Skocz do zawartości
Forum

Babskie pogaduchy..:))


Margolcia

Rekomendowane odpowiedzi

Hej.

My własnie po spacerku.....Mała małą drzemkę zrobiła....

Oj umiera dzisiaj i tylko krzyczy pomocy a ja się tylko śmieje i mówię chciałeś to masz.Jak ja bym poszła i wróciła po tylu godzinach to oj było by gadania...

Zabieram sie za mały obiadek.....miałam dzisiaj iść cos załatwić ale poczeka do poniedziałku...

życzę miłego popołudnia.

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

witajcie :)

dopiero teraz mam chwile zeby cos naskrobac i poczytac...maz wzoial mala na zakupy jestem sama z Emilka :) chwila ciszy nareszcie....

czytalam o tesciowych...ja tez z moja walcze ale po cichu...choc wczoraj wieczorem zadzwonilam i juz nie wytrzymalam jak zadzwonila po 20 zeby moj maz zaniosl do niej prostownik dla swojego brata...ale z jakimi pretensjami...a moj oczywiscie z piana na buzi ale juz leci..to nic ze ma zapalenie oskrzeli, dwoje dzieci on ma leciec...tak sie wscieklam ze zadzwonilam i powiedzialam ze nie przyjdzie bo ja mu nie pozwalam wystarczy ze chodzi chory do pracy...poza tym moj szwagier ma nogi, nie ma rodziny wiec jak chce prosze bardzo...i tak wlasnie wygladaja nasze relacje od dnia slubu naszego...
nie wiem jak u Was ale moja tesciowa ciagle uwaza, ze zle wychowuje dzieci... a wasze??

miska oj to musisz miec duzo cierpliwosci...ale faceci tacy juz sa....nie znam wyjatków...:)

margolcia serio powinnas isc do lekarza to niebezpieczne co sie dzieje....i chyba powinnas troche zwolnic tempo choc na kilka dni...:)

milego wieczorku, jak dam rade jeszcze wpadne :Kiss of love:

http://s1.suwaczek.com/20051217580117.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-38887.png http://moje.glitery.pl/text/337/33/1-Emilia-7655.gif
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38888.png http://tmp1.glitery.pl/text/358/37/1-NATALKA-7519.gif

http://s1.suwaczek.com/20051217580117.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-38887.png http://moje.glitery.pl/text/337/33/1-Emilia-7655.gif
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38888.png http://tmp1.glitery.pl/text/358/37/1-NATALKA-7519.gif

Odnośnik do komentarza

hej,brrr,ale zimno,już bym chciała żeby była wiosna:le:,dzisiaj się dowiedziałam że na bal poniedziałkowy,rodzice i dziadkowie nie są zaproszeni,a więc fotek niebędzie:le:,szkoda.:le:,jutro mam na rano do pracy,a więc wpadnę do was dopiero wieczorkiem:36_15_29:,zaraz lecę pod prysznic,bo niestety dopadła mnie wczoraj przypadłość kobieca,i czuję się fatalnie,wszystko mnie boli,miałam we wtorek usuwany guzek z jajnika,na szczęście wszystkie badania wykluczyły nowotwór złośliwy,:36_2_15:,miałam usuwany laserowo,ale cieszę się że się go już pozbyłam,i że jestem zdrowa jak ryba:Cherlipanii:wykąpę się i wpadnę,może któraś z was będzie:36_2_15:

http://s4.suwaczek.com/200609195173.png

Odnośnik do komentarza

witajcie.......

skrobie teraz bo potem moge nie miec juz calkiem sil i czasu...

