Dolnoślązaczki serdecznie zapraszam

[marciołka]

Jej ja ochotę na słodkie mam nieprzerwanie od 8 miesięcy ;) Codziennie obiecuję sobie, że koniec, ale potem... Tak jak dziś - na śniadanko chlebek z miodziem PYCHA!!! I z jednej strony już mam dość słodkiego, a z drugiej wciąż mam chcicę :)
Ja już pranie zrobiłam, teraz czeka aż mąż mi je przeniesie do pokoju (ja nie dźwigam), ale najpierw niech odeśpi zarwaną noc (praca w domu ma ten minus).
Byłam właśnie u promotora z mizernym początkiem mojej magisterki - mam nadzieję, że moja widoczna ciąża i wybór imienia (jak jego żony hihihihi) zadziałają na moją korzyść. W każdym razie i tak sporo przede mną dziś do zrobienia, bo praca się sama nie napisze i obiad się sam nie ugotuje. Z tym obiadem też głupio - robiłam wczoraj pizze, żeby wystarczyło jeszcze na dziś, ale po raz pierwszy mi nie wyszła i piździec - trzeba na dziś coś wykombinować.
Dzięki laski za rady dot. kosmetyków!!! Ja się tylko wzbraniam przed oliwką Bambino, bo nie znoszę zapachu, a reszta myślę, że wyjdzie w praniu :)

[Moni_]

Dzięki dziewczyny za wszystkie rady.Wy jako doświadczone Mamusie wiecie duuużo.

Marciołka a gdzie się bronisz?tzn.co studiowałaś?

Mnie dziś gardło pobolewa i nieco mnie to stresuje.

[marciołka]

Kurczę następną łamie... Dbaj o siebie, bo lepiej teraz nie chorować, ale jakby się przydarzyło, to koniecznie do lekarza, nawet jeśli to ma być jakieś przeziębienie! W ciąży jednak lepiej takie sprawy konsultować :)
Skończyłam filologię czeską. Ale nie wiem jak będzie z tą obroną, bo mi pisanie mgr idzie jak po grudzie. Dziś dałam kawałek pracy promotorowi. On na to: "to chyba nie to"... A jak z nim wcześniej rozmawiałam nt. koncepcji to niby się wszystko zgadzało... Załamka! Chyba się poddam, bo nie mam ani siły, ani chęci. Mam licencjat i chyba mi będzie musiał wystarczyć... No mam doła zwyczajnie!
Za to dziś przynajmniej obiadek wyszedł - pachnie na całej klatce moim kurczaczkiem :)
A na pocieszenie zacznę szykować kącik dla Zosi w naszej sypialni!

[monika4]

marciołka zakopuj doły!!! szkoda czasu !!! a magisterki nie odpuszczaj - może zrób sobie jedynie przerwę, podpytaj promotora jak to widzi i takie tam

moni proponuję herbatkę z malinami i płukanie gardła solą!! nie zaszkodzi a może pomóc, ewentualnie czosnek a jakby co to leć do lekarza

alex spokojnie!!! wyrobisz się kiedyś, nic na siłę!!! skoro słodkie za tobą łazi to widocznie potrzebujesz powera, bierz się za czekoladę, nie żałuj sobie!

ja obżerałam się słodyczami przez cały ubiegły tydzień, jutro pewnie coś upiekę bo też coś mnie męczy

[Alex240]

marciołka- uszy do góry , zobaczysz wszystko bedzie dobrze :):):):)

monia no nie odpusciłam sobie słodkiego wczoraj jak sie dorwałam do czekolady to masakra , a dzis upikłam ciasto z miodem i orzechami i teraz siedze jak bąk az mi niedobrze hehehehe

[monika4]

hehehe alex mam to samo, rano potrzebowałam do spodni paska a teraz siedzę z odpiętym guzikiem! też poszalałam dzisiaj w kuchni tym razem na drożdżowo, serowo i bardzo słodko uffff

[Alex240]

Obrzarstwo rzecz straszna , ale od dzis postanowiłam sie wziac za siebie rano juz biegałam a jutro ide na areobik i jakos samopoczucie mam duzo lepsze :P no i tez postanowiłam nie byc tylko matka polka jutro moj Paweł siedzi z mała w domu a ja ide z kolezankami do klubu a co :)

[monika4]

alex wielkie brawa za decyzje!!!

