Skocz do zawartości
Forum

Moni_

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Moni_

  1. Witam ponownie dziewczyny. Trochę mnie tu nie było ze względu na ograniczony dostęp do netu.Zaraz postaram się uaktualnić linijkę z urodzinkami mojej córci. Pozdrawiam
  2. Cześć dziewczyny! Trochę mnie tu nie było,bo miałam ograniczony dostęp do netu.Pozdrawiam Was serdecznie z prawie już 4-miesięczną córeczką Kamilką!
  3. Dzięki dziewczyny za wszystkie rady.Wy jako doświadczone Mamusie wiecie duuużo. Marciołka a gdzie się bronisz?tzn.co studiowałaś? Mnie dziś gardło pobolewa i nieco mnie to stresuje.
  4. Hej Dziewczyny:-) Magdalozaja widze wszystkie trzy Twoje suwaczki-jest OK. Miałam dzis tyle roboty,ze nie zdązyłam sobie z Wami popisać:( A za chwilę kończe obiadek i targam małża do lekarza Mnie na szczeście nie zaraził. Wczoraj zamówilismy szafy do domku ,m.in.do pokoju Dzidzi-skubana,skakała w brzuszku jak wybieraliśmy dla niej,a przy innych siedziała spokojnie.Taka spryciula. Co do porządków-też sie za nie zabrałam stad moja nieobecność na forum. Pozdrawiam Was wszystkie i życze miłego wtorku!
  5. Monika4 co to za nastrój ? Zaraz dorwiemy tego,kto Cię wkurzył
  6. marciołkaSłyszałam o tych uczuleniach, więc kupiłam Oilatum do kąpieli, żel Nivea też do mycia, krem do buzi na każdą pogodę Nivea i Sudokrem. Myślę, że wystarczy :) Dobra, nie będę się rozpisywać, bo lecę do fryzjera - ciąża nie zwalnia z pewnych "obowiązków" ;) Marciołka wszytko co kupiłaś polecała nam położna w szkole rodzenia:-)Zreszta znam te rzeczy,bo trochę maluchów wokół mnie już było:-) Kiedys sie zdziwiłam w aptece.Przede mną kobieta mówiła ,że ma dzieci i potzrbuje cos na odparzenia i farmaceutka zachwalała jej własnie sudokrem.Babka nie wierzyła,ze jest dobry,długo marudziła i...nie kupiła.A mi się zawsze wydawało,że to taki popularny krem-zwłaszcza przy dzieciach. Monika4 na pocieszenie powiem Ci,ze my tez przerabilismy całkowicie i łazienkę i wc.Niby malutkie pomieszczenia oba mają razem 3,5 m kwadr.ale co sie umordowaliśmy to nasze.Było wkuwanie rur w beton,zrywanie kafli po poprzednich właścicielach i przesuwanie ściany na korzyść łazienki.Ale teraz jak tam wchodzę-to myślę sobie"warto było" :-) Aha-dostałam grzybki:-)Pewnie,ze lepiej byłoby samej pozbierać,ale darowane też są fajne. Buzioole dla Was Dziewczyny i udanego,spokojnego wtorku Wam życzę
  7. Gratuluję Paulinko:36_2_27: Ja wytrzymalam do 7 tygodnia z pójściem do gin i wtedy też miałam robione USG.
  8. Witam Was poniedziałkowo:) Monika4 leroy swego czasu był naszym drugim domem.Spędzilismy tam mnóstwo czasu.Podobnie jak zreszta w Obi i Castoramie,ale w Leroy wybór jest największy. Kafle pewnie też wymieniacie?
  9. Hej Dziewczyny.Witam poniedziałkowo! W sobotę mogłam z Wami posiedzieć wieczorem w sieci,to mi jak na złość neostradę wywaliło Co do imion to u nas baardzo na początku w grę wchodziła jeszce Dominika,ale znajomi mają i Niunia jest strasznie dzika i płaczliwa mimo,ze ma 2 latka i jakoś tak mi to imię nie podeszło. A dla synka byłoby KubuśMoże i to imię jest popularne,ale ma tyle fajnych zdrobnień no i pełne Jakub tez nie brzmi źle. Znajomi byli na USG-na 70% mieli mieć córę,a po miesiącu okazało się,że na 90 % to chłopczyk.Ech te procenty i lekarze.
  10. Ja z kolei używam Perfecta mama i jestem zadowolona,przed nami jeszcze kilkanaście tyg.ale rozstepów niet.
  11. Majeczka jest świetna:-)Patrzę,patrzę i chcę mieć taką córeczkę :-) Ja też chciałam tak córci dać na imie,ale tata uparł się na Kamilę. Magdaloza cieszę się,ze wszystko ok.i z Toba i z Niunią i oczywiście - gratuluję CórciJest słodka,niech zdrowo rośnie w Twoim brzuszku! Przesyłam Wam ciepłe fluidki spod Wro,bo u nas pogoda całkiem znośna,nawet niekiedy słonko wyglada za chmur.Miłej soboty!
