Grudnioweczki 2009 :))))

[cherry82]

zosieńka

cherry i patrycnja dzięki taaaak widok miałam wspaniały hihihihi
Co do mdłości to mi się poszczęściłło bo bardzo rzadko mnie coś najdzie hiihihi
Za to bardzo bolą mnie wszystkie kości i mięśnia czasami to ledwo chodzę.Was przynajmniej plecy jeszce nie boląa mnie bardzo a co będzie później??? jestem przerarzona!!!
Co do czkawki czytałam że maleństwo może ją mieć ale nie wiedziałam że tak można ją odczuwać!!!
Dobrze że mnie uprzedziłyście bo pewnie też bym zawału dostała.

MNIE MIEDNICA WIECZORKIEM BOLI JAK DLUGO CHODZE ZE NAWET SPAC NIE IDZIE NA PLECAC H .MULI MNIE DZIS JESCZCE MOCNIEJ NIE WIEM CZEMU MI WRUCILY NUDNOSCI NIE WYMIOTUJE AÖLE ZAS NA NOWO MUSZE COS JESC BY NIE MULILO A JAK ZJEM TEZ ZLE nie wiem moze to na dizewczynke a ty zosienko masz super w tej ciazy jak nie mialas nunosci moze chlopa bedizesz miala hihi choc muli mnie jak na babeczke tak smaki mam na chlopa juz nie pojmuje przy tej 3 ciazy amm cos namieszane heh

[sandra1237]

pokaze wam kilka fotek z mojego rozpoczetego urlopu wlasnie tu spedzilam prawie caly czwartek

[yasmelka]

sandra...PIĘKNIE!! Ale Ci fajnie......żeby tylko pogoda Wam dopisała!!
Pozdrawiam!
zosieńka jak sobie jeszcze przypomnę co mnie wystraszyło albo co zaskoczyło to napisze.....a może i wy dziewczyny, które byłyście już w ciąży napiszecie o takich przezyciach...? zawsze się przyda...

[zosieńka]

yasmelka dobry pomysł reszcie się przyda i to bardzo hihihihih
Sandra ale tam pięknie mhmhmhmhmhmhm ale się rozmarzyłam ja też chce urlop!!!No ta niby jestem na zwolnieniu ale siostra otworzyła nowy interes i tak jej pomagam więc pracuje od 9 do 17 no chyba że muszę pojeździć po mieście to dłużej wracam robie obiad zajmuje się psem etcetery... i padam.
Bardzo marzy mi się wyjazd, mamy wyjechać domrągowa na cuntry na weekend.Dobre i to.
Cherry to będziemy miały niespodziankę jeśli chodzi o smaki to nie mam doświadczenia na co mam ale ogólnie na kwaśne i ostre, mój jest biedny bo mu wszystko pieprze za dużo hihihihih a jego pali.
Tylko tesciowa mi mówiła że jak ona chodziła w ciąży to rzygała dalej niż widziała a ma 5 chłopa!!!Ta każda ma inaczej ale te domysły mi się podobająmożemy sobie ogdybać nie hihihihi.Jeszcze tyle czasu zanim się dowiem czy to chłopak czy dziewczyna ech a człowiek taki ciekawy no cóż trzeba sobie wziąć na wstrzymanie...

[Gość patrycja`81]

:)

[gosiaj]

sandra1237

pokaze wam kilka fotek z mojego rozpoczetego urlopu wlasnie tu spedzilam prawie caly czwartek

ale cudownie......zycze udanych kolejnych dni urlopu!

[yasmelka]

patrycja`81

Witam

Sandra super zdjecia...co za widoki


z takich ciazowych przygod lub odczuc,to mi narazie do glowy przyszlo(nie sprawdzone na wlasnym brzuchu,ale kolezanka tak miala i polozna mi o tym mowila)
tez dotyczy troszke pozniejszej ciazy,jak bobas juz regularnie wali po scianach brzucha
wiec jak sie malucha nie czuje,tak niepokojaco,to zeby nie wpadac od razu w panike,tylko potraktowac malucha zimna woda,cola albo czekolada-leniuszek wtedy powinien znow wrocic do brykania-nie pamietam po jakim czasie to dziala


jak cos wiecej przypomne to napisze



ja tam nie wierze w te smaki,a plec,a tym bardziej w wyglad ciezarnej a plec
bardziej przekonuje mnie obraczka


milej soboty:)

