Grudnioweczki 2009 :))))

[dorotaiwiki]

patrycja`81

yasmelka

patrycja a ja teraz to mam takie żarcie że normalnie szok..gorzej niz w ciąży i co ja mam biedna zorboić...jk sie boje tak duzo jesc roznych i mieszac bo moge misce zaszkodzic....
a co do ciast? mozna? a taki wafel z masa? a jakie soki matko ratunnkuuu...!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! JEŚĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ciasta to moi przyjaciele
ja narazie z masami nei robie-powod Emilia-znaczy nie chce zeby jadla duzo slodkosci,a masy slodkie
ale robie takie zwyczajniejsze:piernik,sernik,drozdzowki itp.
na ciasta nie wprowadzilam zakazu slodkosci

a ze jestes glodna podczas karmienia to normalne-niedawno Dorota i ja o tym wspomnialysmy

narazie pewno sie boisz wszystkiego jesc-ale spokojna glowa-probuj i obserwuj
Bobasa

yasmelka

dobra babeczki zdalam raport...:) lece przylożyć do cyca moje dziecie...
patrycja czy to normalne że moje dziecko tak ciagle śpi? ciezko ja do jedzenia wybudzić....cuda juz czynie...alemozejak bedzie troszke wieksza to jakos dam rade...

jak jest taka mala i sie jeszcze sama nie budzi do jedzenia to mozesz ja wybudzac-co mniej wiecej 3 godziny
dzieci rozbudzaja sie jak sie im zmienia pieluche-tak mi babka doradzila,jak wybudzalam napoczatku Bena
teraz chlopczysko mame w nocy wybudza
a tak wogole toon je co dwie godziny,czasem czesciej-niektore babki uznaja to,ze dziecko sie nie najada,ze sie meczy
a to wcale nie prawda-poprostu matki mleko jest lekkostrawne


niedlugo Marysia sama bedzie decydowala kiedy glodna,i bedzie sie budzila


niektorzy sa przeciwko wybudzaniu
ja jestem za-zanim dziecko samo sie nie nauczy,trzeba pilnowac
jak za dlugo spi bez pojedzenia mamusinego mleczka-moze to np oznaczac ze nie ma silki sie obudzic-tez mi to babka w szpitalu mowila,nie jest to moje odkrycie


i takei moje osobiste rady
nie ma co sie stresowac karmieniem
karmienie ma byc przyjemnoscia dla matki i dziecka
czasem sa gorsze dni-tez mialam-najlepiej miec kogos pod reka z doswiadczeniem-na forum jest super babeczka-doradca laktacyjny
Ty chyba pisalas ze masz jakas kolezanke co sie tez tym zajmuje-przy jakichkolwiek problemach najlepiej pogadac z takim doradca


ja nocne karmienie "mam sposob" -ssak w rodzicach lozu
no chyba ze ma sie takie lozeczko co Gosia sobei sprawila

z Emilia bylo tak,ze w pierwszym miesiacu spala z nami,a pozneij mnie stresowanio,zeby uczyc dziecko spania we wlasnym lozeczku
troszke meczace dla mamusi
od stycznia tego roku Emilia zaczela spac kolo mnie -i od tamtej pory nocne karmienia nie byly az tak odczuwalne
a teraz tez

noi jak w pewnym momencie jednak uznasz,ze karmienie piersia to nie dla Ciebie sposob-nie miej do siebie pretensji-niektore matki maja
ale w takim przypadku-znaczy z przejsci az mleka mamy na zastepcze-trza gadac z pediatra


to chyba tyle co wiem na ten temat

ide doczytaczaraz wracam...no chyba ze sila wyzsza wezwie mnei na male
co nie co
znaczy Benjamin na cyca

ja znowu inaczej robie niż Patrycja hehehe

bo nie wybudze malej na karmienie,jedynie na kąpanie żeby miała tak powiedzmy o jednej porze,a co do nocnego karmienia to ja odkladam do łożeczka,a jedynie rano tak ok.4 zostaje ze mna w łożku

zależy od osoby co każdy uważa za słuszne

[zosieńka]

Sandra biedulko tyle musiałaś przeżyć a myśmy się tutaj o ciebie martwiły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kochana wydaje mi się że Pati ma rację a na przyszłość nie daj się tak zpławić ze szpitala niech ci udowadnią KTG że akcja się nie rozpoczeła.Trzymam mocno kciuki abyś nie musiałą się już tak denerwować.A nie możesz pojechać do innego szpitala?