  12. Monika4 my kupiliśmy kibelek i wannę w Leroymerlin -jest duży wybór i mają sporo promocji.I jedno i drugie z Cersanitu.Kupilismy też dwie umywalki. Małż jeszcze nie zaraził,ale biorę uodporniające leki bo gardło szczypie:-( Na priwa -napiszę Ci skąd jestem,bo to mała mieścinka:-) Obeności macie usprawiedliwone,o ile...Marciołka pochwali się jakie grzybki znalazła:-)
  13. Cześć zagraniczne Mamusie:) A pod Wrocłaiwm pogoda nawet daje radę.Zimno nie jest,wiatru niet tylko trochę niebo zachmurzone,ale spacerkowac można jak najbardziej. Magdaloza nie wiem jak Ty ale ja strasznie lubię ogladać Dzidzię na USG i na pewno będziesz miała fajne widoki:)No i pewnie okaze sie,że wszystko ok.Napisz nam jak Dzidzia reagowała na badanie. Ja mam jutro rano angielski,a popołudniu szkołę rodzenia,wiec zmykam bo nie zdążę się na ang.przygotowacć.A wróciłam ze spaceru z naręczem ksiażek z bibloteki i bedzie mnie kusiło,zeby coś poczytać- zamiast się uczyć.
  14. Dzięki. A inne Dolnoślązaczki się na nas wypięly czy moze wszystkie dopadło choróbsko? Mój małż przypałetał coś z pracy i mam nadzieję,że nas nie zarazi
  15. Magdaloza z nadżerką ponoć jest tak,że mogą występować przy niej krawienia w ciąży bądź nawet takie ciemne plamienia.Wiem tyle,że jeden lekarz odkłada leczenie na po ciąży a drugi leczy w czasie - pewnie to zależy od tego jaka duża jest nadżerka. Z tego,co wiem dla Dzidzi nie jest niebezpieczna. Najlepiej byłoby jakbyś dorawała swoją gin. Ja przed ciążą miałam nadżerkę.W czasie studiów chodziłam do szpitala do gin.i tam lekarka stwierdziła,ze jest wrodzona i jej się nie leczy.Natomiast gin.,do której chodziłam po studiach powiedziała,że nadżerka jest duuuża i szybko umówiła mnie na zamrożenie. Chyba niestety jest tak,że co lekarz to opinia.
  16. Miska,a Ty czem masz depresję? Możemy przutulić wirtualnie:)
  17. Jestem w szóstym miesiącu. Wczoraj oglądaliśmy Niunię na USG,mierzyliśmy-wszystko jest ok. A- zapomniałam chyba napisać chcemy dać jej na imię:KAMILA
  18. I tak z innej beczki-co polecacie do czytania w ciąży? Poradników mam masę,ale z książek nie bardzo wiem czy warto, po którąś siegnąć.
  19. A ja znowu mówię wszystkim dzień dobry:36_4_12: Moze nie uwierzycie,ale ja od paru dobrych lat wstaję ok.5.30:) Tak mam do pracki i tak ma małż. Jestem już tak wytresowna;),że budzę nawet zanim zadzwoni alarm w komórce. Po wizycie u gin-jeszcze2 tyg.zwolnienia.Powody-wyniki,upławy,stawiający się brzuszek i niestety-przeziębienie.Powiedzial,ze jesli sie doleczę przez te 2 tyg i dalej bedę upierać na powrót do pracy to i da pozowlenie. U mnie pewnie szlag ich trafi-bo mają nastepne 2 tyg.niepewności czy wrócę czy nie.Za jakąś chwilę czeka mnie kolejna rozmowa z przełożonym
  20. magdalozaaneta1808Moni_A Wy znowu jako nocne Marki?:) Mnie zaraz czeka rozmowa z przełożonym,bp do wczoraj miałam zwolnienie.Potem po kolejne wyniki z którymi do gin- i mam się razem z nią zdecydować-wracać do pracy czy nie.Bardzo juz chciałabym,a z drugiej strony mam wyrzusty sumienia-że moze Dzidzi wcale tak fajnie u mnie w pracy nie będzie,bo stres jest.Tymbardziej,że mnie już 6 tyg.nie ma i moje sprawy pewnie są w masakrycznym stanie.Ech... Nawet jak się gin zgodzi to będę się zastanawiać,czy to dobrze. Potem jeszcze badania u lekarza medycyny pracy.hej Moni tak nocne marki z nas hi hi ale fajnie jest tak wieczorkiem posiedziec i pisac,no jesli masz stresujaca prace to lepiej sobie odpusc....takie jest moje zdanie,ale zrobisz jak zechcesz....powodzonka i zagladaj czesciej...