Izek-trzymaj sie i kuruj po zabiegu..to swietna wiadomosc,ze wsyztsko poszlo ok i tryskasz zdrowiem..aby tak dalej..:)))

Agula-a co sie stalo..?? nerwa zszarpal na sam wieczor malz..?? mnie w sumie tez....moze nawet b.zrobil mi przykrosc...jak ja przezyje ta klike rodzinna to ja nie wiem..albo na tel godzinami wisi z sis..byla u nas 2 tyg,ale nie zdazyl sie nagadac....jest tu 6 lat,ale raptem ostatnio ma cisnienie..nie woerzew szczerosc intencji tych rozmow...widze po jego zachowaniu...a teraz mlocenie w domu...

wczoraj mnie zagotowalo...otoz jak zwykle tesciowa nie chciala juz rano pojsc z mala do szkoly i chciala zwalic na Juniora...ale wygnalam go dzo szkoly wiec poszla..ale po poludniu juz sie nie udalo i po Ole poszedl moj syn...ta robila wszystko aby tego nie zrobic..ja nie poszlam,bo okropnie sie czuje...mam jakies chorobsko i bol brzucha..pisalam,ze mi szwy znow poszly..wiec kurcze,chce zlapac oddech.....ja nawet nie mam kurtki..a tu wicher zimny wczoraj mielismy..takie mam klawe zycie...
minelo ponad 40 min a dzieci nie wracaja...ja juz sie zaczelam ubierac..polozylam mala i chcialam zobaczyc czy cos sie nie wydarzylo...wiec ta sie ruszyla i poszla..i bach-tel..Dracula dzwoni..pyta sie co i jak,wiec mu mowie,ze matka znow nie chciala isc po mala i poszedl J ,ale cos ich nie ma..a ten do mnie z ryjem,ze jak sie cos z mala stanie to ja popamietam...kurka...jego matka,zdrowa baba,siedzi i nic nie chce zrobic,ale ja mam popamietac.?? przyjechala tu pomoc...wiec mu mowie,ze moze mam jeszcze Zoske zarzucic na plecy,malego za reke i leciec po mala,a jego matka niech siedzi kolo tv..?? on do mnie z japa,ze mam tel-moglam do niego zadzw i pow.jak sprawa wyglada..wiec mu mowie,ze wie jak wyglada i niech nie udaje debila..ja nie czlapie po domu wykonczona bo tak mi sie pomaga,tylko dlatego,ze sama wszystko robie..mial czas aby matce zwrocic uwage,ale lepiej sie na mnie wyzyc...odlozylam sluchawke..na szczescie dzieci sie znalazly...Ola sie troche poganiala z kolezankami po szkole...

wieczorem wraca Dracula i 1wsze z dzrwi jaki on zmeczony..a spal od 6 rano do 14 bo czekal na zaladunek,a do roboty pojechal o 24..nic sie nie odezwalam..na weczor juz mnie choroba rozwalala totalnie...ledwo na oczy widzialam..wlazi i mowi do Zosi-tata nie moze do ciebie podchodzic bo jest chory..wiec juz nie wytrzymalam i sie go zapytalam-czy moje wirusy sa w takim razie nie zarazliwe dla niej bo caly dzien z nia spedzam i nikogo to nie obchodzi..a ten do mnie-lyknij sobie coldrex i nie uzalaj sie nad soba...poczulam sie jakby mi ktos kopa zasunal...polecial dziamdziac do mamusi a ta ..??? jeny..caly dzien miala w D dzieci a kolo niego zaczely sie zabawy,sadzanie na wc,mizianie i pianie...dziewczyny-JA JUZ DLUZEJ TAK NIE WYTRZYMAM...oni nawet przed soba graja..co to za rodzina.??cudowna babcia na pokaz przed synusiem..do niego tez sie rzucila obiadek robic...a mojemu synowi nie dala obiadu jak bylam w szpitalu bo jest dorosly i sam sobie moze zrobic...
wiec siedzialam sama z mala w 2 pokoju..potem wzielam sie za kapiel malej...wiec podniols swoj tylek i mi pomogl...jak tylko skonczyl ja myc,to odwrocil sie i polazl.chlac piwo..na to mial zdrowie i sily...mala ma niecale 3 tyg i juz zapal tatusia spadl ponizej zera...wazniejsza pucha z piwem...

