Grudnioweczki 2009 :))))

[sandra1237]

ja wlasnie myslalam o czym skromnym zeby zrobic taka cieplejsza atmosferke w domku...
boze wy sobie nie wyprbrazacie wprowadzilam sie tydzien temu i dopiero skonczylam to mieskzanko sprzatac bo po irolach to bym tu taki syf ze myslalam ze sie nie obrobie normanie jakas masakra... ja nie wiem jak mozna w takim syfie mieszkac lazienka to juz nie wspominam... jak wyszorowalam to nawet moja wlascicielka powiedziala ze o jezu a te fugi to biale...?? zdziwiona ...

[sandra1237]

a co do sexiku,,, boze normalnie przy tych moich tabletkach odchudzajacych to jak po wiagrze... mowie wam... no ale niestety dostalam infekcji bakteryjnej cos tam takiego nie zrozumialam do konca i dostalam kremik no i teraz przez tydzien abstynencja a co do antykoncepcji to od nastepnej @ zaczyam krazki nie wiem jeszcze jak sie sprawdzi bo pierwszy raz bede uzywac...

[cherry82]

ana79

dobra kobitki.....ja uciekam.....juz tak pózno to dawno nie szłam spac....ale sie ubawiłam niezle.....

dobranoc i słodkich waniliowych snow hihi

ja tez sie usmialam i tez mykam zara lulac dobranoc

sandra1237

ja wlasnie myslalam o czym skromnym zeby zrobic taka cieplejsza atmosferke w domku...
boze wy sobie nie wyprbrazacie wprowadzilam sie tydzien temu i dopiero skonczylam to mieskzanko sprzatac bo po irolach to bym tu taki syf ze myslalam ze sie nie obrobie normanie jakas masakra... ja nie wiem jak mozna w takim syfie mieszkac lazienka to juz nie wspominam... jak wyszorowalam to nawet moja wlascicielka powiedziala ze o jezu a te fugi to biale...?? zdziwiona ...

nooo to sie nasprzatalas ale teraz beizecie miec czysciutko u iebie a fajnie sie dla sebie sprzata i to na nowym mieskzanku

[cherry82]

sandra1237

a co do sexiku,,, boze normalnie przy tych moich tabletkach odchudzajacych to jak po wiagrze... mowie wam... no ale niestety dostalam infekcji bakteryjnej cos tam takiego nie zrozumialam do konca i dostalam kremik no i teraz przez tydzien abstynencja a co do antykoncepcji to od nastepnej @ zaczyam krazki nie wiem jeszcze jak sie sprawdzi bo pierwszy raz bede uzywac...

haah jak po wiagrze no niezle nawet nie mwoie mojemu bo by chyba chchial bym je sprobowala ale zastanawiam sie nad plastrami tak pocichu

[cherry82]

oki mykam tez tzrymajata sie sie sandra dobranoc

[sandra1237]

no do juterka teraz pewnie bede mialam wiecej czasu dla naszych cioteczek..

[cherry82]

sandra1237

no do juterka teraz pewnie bede mialam wiecej czasu dla naszych cioteczek..

noo super dobranoc

[gosiaj]

netka3

gosiaj super fotki, olivka słodziak i troszke róż chyba lubi

co do wagi te tez najpierw sama sie waze a potem z małym

sandra sliczny twoj davidek, jakie ma piekne włoski

netka: w sumie w 90% ubrania Olivii sa rozowe...to co dostalam od znajomych i rodziny jest wlasnie w tym kolorze...no chyba ze pare bodziakow jest z niebieskim i zielonym...ale w sumie juz sie przyzwyczailam....jak juz kiedys pislaam- nawet kupila sama osobiscie dresik adidasa rozowy jak cukierek dla olivi...kicz na maxa, ale skodki ;-)

a na zdjeciach to partner-look z Olivia :-)

[gosiaj]

netka3

dziewczyny niektore z was karmia w nocy jak dziecko spi itp. czy wtedy nosicie je ze sobie odbiło bo ja to juz mam jakies schizy na tym punkcie, tylko jak kacper spi to odbic nie chce a jak głowke trzyma prosto i jest przytomny to odbija glosno, tak jak lubie :)

gdzies czytalam, ze jak sie cyckiem karmi, to odbijanie nie jest tak wazne jak przy butelce, bo dziecko mniej powietrza polyka...wiec sie nie stresuj tak bardzo tym odbijaniem....no chyba, ze kacperek ma ogolnie problem z ulewaniem...

