Start:) Czerwiec 2009:)

[gosiakk]

Hej Dziewczynki!
Tak jak już chce się na forum posiedzieć i popisać to nie można!! Cały czas w pracy siedziałam, jak nie 10 to 12 h. W niedziele miałam mieć wolne, ale potrzebowali pomocy, więc poszłam, podwójnie płacą, więc nie ma co narzekać... Wieczorkiem pożegnanie kolegi z pracy bo wyjeżdża z kraju, tak więc to w skrócie...
Dziś się zapisaliśmy na siłownie, w końcu!! Basenik, sauna, siłownia no i tenis Jak ja się cieszę niedawno wróciliśmy z tenisa, początkująca jestem, ale zabawa była co nie miara

Mosiu chyba nie jesteś sama z tym przeziębieniem... Mnie też coś chyba łapie... główka zaczyna boleć, czuję, że mam wyższe ciśnienie w oczach (wiem, że głupio brzmi, ale jak się przeziębiam, to moje oczy są twarde, stąd wiem, że to ciśnienie) nosek taki na wpół zapchany i kark pobolewa... Ale wierzę, że się nie rozłożę do końca...

Asiorku kochanie, czyli już możemy gratulować?? Jak słodziutko... Wiecie co, tak sobie pomyślałam... Gadałyście tyle tu ostatnio o koniczynkach, nie wiem czemu ale mi się to skojarzyło z naszą Stokrotką (łączy je łąka), że ona nam zapoczątkowała taki łańcuszek szczęścia... Najpierw ona teraz Asiorek (w końcu @ spóźnia się już kilka dni, co nie??)i na nas przyjdzie kolej Ja za kilka dni mam owulację, więc zobaczymy, jak to tym razem wyjdzie... W tym miesiącu jestem jakoś tak bardziej zrelaksowana jeśli chodzi o dzidzię... Chyba też mi brakowało takiego czasu spędzonego z małym bobo, ale byliśmy w drodze powrotnej u M. kuzynki, która urodziła 4 miesiące temu i to mnie tak jakoś wyciszyło, wiem, głupie... Jeszcze fakt, że się przeprowadzamy robi swoje, bo myślę już tylko o tym, że będziemy mieszkali sami

Ok. sorrki zanudzam...

[ewcia_k]

No MOSIU nic tylko pogratulowac decyzji z tym mieszkankiem...Nie ma to jak samemu... I nikt nie gledzi nad uszami
No i Mosiu zdrowka zycze szybkiego i rychlej @ co by mozna bylo zaczac staranka Moze uda sie nam razem i pojedziemy w tym samym czasie na porodowke hihi A kurcze Mosiu jak tam Twoja reszta wynikow badan?? Moze Ty powinnas bete powtorzyc?? Hmm przeoczylam te wyniki czy nie pisalas o nich jeszcze?? ::/:

Gosiu jak milo ze zajrzalas do nas w koncu No dziewczyny juz szczesliwe wiec teraz kolej na nas nie ha przed zima trzeba zdazyc ja juz sie na nic nie nastawiam, bedzie to co ma byc

Asiorku A moze jaskies objawy chociaz sie pokazaly?? Moze ten upragniony bol plecow?? hihi to musi byc dzidzia

[asiorek352]

Hej dziewczyny
Tak sobie myslę zajze do Was a co mi tam....
Fajny film ogladałam na tvp1-spodobał mi się jak coś....
Nie ma jeszcze @ a objawów też nie ma....
Pewnie wlecze się małpisko jedno....
Gosiakk masz u mnie + za długiego posta....
Uwielbiam Was czytać
Ewcia i Mosia pewnie już spać poszły...albo działaja...
A ja się zamartwiam o Agmi,Joasię i Martusie....
Smutno tak bez nich.....

