuje kondomy i koniec - nie chce mieć dziecka bo się wkur... rzył na mnie i pokłócił a potem obraził na cały świat ...
A więc dla mnie to na tyle .... a u nas w mieście to same kobietki z brzuszkami łażą .. no masakra !! co druga w ciąży !! Super to wygląda wiecie? Tak weselej człowiekowi bo sama morda się uśmiecha na ten widok :))))

Pozdrawiammmmmmmmmmmmmmmmm


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/10420.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...