[Emilia1988]

Witajcie dziewczyny w słoneczna niedziele
Ja po imprezie jestem nieprzytomna he he No ale coz... Imprezka sie udała w 100% Za 2 tygodnie kolejna tym razem klasowa he he Oj bedzie znowu sie dzialo hi hi

[marciołka]

Ale wam zazdroszczę :) Ale nie powiem, ja też po imprezce - parapetówka u kuzyna, no ale ja oczywiście jako jedyna na bezalkoholowo :) Ale za to co się napatrzyłam i nasłuchałam to moje - jak ludzie popiją to się tacy śmieszni robią, że nawet nie wiedzą :)
No i grzyby też zaliczone w weekend! Jak zwykle Boszkowo, jak zwykle duuuużo podgrzybków, kilka kozaków i chyba 1 prawdziwek (mąż się uparł i tak długo łaził po lesie, aż znalazł)... Teraz już znowu we Wro. Dziś przyszykowaliśmy łóżeczko, a jutro jadę z siostrą na małe zakupy do Ikei - jakąś lampkę kupię i może parę drpbiazgów do kącika Zosi :)

[Alex240]

No można powiedzieć , ze ja tez po imprezce ale troszke meczącej bo to rodzinna była tzn chrzestny mojego Pawła chciał mała zobaczyć a ze bylismy u jego mamy to przyjechali tam no i nie dość , że w tym małym ciasnym mieszkanku było tyle osob to ja sie wkurzałam bo karzdy traktował moja Oliwke jak zwierzatko do ogladania i zabawy , sama miałam dosyć a co dopiero to biedne dziecko :) . Mówie Wam masakra a że oni maja 4 dzieci to było naprawe wesoło , przyjechałam tak wymęczona do domu , ze nie wiedziałam jak sie nazywam a Olwika wczoraj zasneła nawet bez kapieli

[Alex240]

Aaaaaaaaaa właśnie zapomniałam sie Was zapytać czy któraś z Was nie ma do sprzedania uzywanego fotelika samochodowego dla takich maluszkow , albo może ma kogoś kto by chciał sprzedać bo jest mi pilnie potrzebny a troche szkoda mi wydac 200 zł na nowy skoro mała nei pojezdzi w nim juz długo bo rosnie jak na drozdzach

[Alex240]

;-)

[marciołka]

hehehe to jak widzę Dolny Śląsk nic tylko się bawi albo robi zakupy :)

[monika4]

no i dobrze, że wszyscy się bawią!!! a co!!! my co prawda bez imprezy ale byliśmy wczoraj w Karkonoszach i było super

alex nie wiem czy jest sens żebyś kupowała taki malutki fotelik dla Oliwki, myśmy przesadzili Kubę jak miał jakieś nie całe trzy miesiące do takiego ..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Peg Perego Maxi Cosi: CHICCO Vector, jest uniwersalny, montujesz go najpierw tyłem do kierunku jazdy jak dzidzia jest malutka, ma trzy pozycje ustawienia i służy nam do dzisiaj czyli do trzeciego roku życia, teraz dopiero myślimy o zmianie fotelika dla starszych dzieci i to nie dlatego, że Kuba osiągnął już 18 kg bo waży niecałe 13 tylko chcę go posadzić na niższym bo strasznie broi na tym

o tu jeszcze masz linka FOTELIK CHICCO VECTOR 0-18 kg 2 kolory FUEGO+OCEAN (458612839) - Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

[marciołka]