[gosiaj]

ana: pewnie masz racje, ze juz sobie czasem wymyslam i przesadzam z ta waga olivki i jej wielkoscia...no ale tez tak mysle, ze niektore z was daja przynajmniej raz dziennie butelke, a olivka tylko i wylacznie na cycku- wiec moze byc mniejsza...

w kazdym razie polozna powiedziala, ze wszytsko jest super i gdyby uznala, ze olivia jest za chuda, to by mi na pewno powiedziala, zeby ja czyms dokarmiac...

a tak to jedziemy dalej na tych moich cycuszkach :-)

[gosiaj]

w ogole witam i zycze milej soboty

[Gość patrycja`81]

Witam ja tylko tak na chwilke
Dostalam smsa od Migotki:

"od czwartku jestem z Julia w szpitalu miala problemy z oddychaniem i goraczke przez kilak poprzednich dni po 40 st teraz jest lepiej ale nie chce jescwiec podadza jej jedzenie przez sonde nadal matemperature wysoka.Ma jakiegos wirusa.Zeby tego bylo malo ja mam taka chrypke ze mowic ni moge.Pozdrawiam Ciebie i mauski z naszego watku buziaki"




Zdrowka Dziewczeta,Duzo i ogromniascie zdrowka

[Gość patrycja`81]

Dzis dwie ksiezniczki obchodza okragle roczniczki


Marysiu trzymiesieczniaku wszystkiego najlepszego
Olivko dwumiesieczniaku wszystkiego najlepszego

[yasmelka]

ide was pzrelecieć...szykować sie...
migotka zdrówka dla niuni...

[Gość patrycja`81]

gosiaj

ana: pewnie masz racje, ze juz sobie czasem wymyslam i przesadzam z ta waga olivki i jej wielkoscia...no ale tez tak mysle, ze niektore z was daja przynajmniej raz dziennie butelke, a olivka tylko i wylacznie na cycku- wiec moze byc mniejsza...

w kazdym razie polozna powiedziala, ze wszytsko jest super i gdyby uznala, ze olivia jest za chuda, to by mi na pewno powiedziala, zeby ja czyms dokarmiac...

a tak to jedziemy dalej na tych moich cycuszkach :-)

Gosia pocieszam,ja mam czasem napady ze przesadzam i zamartwiam ze Ben duzy
ale on ma 3 i pol miesiaca,i nie moge porownywac do jego starszej siostry

a przeciez z cyca nie zrezygnuje na rzecz butli

no ale chyba taka natura matki-jak dobrze to tez sie martwi



kurde nie moge doczytac reszty zaczelam czytac od tylu,a tu pyk czas minal:(


milej soboty

[Gość patrycja`81]

sandra1237

to te okienka co myslicie- niestety nie sa rady zroic zadnych zmian typu przesunac lozko lub cos takiego...niestety lozeczko niebawem tez znikinie z naszej sypialni wiec nie sugerujcie sie nim

ja nie pierwsze okno wsadzila bym jakiegos kwiaka zywego,jakiegos sredniej wielkosci,nie kwitnacego,nie kaktusowatego,nie palmowatego
albo jakis swieczki
i tak jak ciotka Cherry napisala panelowe zaslony,
w jasnym zywym kolorze(ale chyba nei pastelowe)bo kanapa i fotel ciemne



cos w tym stylu kwiatek
a i bym dala krotkie karnisze,nie takie jak na zdjeciu
i zeby zaslony nie zaslanialy okna u Ciebie8tak jak to na zdjeciu)zeby co swiatla bylo

w inych kolorach zaslon nei znalazlam


o reszcie pomysle,i jak wymysle to sie podziele tym co wymyslila



ide sprzatac moja chalpe

[Gość patrycja`81]

albo taki kwiatek



albo swieczki

[gosiaj]

aguu:

Wyobraźcie sobie niemowlę, np. 6-miesięczną Vanessę, którą wieczorem kładzie się do łóżeczka. Jeszcze nie śpi. Mama daje jej na dobranoc buzi i wychodzi z pokoju. Vanessa przybiera wygodną pozycję do spania, w rączce trzyma ukochaną szmatkę, w którą się wtula, może jeszcze włoży kciuk do buzi i zasypia, prawdopodobnie dość szybko. Po trzech godzinach budzi się po raz pierwszy. Sprawdza, czy wszystko jest tak jak należy: otoczenie, ulubiona szmatka, kciuk. Wszystko zdaje się zgadzać. „Systemu ostrzegawczego” nie trzeba aktywować. Dziewczynka śpi dalej, nie zbudziwszy się tak naprawdę. Potrafi sama zasnąć – i to nie tylko w południe i wieczorem, ale i nocą.
A teraz wyobraźcie sobie inne niemowlę, może Tima – także w wieku 6 miesięcy. Jest on, podobnie jak Vanessa, karmiony wyłącznie piersią. Podczas gdy Vanessę od trzeciego miesiąca kładziono do łóżeczka jeszcze przed zaśnięciem, Tim od urodzenia zasypiał zawsze przy piersi – w ciągu dnia i wieczorem. Mama siedziała przy tym zwykle na fotelu na biegunach, kołysząc małego do snu. Tim grzecznie zasypiał i po 10-15 minutach można go było ostrożnie położyć do łóżeczka.
Podobnie jak Vanessa budził się po raz pierwszy po trzech godzinach. Fizycznie czuł się dobrze, ale mimo to coś było nie tak. Gdzie się podziało matczyne ciepło jej zapach? Co z kołysaniem? A przede wszystkim – gdzie jest pierś? Przecież dopiero co tak przyjemnie ją się ssało! Tim sprawdza, podobnie jak Vanessa, czy wszystko jest w porządku. Ale w jego systemie ostrzegawczym dzwonią już wszystkie dzwonki alarmowe. Nic nie jest w porządku! Znajduje się w otoczeniu całkiem innym niż w chwili zasypiania. Tim natychmiast całkowicie się budzi i zaczyna krzyczeć z całych sił. Po krótkim czasie mama wyjmuje go z łóżeczka, siada z nim na fotelu na biegunach i przystawia do piersi. No tak, myśli sobie Tim, tak powinno być przy zasypianiu. Teraz wszystko jest w porządku. Łagodnie ukołysany, zapada w trakcie ssania w przyjemny sen, choć nie ssie z głodu. Przedstawienie to powtarza się o 100 w nocy, o 230, 330, 430, 500 i o 530.
Tim jest zdrowym, rozgarniętym, miłym niemowlęciem. Rodzice są dumni i szczęśliwi, gdyż jak na swój wiek niebywale dużo rzeczy już się nauczył. Jedyne czego jeszcze nie umie, to zasypiać samemu. Zapamiętał sobie natomiast, że gdy zbudzi się nocą, to wszystko jest inaczej niż w trakcie zasypiania: „Najpierw muszę się rozkrzyczeć, aby przyszła mama i zrobiła wszystko tak, jak być powinno. Jeśli nie zjawi się natychmiast, muszę nieraz pokrzyczeć dłużej i głośniej. Ale wówczas zostaną spełnione wszystkie te warunki, do jakich jestem przyzwyczajony. A przecież dobre może być tylko to, co znam. To przecież jasne”. Tak sobie myśli Tim. Istotnie – jak na swój wiek nauczył się wiele.
A więc mama pomaga mu zasnąć każdej nocy kilkakrotnie. W karmieniu piersią nikt jej nie zastąpi. Zatem obowiązek ciąży wyłącznie na niej. Całe jej oddanie, prowadzące często na skraj wyczerpania, nie łagodzi sytuacji, a wręcz przeciwnie – uniemożliwia zmianę na lepsze. Tim nie ma więc szansy, aby zrozumieć, że można zasnąć i bez pomocy. Gdyby się tego nauczył, mógłby i on przesypiać całą noc.