ja jak nie czułam malucha i pukanie nie pomagało.......leżenie na boku też nie więc po prostu przestawałam jeść....trwało to może 1,5 może do 2-3 godzin....i wtedy się zaczynało....niunia z głodu tak ładowała że hej...lekarka mówiła że to zawsze działa....bo głodne dziecko sie upomni dostawy.....hihih
ale ja raczej z czuciem nie miałam problemów bo z tego względu że jestem szczupła to z tyłu nie było widac że jestem w ciaży ale jak się odwróciłam to piłka od kosza :)
a Ania tak się rozpychała czasem że w nocy mi nie pozwalała spać....jedyne lekarstwo jakie na nią znalazłam to ciepła kąpiel...wtedy usypiała a ja delikatnie szłam do łóżka żeby jej nie obudzić a jak to nie pomagało to stawałam przy stole rękami trzymałam się stołu i nachylałam się tak że brzuszek wisiał i......chuśtałam sie na boki.....tak usypiałam moje dziecko....po takim husiu to na bank spała...mój mąż jak to widział to śmiał się strasznie...i mówił na mnie huśtawka......

[cherry82]

Sandra ale piekne widoki tez bym chciala

[cherry82]

co do ruchow maluszka najlepszy jest lewy boczek a zwlaszcza wieczorkiem wtedy trzeba sie polozyc na lewym boczku i po chwili zacznie sie obracac dzidzia acha dodam jesccze ze jak boli was brzuszek w ciazy tez najlepiej na lewym sie polozyc .co do dziewcznki i chlopczyka to przeczytalam wczoraj ze jesli sie muzyke glosno wlaczy i dizdiza nie beiz esie ruszac to znaczy chlop a jesli tak to baba bo baby ponoc sa juz w brzuchach tancerkami hehehe az sama musze to sprawdizc jak juz bedize mocniej kopac wlacze na ful muze se potanczymy

[cherry82]

yasmelka

patrycja`81

Witam

Sandra super zdjecia...co za widoki


z takich ciazowych przygod lub odczuc,to mi narazie do glowy przyszlo(nie sprawdzone na wlasnym brzuchu,ale kolezanka tak miala i polozna mi o tym mowila)
tez dotyczy troszke pozniejszej ciazy,jak bobas juz regularnie wali po scianach brzucha
wiec jak sie malucha nie czuje,tak niepokojaco,to zeby nie wpadac od razu w panike,tylko potraktowac malucha zimna woda,cola albo czekolada-leniuszek wtedy powinien znow wrocic do brykania-nie pamietam po jakim czasie to dziala


jak cos wiecej przypomne to napisze



ja tam nie wierze w te smaki,a plec,a tym bardziej w wyglad ciezarnej a plec
bardziej przekonuje mnie obraczka


milej soboty:)

ja jak nie czułam malucha i pukanie nie pomagało.......leżenie na boku też nie więc po prostu przestawałam jeść....trwało to może 1,5 może do 2-3 godzin....i wtedy się zaczynało....niunia z głodu tak ładowała że hej...lekarka mówiła że to zawsze działa....bo głodne dziecko sie upomni dostawy.....hihih
ale ja raczej z czuciem nie miałam problemów bo z tego względu że jestem szczupła to z tyłu nie było widac że jestem w ciaży ale jak się odwróciłam to piłka od kosza :)
a Ania tak się rozpychała czasem że w nocy mi nie pozwalała spać....jedyne lekarstwo jakie na nią znalazłam to ciepła kąpiel...wtedy usypiała a ja delikatnie szłam do łóżka żeby jej nie obudzić a jak to nie pomagało to stawałam przy stole rękami trzymałam się stołu i nachylałam się tak że brzuszek wisiał i......chuśtałam sie na boki.....tak usypiałam moje dziecko....po takim husiu to na bank spała...mój mąż jak to widział to śmiał się strasznie...i mówił na mnie huśtawka......

heheheh tez dobry sposob

[gosiaj]

yasmelka

patrycja`81

Witam

Sandra super zdjecia...co za widoki


z takich ciazowych przygod lub odczuc,to mi narazie do glowy przyszlo(nie sprawdzone na wlasnym brzuchu,ale kolezanka tak miala i polozna mi o tym mowila)
tez dotyczy troszke pozniejszej ciazy,jak bobas juz regularnie wali po scianach brzucha
wiec jak sie malucha nie czuje,tak niepokojaco,to zeby nie wpadac od razu w panike,tylko potraktowac malucha zimna woda,cola albo czekolada-leniuszek wtedy powinien znow wrocic do brykania-nie pamietam po jakim czasie to dziala


jak cos wiecej przypomne to napisze



ja tam nie wierze w te smaki,a plec,a tym bardziej w wyglad ciezarnej a plec
bardziej przekonuje mnie obraczka


milej soboty:)