Cherry biedulko zapuchnięta połóż się i odpoczywaj a może nie przenosisz tym razem tak jak myślisz?hmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmmm?

Netka jasne że pamiętam w końcu ty będziesz teściową mojej Soni nie? hihihih
Nie denerwuj się Twój napewno zdąrzy trzymaj się mocniutko tydzień szybko zleci przy porzadkach świątecznych to jak mgnienie oka.Ja zawsze sama sprzątam i już mam wszystko zrobione co najwyżej aby się pośpieszyć mogępodłogę wypastować.Ja od jutra zaczynam zakupy jedzonka na święta bo kapustkę chcę zacząć gotować może zdąrze hihihihhi itd.Dzięki że mnie wspierasz mój już mnie trochę udobruchał bo kupił mi perfumki hihihihih abym na niego nie krzyczała hihihihih.

Pati zapewne masz rację z dniami płaczu hihihih mój chyba padnie hihihi.

Migotka co za chłopy ale ich dziś naszło nie?Przez łeb trza dać i niech bez kwiatków do domu nie wraca.

Aguu może może się rozkręci trzymam kciuki.

Czy ktoś wie jak tam u Panny sytuacja?Kto ma nr aby coś skrobnąć oprócz Yasmelki ona teraz zajęta ssakiem, trza wybaczyć nie?

[dorotaiwiki]

majeczka

Witam!

nadal zapakowana.... nic sie nie dzieje....

agula czekam na wiesci z wizyty!!

chce poszukac pasa poporodwego, malo o tym wiem...... wiecie jaki kupic czy cos?

nie wiem co pisac jakas jestem dzis bezpolciowa....

milego dnia kochane!!

Majeczko ja mam pas poporodowy teresy

mi odpowiada,kosztuje mniejwiecej 45 zł

yasmelko
grunt to zebys ty sie nie denerwowała podczas karmienia,bo maleństwo wyczuwa

[dorotaiwiki]

yasmelka

yasmelka

panna-em

yasmelka Twoj T musiał być bardzoooo zakręcony a na co chciał założyc ten drugi worek??
patrycja niezłą miejscówke znalazłaś Benjaminowi do kimania
a ja sobie tak zaglądam co chwilke do Was bo dzis nie ma P mamy wiec do kompa łatwiej sie dostać

a wiesz on nawet sam nie wiezial...ale ja na miejscu tej poloznej to bym padla...hehehe
patrycja tak pewnie z oksytocyną.... a Twój maly jest juz taki troche odchowany nie?
ciekawe jak tam sandra coś sie nie odzywa...

panna a ty jak sie czujesz?
no i jak tam mamy dzieciate?
dziewczyny jak tam wasze rany? bolą? ciągną? jak sie czujecie? bo mnie to jak leze a potem wstane to masakra musze trzymac tak ciagnie i boli....a kregoslup to juz szkoda gadać....i boczki...hheeh
zaraz pewnie sie to moje misiowate obuzi do jedzonka bo cos mnie cycuszki tak podpowiadaja....

mi pomaga własnie ten pas teresy na ta rane,już mniej ja odczuwam,jedynie jak sie wiecej naschylam

a dobre z tym twoim mezem na porodówce

sliczne zdjecia

[majeczka]

witam!

Jak tam dziewczyny?

Ja sie melduej nadal zapakowana...

MAm skurcze od wczoraj popoludnia, wieczorem zrobily sie regularne co jakies 4 czy 3 minuty ale bardzo slabe i krotkie... teraz wstalam i sa tez co jakies 3 lub 4 minuty ale juz silniejsze wiec chyba wybiore sie do szpitala co by mnie zbadali za jakis czas.....

moze to juz?

pozdrawiam!