-pozdrawiam Dzien doberek wszystkim:))) U mnie znow pojawily sie te dziwne uplawy:( Wczoraj bylam u poloznej i wszystko bylo perekt a dzis znow jakas "niespodzianka"...Poczekam z 30 min i dzwonie do szpitala...To pewnie nic powaznego(mam nadzieje,ale jak zwykle troche sie martwie) Monika:wiesz,jak masz stresujaca prace to faktycznie moze warto sobie odpuscic...Bo co to da jak pojdziesz na tydz czy 2 do pracy a potem sie znow okaze,ze z wynikami cos nie tak i znow na L4...To tak troche bez sensu.Lepiej zadbasz o siebie w domku:))) Wiem,ze fajnie jest wyjsc do ludzi....i pewnie Ci tego brakuje,ale moze warto sobie ozywiscie odpuscic...nie namawiam Cie absolutnie do niczego...Porozmawiaj ze swoim gin i moze on ci doradzi co bedzie dla Was najlepsze..Mam nadzieje,ze jakos sie wszystko pouklada:))) Buzia dla Ciebie:* Anetka: jakby mnie nie bylo po poludniu to bede wieczorkiem...nie wiem czy nie wybiore sie do szpitala...,bo nie wiem czy to ja panikuje czy oni czegos nie zauwazaja??? Udanego dzionka i do potemDD Madzia-własnie co to za dziwne upławy?Mam nadzieję,ze to jednak nic poważnego. Dzieki za miłe słowa.Za ponad godzinę okaże się c i jak dalej. Popisałabym z Wami wieczorkiem ale tak jak pisałam nie mam stałego dostępu do netu.Moze sie to zmieni,jak sie NARESZCIE wyprowadzimy od teściów na swoje:-) Niniejszym dołączam do grona antywielbicielek teściów:-)
  21. Alex przytul Oliwkę od nas!I do tego taka grzeczna:)Mam nadzieję,że mojej Niuni tez będzie dobrze po drugiej stonie brzuszka i bedzie tak fajnie spała. A co tam u pozostałych Dolnoślazaczek-pogoda lekko senna?Wszystkie śpią;-)?
  22. A Wy znowu jako nocne Marki?:) Mnie zaraz czeka rozmowa z przełożonym,bp do wczoraj miałam zwolnienie.Potem po kolejne wyniki z którymi do gin- i mam się razem z nią zdecydować-wracać do pracy czy nie.Bardzo juz chciałabym,a z drugiej strony mam wyrzusty sumienia-że moze Dzidzi wcale tak fajnie u mnie w pracy nie będzie,bo stres jest.Tymbardziej,że mnie już 6 tyg.nie ma i moje sprawy pewnie są w masakrycznym stanie.Ech... Nawet jak się gin zgodzi to będę się zastanawiać,czy to dobrze. Potem jeszcze badania u lekarza medycyny pracy.
  23. Monika-no,no to mamy ekspertkę:) Ja jestem-hmm-urzędnikiem:) Zajecia w szkole już zaczęłam-7 razy po 2 godziny-akurat skończę ok.34 tyg.Później byłoby za późno.Jest dziewczyna w 30 tyg.i niktórych ćwiczeń nie daje rady wykonywać. 26-27 tydz.chyba jest w mairę ok na rozpoczęcie. A co wyników-to wiesz,jak jest-od razu myślisz czy tej Dzidzi dobrze w bbrzuszku,czy jej nie szkodzisz itp. Przed ciążą byłam dawcą,krew idealna;-)więc teraz zaskoczenie było pełne.No i mam bakterie w moczu-ech.
  24. A co polecacie dla przyszłych mamuś? Co Wam wpadło w łapki ciekawego a co było do bani?Trochę pozycji jest na rynku i mozna się pogubić.Np.Jest taka nowośc"Cieżarówką przez 9 miesięcy"-warto zakupić?
  25. A ja spacer zaliczyłam,mimo pogody.Moze we Wro bardziej pada?U nas pod Wro tylko siąpi. Kawusi bym sie napiła-a jak,ale nie mogę:( Co do basenu-chciałam chodzić,ale obawiałam się że cosik podłapię i zrezygnowałam.W międzyczasie badania moczu miałam do bani,wiec i tak nie mogłabym chdzić. Chyba 3 mis.Dzidzia jest nieco za mała na basen-to moje zdanie.Kolezanka zaczęła chodzić z roczną córą i Mała fajnie zareagowała.Myśle,ze taki większy Dzidziuś więcej kojarzy i będzie łatwiej sobie z nim poradzić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...