ja jak nie czułam malucha i pukanie nie pomagało.......leżenie na boku też nie więc po prostu przestawałam jeść....trwało to może 1,5 może do 2-3 godzin....i wtedy się zaczynało....niunia z głodu tak ładowała że hej...lekarka mówiła że to zawsze działa....bo głodne dziecko sie upomni dostawy.....hihih
ale ja raczej z czuciem nie miałam problemów bo z tego względu że jestem szczupła to z tyłu nie było widac że jestem w ciaży ale jak się odwróciłam to piłka od kosza :)
a Ania tak się rozpychała czasem że w nocy mi nie pozwalała spać....jedyne lekarstwo jakie na nią znalazłam to ciepła kąpiel...wtedy usypiała a ja delikatnie szłam do łóżka żeby jej nie obudzić a jak to nie pomagało to stawałam przy stole rękami trzymałam się stołu i nachylałam się tak że brzuszek wisiał i......chuśtałam sie na boki.....tak usypiałam moje dziecko....po takim husiu to na bank spała...mój mąż jak to widział to śmiał się strasznie...i mówił na mnie huśtawka......

slodko :-)))))

[Gość patrycja`81]

[sandra1237]

no a ja dalej nieczuje malenstwa w sumie zaczyna mnie to trszke martwic no ale czekam dalej

[zosieńka]

yaśmelka fajna sprawa z tą huśtawką hihihihih Jak tak was czytam o tych kopniakach to sama nie mogę się doczekać jestem ciekawa jakie harce będzie robiło moje maleństwo.
Pokłuciłam się dziś znowu ze swoim ale naprawdę mocno tak mnie brzuszek zakuł że aż się przestraszyłam i szybciutko odpuściłam ale powiedziłam co miałam do powiedzenia.Faceciu są czasami nieczuli ech te chłopy.Sandra nie martw się napewno dzidzia się do ciebie niedługo odezwie i to wtedy kiedy się tego będziesz najmniej spodziewała.Wiesz że u każdej kobiety jest inaczej głowa do góry...

[yasmelka]

sandra1237

no a ja dalej nieczuje malenstwa w sumie zaczyna mnie to trszke martwic no ale czekam dalej

sandra nie martw się możesz ruchy poczyć nawet koło 22 tygodnia....wtedy dopiero trzeba sprawdzić jak nie poczujesz..miłej niedzieli

[gosiaj]

sandra1237

no a ja dalej nieczuje malenstwa w sumie zaczyna mnie to trszke martwic no ale czekam dalej

ja tez nic nie czuje...czasem tylko jak wroce pozno do domu po zabieganym dniu i nagle leze spokojnie, to jakbym miala jakies bombelki w brzuchu, takie cos jakby od srodka gilgotki, ale nie takie wyraznie ruchy... nie wiem czy to sie w zoladku uklada czy to maluch...

no i tez czekam dalej....

[Mia]

Sandra, piękne widoki!

Czkawkę mojej małej pamiętam do dziś, bo czkała mi między żebrami i czasem nie mogłam tego znieść

Co do tego huśtania... słodkie!!!!

A co do muzyki. To ja śpiewać nie mogę, bo dzidzia wtedy w brzuch szaleje.... może to dziewczynka?
Za dwa tygodnie mam usg połówkowe, szkoda, że mi płci nie zdradzą

[zosieńka]

co to jest USG połówkowe? może głupie pytanie ale nie mam pojecia sorki.
Babeczki nie wiem jaku was ale u mnie brzusio z tygodnia na tydzień coraz większy wczoraj ledwo sie dopiełam w swoje ostatnie jeansy z przed ciąży w które normalnie wchodziłam!!!Rosnę w oczach teraz.Mnie dziś ciągnie bardzo lewa strona brzucha i lewas pachwina ała boli.

[mikusia]

cześć wam dziewczyny :)

pamięta mnie jeszcze któraś??

nie pojawiam się tu już od ponad 3tyg a to dlatego że.... 20czerwca zaczęłam mocno krwawić i wylądowałam w szpitalu :(

okazało się że mam od początku ciąży jakieś skurcze i moja ginka nie reagowała, tylko zawsze na moje pytania o bólu odpowiadała że to normalne. A jednak nie było.. skutek taki że odkleiło mi się łożysko :(
i mam ciąże leżanądo końca.

Co 2tyg mam wizyty u lekarza.. usg to już miałam robione aż 15 razy! biore 4 razy dziennie leki na podtrzymanie (dawke mam już zmniejszoną bo bralam 6 razy dziennie)

Na ostatnim USG poznaliśmy płeć i będzie synuś :) WOJTUŚ, bo tak wymyśliła nasza córa ;)

poza tym mąż mi dostawił komputer do łóżka więc postara się zajrzeć raz na jakiś czas :)

[mikusia]

a to buźka naszej dzidzi ;)

zosieńka usg połówkowe to jest usg 3D pod kątem wad rozwojowych u dziecka i powinno być zrobione między 18 a 22 tyg ciąży ;) na tym usg dokładnie bardzo mierzą dziecko, sprawdzają serduszko, kości, sprawdzają czynność serca, jego budowe, przepływ krwi w naczyniach, sprawdzają też naczynia.. no ogólnie bardzo dokładnie sprawdza się dziecko czy jest zdrowe