[ana79]

yasmelka

agula jest na porodówce ma już 3 paluchy rozwarcia i dostała kroplówke także ten dzień należy do niej!!!! trzymajcie kciuki!!

Panna trzymam kciukasy,żeby wszystko ułożyło się pomyślnie...odezwij się jak najszybciej,bo martwimy się

yasmelka

wczoraj mój mąż zapytal mnie czy moge sie już smiać....ja mu na to że tak....no to :

jak bylam na sali operacyjnej to na zewnatrz polożna kazala mu fartuch ubrac to ubral i dala mu dwa biale ochraniacze to on jeden sru na glowe...a ta na niego wielkie oczy i mowi mu ale to jest na buty....hehehheh T był taki strasznie zakrecony ze ledwo na nogach stal....a jak mi to opowiedzial to ja myslalam ze padne....ledwo mi rana nie pekla tak sie smialam...hihi dobre nie?
ale się usmiałam czytając to...te nasze chłopy pod wpływem stresu,to potrafia wywinąć numer....Marysia jest przesłodka....a ty mamusiu z karmieniem coraz lepiej,to świetnie

yasmelka

agula urodziła o godzinie 15.00 córeczkę....waga 2800 i wysoka na 51 cm........jest bardzo szcześliwa i bardzo baaaaardzo głodna!!!!

gratulacje kochana!!!
Agula wreszcie doczekałaś się maleństwa...wielkie gratulacje i czekamy tu na Ciebie
Pati zdjęcia Bena są świetne...taki duży już,widać,że mleczko mamuni służy,a synuś rośnie jak na drożdżach
Gosiaj świetny pomysł z tym odlewem....pamiątka na całe życie i taka nietypowa...a poza tym skąd Ty masz tyle energii ?
Cherry mnie też wszystko boli,ale musimy jeszcze troszkę wytrzymać...tyle już dałyśmy radę,to te kilkanaście dni to pikuś.....
Zosieńka już coraz bliżej...damy radę
Netka porządeczki zrobione,więc tylko wyczekiwać dzidzi
Aguu mam nadzieję,że ty juz także na porodówce
Migotka aj te nasze chłopy,to potrafią do szału doprowadzić
Sandra a my juz tak się o Ciebie martwiłyśmy!!!!!!! a ty nadal w dwupaku...Ci lekarze naprawdę ekcewaqżą sobie ,a Ty się martwisz
Dorotaiwiki ten pas,to świetna sprawa...moze też zakupię sobie...a jak córeczka?
Mia a ty gdzie się podziewasz?
Majeczka trzymam kciuki za Ciebie,mam nadziję,że dziś to Twój dzien na przywitanie dzieciątka.....aby poszło lekko

[ana79]

Dzień dobry kochane!!!!!!!!!!
a ja jak zwykle w weekend mam problem dostać się do kompa,więc żadko zaglądałam.....a mnie bez zmian....noce nieprzespane,bóle i skurcze ale nie takie jak trzeba,ale za to nerwowa jestem,ze lepiej bez kija się nie zbliżac....wnerwia mnie,że nić nie mogę zaplanować,a święta tuz tuz...a to moje dziecko przestało się śpieszyć...chyba za dobrze mu tam w brzusiu....poza tym tak mi tam ciśnie na dole,że nie mogę chodzić,nogi mi drętwieją.....wczoraj jak pojechaliśmy na zakupy,bo chciałam córą zrobic prezenty,to nie dałam rady chodzić,tak mnie wszystko boli....a poza tym wnerwiają mnie tłumy i wyszłam bez niczego.....ogólnie jestem do niczego

jutro mam wizytę u gina i mam nadzięję,że usłyszę dobre wiadomości.....

widzę,że we grudnióweczka królują same babeczki...a czytałam ostatnio,że więcej chłopców sie rodzi