[mosia]

ewcia_k

No MOSIU nic tylko pogratulowac decyzji z tym mieszkankiem...Nie ma to jak samemu... I nikt nie gledzi nad uszami
No i Mosiu zdrowka zycze szybkiego i rychlej @ co by mozna bylo zaczac staranka Moze uda sie nam razem i pojedziemy w tym samym czasie na porodowke hihi A kurcze Mosiu jak tam Twoja reszta wynikow badan?? Moze Ty powinnas bete powtorzyc?? Hmm przeoczylam te wyniki czy nie pisalas o nich jeszcze?? ::/:

Gosiu jak milo ze zajrzalas do nas w koncu No dziewczyny juz szczesliwe wiec teraz kolej na nas nie ha przed zima trzeba zdazyc ja juz sie na nic nie nastawiam, bedzie to co ma byc

Asiorku A moze jaskies objawy chociaz sie pokazaly?? Moze ten upragniony bol plecow?? hihi to musi byc dzidzia

reszta wyników ma być w przyszłym tygodniu
myślałam że się będę stresować a całkiem prawie o tym zapomniałam

Asiorku ale zgadłaś z tym nocnym cziki cziki he he he

kawka dla wszystkich!!!!!!

[asiorek352]

Hello kobietki
Druga ha,ha.....
Mosiu ale fajnie,że już jesteś bo myslałam,ze sama tu będę....
a reszta wstawać śpiochy

[mosia]

aj mam taki mętlik w głowie o to mieszkanie, że już normalnie nie wiem

[asiorek352]

mosia

aj mam taki mętlik w głowie o to mieszkanie, że już normalnie nie wiem

Wiem co czujesz....
To rodzinny dom Twojego męża i też jak sie z domu wyprowadzicie to jego rodzina może zacząć sobie różne historie o Tobie układać...-,że to twój pomysł a zresztą,ludzie są różni.....
Wiesz Mosiu,wiem to po sobie,ze takie mieszkanie razem jest chore....
Tym bardziej,że oni Cie wykożystują....

[mosia]

ty też mieszkałaś z teściami????

[asiorek352]

mosia

ty też mieszkałaś z teściami????

z teściową Mosiu bo tesciu nie żyje od 7 lat
Tu to wogóle było chore bo my mamy malutkie mieszkanko-29 metrów....
Szkoda gadać....

[mosia]

i co????
jak zniosła rozłąkę?????

[asiorek352]

mosia

i co????
jak zniosła rozłąkę?????

Ona przychodziła tutaj tylko się wyspać,bo cały dzień siedziała u swojej wnuczk,córki i rodziców.....
Kumasz nawet naszych dzieci nie znała....
to długa historia nie chce mi się wszystkiego od początku pisać,bo to studnia bez dna....
ale ona przyłaziła dla wygody...

[mosia]

ja wiem, że teściowa zrozumie, dla niej jest jeszcze gorszy i ostatnio gadała z M i się pytała jak tam, wyczuła że coś jest nie tak, i powiedziała, że ja to dopiero mam teraz
także z nią nie będzie problemu
a jeśli chodzi o teścia to wolę się nie odzywać a mieszkać osobno niż nie odzywać się i mieszkać z nim.proste jak konstrukcja cepa.

nie mam zamiaru codziennie się zastanawiać w jakim humorze wróci do domu i jeszcze mu nadskakiwać, a on bedzie mnie traktował jak powietrze... czemu przed ślubem taki nie był, tylko teraz wychodzi....jak w ogóle można tak rodzinę swoją traktować, bo i dla reszty jest taki sam....
ech
szkoda mi tylko auta, bo M powiedział że jak pójdziemy na osiedle to sprzedamy jedno auto....a ja nie chcę....

