Skocz do zawartości
Forum

Niemowlę - upadek z łóżka


Gość Jot

Rekomendowane odpowiedzi

Dziewczyny, temat wałkowany setki razy na forach, ale serio potrzebuję wsparcia i rozmowy. Synek (5mcy) spadł mi z łóżka. Sekundy, po prostu sekundy a nie daruję sobie tego nigdy. Nie wiem, jak pokonał w kilka sekund taką odległość. Nigdy tego nie robił i nie powtórzył tego od dnia upadku. Serce mi pęka, szaleję ze zmartwienia. Pojechaliśmy z małym do szpitala, lekarz go zbadał, powiedział, że nie ma czym się martwić, wszystko jest ok. Mały ma tylko guza na głowie. I ten guz właśnie mnie niepokoi, bo jest mięciutki, wręcz płynny. Lekarz to widział, powiedział, że się wchłonie. A ja zrobiłam najgorszą możliwą rzecz, naczytałam się artykułów w necie i odchodzę od zmysłów. Mamusie, miałyście kiedyś taki przypadek, że u niemowlaka guz na głowie nie jest twardy a miękki? Dzwoniłam do szpitala po raz kolejny, lekarz mówi, że to nic, że zniknie, ale ja już nie mogę z nerwów. Dziecko zachowuje się w pełni normalnie, nic mu nie jest, ale ja tak bardzo się boję. 

Odnośnik do komentarza

Nie wiem jaki to guz ale mi też córka pół roczna spadła z łóżka, ok 60 cm i jeśli normalnie się zachowuje to nie masz powodu do niepokoju. Serio. My nawet w szpitalu nie byliśmy Ty byłas i sprawdziłas. Wszystko jest dobrze. Przestan się zamartwić. Moja córka ma już 3 lata i jest mega wariatka🤣czy to od uderzenia w głowę nie wiem🤣 ale rozwija się super, tak serio mówiąc. Jest ok, na pewno. Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza

Nie martw się, naprawdę nie wiem czy znam jakąkolwiek mamę, której dziecko nie zaliczyło tego typu upadku. Mnie też to nie ominęło przy podobnym wieku dziecka i też miałam straszne wyrzuty sumienia. Jeśli synek został zbadany w szpitalu to o nic się nie martw i zaufaj lekarzowi, zwłaszcza jeśli dziecko zachowuje się normalnie. Gdyby działo się coś poważnego typu wstrząs mózgu to by wymiotowało. Te guzy dziecięce wyglądają przerażająco, ale zobaczysz, że już niedługo zostanie po nim tylko niemiłe wspomnienie. Dużo spokoju Ci życzę i oby guz jak najszybciej zniknął. I niczym się nie przejmuj, jesteś świetną mamą! :)

Mama Michałka (3 l) i Mateusza (1 rok). Zwolenniczka rodzicielstwa bliskości i wielka fanka pieluch wielorazowych oraz Certyfikowana Doradczyni Pieluchowania Wielorazowego 😄

 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...