[dorotaiwiki]

hej
czytam sobie dalej ...
Maz od dzis poszedł do pracy ,zobaczymy jak bede sobie poradze z moimi dziewczynami

Majeczko trzymam kciuki zeby to było wreszcie ,,to,,

Cherry no ten pas zakładam sobie na noc i róznica jest widoczna,ale i tak mój brzuch wyglada strasznie

Ana to maluszek mósi ci se pchać w kanał rodny,przytulam cie,jeszcze troszke musisz wytrzymac

[gosiaj]

hej grudnioweczki!
no majeczka: moze to rzeczywiscie JUZ? daj znac co i jak :-)

ana: tez zauwazylam, ze caly czas sie nam dziewczynki rodza :-) do tego jeszcze dojdzie moja :-)

u mnie wszytsko ok, tylko jak sie na siusiu w nocy budze, to brzuch twardy i bole jak na okres...no i tak w kregoslupie jakos ciagnie...ale mam tak od jakichs 3 dni...jak juz pisalam, czuje, ze juz sie porod zbliza, ale to jeszcze nie to...

dzisiaj jade na 10:30 do szpitala sie zabeldowac i dokumenty wypelnic.ciekawe czy polozna bedzie chciala jakies ktg zrobiuc.,...ale mysle, ze nie...

wczoraj znow caly dzien gdzies jezdzilismy, o 13 obiad u tesciow, o 15 poszlismy z przyjaciolmi do swiateczny rynek, potem okolo 19 do nich znow na kolacje i po 21 dopiero do domu pojechalismy...no ale widze, ze to w ogole nie ma m wplywu na porod :-) moge biegac caly dzien i nic...

zosienko: luzik, pewnie na polowe pytan sama bedziesz mogla sobie odpowiedziec, bo nie bedziesz miala czasu, zeby sie za dlugo nad nimi zastanawiac...
widze, ze juz sie pytania pojawiaja...niestety ja sie nie umie wypowiadac....ale juz niedlugo i do tych tematow dolacze :-)

ciekawe co u panny...bylaby pierwsza pierwiastka z dzidziusiem na grudnioweczkach :-)

[gosiaj]

a to objecane zdjecia z pieczenia ciasteczek :-)

[dorotaiwiki]

Agula gratuluje córeczki

Aguu superowy ten kociaczek
Mia ja swój pas poporodowy to używam tak od 7 dni od urodzenia Natalki,on pomaga na szybsze obkurczanie sie macicy

Zosienko ja patrze w dzien jaka jest pielucha i jak moze jeszcze być nawet z minimalna kupka ,to najpierw karmie ,a potem zmieniam ,a w nocy zmieniam przed karmieniem ,by potem nie budzić maluszka jak sobie przysnie przy cycu

Patrycjo możesz jeszcze raz wstawić zdjecie Bena w umywalce?a zdjecia dzieciaczków super,heheh i ten paluszek tak samo ułozony hiihihi

Panna trzymam kciuki,pewnie już masz przy sobie swojego maluszka

Sandra no ale lekarze no szok,w końcu w domu urodzisz

Gosia trzymam kciuki za wizyte,ale pysznie te ciasteczka wygladaja

[gosiaj]

wizyta jednak o 12, zeby K mogl ze mna pojechac :-)

[Migotka27]

zosieńka

Migotka co za chłopy ale ich dziś naszło nie?Przez łeb trza dać i niech bez kwiatków do domu nie wraca.

Wiesz mnie sie wydaje ze on jednak sie boi i ucieka zeby sobie wszystko przemyslec i poukładac bo jednak trojka dzieci to juz wielki obowiazek a juz dawno mowił ze chce cos zmienic w naszym zyciu zeby zyło sie jeszcze lepeij niz dotychczas tylko ze ja jako baba w ciazy mam humorki i mnie to wkorza jak cholera ale serce to ja mam miekkie i wybaczc potrafie czasem szybko a czasem gniewam sie do bolu!!!

gosiaj

a to objecane zdjecia z pieczenia ciasteczek :-)

Wygladaja bardzo smakowicie zjadłoby sie takie pysznosci!!!!!!