[gosiaj]

mikusia

cześć wam dziewczyny :)

pamięta mnie jeszcze któraś??

nie pojawiam się tu już od ponad 3tyg a to dlatego że.... 20czerwca zaczęłam mocno krwawić i wylądowałam w szpitalu :(

okazało się że mam od początku ciąży jakieś skurcze i moja ginka nie reagowała, tylko zawsze na moje pytania o bólu odpowiadała że to normalne. A jednak nie było.. skutek taki że odkleiło mi się łożysko :(
i mam ciąże leżanądo końca.

Co 2tyg mam wizyty u lekarza.. usg to już miałam robione aż 15 razy! biore 4 razy dziennie leki na podtrzymanie (dawke mam już zmniejszoną bo bralam 6 razy dziennie)

Na ostatnim USG poznaliśmy płeć i będzie synuś :) WOJTUŚ, bo tak wymyśliła nasza córa ;)

poza tym mąż mi dostawił komputer do łóżka więc postara się zajrzeć raz na jakiś czas :)

hej Mikusia...
jestem w szoku! wspolczuje tego lezenia, ale bardzo sie ciesze, ze w pore zaregowalas ty i lekarze!.... ja chyba bym padla z nudow w lozku ciagle...ale w sumie zdrowie Wojtusia ;-) najwazniejsze!

ale masz fajnie, ze juz wiesz co to bedzie! masz jakies Wojtusiowe fotki z usg?

sciskam!

[yasmelka]

mikusia

cześć wam dziewczyny :)

pamięta mnie jeszcze któraś??

nie pojawiam się tu już od ponad 3tyg a to dlatego że.... 20czerwca zaczęłam mocno krwawić i wylądowałam w szpitalu :(

okazało się że mam od początku ciąży jakieś skurcze i moja ginka nie reagowała, tylko zawsze na moje pytania o bólu odpowiadała że to normalne. A jednak nie było.. skutek taki że odkleiło mi się łożysko :(
i mam ciąże leżanądo końca.

Co 2tyg mam wizyty u lekarza.. usg to już miałam robione aż 15 razy! biore 4 razy dziennie leki na podtrzymanie (dawke mam już zmniejszoną bo bralam 6 razy dziennie)

Na ostatnim USG poznaliśmy płeć i będzie synuś :) WOJTUŚ, bo tak wymyśliła nasza córa ;)

poza tym mąż mi dostawił komputer do łóżka więc postara się zajrzeć raz na jakiś czas :)

mikusia dasz rade!!!!
trzymam kciuki bo wiem jak to jest tyle czasu leżeć....ale najważniejsze żey wszystko skończyło się dobrze i za to się będziemy napewno wszystkie modlić...:)
dobrz że masz kompa to będziesz czasem zaglądała do nas....a synuś słodki.....cudowne że można tak teraz zobaczyć swoją dzidzię....trzymaj się mocno..

[majeczka]

hej ho brzuchatki!!!

I jak tam sie czujemy?

U mnie ok:) Praca i praca jak wracam to zjem i spie:) hahahaha a jak mam wolne to nadrabiam czas z dziecmi:))

usg polowkowe mam 06.08 i zobaczymy co tam bedzie widac:)) hehehe

jak narazie nic nieczuje od srodka ale na to przyjdzie czas oczywiscie:)

gacie sie ledwo dopinaja pora kupic cos wygoniejszego:)) goraca znosze tak sobie chociaz lepiej sie czuje jak jest chodniej nei powiem:))

pozdrawiam wszytskie i sciskam:) milego dnia!

[yasmelka]

tak majeczka...ja właśnie w sobotę kupiłam sobie spódnice ciążową bo juz nie miałam kompletnie nic do ubrania chociaż wcale tak bardzo nie widać....ale tak to jest jak się nosi cały czas obcisłe rzeczy to i dwa kilo pompują....hehheheh

[zosieńka]

mikusia bardzo mocno trzymam kciuki a Wojtusia!!!Biedactwo ale nerwów się najadłaś.Kurna ci niektórzy lekarze to są do bani robią wszytystko rutynowo i myślą że u karzdej kobiety ból oznacza to samo.Tylko iść i jej powiedzieć do słuchu.Mogę zrobić to za ciebie kochanie i takmam taką adrenalinę że uuuuups lepiej mi w drogę nie wchodzić.Mój ledwo ze mną wytrzymuje faktycznie jestem okropna.a hujdawki nastrojów mam straszne hihihi mikusia to ta dla pociesznia i rozerwania wpadaj do nas to się pochichramy.Dzięki za wyjaśnienie USG połówkowego hihihi.