Babskie pogaduchy..:))

[miska271]

anya

Agula współczuję @-do mnie łaskawie przyszła 8 miesięcy po porodzie
Misiu ja już miejsce mam-pod samiutkim domem więc super teraz tylko musze podjąć jakąś decyzję..... no nic, jestem dobrej mysli

to fajnie,jak pomysł jest to trzeba spróbować...

[Anya]

ja uciekam

pędzę ogarnać mieszkanko-zrobiłam przemeblowanie w Damianka pokoju i jeszcze nie posprzątałam wszystkiego....
poza tym obiadek trzeba szykować i chyba kolejną kawę muszę wypić bo oczy mi się zamykaja i jakoś podejrzanie głowa zaczyna boleć....

no nic, postaram się zajrzeć później, pa

[miska271]

dobra kochane ja znikam,może uda mi się jakoś wyszykowac i pójde z Aga na spacer,może sie prześpi będzie miała lepszy humorek...

miłego dzionka życze...

[izek78]

ale się rozpisałyście,piszczie,piszcie,bynamniej będę miała co czytać jak wrócę wieczorkiem z pracy.obiad ugotowany,Julcia je zalewajkę,a ja wpadłam do was na chwilę,a teraz znikam,ale obiecuję że będę wieczorkiem

[Gość agula7777]

Ale mam dzis kiepski dzien,nie moge sie zabrac za robote-jak na to wszystko patrze,to juz mam dosc.
Jeszcze jak na złosc Karola nie chce spac i cały czas trzymam ja na rekach:(
Dobrze,ze chociaz Patrycja jest w miare grzeczna:)
Nie wiem czy jest takie niskie cisnienie?czy co?bo oczy mi sie zamykaja:(

[miska271]

hej,my już po spacerku mała się troszkę zdrzemnęła,teraz robię obiadek,dla samej siebie się nie chce,ale mięsko przygotowane i trzeba,właśnie się piecze,a ziemniaczki mam tylko do odsmażenia( mniam lubię takie)

Izek przyjemnej pracy i do wieczorka...
Agula zrób sobie przerwę,możliwe ze ciśnienie takie bo mi cały czas oczy szczypią...
to u mnie tak z Aga jest tylko na ręce chce...

[violas]

No chyba coś z pogodą nie tak, ja też ,,śnięta" chodzę.
Oj Ag a to faktycznie szybko ,,przyjechała", ja miałam długo luz, ale co zrobić.
3maj się ........a robota zaczeka:

[Gość agula7777]

Chętnie bym sobie posiedziała ale mam mało czasu,bo w srode przychodza ogladać mieszkanie a tu nawet nie ma jak wejść,hihihi-wszysko porozwalane

[violas]

Miska - też lubię takie ziemniaczki, ale dziś miałam odgrzewane pierożki
No qurcze, dalej nic się nie chce, ale nie narzekam bo Wy musie być dla swoich maluszków ,,na chodzie" no i rączki, rączki, ach te rączki

[aneta1808]

hej hej kobietki
DZIEKI WIELKIE ZA PAMIEC-BUZIACZKI OD NIKOLKI...ja mam jeszcze troszke przygotowan ale okolo 16-17 juz usiadziemy na spokojnie narazie siebie do stanu doprowadzilam,wpadne do was potem jak zdaze buziaki i milego dnia

[violas]

Aga - to faktycznie trochę trzeba się wziąć w garść, ale jak ............ ja już 3 kawę piję,ale nie martw się poradzisz sobie, bo kto jak nie Ty? Głowa do góry!

[miska271]

violas

Miska - też lubię takie ziemniaczki, ale dziś miałam odgrzewane pierożki
No qurcze, dalej nic się nie chce, ale nie narzekam bo Wy musie być dla swoich maluszków ,,na chodzie" no i rączki, rączki, ach te rączki

to też pychotka....
oj po to jest forum żeby ponarzekać...

aneta1808

hej hej kobietki
DZIEKI WIELKIE ZA PAMIEC-BUZIACZKI OD NIKOLKI...ja mam jeszcze troszke przygotowan ale okolo 16-17 juz usiadziemy na spokojnie narazie siebie do stanu doprowadzilam,wpadne do was potem jak zdaze buziaki i milego dnia

to jeszcze troszke,czekamy na zdjęcia

agula7777

Chętnie bym sobie posiedziała ale mam mało czasu,bo w srode przychodza ogladać mieszkanie a tu nawet nie ma jak wejść,hihihi-wszysko porozwalane

pomalutku i zrobisz porzadek,a w przerwach zagladaj do nas

[Gość agula7777]

violas

Aga - to faktycznie trochę trzeba się wziąć w garść, ale jak ............ ja już 3 kawę piję,ale nie martw się poradzisz sobie, bo kto jak nie Ty? Głowa do góry!