[Migotka27]

Witam rowniez zapakowana!!!!

Wczoraj wieczorem miałam kilka skurczy ale nie te co trzeba w nocy troche mnie brzuch pobolała a tak to normalka wczoraj umyłam płytki w toalecie i moze dlatego mnie tak brzuso bolał.

Zycze wam miłego dnia i kolejnych bobasow!!!!!

[Gość patrycja`81]

czesc:)

a u nas sniegu troszke

Ana ja tez nie znosze tlumow w sklepach-nie idzie sie wtedy skoncentrowac
Dorota ja juz nie wybudzam:wink_-chlopczysko juz sie naumialo ssac,i samo decyduje kiedy i ile
a pas fajny,napewno da wiecej efektu niz ten moj,a po za tym wyglada wygodniej
Gosia ciasteczka pychota
Majeczka jedz do szpitala i do rodzenia

a tu umywalkowe zdjecia

[gosiaj]

jeju, dziewczyny, jestem taka zmeczona po tym weekendzie, ze moglabym sie teraz polozyc i spac do jutra chyba...
jak jestem w ruchu to o tym nie mysle, poza tym K daje mi tyle energii, ze szok :-)

poza tym dzisiaj mijaja 3 lata odkad sie pierwszy raz spotkalismy :-)

a ja siedze po kapieli w szlafroku i smuszam sie myslalami do pojscia do lazinki zeby wlosy wysuszyc...chyba sobie jeszcze jedna kawe wypije, bo inaczej to chyba nie dojade do tego szpitala :-)

[Justyś]

Dziewczynki jak wam idzie wypakowywanie??????????
Życzę wam szybkich w miarę możliwości bezbolesnych porodów!!! szybkiego powrotu do sił i do domku z maleństwamii! Listopadowa mama!!!

[gosiaj]

Justyś

Dziewczynki jak wam idzie wypakowywanie??????????
Życzę wam szybkich w miarę możliwości bezbolesnych porodów!!! szybkiego powrotu do sił i do domku z maleństwamii! Listopadowa mama!!!

wielkie dzieki!!! a czemu was jeszcze nie przeniesli na noworodki?

[Justyś]

gosiaj

Justyś

Dziewczynki jak wam idzie wypakowywanie??????????
Życzę wam szybkich w miarę możliwości bezbolesnych porodów!!! szybkiego powrotu do sił i do domku z maleństwamii! Listopadowa mama!!!

wielkie dzieki!!! a czemu was jeszcze nie przeniesli na noworodki?

dobre pytanie????????????

[Gość patrycja`81]

gosiaj

jeju, dziewczyny, jestem taka zmeczona po tym weekendzie, ze moglabym sie teraz polozyc i spac do jutra chyba...

poza tym dzisiaj mijaja 3 lata odkad sie pierwszy raz spotkalismy :-)

a ja oddam krolestwo za wyspanie
a chodze nie dospana z czystej glupoty ludzkiej-pozno chodze spac
cale szczescie,ze dzieci zazwyczaj grzecznie spia



bedziecie swietowac pierwsze spotkanie?
my mamy taka rocznice w maju, w nastepnym roku stuknie 6 lat
a teraz nas czeka rocznica slubu-5 lat po sluboie z moim Mezczyzna


juz nie moge sie doczekac az bedzi esniegu tyle co by sankami mozna bylo zjezdzac-pierwszy raz z Emilka na sankach-z gorki na pazurki
a za rok juz dwa dzieciory i rodzice beda szalec

[cherry82]

witam

MAJECZKO-NA PORODOWKE I DAJ ZNAC CO I JAK TO MOZE BYC TEN DZIEN

GOSIA-Z SAMEGO RANAA TAKIE PYSZNOSCI POKAZUJESZ SUPER SIE CIASTECZKA PREZENTUJA

DOROTKA-TEN PAS WYGLADA SUPER PO SAMYM WYGLADZIE WIDAC ZE COS NAPEWNO POMOZE TEZ TAKI CHCEEEE

SANDRA-CO TAM U CIEBIE Z TYMI SKURCZYBYKAMI DALEJ MECZA CZY JUZ CIE PRZYJELI

ZOSIENKO -JA JESTEM TAK NASTAWIONA Z ECZEKAM DO TERMINU A POTEM BEDE ODLICZAC CHOC DO TERMINU TEZ ODLICZAM NIBY 9 DNI ZOSTALO ALE MOZE SIE NA 18 DNI ZMIENIC HEHEHE