[gosiaj]

Pomocą dla wszystkich niemowląt jest stały i nie zmieniający się przebieg ostatniej godziny przed pójściem spać. Zadbajcie w szczególności o to, aby ostatnie minuty przed położeniem dziecka do łóżka były dla niego prawdziwym odprężeniem. Kąpiel kąpielą, ale rytuał zasypiania nie wyklucza wzajemnych pieszczot, śpiewania albo kołysania na fotelu na biegunach – ale wszystko po kolei.
Mniej korzystne jest ssanie matczynej piersi albo butelki. To powinno się zakończyć co najmniej pół godziny przed położeniem spać. Wiemy już bowiem, dlaczego nasze dziecko w miarę możności ma zasypiać samo w swoim łóżeczku.

[mbea]

gosiaj - fajnie napisane moja Mala zasypia roznie, zalezy jak bardzo jest zmeczon. wie juz ze po kapieli idzie spac - czasami zasypia na mnie a czasami chce byc odlozona - to wtedy sie wierci na rekach i marudzi. chyba czasami musi sie powyciagac a wczoraj po spacerz zasnela mi juz o 18ej i tylko po 20ej przebralam i nakarmilam malenstwo i zasnela zaraz przy mleku -i obylosie bez kapieli

[Gość patrycja`81]

czyzby to z poradnika "jezyk niemowlat"

ja wyrzucialm "jezyk niemowlat" dostalam w wersji skopiowanej,ale nie dla mnie to poradnik

jakos po pierwszej probie przezcytania tego(jeszcze zielonam byla z Emilia w ciazy)
odlozylam w kat trudno dostepny,i tak przelezal,az do niedawna-bo wyladowala na kupce z makulatura


ale zycze powodzenia,szczere powodzenia

[Aguu]

Wszystko fajnie, tylko że moja mała zasypia poprostu przy jedzeniu... To co ja mam ją rozbudzać, żeby widziała, że ją do lóżeczka kładę? Teraz np nie spała gdy ją wkładałam do wózka, pobujałam i śpi... Hmm

[cherry82]

patrycja`81

Witam ja tylko tak na chwilke
Dostalam smsa od Migotki:

"od czwartku jestem z Julia w szpitalu miala problemy z oddychaniem i goraczke przez kilak poprzednich dni po 40 st teraz jest lepiej ale nie chce jescwiec podadza jej jedzenie przez sonde nadal matemperature wysoka.Ma jakiegos wirusa.Zeby tego bylo malo ja mam taka chrypke ze mowic ni moge.Pozdrawiam Ciebie i mauski z naszego watku buziaki"




Zdrowka Dziewczeta,Duzo i ogromniascie zdrowka

zdrowka dla juleczki i migotki no to nieciekawie u nich oby jak najszybciej wyzdrowiala

patrycja`81

sandra1237

to te okienka co myslicie- niestety nie sa rady zroic zadnych zmian typu przesunac lozko lub cos takiego...niestety lozeczko niebawem tez znikinie z naszej sypialni wiec nie sugerujcie sie nim

ja nie pierwsze okno wsadzila bym jakiegos kwiaka zywego,jakiegos sredniej wielkosci,nie kwitnacego,nie kaktusowatego,nie palmowatego
albo jakis swieczki
i tak jak ciotka Cherry napisala panelowe zaslony,
w jasnym zywym kolorze(ale chyba nei pastelowe)bo kanapa i fotel ciemne



cos w tym stylu kwiatek
a i bym dala krotkie karnisze,nie takie jak na zdjeciu
i zeby zaslony nie zaslanialy okna u Ciebie8tak jak to na zdjeciu)zeby co swiatla bylo

w inych kolorach zaslon nei znalazlam


o reszcie pomysle,i jak wymysle to sie podziele tym co wymyslila



ide sprzatac moja chalpe

ooo wlasnie cos takiego mi chodzilo

[gosiaj]

patrycja`81

czyzby to z poradnika "jezyk niemowlat"

ja wyrzucialm "jezyk niemowlat" dostalam w wersji skopiowanej,ale nie dla mnie to poradnik

jakos po pierwszej probie przezcytania tego(jeszcze zielonam byla z Emilia w ciazy)
odlozylam w kat trudno dostepny,i tak przelezal,az do niedawna-bo wyladowala na kupce z makulatura


ale zycze powodzenia,szczere powodzenia

nie, to nie jezyk niemowlat...to o zasypianiu dzieci...

[cherry82]

marysiu oliwko wszystkiego naj naj