Grudnioweczki 2009 :))))

[majeczka]

witam!!

melduje sie nadal zapakowana....

jakis mam dzis beznadziejny dzien .... wszytsko mnei denewruje i mam dola ciazowego :) mam dosc wszytskiego i jestem zmeczona ciaza .... ehhh oby szybko przeszlo..

pozdrawiam wszytskie milego dnia!

[cherry82]

agula7777

Witam cioteczki
Ja nadal się tocze i jak narazie nic nie zapowiada na to,żeby uległo to zmianie
Ana a jak u Ciebie kochana?Ruszyło się coś?

Gosia
Cherry gratki 38 tygodnia-zbierać się już na porodówke

Dobra,ja uciekam-jade z moim do castoramy
Do potem,papa

dzieki agula i zycze udanych zakupow a na porodowke raczej se jesczce poczekam hihi wasza kolej najpierw a nie takie obijanie sie babulki

majeczka

witam!!

melduje sie nadal zapakowana....

jakis mam dzis beznadziejny dzien .... wszytsko mnei denewruje i mam dola ciazowego :) mam dosc wszytskiego i jestem zmeczona ciaza .... ehhh oby szybko przeszlo..

pozdrawiam wszytskie milego dnia!

majeczko-no to normalne pzred porodem stres nerwy deprecha wiec juz bliziutko kochana

[cherry82]

dziewczyny przyznam z ewczoraj uleglam mojemu hehehe w nocy se powiedzialam a co mi tam najwyzej wczesniej mjnei rozerwie ehhehe wiec postanowilismy ze codziennie bedizemy to robic byle urodzic do swiat bo nie bylo tak zle jak myslalam nawet przyjemnie hehehe a co najlepsze moj zachwycony ale nie nwierzy z edam sie mu codziennie hehehe w nocy nie spalam jak zwykle i do tego cora co 20 min wstawala a zaczela od 1 w nocy do 5 ja juz nie wiem co to bediz ejak natanek bedzi eplakac w nocy ona chyba wcale nie bedize spac no i po sexiku mialam pare miesiaczkowych skurczykow to wszystko mam jecscze w koncu 14 dni niby malo a duzo hehe

[gosiaj]

hej grudniuweczki :-)

widze, ze nie mamy nadal zadnego nowego grudniowego dzieciaczka...szkoda szkoda...

agula: fajnie pojechac na zakupoy do castroramy :-) kupujecie jeszcze cos dla dzieciaczka?

dzieki za gratki rozpoczecia kolejnego tygodnia :-) jeszcze dokladnie 2 tyg. do terminu :-) mi jest obojetne kiedy urodze, wazne, zeby jeszcze w tym roku....

w ogole ana: piekne zdjecie. ja nie wiem czemu nie mozesz sie na siebie patrzec...wg. wygladasz przeslicznie!

tak samo jak cherry! normalnie taka laska nadal, ze w szoku jestem...

aaaaaaaaa: patrycja: moze jakies fotki? pokaz jak to jest juz nie miec brzuszka i wchodzic w spodnie sprzed ciazy....ja sie juz nie moge doczekac!

a ja nastroj mam super, nocka przespana...jeszcze wczoraj sobie zalatwilam projekt do przeprowadzenia w szkole- taki workshop...wiec troche pieniedzy do kasy wpadnie...tym bardziej, ze K kupil przedwczoraj samochod i po prostu nie wiem co przez 2 miesiace do gara wlozymy....ale damy rade....ja przezc caly pobyt w Niemczech musze jakos sobie radzic z kasa, wiec i te 2 miesiace jakos przezyjemy :-) w koncu rodzina K nie da nam umrzec z glodu :-) i najwazniejsze, ze jestesmy razem szczesliwi i sie kochamy :-)

jezu aguu...podziwiam za ten sex...ja to jakos powera nie mam wieczorami i rankami...a w ciagu ania K nie ma , a wieczoram musimy zawsze cos gdzies zalatwic...ale musze chyba sie psychicznie nastawic na erotyczne igraszki i moze cos z tego wyjdzie...juz zapomnialam jak to sie robi hihihi

[gosiaj]

cherry82

dziewczyny przyznam z ewczoraj uleglam mojemu hehehe w nocy se powiedzialam a co mi tam najwyzej wczesniej mjnei rozerwie ehhehe wiec postanowilismy ze codziennie bedizemy to robic byle urodzic do swiat bo nie bylo tak zle jak myslalam nawet przyjemnie hehehe a co najlepsze moj zachwycony ale nie nwierzy z edam sie mu codziennie hehehe w nocy nie spalam jak zwykle i do tego cora co 20 min wstawala a zaczela od 1 w nocy do 5 ja juz nie wiem co to bediz ejak natanek bedzi eplakac w nocy ona chyba wcale nie bedize spac no i po sexiku mialam pare miesiaczkowych skurczykow to wszystko mam jecscze w koncu 14 dni niby malo a duzo hehe

cherry: no to super! musze zaczac do tego podchodzic tak jak ty!

