Skocz do zawartości
Forum

Mamusie z przełomu 2007/2008


Gość kwiatuszek9876

Rekomendowane odpowiedzi

Witaj Didianka

Jak tam u Ciebie było z pierwszymi wyprawami na spacery zimowe? Ja już wychodzę, a poprzedzałam spacery tygodniowym werandowaniem, zaczęłam od 10minut wietrzenia i tak co trochę zwiększałam aż do godziny, a potem wyszliśmy na zewnątrz w wózku. Jesteśmy na dworze już 3 raz w wózku. Najpierw pół godziny, potem 45min, a dziś godzinkę.
:Uśmiech: Malutki jak tylko wyjdzie na zewnątrz to śpi.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-9617.png

Odnośnik do komentarza

U mnie podobnie było z rozpoczęciem spacerków. Całe szczęście że mamy lekka zimę bo w domuu dostaje kociokwiku :) a sam fakt wyjscia jest boski....
dzis bylismy z Wojtkiem (mój mąż) i Tomkiem w Plazie... na reszczie jakies sklepy mozna bylo odwiedzic bo ostatnie tygodnie to pieluchy na zmiane z cycusiem...
Tomko spal cale 2 godzinki wiec odbylo sie bez przebierania i bez karmienia...
W sumie było fajnie - udane zakupy :) i relaks...
Pozdrawiam :Śmiech:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

Dziś tak słoneczko przygrzało, że po parku łaziliśmy aż dwie godziny. Mój synuś też lubi wertepy, wszyscy po parku grzecznie alejkami chodzili, a ja z wózkiem i aparatem fotograficznym polowałam na wiewiórki. Wiewiórek żadnych nie spotkałam, ale za to upolowałam kilka wron :Oczko: Za to ludzie patrzyli na mnie jak na idiotkę, ale specjalnie sobie wózek terenowy kupiłam, żeby nie łazić nudnymi alejkami w tłumie ludzi (park otoczony kilkudziesiecioma wieżowcami!!), tylko po to żeby właśnie tak pobrykać po trawie!:Śmiech:

Było cudownie! Właśnie przyszłam do domu, a mały jeszcze śpi, nawet nie zauważył rozbierania hihihi

http://suwaczki.maluchy.pl/li-9617.png

Odnośnik do komentarza

Cześć! Pozdrawiam wszystkie panie.
Mój synek Bartuś urodził się 8 grudnia z wagą 3900. Teraz już ma ponad miesiąc czasu i mamy już w miarę uregulowany rozkład dnia. Przesypia całe noce, ale za to nie śpi długo w dzień.
Lubi spacery, ale kiedy już jest dla niego za długo zaczyna pomrukiwać z niezadowolenia, więc nigdy nie przekraczamy godziny. Jedynym problemem jest to, że je w takich ilościach jak mu się podoba tzn. od 50 ml do 170 ml, więc nigdy nie wiadomo ile mu zrobić mleka. Czy macie ten sam problem?

Odnośnik do komentarza

Czesc Dora :)
gratuluję ślicznego synka

Moje dziecko nie przesypia nocek calych jeszcze - ale i tak 2 lub 3 budzenia weszly mi juz w krew wiec nie jest zle... a w dzien i tak spi coraz mniej,
czasem budzi sie o 5 i sie chce bawic i sie smieje z nas... ale i tak jest fajowy :)
co do jedzenia to ja tez nie wiem ile on tak naprawde zjada bo karmie piersia i ciezko mi zgadnac :)
pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

no właśnie - wątek zamiera :)
moje male sloneczko wlasnie spi smacznie obok mnie... ja zakopana jestem w sprawy zawodowe - wiec wykorzystuje kazda chwilunie spokoju...
ale i tak jest fajowo
moj maly ostatio zaczal podrywac miski z karuzelki
smieje sie do nich jak nie wiem - poza tym nadal ma koleczki....:Padnięty:
pozdrawiam inne mamy!!
i co tuu gadac!! budzmy sie:Śmiech:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

didianka my niestety też zmagamy się z koleczkami... :( zazwyczaj wieczorem, miedzy 19 a 21 sie zaczyna.Probowalam dawac malemu herbatki hippa - ale nie za bardzo chce pic ;/ mial ostatnio problem ze zrobieniem kupci - dalam mu plantex - jak pil go przez dwa dni to koleczek o dziwo nie bylo... teraz przestalam mu dawac bo nie ma co przyzwyczajac organizmu, i wlasnie jestesmy "po wielkim płaczu" :(
a wy macie jakies sposoby na te nieszczesne kolki??

http://tickers.smyki.pl/s/18235/19300.jpg

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070908310114.png

Odnośnik do komentarza

no ja pije herbatke hippa - a on ja razem z mleczkiem z piersi... dawalam jeszcze debridat 2 razy dziennie ale to tez raz dzaialalo raz nie... wszystko zalezy od dnia...
mam nadzieje ze to sie niedlugo skonczy i zaczne wprowadzac nowosci do mojej diety bo chudne w oczach (zaden nabial, zadne owoce i t d - bo ma skaze i te kolki...)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was mamuśki, moja córcia przyszła na świat 4.01.08 i juz niedlugo bedzie miala 2 miesiące. Rośnie jak na drożdżach miała 3260g i 56 cm(pewnie wysoka bedzie:)) a teraz to juz ręce bola od noszenia bo ma az 5350 i 60 cm -szok jak te maleństwa szybko rosną. Jak często jedzą Wasze pociechy, bo moja najchętniej co 2h siedziałaby przy cycku ale staram się ja oszukiwać smokiem by chociaż 3 h wytrzymała, na szczęście nie narzekam w nocy bo prześpi nawet 6 h! ale w dzień jest to uciązliwe(mam tu na mysli spacerki bo nie możemy sie za daleko oddalac:().
Piszcie jak u Was z karmieniem i rozwojem dzieciaczków -od kiedy maluszki śmieją sie głośno-bo nie moge sie doczekac jak moja Gabi zacznie się głośno śmiać. Pozdrawiamy.

Odnośnik do komentarza

Witam pierwszą dziecinkę - dziewczynke w naszym gronie :)
Mój synus nie dawno skonczyl 2 miesiace - tez rosnie jak na drozdzach - juz 5200...
karmie rowniez co 2h a czesem czesciej - coz na zadanie to na zadanie - a na spaccerki chodze i raczej zdazam gdzies sie przejsc bo na spacerku Tomuus zawsze spi
nocki coraz dluższe - na szczescie
moje dziecko powolutku zaczyna sie smiac na glos i artykulowac samoglosskiii
a jak jest u innych mam??
Pozdroooo dla wszystkich

http://suwaczki.maluchy.pl/li-12696.png
http://www.suwaczek.pl/cache/ee7d08d77b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...