Skocz do zawartości
Forum

Grudnioweczki 2009 :))))


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczynki fajnie wam że już czujecie swoje maleństwa ja nawet nie wiem czego mam wyczekiwać buuuuuuuuuuuuuu ja też tak chce.
Dorotaiwki trzynaj się cieplutko napewno szybciutko ci przejdzie a teraz odpoczywaj i korzystaj z odpoczynku do kiedy tylko możesz.
Mikusia jak zauwarzyłaś to ja też ostatnio znowu gorzej się czuję a już były bajki.Brzuszek też mnie pobolewa i kłuje czasami ciągnie.Myślę że to rozciągająca się macica bo brzuszek rośnie mi w oczach a w zeszłym tygodniu ledwo było widać.Jutro dam Ci znać czy się nie myliłam jutro mam USG to na przeziorność karkową więc trzynajcie kciuki.
Ja miałam dziś smaka na spagetti no i wszamałam dwie miski:weekend: a teraz walczę ze starszną zgagą bleeeeeeeeeeeee:36_2_16:

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-50418.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnsg18r28igx75.png

Odnośnik do komentarza

U mnie to samo, brzuch boli, ciągnie a niewiele widać :D zgaga też mnie często łapie, do tego ból głowy, czasem duszności, często osłabienie, jakbym siły ze mnie uchodziły jak z balonika... Może to przez zmiany pogody, sama nie wiem...

zosieńka
jutro mam USG to na przeziorność karkową więc trzynajcie kciuki.

To powodzenia !!! Mnie minęło, dr na moje pytanie o kolejne USG powiedziała, że nie wcześniej niż w 16tc. Czyli pewnie po kolejnej wizycie. Co dokładnie to badanie wykrywa? Konkretne wady czy raczej ryzyko wystąpienia?

http://www.par-michal.legnica.opoka.org.pl/adwent.gif

Odnośnik do komentarza

hej!

ja tez po wczorajszym badaniu na przeziernosc karkowa...bylöo bardzo stresujaco...Moj K wzial specjalnie urlop, zeby ze mna wszedzie jechac...najpierw üpobieranie krwi, potem mielismy jeszcze jedno spotkanie w miedzyczasie, potem badanie usg :-)
tak sie balam co tam w moim brzuchu....czy z dzieckiem wszytsko ok, bo przeciez nic nie czuje i nie wiem czy rosnie czy nie...ale okazalo sie, ze dzieciaczkowi jest dobrze, serduszko bilo jak oszalale, lezalo kochane dzieciatko na pleckach z jedna reka tak jakby pod glowa :-) i widac lokiec bylo :-) ach...i w miedzy czasie albo ziewnal albo go/ja nosek zaswedzial, bo przylozyl raczke bo buzki :-) bylo cudownie...dostalismy 3 fotki i pozniej wkleje, jak mi K przesle zescanowane...

potem jeszcze sie dowiedzielismy, ze ten wujek, ktorego w niedziele odwiedzilismy w szpitalu umarl w nocy....i taki dzien pelen mieszanych uczuc....strach, radosc, smutek...bylam wykonczona....
:uff2:

najwazniejsze, ze wszytsko ok, badanie wyszlo super :-)

nudnosci mi tez troche wrocily...ciagle mi niedobrze, na szczescie nic wiecej sie nie dzieje...i zmeczona jestem , nawet jak niewiele zrobie...a brzuch ciagle jaki byl taki jest....lznalazlam jeszcze jedne stre jeansy na lato, z cienkiego jeansu :-) i pasuje idealnie, bo sa bardzo niskie i brzuch nawet jak urosnie to bedzie wychodzil ze spodni :-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k2phn9pyy.png

30.04.09 13:13- II kreski
11.05.09-zobaczylismy pecherzyk i Ciebie-mala plamke
29.05.09- ruszasz raczkami i nozkami i mierzysz 29mm
16.06.09-masz 67mm, bijace serduszko i jestes zdrowa/y
28.07.09-jestes na 95% dziewczynka, kochana Olivia Marianna, jestes zdrowa i wazysz 281g
06.10-wazysz prawie 1200g i masz prawie 40cm
06.01.10- urodzilas sie o 9:26

Odnośnik do komentarza

Hejka!
Ja też już wczoraj byłam na badaniu. na usg widziałam mózg fasolki.......jakie równiusieńkie te półkule......jak od linijeczki......skakało....ale tyłkiem się odwraca....ma to po siostrzyczce.....no ale najważniejsze że wszystko jest ok....chociaż marzyłam że magiczny będzie 1 dzień 12 tygodnia wstanę rano jak skowronek i nie zaliczę kibelka...he....wstałam połamana i pobiegam sprawdzić czy dobrze kibelek od środka wyczyszczony heheh....chyba jeszcze usze poczekać....zdrówka ciężarówki ....