AGUU-CZY TY PRZYPADKIEM NA PORODOWCE NIE EJSTES HMM

AGULAA -WRACAJ DO NAS I DAWAJ ZDIATKA MALENKIEJ

PANNA-DAJ ZNAC COSIK

PANNA ALBO SANDRA ALBO MAJECZKA I AGUU BEDA RODZIC I ZAS SAME BABECZKI URODZA SIE A SANDRA ZAPODA NAM KOLEJNEGO CHLOPCA

JA JAK ZWYKLE CZUJE SIE JAK ZAWSZE NIC MNIE NIE BIERZE HEHEH KOLEJNY TYLKO DIZNE MIJA DZISIAJ DO POLOZNEJ ZASOWAM NA 16

[cherry82]

patrycja`81

gosiaj

jeju, dziewczyny, jestem taka zmeczona po tym weekendzie, ze moglabym sie teraz polozyc i spac do jutra chyba...

poza tym dzisiaj mijaja 3 lata odkad sie pierwszy raz spotkalismy :-)

a ja oddam krolestwo za wyspanie
a chodze nie dospana z czystej glupoty ludzkiej-pozno chodze spac
cale szczescie,ze dzieci zazwyczaj grzecznie spia



bedziecie swietowac pierwsze spotkanie?
my mamy taka rocznice w maju, w nastepnym roku stuknie 6 lat
a teraz nas czeka rocznica slubu-5 lat po sluboie z moim Mezczyzna


juz nie moge sie doczekac az bedzi esniegu tyle co by sankami mozna bylo zjezdzac-pierwszy raz z Emilka na sankach-z gorki na pazurki
a za rok juz dwa dzieciory i rodzice beda szalec

NO SNIEZEK SYPIE FAJNIE CORA OD RANA MNIE BUDIZLA I MWOI WSTAWAJ SNIEG NATANEK SIE URODZI HEHEHEHE TYLE JEJ MOWILAM Z EJAK SNIEG BEDZIE TO SIE DIZDEK URODZI ONA MYSLI ZE JAK JUZ SNIEG JEST TO I SWIETA DZISIAJ I DZIDEK
JESCCZ EPOMYSLI ZE MA MATKE ZAKLAMANA JAK TERAZ BEDIZE DIZDEK ZWLEKAC NO I DZISIAJ WIADOMO TZRA NA SNIEG WYJSC I ZACZAC KULKAMI SIE ZUCAC A MOZLIWE I ZE BALWANKA SIE ULEPI

MY MAMY W MARCU ROCZNICE 10-LECIEZACZNIEMY 11 JEJKU CZAS ZASOWA I CZLOWIEK SIE STARY CZUJE HEHEH

GOSIA GRATKI 3 LATEK

[cherry82]

Ana-ta twoja dzidzia naprawd esie nie spieszy dobzre jej w brzuszku ale najgorsze jest to ze sie tak meczycie z tymi skurczami itd juz lepiej by wyszedl dzidek nie jesccze troszku i wszystkie sie doczekamy

[cherry82]

Dobra nie mazgram juz hehe corce kompa odstapie do potem

[Mia]

Hej dziewczynki.
Myślałam, że już będą jakieś wieści od Panny...

A ja się wysypiam :) Drugą noc z rzędu. Wszystko za sprawą.... że niunię biorę do łóżka. W łóżeczku nie chce grzecznie spać a ja z bolącymi nerkami nie mam siły jej nosić, więc jak na razie śpi przy mnie ;)

Czekam na następne grudniowe dzieciaki, ale one jakoś się nie spieszą