Skocz do zawartości
Forum

Styczeń 2010


Gość goska

Rekomendowane odpowiedzi

jejku jejku... jak w tej warszawie ciezko mlodym ludziom... jak sie nie dostanie mieszkania od bogatych rodzicow albo spadku po dziadkach za mlodu to zakladanie rodziny jest chyba tylko dla najodwazniejszych desperatow (do ktorych jak sie okazuje i ja naleze)...
tez mi sie marzy domek pod warszawa ale to sa marzenia nie do spelnienia na chwile obecna i minimum na kilka najblizszych lat...
Wychodzi na to ze za duzo innym zazdroszcze :)

No wiesz...od ktorej wagi? przed ciaza? bo w ciazy to sila rzeczy waga startowa do tych 5% jest zmienna. Wg startowej to... przed ciaza wazylam 65. w ciazy zdazylo mi sie juz 69,5 a teraz znow 66... czy to nie dziwne?

http://www.suwaczek.pl/cache/7cd3ed8079.png

http://www.suwaczek.pl/cache/eb2c168508.png

Odnośnik do komentarza

tak donia do startowej wagi, wazne, ze nie schudlas ponizej tej co wazylas na poczatku :) a tym, ze za duzo nie przytylas to sie nie martw. Ja mam juz 3 kg na plusie i boje sie o pozniej i juz odczuwam roznice w chodzeniu po schodach :D jeszcze co do kawy to mozesz pic bezkofeinowa, bardzo dobra w smaku jest.
Jesli chodzi o dom to nam tez rodzice pomagaja, bo sami to zaczelibysmy sie budowac za kilka lat pewnie. Czesc robia rodzice (mury i dach) a pozniej juz my. Ciezko jest mlodym ludziom zaczac i to nie tylko w wawie. Banki daja kredyty ale tylko w reklamach, jak przyjdzie co do czego to wcale nie jest tak latwo.

http://www.suwaczek.pl/cache/ce2de1b090.png :11_2_114:

http://www.suwaczek.pl/cache/a86e610ae4.png :dzidzia_mis:

Odnośnik do komentarza

~Asiolek - Najlepiej w domu z ogrodem, choć ja mieszkam w bloku. Nie trzeba chodzić z psami na smyczy i łatwiej jest też oduczyć sikania w domu, wypuścisz psa do ogrodu i po kłopocie. I unikasz problemu z sikaniem na schodach :D Bossowi do tej pory zdarza się nie zdąży i leje biegnąc na doł... mieszkam na 4 piętrze więc wycierania mam sporo.

Tak, tak.. nie tylko w Warszawie jest ciężko. W mojej małej mieścinie jest bardzo ciężko z pracą. Ja nie pracuje, a mój J. zarabia 1500zł mając wyższe ekonomiczne. Na szczęście jego mama jest na emeryturze i dorabia sobie opiekując się dzieckiem, więc jak trzeba to nam pomoże, chociaż sama z siebie to raczej nie w przeciwieństwie do mojej mamy, której sie poszczęściło, znalazła dobrą pracę w olsztynie i zawsze pierwsza wyciągnie pomocną dłoń. Jak narazie nie mamy nawet własnego mieszkania, mieszkamy z moją mamą, ale jak urodzi się dziecko najprawdopodobniej wyprowadzimy się do mamy Jarka, bo tam jest więcej miejsca. Mam nadzieję, że z czasem dorobimy się własnego gniazdka. Najważniejsze żeby Dzidziuś był wychowywany w pełnej rodzinie i żeby był kochany, a czy mieszkamy sami czy z kimś to już mało ważne.

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

no pięknie kobiety, widzę że po moim porannym poście rozpisałyście się troszkę wreszcie. Oby tak dalej, to fajnie będzie poplotkować.

Ja poczytam później co ponapisywałyście bo teraz wpadłam na trochę do pracy po wizycie.

a więc gin spóźnił się dzisiaj 40 minut bo go zatrzymali w szpitalu, ale jako że byłam pierwsza na liście przyjęć więc jakoś to zniosłam. Pomacał, powiedział, że ładnie rośnie. Poza tym na morfologię przepisał mi coś, chyba preparat z żelazem czyli tak jak myślałam że to żelazo. Poza tym na chwilę tylko przystawiłam się do usg żeby serducho zobaczyć bo poprosiłam żeby posłuchać ale tam nie ma detektora więc króciutko usg i serducho obejrzałam. Teraz spokojna jestem. Ale usg w przychodni zdecydowanie gorsze niż u niego w gabinecie więc na usg tam będę chodzić. Na połówkowe się zapiszę już tam, muszę zadzwonić w tym tygodniu bo on nie miał rozpiski więc muszę dryndnąć. Umówię się za 3-4 tygodnie, tak żeby przy okazji wizytę zaliczyć.

to tyle na razie. w domku wieczorem poczytam co ponapisywałyście.
pozdrawiam

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

czesc stycznioweczki :))
jak tam brzucholki?? rosniecie??
jak samopoczucie??