a najbardziej smiech mnie wzial jak sie mnie pyta czy jest jakas kapusta do ryby..wiec sie go pytam spokojnie-a kupiles..?? a ten-ja bylem caly dzien w pracy...i zaraz do mnie-a ty co caly dzien robilas..?? jak zwykle nic.??!! i to mi mowi facet ktory pol dnia przespal.??? wiec mu odp-to samo co twoja matka-wielkie NIC....poza tym,nie zostawia mi pieniedzy,wiec za co ma kupic cokolwiek.???? dodalam na kociec ze jest najwiekszym egoista i dla niego najwazniejsze by sobie tylko bebzon napchal...mamuska nic nie odp...ale po zlosci nie chciala znow wykapac dzieci..poszly i czekaly na nia ana jeszcze 15 min szwedala sie bez celu...aby tylko na zlosc..a potem nie umiala ich jak zwykle ich polozyc spac...tylko tu siedziala i gapila sie w tv..az w koncu jej zwrocilam uwage ze czas najwyzszy by Ola poszla spac....Mikiego i tak sama polozylam...

czuje sie jak w obozie pracy...oni maja na legalu wszystko w dupie a tylko mnie sie za wszystko dostaje...jakis koszmar.... moze jeszcze powinnam na czas jej pobytu znalezc sobie jakas prace i tam pooroac..bo ONI SA ZMECZENI.......

to sobie pogadala....mozecie nie czytac,ale musialam to wywalic z siebie....ten bedzie siedzial dzis do nocy w domu wiec zapewne nie bede miala zbytnio jak podejsc do lapa..on moze...ja nie....

zycze Wam milego dzionka......:)))))

http://lb1f.lilypie.com/jTsX.png

http://s6.suwaczek.com/200504064865.png
OLA..:)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-40144.png

http://tickers.baby-gaga.com/t/foxfoxard19951025_-8_JANUSZ.png

Odnośnik do komentarza

witajcie z samego rana:)

miałam taktragiczną noc ze ledwie patrze na oczy....Emilka wstała po północy zjadła i co ją przebrałam zrobiła kupkę...potem zaczęłyśmy inteligentną rozmowę typu "ga ga gu gi" i tak do 3...wtedy wstała Natalka i stwierdziła, ze ona nie lubi spac i spac nie bedzie...do tego tak mnie bolala i boli glowa...i tak siedzialam sobie z dziecmi do 4.30 az moj m raczyl wstac do swojej pracy...Emilia posza spac a Natalka do 6 nie...pogadalysmy, posmialysmy sie...jak w koncu ona usnela wstala Emi i teraz rozmawia z miskami w lozeczku...mam dosc, ledwie widze na oczy....i jescze ta glowa:(

margo a dlugo jeszcze bedzie ta Twoja tesciowa? pisalas ze juz ma wykupiony bilet... zastanawaim sie czy mimo wszystko nie bylo by Ci lzej bez niej...,mniej nerwow...a wlasnie teraz powinnas byc spokojna...nie dosc ze malo co spisz to jescze zajac sie cala gromadka dzieci....i tak Cie podziwiam...ja czasem mam problem z moja 2 i az chce mi sie wyc.... :( ja tez wczoraaj uslyszalam ze nic nie robie caly dzien...wieczorem poprosilam m zeby mi zrobil jakas kanapke....na co uslyszalam ze przeciez nic nie robie i jeszcze ma mi podawac kanapki...

ide sie zabrac za sprzatanie moze sie obudze.

Milego dnia i zapraszam na kawkęhttp://www.kartki.wabi.pl/kartki/agnieszka_korneluk/moze_kawa_duza.jpg

http://s1.suwaczek.com/20051217580117.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-38887.png http://moje.glitery.pl/text/337/33/1-Emilia-7655.gif
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38888.png http://tmp1.glitery.pl/text/358/37/1-NATALKA-7519.gif

Odnośnik do komentarza

Witam się.