[cherry82]

ciekawa jestem jak sie czuje YASMELKA KIEDY WYJDZIE I ANM MALENSTWO POKAZE
no to ktora dzisiaj na porodowce

[Migotka27]

Witam babulce !!

Ja rownie w dwupaku i juz nie daje rady chciałabym juz urodzic nogi mi skurcze łapia w nocy spac nie moge do tego Olivia ma straszny kaszel nie wspomnac ze wczoraj bylam z nia na kontroli i lekarz nawet nie zbadał jej a miał to byc bilans 1.5 roczku wiec do domu wrociłam wsciekła,i pewnie bede musiał z nia isc dzis do lekarza bo sie bidulka meczy do tego ma straszny katar ja sie chyba wykoncze.

Wczoraj miałam kilka skurczy ale jak zwykle nie te porodowe musze czekac na swoja kolej nie ma wyjscia a etraz ide robic obiadek dla moich niejadkow miłego dnia

[Gość patrycja`81]

Gosia nie wiem czy zrobie jakies foty-bo mam dola ubraniowego-wszystkie ciuchy ladnie wygladaly z brzuszkeim...a teraz
dobrze,ze chociaz z tych spodni mala pociecha....
moze znajde jakas walize z peiniedzmi to wymienie cala garderobe

[Gość patrycja`81]

a po za tym musze sobie cos sprawic na oponke...nie widzialam tu pasow poporodowych-ale widzialam kiedys gacie elastyczne az po pepek

noi moze sie ktoregos pieknego dnia zmobilizuje i zaczne cwiczyc

[gosiaj]

patrycja`81

a po za tym musze sobie cos sprawic na oponke...nie widzialam tu pasow poporodowych-ale widzialam kiedys gacie elastyczne az po pepek

noi moze sie ktoregos pieknego dnia zmobilizuje i zaczne cwiczyc

Patrycja: to wcale nie jest glupi pomysl....mi juz chyba 2 miesiace temu kolezanka (mama 3 dzieci) powiedziala, zeby zaraz po porodzie zaczac nosic wlasnie takie majtki ksztaltujace cialo...kupilam sobie zestaw 10 par czarne, elastyczne....duzego wyboru nie bylo, bo wszytsko zaczyna sie od rozmiaru 42...ale jakos wynajazlam 38 i bede chodzila...na szczescie zima mozna jeszcze ukryc odznaczenia na pupie po majciochach...te akurat nie sa bardzo sexy...ale czego sie nie robi, zeby lepiej wygladac...

ja mam jeszcze kilka par spodni w rozmiarach "wiekszych" na czas przechodni...no i spodnice...wiec mam nadzieje, ze nie bedzie tak zle...

no i mam nadzieje, ze w ciagu jakichs 3-4 miesciecy sie wszytsko unormuje...juz nawet cudu nie oczekuje, ze mi waga spadnie w ciagu miesiaca do dawnej wagi...no ale lepiej wolniej chudnac ale za to skutecznie :-)

[sandra1237]

ja wczoraj o 21 polecialam do gina zeby zobaczyc jak sie sprawy maja tam w srodku... okazalo sie ze rozwarcie sie nie zmniejsza jest troszke ponad 3cm no nie wiem skurcze tylko wtedy jak je wywolam...
chyba naprawde zaczne powaznie myslec o jakims sexiku z mezem....

[Aguu]

Hej hej

Widzę, że narazie żadna się nie spieszy

Wpadłam poczytać, ale nie naskrobałyście dużo... Wpadnę później ;))

[gosiaj]

Aguu

Hej hej

Widzę, że narazie żadna się nie spieszy

Wpadłam poczytać, ale nie naskrobałyście dużo... Wpadnę później ;))

aguu...to moze ty skrobnij?

[gosiaj]

ja sie chyba uzaleznilam od pomaranczy, nektarynek i soku pomaranczowego...

wlasnie zjadlam 2 pomarancze :-) wczoraj kupilam 2kg nektarynek i 2 kg pomaranczy i do tego jeszcze sok pomaranczowy....
a do tego jeszcze pije herbate rooibush orange (z domieszka esencji z lisci malin)...

pyyyyyyyyyycha!