http://www.suwaczki.com/tickers/82docwa1zyg7nb5a.png
http://www.suwaczki.com/tickers/wff2vcqg6w42rjgz.png

Odnośnik do komentarza

oj, aż oczy mnie bolą od czytania - taaaaaaaaaaaaaakie miałam zaległości. Nie ma to jak systematyczność:).Co do ruchów: ja czuję coś takiego od soboty, ale myślałam że mi się pomyliło. Że za wcześnie, ale widzę,że nie jestem sama a to cieszy:28_1_19: Brzuch mam okazały jak niektóre z Was, miłe Panie. Zastanawiam się jak w 9 m-cu będę w drzwi wchodzić. Od 2 tygodni noszę spodnie ciążowe, w inne nie wchodzę:guma_balonowa: a co, taka jestem. Pozdrawiam Was, muszę pędzić odebrać pierworodnego z 3 dniowej wycieczki. Ale pusto w domu było. Dobrze że mój synuś wraca:) Pa

http://www.suwaczek.pl/cache/fbe3526283.png http://www.suwaczek.pl/cache/c3ad01e3e0.png

Odnośnik do komentarza

witam kochane. widze ze wszystkie czujecie sie w miare dobrze i z dzieciątkami w porządku a to najwazniejsze. ja dzis mialam wizyte. dzieciaczek ma 5,85 cm. musze wam powiedziec ze moj gin stwierdzil ze jego zdaniem na 90% chłopiec bo cos tam sie pokazało miedzy nóżkami. ale ja jestem dopiero w 12 tc + 2 dni i mysle ze to za wczesnie. prawde mówiąc marzyłam o dziewczynce ale teraz juz wyobrazam sobie chłopczyka. i sama nie wiem co myslec. moja kolezanka szła do porodu i byla pewna ze chlopiec jeszcze na ostatnim usg jej mowili ze na 100% chlopak. kupila wszystko dla chłopca a tu zonk boi urodziła córeczkę. jak myślicie? chyba na określenie płci jeszcze za wcześnie. dziewczyny jesli chodzi o strach przed porodem to nikt chyba nie odczuwa go tak bardzo jak ja. widzicie ja mam straszny lęk przed szpitalem (kiedy tam chodzilam w odwiedziny do mojej mamy to ciąglke mdlałam) wogole raz zdemdlalam przy zastrzyku i od tamtej pary lekarzy, przychodni itp. unikalam jak ognia. nawet nie wiecie jakim wyzwaniem dla mnie bylo pobranie krwi. na kazdą wizyte chodzil ze mna maz bo w razie gdybym zaslabla to by mi pomogl. ale dzisiaj musialam isc sama. strasznie sie denerwowalam. ale pokonalam wszystkie przeszkody i jestem z siebie dumna. moze bedzie to dla was smieszne ale ta ciaza pomaga mi przezwyciezyc pewne lęki.... a jeszcze musze dodac ze mam bardzo niski prog bólu, no wiec sama nie wiem jak przezyje poród ale moze bede miała ten z tych lżejszych. ale wam przynudziłam.

całuje was wszystkie i pamietajcie ze jestesmy wspaniałymi silnymi kobietami ktore dają to co najpiękniejsze... nowe życie:11_2_113:

http://www.suwaczki.com/tickers/relgtgf68m25bmmf.png

Odnośnik do komentarza

Hej kobitki widzę że wszystkie wizyty udane bardzo się cieszę i gratuluję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
U mnie też wszystko oki maluszek rośnie mamy teraz 5,70.Jeśli chodzi o przeziorność też oki wszystko w normie, co nie powiem mnie uspokoiło.Niestety mój nie pojechał.Jest mi z tego powodu bardzo smutno pojechałam z siostrą i mamą ale nie chciałam żeby ze mną wchodziły.Wolę być już sama niż szukać takigo zastępstwa.Czasami mam wrażenie że mój ma to w nosie.Wiem że praca jest w tej chwili warzniejsza bo mamy lekkie kłopoty.Co nie znaczy że mnie to mniej boli.Chyba znowu dogania mnie ten cholerny zły nastrój.Chyba nie chcę jużgo więcej prosić aby ze mną pojechał, od taką mam chandrę.Ale najważniejsze że maleństwo rozwija się dobrze.Pani dr. powiedziała że teraz za wcześnie jest aby określić płeć bo łatwo się pomylić najlepiej poczekać do 22 tygodnia bo inaczej są rozczarowania.A maluszek energicznie machał rączkami i nóżkami ale najlepsze było to że bardzo skakał ale jak ja byłam w szoku zresztą dr. też powiedziała że bardzo ruchliwy maluszek.Taaaaaaa zobaczymy co będzie jak poczuję ruchy hihihihihih.Serduszko bije jak szalnone i wszystko oki ufffffffffffffffffffffffffff!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://suwaczki.maluchy.pl/ci-50418.png
http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnsg18r28igx75.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...