Ja wypiłam jedną kawe i jeszcze bardziej zachciało mi się spać:)
Narazie musze sobie posiedzieć bo nie wiem za badzo w co rece włozyć,hihi

[aneta1808]

no fotacze wstawie napewno albo dzis albo jutro ale wstawie:)

[miska271]

agula7777

violas

Aga - to faktycznie trochę trzeba się wziąć w garść, ale jak ............ ja już 3 kawę piję,ale nie martw się poradzisz sobie, bo kto jak nie Ty? Głowa do góry!

Ja wypiłam jedną kawe i jeszcze bardziej zachciało mi się spać:)
Narazie musze sobie posiedzieć bo nie wiem za badzo w co rece włozyć,hihi

to tak samo jak ja,a za bardzo nie chce pić nastepnej ,bo moze byc gorzej...

[miska271]

violas

Aga - to faktycznie trochę trzeba się wziąć w garść, ale jak ............ ja już 3 kawę piję,ale nie martw się poradzisz sobie, bo kto jak nie Ty? Głowa do góry!

a tak w ogóle to chciałam powiedzieć,że jesteśmy imienniczkami

[Gość agula7777]

Cały czas mysle o Margolci-kurcze,podziwiam tą kobiete,ile ona ma w sobie siły i miłości!!!

[miska271]

agula7777

Cały czas mysle o Margolci-kurcze,podziwiam tą kobiete,ile ona ma w sobie siły i miłości!!!

też tak myślę....

[violas]

Miska - to miło!

no ja jeszcze tak nie za bardzo w temacie Waszych spraw (smutków i radości), ale trochę wdrożyłam się w historię Margolci i jak najbardziej popieram, wspieram i życzę aby słoneczko szybko się pojawiło. Powodzenia!!!! Jesteś silną babą, dasz radę!

Potrzebuję czasu, aby pożyć Waszymi problemami i sprawami.
Więc nie będę oryginalna, ale szczera Anetko - spóźnione życzonka i udanej imprezki

[miska271]

violas

Miska - to miło!

no ja jeszcze tak nie za bardzo w temacie Waszych spraw (smutków i radości), ale trochę wdrożyłam się w historię Margolci i jak najbardziej popieram, wspieram i życzę aby słoneczko szybko się pojawiło. Powodzenia!!!! Jesteś silną babą, dasz radę!

Potrzebuję czasu, aby pożyć Waszymi problemami i sprawami.
Więc nie będę oryginalna, ale szczera Anetko - spóźnione życzonka i udanej imprezki

pomalutku i dasz radę ogarnać co z czym...

[violas]

Dziewczyny uciekam, bo mała dopomina się ubieranek na kompie.

Aga - to wielkie zmiany u Ciebie, no perspektywy nowego mieszkanka fiu, fiu.....
Ale dalej w Sosnowcu?

[miska271]

violas

Dziewczyny uciekam, bo mała dopomina się ubieranek na kompie.

Aga - to wielkie zmiany u Ciebie, no perspektywy nowego mieszkanka fiu, fiu.....
Ale dalej w Sosnowcu?

no tak trzeba sie dzielić

[Gość agula7777]

Dalej w Sosnowcu:)i mam nadzieje ze to ostatnia przeprowadzka:)
Zajrzyj jeszcze w wolnej chwili:)

[aneta1808]

violas

Miska - to miło!

no ja jeszcze tak nie za bardzo w temacie Waszych spraw (smutków i radości), ale trochę wdrożyłam się w historię Margolci i jak najbardziej popieram, wspieram i życzę aby słoneczko szybko się pojawiło. Powodzenia!!!! Jesteś silną babą, dasz radę!

Potrzebuję czasu, aby pożyć Waszymi problemami i sprawami.
Więc nie będę oryginalna, ale szczera Anetko - spóźnione życzonka i udanej imprezki

dziekuje nie spoznione bo to dzis

[Gość agula7777]

Ubranka dzieci mam spakowane i w poniedziałek je przewioze i poukładam:)
I tak stopniowo,po troszku,żeby potem nie zwaliło mi się wszystko naraz:)

Karolinka w końcu usnęła-ciekawe ile to szczęście będzie trwało?