[Gość agula7777]

Witam po zakupach-zaliczyliśmy castorame i real
Tyle się nachodziłam i tylko mnie nogi bolą-hihi
Idę teraz pojeść,odpocząć i zajrzę do was potem-licze,że po tym chodzeniu złapią mnie jakieś skurcze,a jak nie to dziś znowu powtórka z rozrywkii tak do skutku

[Gość agula7777]

Ale cisza.........hello,a wy gdzie?
Ja już po jedzonku,troszke odpoczęłam i zastanawiam się co tu robić?ale chyba położe się do łóżka i porozwiązuje krzyżówki:-)
Z zakupów jestem bardzo zadowolona-kupiliśmy Patrycji buciki-pózniej wstawie zdjęcie-jak sobie nie zapomne.
No i ja troszke zaszalałam-nakupowałam sobie kosmetyków i od razu poprawił mi się humor-jak to niewiele kobiecie potrzeba do szczęścia-hihi.

Ana a Ty gdzie się podziewasz?na porodówce?
Sandra chyba musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż nasze maleństwa zechcą łaskawie opuścić nasze brzuszki:-)
Ja w przyszły piątek będę miała wywoływanie porodu-brrrrrrr-ale mam nadzieje,że do tego czasu sama urodzę,bo trochę się tego boje...

[gosiaj]

agula7777

Ale cisza.........hello,a wy gdzie?
Ja już po jedzonku,troszke odpoczęłam i zastanawiam się co tu robić?ale chyba położe się do łóżka i porozwiązuje krzyżówki:-)
Z zakupów jestem bardzo zadowolona-kupiliśmy Patrycji buciki-pózniej wstawie zdjęcie-jak sobie nie zapomne.
No i ja troszke zaszalałam-nakupowałam sobie kosmetyków i od razu poprawił mi się humor-jak to niewiele kobiecie potrzeba do szczęścia-hihi.

Ana a Ty gdzie się podziewasz?na porodówce?
Sandra chyba musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż nasze maleństwa zechcą łaskawie opuścić nasze brzuszki:-)
Ja w przyszły piątek będę miała wywoływanie porodu-brrrrrrr-ale mam nadzieje,że do tego czasu sama urodzę,bo trochę się tego boje...

powaznie tak szybko????

tu u mnie w szpitalu czekaja przynajmniej 14 dni po terminie i nic nie wywoluja...
a Ty chyba dopiero co w terminie bedziesz...

[Gość agula7777]

gosiaj

agula7777

Ale cisza.........hello,a wy gdzie?
Ja już po jedzonku,troszke odpoczęłam i zastanawiam się co tu robić?ale chyba położe się do łóżka i porozwiązuje krzyżówki:-)
Z zakupów jestem bardzo zadowolona-kupiliśmy Patrycji buciki-pózniej wstawie zdjęcie-jak sobie nie zapomne.
No i ja troszke zaszalałam-nakupowałam sobie kosmetyków i od razu poprawił mi się humor-jak to niewiele kobiecie potrzeba do szczęścia-hihi.

Ana a Ty gdzie się podziewasz?na porodówce?
Sandra chyba musimy uzbroić się w cierpliwość i poczekać aż nasze maleństwa zechcą łaskawie opuścić nasze brzuszki:-)
Ja w przyszły piątek będę miała wywoływanie porodu-brrrrrrr-ale mam nadzieje,że do tego czasu sama urodzę,bo trochę się tego boje...

powaznie tak szybko????

tu u mnie w szpitalu czekaja przynajmniej 14 dni po terminie i nic nie wywoluja...
a Ty chyba dopiero co w terminie bedziesz...

Tak umówiłam się z lekarzem,bo święta chce spędzić w domku:-)
Musze się połozyć,bo coś maluszek napiera głowką i tak dziwnie mnie boli.
Papa

[Gość patrycja`81]

znalazlam pasna moja opone byly tez gaciory,ale wybralam pas
ma zapiecie jak gorset-wiec juz przy samym zapinaniu troszke gimnastykli

gosiaj

agula7777

Ja w przyszły piątek będę miała wywoływanie porodu-brrrrrrr-ale mam nadzieje,że do tego czasu sama urodzę,bo trochę się tego boje...

powaznie tak szybko????

tu u mnie w szpitalu czekaja przynajmniej 14 dni po terminie i nic nie wywoluja...
a Ty chyba dopiero co w terminie bedziesz...

no mnie to tez dziwi,ze wywolanie porodu,jest tak szybko -praktycznei w dniu wyznaczonej daty porodu-a przeciez ta data i tak umowna
Majeczka pisala ze u niej tez tak wczesnie ustalaja date wywolania

a wogole to nei ma co sie bac wywolywania porodu-nic nie boli...jedynie co to jest wbrew natury planom
praktycznie zadnej roznicy (przynajmneij u mnie) nie bylo-zadnych wiekszych odczuc skurczy,ani nic
o przepraszam jest roznica i to wielka-przy naturalnym rozwoju akcji porodowej mozna sobie byc w domku,prawie do ostatnich chwil-a przy wywolywaniu trza byc w szpitalu i sie nudzic

[Gość patrycja`81]

agula7777

Ja w przyszły piątek będę miała wywoływanie porodu-brrrrrrr-ale mam nadzieje,że do tego czasu sama urodzę,bo trochę się tego boje...

a po za tym Ty juz chyba mialas wywolywany porod-dobrze pamietam?mialas podana okscytocyne?