[asiorek352]

mosia

ja wiem, że teściowa zrozumie, dla niej jest jeszcze gorszy i ostatnio gadała z M i się pytała jak tam, wyczuła że coś jest nie tak, i powiedziała, że ja to dopiero mam teraz
także z nią nie będzie problemu
a jeśli chodzi o teścia to wolę się nie odzywać a mieszkać osobno niż nie odzywać się i mieszkać z nim.proste jak konstrukcja cepa.

nie mam zamiaru codziennie się zastanawiać w jakim humorze wróci do domu i jeszcze mu nadskakiwać, a on bedzie mnie traktował jak powietrze... czemu przed ślubem taki nie był, tylko teraz wychodzi....jak w ogóle można tak rodzinę swoją traktować, bo i dla reszty jest taki sam....
ech
szkoda mi tylko auta, bo M powiedział że jak pójdziemy na osiedle to sprzedamy jedno auto....a ja nie chcę....

Mosiu a chciałabyć pózniej patrzeć jak tesciu obojetnie przechodzi obok Waszego dziecka?

[mosia]

na pewno nie, nigdy.....

ech chyba muszę się pogodzić ze stratą autka...........

[asiorek352]

mosia

na pewno nie, nigdy.....

ech chyba muszę się pogodzić ze stratą autka...........

Zostanie Wam jedno autko...
nie martw się Gosieńko-Mosieńko:36_3_15:to sie da:)

[mosia]

ja wiem, ale jak się człowiek do wygody przyzwyczai to jest potem przechlapane jak mu tego zabraknie

[asiorek352]

mosia

ja wiem, ale jak się człowiek do wygody przyzwyczai to jest potem przechlapane jak mu tego zabraknie

to napewno....
heh muszę iśc w końcu sprzątnąć...bo łóżka jeszcze nie pościelone....
normalnie mi sie nie chce....

[mosia]

a kiedy wrócisz??????

[asiorek352]

Wrócę o 10 muszę iść bo zaraz pocztowy przylezie a ja na gaciach łażę he,he....
To do popisania Mosieńko:)

[Pola83]

Cześ dziewczyny!

Mosiu Jak pójdziecie na swoje, przestaniesz żyć w takiej atmosferze!
Najważniejsze żebyście byli razem. A jak się poprawi wasza sytuacja to i fasolka będzie!

Może dziwnie to brzmi, tym bardziej, że rodzice mojego M już dawno nie żyją. Szczerze mówiąc to nie chciałabym nawet mieszkać ze swoimi.
Młodzi muszą mieszkać sami!

[mosia]

prawda prawda
tak trzeba będzie zrobić
tylko poczekam na decyzję sądu, żeby już wszystko było pewne....

[Pola83]

Będę trzymac mocno kciuki, żeby wsysko było po twojej myśli!
My mieszkamy w TBSach. W kawalerce, ale najważniejsze, że sami. Nawet moi rodzice mieszkają 30 km od nas, więc nie ma niespodziewanych wizyt!
Złożyliśmy podanie o zamianę na dwa pokoje, ale niestety trochę się na to czeka!

[ewcia_k]

Czesc Kreseczki
Przyszlam sie tylko przywitac i juz zmykam hihi ide z malym na spacerek przed snem ha ciotka pojechala w pieronowice i mam nadzieje ze juz nie wroci na najblizsze parenascie miesiecy hihi Eh niech sie dzieje co chce, w kazdym razie cieszylabym sie niezmiernie gdyby jednak postanowila nie przyjsc

Asiorku kciukaski caly czas zacisniete tak wiec no niech sie nie wazy przychodzic

POzdrowienia dla Was wszystkich i do uslyszonka pewnie jak maly pojdzie spac kolo 12/13

[asiorek352]

A ja już jestem
Cześc Polu co tam u Ciebie dzisiaj słychac?
Fajnie Ewcia napisałas o tych pieronowicach....

[Pola83]

asiorek352

A ja już jestem
Cześc Polu co tam u Ciebie dzisiaj słychac?
Fajnie Ewcia napisałas o tych pieronowicach....

U mnie juz końcówka @. Jeszcze troszkę i zaczynamy
Ten miesiąc musi być owocny!