Ale wam zazdroszczę - Monice tych Karkonoszy, a Alex problemów z fotelikiem :) Ja sobie na razie mogę na mój fotelik tylko spoglądać... A tak poważnie, mój mąż ma już mnie dość, nie mamy gdzie trzymać wózka i fotelika, więc stelaż jest w jednej szafie, reszta na szafie. I biedny Kuba musi co chwilę to wszystko wyciągać, ściągać, rozkładać, bo ja sobie życzę ;)
Dziś za to będzie miał romantyczną kolację przy świecach, a co!!! I tak nic nie robię cały dzień, więc chociaż w kuchni się wyżyję :)

[Alex240]

Marciołka ja zaczym urodziłam dzidzie tez co chwilke otwierałam szafke z ciuszkami i je ogladałam przekładałam jak jakaś warjatka :) ale to jest fajne i miłe jak tak możesz popatrzeć sobie na te wszystkie małe śliczne ciuszki i wyobrazić sobie ta mała dzidzie w tym wszytskim

[Alex240]

Cześć Wam kobitki !!!

co tu taka cisza , żadna nie zaglada :)

[monika4]

ja zajrzałam ale nie mam siły pisać!!

[marciołka]

No ja zajrzałam też wcześniej, ale nie miałam czasu na napisanie czegokolwiek. Teraz właśnie sobie chwilę usiadłam przed kompem, póki mój facio w wannie się wyleguje :)
Wczoraj miałam gościa - odwiedził nas mój dobry kolega jeszcze ze szkoły. No i jak to bywa z chłopami - chwilę posiedzieli, a potem cyk do monopolowego :) I dziś mój mąż chyba nie czuje się najlepiej! Za to chyba go wyciągnę na jakiś spacerek, bo tak pięknie na dworze...

[marciołka]

No dziewczyny!! Do pisania!! Co u was?

[monika4]

marciołka

No dziewczyny!! Do pisania!! Co u was?

no właśnie hihihi

co się kryje po opisem "ruszaj się mała"? nie możesz się już porodu doczekać???

u mnie gonitwa bo wszystkich świętych za pasem, we wtorek m. wiezie teściową na konsultację do warszawy, trochę sprzątaliśmy podwórko bo liście lecą jak diabli, na koniec to robiłam przegląd rzeczy których Kuba już nie używa, muszę fotki porobić, jakieś gratisy powybierać i na allegro wystawić, grosz się przyda a duże to i miejsce zajmuje bo i kojec i huśtawka i podgrzewacz się plącze, dochodzi mi jeszcze prowadzenie z doskoku drugiego domu u babci, która mieszka kilka kilometrów dalej a ma już swoje lata, jeżdżę tam co drugi dzień z obiadem i zakupami
czyli takie sobie życie

[Alex240]

Hmmm u mnie tez bieganina , mała zaczeła mi ząbkować i marudna jest jak cholercia , poza tym jak co dzień , pranie , prasowanie , sprzatnie , gotowanie , spacerki z mała jedny co sie zmieniło to to , ze chodze na basen i codzienie rano biegam :) zobaczmy jak długo dam rade wytrwać w swym zapale hehehehe :36_1_13:

[marciołka]

Czyli tylko ze mnie obibok :)
Monika ten opis to dot. wczorajszego dnia. Mała jest zbyt mała i lekarz monitoruje mi przyrost wagi, chyba trzeba będzie wcześniej rodzić. I kazał mi liczyć ruchy Zosi. No i jak to w takich stresach bywa, wczoraj pół dnia ryczałam, bo się wkręciłam, że prawie się nie rusza (tzn. jakieś ruchy czułam, ale wiesz jak to bywa...). Ale w nocy dała czadu - za mną 6 albo 7 nocnych wizyt w kibelku po kopniakach szalonej córci w pęcherz!!! Także dziś już jestem spokojna :)
Zaraz idę na spacerek - mąż mi obiecał i się nie wywinie!
A tak przy okzaji - jak widzę nie tylko ja mam tajemnicze opisy ;)

[Emilia1988]

marciołka pokaz nam swoj brzucholek :)