Donia widze, ze juz tylko 52 dni do wielkiego dnia zostaly, pochwal sie suknia:))

u nas, ok, dzidzia skacze radosnie, po winogronkach najbardziej...:D
w tamtym tyg troche stresu mialam, bo sie malo ruszala, wiec Moje Kochanie wypozyczylo dopplera,zebym mogla sobie posluchac serduszka i sie uspokoic...ale ok wszystko
tez juz sie nie moge doczekac scanu- za tydzien w czwartek mamy,moze nawet uda nam sie plec podejrzec:D

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8ddd366muc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvru1dne7r9j6u.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2ed3vtz86.png

Odnośnik do komentarza

~Joaś - To świetnie, że z Dzidziusiem wszystko ok. Moja gin zawsze się spóźnia, więc jutro pójdę jakieś 15 minut później, bo nie mam zamiaru siedzieć jak głupia.

Ogólnie moja gin to taka wulgarna, prosta, stara panna z dwójką dzieci. Naprawdę czasami z trudem powstrzymuję się od śmiechu gdy snuje jakieś opowieści, ale jako lekarz jest ok, wszyscy ją chwalą, a to najważniejsze.

~mikka84m - fajnie masz, czuć wariacje Maleństwa. Ja nie mogę doczekać się pierwszych kopniaczków, ale czekam cierpliwie. Życzę, żeby Dzidzia pokazała co ma między nóżkami.

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

evellka01
~Joaś - To świetnie, że z Dzidziusiem wszystko ok. Moja gin zawsze się spóźnia, więc jutro pójdę jakieś 15 minut później, bo nie mam zamiaru siedzieć jak głupia.

Ogólnie moja gin to taka wulgarna, prosta, stara panna z dwójką dzieci. Naprawdę czasami z trudem powstrzymuję się od śmiechu gdy snuje jakieś opowieści, ale jako lekarz jest ok, wszyscy ją chwalą, a to najważniejsze.

~mikka84m - fajnie masz, czuć wariacje Maleństwa. Ja nie mogę doczekać się pierwszych kopniaczków, ale czekam cierpliwie. Życzę, żeby Dzidzia pokazała co ma między nóżkami.

hahhah...stara panna z dwojka dzieci:D brzmi jak niezly przekret:D ale najwazniejsze, zeby byla dobra w tym co robi...

no juz czasem potrafi mnie ta nasza niunka zadziwic:) czasem sobie kopnie tak mocniej:) super sprawa....pewnie juz niedlugo tez poczujesz jak Twoj cudek szaleje

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxyx8ddd366muc.png
http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvru1dne7r9j6u.pnghttp://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz2ed3vtz86.png

Odnośnik do komentarza

Oooo ja też mam 3 psiaki, a właściwie to 6, bo mąż ma też 3 kę:36_7_7::36_7_7:

Ale na co dzień zawsze jest tylko 2-3 lub 4 , bo moaj sunia i męż a sunia się nie zgadzają delikatnie mówiąc. A a propos ginów to moja też dziwna jest , czasem marudna czasem ok, marudzi bardziej, kiedy jest z nią z w gabinecie jakaś pielęgniarka do pomocy. Marudna pani profesor, ale jest w sumie w porządku.

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziwuszki!
Ale macie już brzucholki.U mnie już prawie 5 miesiąc,wszyscy wkoło mówią że mam mały brzuchol i jak tak patrze na wasze zdjęcia to faktycznie.Najważniejsze że lekarz mówi że nosze małego kolosa,tylko kto go urodzi? :o_noo:
Jeśli chodzi o ruchy to sa czasami naprawde intensywne.Dzisiaj rano nie dal mi bobas spać tak dał mi popalić :36_3_8:
Teraz 21 sierpnia mam kolejna wizyte i byc może wkońcu zajrzymy co tam dzieciątko chowa między nóżkami.Ostatnio byśmy podglądneli ale bobaso się chyba zdenerwował,odwrócił tyłem i pokazywał piąstki :36_22_3:

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

dziewczynki melduję się po wizycie echhh szczęśliwi :)))))

MAMY SYNUSIA a Jego przyrodzenie pięknie uwidocznione na zdjątku :36_3_13:

echh mąż już do wszystkich napisał by się pochwalić, że jutro jedzie kupić łyżwy i kij (bo ma zostać hokeistą) :sofunny:

także nie wiem jak stanął nasz "stan płci" styczniówek ale ja się na 100% dopisuję do chłopczyków :Podziw:

test pappa, cytologia, wszystkie wyniki bardzo dobre :)))))

życzę i Wam takich wiadomości dobrych ::):

Odnośnik do komentarza

wanilijka
dziewczynki melduję się po wizycie echhh szczęśliwi :)))))

MAMY SYNUSIA a Jego przyrodzenie pięknie uwidocznione na zdjątku :36_3_13:

echh mąż już do wszystkich napisał by się pochwalić, że jutro jedzie kupić łyżwy i kij (bo ma zostać hokeistą) :sofunny:

także nie wiem jak stanął nasz "stan płci" styczniówek ale ja się na 100% dopisuję do chłopczyków :Podziw:

test pappa, cytologia, wszystkie wyniki bardzo dobre :)))))

życzę i Wam takich wiadomości dobrych ::):

To super wieści, bardzo się cieszę, gratulacje hokeisty!:36_3_8:

http://www.suwaczki.com/tickers/eiktdqk3a5z42nzc.png http://www.suwaczki.com/tickers/5b09qps645ovjlyc.png

Odnośnik do komentarza

oo super same dobre wieści po wizytach. Super.

wanilijka gratulacje synka.Mąż pewnie dumny jak paw.

Gosiak o brzucholka sie nie martw pojawi się nagle, z dnia na dzień, nawet nie będziesz się spodziewała. Dziś koło mnie w poczekalni siedziała dziewczyna w podobnym wieku ciążowym a wcale nie miała brzuszka, a ja już taki konkretny. Także reguły nie ma. Mojego lekarza wyraźnie widok brzuszków raduje bo się ucieszył i skwitował że ładnie rośnie. A ja na to: czy nie za szybko??? :hahaha::hahaha: Malująca się na twarzy lekarza radocha rozwiała moje wątpliwości i stwierdziłam że OK. Ciekawe jaka radocha będzie na twarzy szefa mojego jak wróci po urlopie bo jak się ostatnio widzieliśmy to nie było brzucha, a tu po 2 tygodniach już jest.
byłam dzisiaj w centrum handl. i pierwszy raz w ciąży połaziłam po sklepach dla dzieciaczków i normalnie oczy mi wyłaziły z orbit i już bliska byłam zakupom. Póki co pooglądałam te cuda cudeńka i już się nie mogę doczekać kupowania. Poczekam aż gin potwierdzi synusia i stworzę jakąś listę wstępną zakupową żeby się za to zabrać. Takie linki gdzieś wyczaiłam z listami pierwszych zakupów:
Wyprawka dla noworodka Rodzina - Ciąża - Ciąża - Rodzina - Polki - Kobieta - Starania o dziecko - Przebieg ciąży - Ciążowe dolegliwości - Poród - Pielęgnacja ciała w ciąży - Zdrowie w ciąży
Pierwsza wyprawka
Ciąża - wyprawka dla bobasa

http://s5.suwaczek.com/20080808650117.png

http://www.suwaczek.pl/cache/ca4d079058.png http://s2.pierwszezabki.pl/033/0334699d0.png?6031

Odnośnik do komentarza

~Mikka - Masz rację, śliczną mamy okolicę. Śliczny brzusio!! Nie moge doczekać się kiedy mój taki będzie :) Tak, wieczorem mi się pojawia brzuszek, rano jest praktycznie nie widoczny, a na wieczorny spacer z psami wychodzę z rozpiętymi spodniami haha.

~Gosiorek, Wanilijka - Gratuluje synalków!!

Mój też by wolał synka - Kordiana , ale jak będzie córeczką to się nie będziemy gniewać. Uch.. nie mogę się doczekać kiedy poznamy płeć :)

Chociaż i tak chyba w 100% nie będę temu ufała, bo znajoma na każdym USG widziała siusiaka, lekarz był pewny na 100% a urodziła śliczną córe haha. Najgorsze jest to, że większość ciuszków kupionych na chłopca. Życie płata różne figle... śmiejemy się, że mu się urwało przy porodzie :D

http://kordianek.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...