Skocz do zawartości
Forum

Grudnioweczki 2009 :))))


Rekomendowane odpowiedzi

czesc kochane

bardzo, bardzo za wami teskniłam. dzieki za wsparcie i za to ze byłyśmy razem przez cała ciąze i teraz

wczoraj wieczorem wrocilismy do domku, powolutku dochodze do siebie

jesli chodzi o poród to nie było tak zle, samo wypychanie dzidka trwało 10 min ale niestety bóle krzyżowe miałam od 6 rano do 19 także wymęczyło mnie niezle. nie nacinali mnie czego najbardziej sie bałam troszke tylko pęklam a wiec nie jest tak zle. P był przy porodzie, przeciął pępowine, był niesamowity, gdyby nie on nie wiem jakbym to przeszła. podawał mi tlen, wycierał pot i podawał wode do picia. naprawde poczułam jak bardzo mnie kocha, to było wspaniałe.

karmie piersią, cycki jak balony i bardzo boli przy karmieniu ale nie poddaje się, mam nadzieje ze uda sie uniknąc jakiegos zapalenia. mały narazie grzeczny, budzi sie tylko na jedzonko i przewijanie.

a wiecie co najsmieszniejsze ze przed porodem jeszcze robili mi usg i lekarz mówi na 100% dziewczynka. położna jak parłam krzyczała aneta robisz to dla majeczki a tu patrzymy chłopak. wszyscy byli w szoku :smile_move:

wklejam wam pierwsze fotki ze szpitala kacper i ja juz po wszystkim

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtgf68m25bmmf.png

Odnośnik do komentarza

zosienko-sliczna kruszynka a tatus widac pomaga

natka super ze juz w domciu chlopczyk tak myslalam hehe naprawde musialas sie zdziwic i wszyscy a jak tam z rozowymi ubrankami hehe moj np spal wczoraj w spioszkach rozowych a co tam .synus sliczny a ty na zdieciu widac ze juz sie cieszysz z ejestes po

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39814.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39815.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-39810.png

17.04.2009-2 piekne kreseczki
22.06.2009-zobaczylismy cie masz juz 72,2mm w 13,4tc
28.07.2009-masz juz 15cm
28.07.2009-USG-SYNEK
19.08.2008-slyszelismy bicie twojego serduszka

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

netka3
czesc kochane

bardzo, bardzo za wami teskniłam. dzieki za wsparcie i za to ze byłyśmy razem przez cała ciąze i teraz

wczoraj wieczorem wrocilismy do domku, powolutku dochodze do siebie

jesli chodzi o poród to nie było tak zle, samo wypychanie dzidka trwało 10 min ale niestety bóle krzyżowe miałam od 6 rano do 19 także wymęczyło mnie niezle. nie nacinali mnie czego najbardziej sie bałam troszke tylko pęklam a wiec nie jest tak zle. P był przy porodzie, przeciął pępowine, był niesamowity, gdyby nie on nie wiem jakbym to przeszła. podawał mi tlen, wycierał pot i podawał wode do picia. naprawde poczułam jak bardzo mnie kocha, to było wspaniałe.

karmie piersią, cycki jak balony i bardzo boli przy karmieniu ale nie poddaje się, mam nadzieje ze uda sie uniknąc jakiegos zapalenia. mały narazie grzeczny, budzi sie tylko na jedzonko i przewijanie.

a wiecie co najsmieszniejsze ze przed porodem jeszcze robili mi usg i lekarz mówi na 100% dziewczynka. położna jak parłam krzyczała aneta robisz to dla majeczki a tu patrzymy chłopak. wszyscy byli w szoku :smile_move:

wklejam wam pierwsze fotki ze szpitala kacper i ja juz po wszystkim

Witaj Netka:-)
Super,ze już w domku jestescie:-)

Synuś śliczny,a Ty widać,że Cię wymęczyło-ale to już za nami:-)

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

My już po kąpanku,teraz wisimy na cycu,hihi
Zaraz zabieram się za usypianie Patki-nie spała w dzień i teraz strasznie marudzi:-( i potem kierunek kuchnia,hihi.