[gosiaj]

patrycja`81

agula7777

Ja w przyszły piątek będę miała wywoływanie porodu-brrrrrrr-ale mam nadzieje,że do tego czasu sama urodzę,bo trochę się tego boje...

a po za tym Ty juz chyba mialas wywolywany porod-dobrze pamietam?mialas podana okscytocyne?

ja to sobie nie wyobrazam wywolywac ciazy...jakos kurde byloby mi glupio to uzasadnic heheheh...bo juz mam dosc?
no chyba, ze cos na prawde by bylo, tak jak u ciebie...

ja tylko mam nadzieje, ze olivce sie kiedys w brzuchu znudzi...

jak dla mnie moze juz od poniedzialku wychodzic...a nie, sorry, od przyszlej soboty, bo w czwartek K jedzie do Hamburga po samochod i wraca dopiero w piatek...
mialam z nim jechac, ale powiedzial, ze mnie nie zabierze, bo nie chce, zebym na autostradzie rodzila...

[Gość agula7777]

patrycja`81

agula7777

Ja w przyszły piątek będę miała wywoływanie porodu-brrrrrrr-ale mam nadzieje,że do tego czasu sama urodzę,bo trochę się tego boje...

a po za tym Ty juz chyba mialas wywolywany porod-dobrze pamietam?mialas podana okscytocyne?

Miałam,miałam dlatego nie chce mieć wywoływanego-wtedy jak dali mi kroplówke to kazali się połozyć i leżałam tak jak kłoda-dobrze,ze to trwało tylko godzine-ten ból-bo chyba bym oszalała
Dobra,może uda się urodzić normalnie-zaraz zrobie kilka skłonów,pobiegam po schodach.hahahahahahah-żartuje
Myślałam,że Juniorka z listopadówek już urodziła-a ona biedna nadal 2 w 1-więc ja nie powinnam narzekać,ale wiadomo jak to jest-już bym chciała maluszka przytulić

[gosiaj]

dziewczyny z Polski...wyslijcie smsa do Yasmelki co tam u niej....

Ana, Sandra, Agula, PAnna- dajcie znac co jakis czas czy tol JUZ czy jeszcze nie!

[Gość agula7777]

gosiaj

dziewczyny z Polski...wyslijcie smsa do Yasmelki co tam u niej....

Ana, Sandra, Agula, PAnna- dajcie znac co jakis czas czy tol JUZ czy jeszcze nie!

Wczoraj pisałam z Yasmelką.
Dziś mieli ją już wypuścić do domku i napisała,ze wieczorkiem do nas zaglądnie.
Zaraz napisze sms-ka do Panny-może u niej coś się ruszyło?

[Migotka27]

patrycja`81

znalazlam pasna moja opone byly tez gaciory,ale wybralam pas
ma zapiecie jak gorset-wiec juz przy samym zapinaniu troszke gimnastykli

gosiaj

agula7777

Ja w przyszły piątek będę miała wywoływanie porodu-brrrrrrr-ale mam nadzieje,że do tego czasu sama urodzę,bo trochę się tego boje...

powaznie tak szybko????

tu u mnie w szpitalu czekaja przynajmniej 14 dni po terminie i nic nie wywoluja...
a Ty chyba dopiero co w terminie bedziesz...

no mnie to tez dziwi,ze wywolanie porodu,jest tak szybko -praktycznei w dniu wyznaczonej daty porodu-a przeciez ta data i tak umowna
Majeczka pisala ze u niej tez tak wczesnie ustalaja date wywolania

a wogole to nei ma co sie bac wywolywania porodu-nic nie boli...jedynie co to jest wbrew natury planom
praktycznie zadnej roznicy (przynajmneij u mnie) nie bylo-zadnych wiekszych odczuc skurczy,ani nic
o przepraszam jest roznica i to wielka-przy naturalnym rozwoju akcji porodowej mozna sobie byc w domku,prawie do ostatnich chwil-a przy wywolywaniu trza byc w szpitalu i sie nudzic

Ja rowniez miałam wywoływany porod przy pierwszym dziecku i nie zycze nikomu bo lezałam ponad 7 godzin w tak wielkim bolu a postepu porodu nie było widac rozwarcie w ciagu tylu godzin tylko na 1 cm i nie wolno mi było wstac z łozka i porownujac ten bol do naturalnego porodu to naturalny bol był o wiele słabszy przynajmniej w moim przypadku bo przeciez rozne sa porody i rozne odczucia bolu