PORÓD

[Gość Tomasz]

Zacznę od tego że moja narzeczona jest w ostatnim tygodniu poród zaplanowany  był na 19- tego. Lekarz mówił że może będzie wcześniej i miał rację  maluszek juz pchał się na świat.  O dziś o 11 pojechaliśmy na porodowke , podłączyli ją po jakieś urządzenie (nie znam fachowej nazwy) i leży tam od paru godzin . Przez wirusa odizolowano nas ona w sali ja chodzę po szpitalu, jestem zdenerwowany i nie mogę się doczekać kiedy do nastąpi.  Pytam sie o to  : ile trwa poród czy skoro po 11 czuła że to już ten moment to kiedy mniej więcej może urodzić? Wiem że każda kobieta inaczej ale  tak przybliżona pora.  2 pytanie to jak wyglada gdy dziecko przyjdzie na świat. Czy zostaje z mamą? Czy zbierają na badania?

[Dziubala]

Spokojnie Tomaszu, będzie wszystko dobrze :). Można czuć, że to TEN moment, a do porodu może minąć jeszcze kilka dni. Ale jeśli wzięli ją na porodówkę, to może urodzić w ciągu kilku-kilkunastu godzin. Kwestia jeszcze szpitala, bo czasem czekają 8h-12h, a czasem 24h. Jeśli nie ma postępów w porodzie, to robią cesarkę.
Dziecko po przyjściu na świat jest brane na badania, a potem wraca do mamy 🙂