A do do wagi,to mi zostało na plusie jakieś 5kg:-)-ciesze się tylko z jednego,że wogóle nie mam brzuszka-jest taki jak przed ciążą:-)

Odnośnik do komentarza

mam pytanko dziewczyny obawiam sie ze moj davidek ma plesniawke ale nie wiem tego na 100% bo nigdy tego nie widzialam. ma taki bialy osad na jezyku ale nic na ustach i nic na dziaslach wiec nie wiem je normalnie jakis specjalnie marudny tez nie jest, jak moge sie upewnic czy to to nie znalazlam zadnych zdjec na necie plesniawki dlatego mam watpliwosci...

http://img34.glitterfy.com/10116/glitterfy-flpbk0170243696734.gif

Odnośnik do komentarza

sandra spokojnie...biały jezyczek moze mieć od mleczka....zobacz jak mu nie znika po dłuższej przerwie to lepiej skonsultować z lekarzem bo plesniawka to nic miłego - moja córcia miała to strasznie marudziła z tym że miała na jezyczku i na dziąsełkach i troszke na ustach - dostała lek i po jakichś 2 tygodniach był spokój ale miała wtedy chyba 3 miesiące czy cztery...nie pamiętam...


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Netka Zosienka coz za mali przystojniacy....och konkurencje to juz Ben ma powazna:wink::hahaha:

zosieńka
Hej kochane u mnie dziś była położna i powiedziała żeby smarować oliwą z oliwek taką zwykłą ze sklepu no zobaczymy czy pomoże mój potem kupi.A ipupkę mamy odparzoną i mamy przecierać pupkę nadmanganianem potasu a nie chusteczkami wilgotnymi no ta łatwo im mówić jak się nie przebiera dziecka co dwie godziny hihihihihihihihi:)
Czyli skórką już się nie martwię dostaliśmy witaminkę C, Calcium i kazała już dawać D3 nie zawcześnie?



ja wilgotnych uzywam jak jestemy po za domem do dupska i do ucierania pyszczka Emilkowego:lol:
a wdomku woda i chusteczki do tego przeznaczne

w wikingowni mamy witamine d po czterech tyg od urodzenia podawac
wczesneij byla ad a teraz samo d

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Gosia napisała:
Hej cioteczki!Olivia i ja czujemy się coraz lepiej,choć ze szpitala wyjdziemy pewnie dopiero w niedziele,bo ja słaba,jeszcze dziś pod kroplówką leżałam.Oliwka jest cudna,taka jestem szczęśliwa,że już po wszystkim,całuski:-)

A ja już leże w łóżeczku i oglądam dr.Housa:smile_move:
Patka usnęła po 20-tej,Karola pół godzinki temu,tak,że w końcu cisza i spokój

Odnośnik do komentarza
Gość agula7777

Kolorowych snów cioteczki.
Myślałam,że cos dziś z wami popisze ale mój jest w domu i cos tam licytuje na allegro,więc musze mu oddać kompa:-(-już nie moge się doczekać kiedy do roboty pójdzie,hihihihi.

Do juterka:-):smile_move:

Odnośnik do komentarza

a ja dzis popoludniu niezle sie usmialam bo polozylam sie w sypialni troszke odpoczac a meza z malym zostawilam w duzym pokoju... gdy sie przebudzilam uslyszalam rozmowe taty z synem...
''... hmm pewnie chcesz pampersa zmienic ale wiesz tatus nie umie ale chyba bedziemy musieli bo mamusia spi a jak ja tata obudzi to mamunia bedzie zla... to co robimy synku,?...'' malo nie peklam ze smiechu... ale dalej udawalam ze spie zeby zobaczyc jak sie sprawa rozwinie tata sie przelamie i zmieni papucha czy zostwi malego obsikanego no i co sie stalo... oczywiscie ze mnie obudzil...

http://img34.glitterfy.com/10116/glitterfy-flpbk0170243696734.gif

Odnośnik do komentarza
Gość patrycja`81

Witajcie:usmiech:

a unas bylo odwtotnie-to ja sie napoczatku obawialam zmiany pieluch:D
no bo on pierwsza w szpitalu pieluche zalozyl,i ubral dziecine
wiec tak juz zostalo tata od przebierania pieluch,mama karmienie(przez pierwszy
m-c,jak byl w domu)
noi razu pewno moj musial w ciagu tego m-c wolnego wyskoczyc
noi mi sie przytrafilo przebieranie dupska emilkowego-no to ja za telefon z zapytaniem jak to sie robi:sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...