Oj już dawno o tej porze nie wstawałam,ale jakoś tak wyszło mała mnie obudziła na cysia i nie chciało mi się spać,choć oczka mi się kleją.jakaś taka nie spokojna jestem,dzisiaj znowu mi się tata * śnił,coś ostatnio bardzo często....

Agula oj Ci faceci,mój cały dzień chorował ale nic sobie z tego nie robiłam tylko się śmiałam...
Margolciu kochana Ty to masz siłę woli ja już dawno powiedziałabym teściowej gdzie jej miejsce a mąż to też chyba gdzieś głowę zgubił.Dbaj o siebie bo to Ty tutaj odwalasz całą robotę i bardzo Cie podziwiam.Kuruj się kochana bo zdrówko jest bardzo ważne a siły niech dają dzieci....
Wiki oj nie jest tak źle,ja jeszcze tez nie ubrana,dopiero pranie wstawiłam,zaraz jakieś śniadanko zrobić...
Teresa oj to miałaś nockę,teraz te ciśnienie tak szaleje że i nasze głowy wariują...

pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

aneta1808
Witajcie sobotnio...
u nas spadl sniezek nie duzo ale jest ciekawe ile sie utrzyma?? ja juz od rana latam z scierka i sprzatam w biegu pije kawusie maz na necie szuka polskiej cukierni zeby zobaczyc torty jakie sa...
wpadne do was potem to poczytam co naklikalyscie MILEGO DNIA PELNEGO USMIECHU

oj Ty jak zwykle ranny ptaszek i zawsze pierwsze sprzątanie....szkoda że tak daleko mieszkacie to bym Wam upiekła...

u nas tez sypie,dzisiaj może tatuś dzieciom sanki przywiezie to troszkę na dwór pójdziemy

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

aneta1808
A no widzisz szkoda byloby super a torcik twoj napewno pychotka a tak jestesmy skazani na kupienie czegos mam nadzieje ze trafimy na jakis dobry

powiem że ja z kilka razy kupowałam w cukierni ale moje smakuja lepiej nie są takie sztuczne....ale czasami mozna trafic na pyszne wypieki,teraz bylismy na urodzinkach i tort był pyszny...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

miska271
aneta1808
A no widzisz szkoda byloby super a torcik twoj napewno pychotka a tak jestesmy skazani na kupienie czegos mam nadzieje ze trafimy na jakis dobry

powiem że ja z kilka razy kupowałam w cukierni ale moje smakuja lepiej nie są takie sztuczne....ale czasami mozna trafic na pyszne wypieki,teraz bylismy na urodzinkach i tort był pyszny...

powiem ci ze faktycznie mozna trafic bo maz na moje urodziny mi kupil gotowego torta i naprawde byl przepyszny smietanowo jogurtowy no ale zobaczymy jaki tu bedzie w koncu juz czasu zostalo malo a cos trzeba pomyslec

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqt5odkiiz54rq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/w5wqupjyeduy21no.png

Odnośnik do komentarza

aneta1808
miska271
aneta1808
A no widzisz szkoda byloby super a torcik twoj napewno pychotka a tak jestesmy skazani na kupienie czegos mam nadzieje ze trafimy na jakis dobry

powiem że ja z kilka razy kupowałam w cukierni ale moje smakuja lepiej nie są takie sztuczne....ale czasami mozna trafic na pyszne wypieki,teraz bylismy na urodzinkach i tort był pyszny...

powiem ci ze faktycznie mozna trafic bo maz na moje urodziny mi kupil gotowego torta i naprawde byl przepyszny smietanowo jogurtowy no ale zobaczymy jaki tu bedzie w koncu juz czasu zostalo malo a cos trzeba pomyslec

ja pewnie jak zwykle wszystko na ostatnią chwilę i wszystko w biegu ale dam radę...

Bartosz
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/0a694a5d.gif

Klaudia
http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/e4a0d712.gif

http://agunia.aguagu.pl/suwaczek/suwak2/a.png

http://olaf-maksymilian.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/8872cbf1.gif

aniołek * 6.2010(11 tc)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...