Skocz do zawartości
Forum

Marcowe mamusie 2021


Rekomendowane odpowiedzi

Ja się nie wypowiem na temat wyników bo się nie znam. Mam natomiast pytanie czy pokupowałyście już pieluchy, kosmetyki dla dzieci itd? Bo przyznam że się 2 tygodnie nosiłam z tym zamiarem aż do dziś bo zwyczajnie jak zaczęłam szukać produktów to mnie głowa zaczynała boleć od tego wszystkiego. Tyle tego że niewiadomo co kupować, a rozbieżność cenowa jest powalająca. Może stworzymy taką wspólną listę niezbędników dla malucha i dla nas po porodzie? 

Odnośnik do komentarza

Rozumiem że chcesz wspólna listę konkretnych marek? Bo raczej nie będzie to dobry pomysł, co jednemu dziecku odpowiada to nie koniecznie innemu. Ja już większość kosmetyków kupiłam, ale wcale nie jestem pewna czy będą dobre. Starałam się czytać wcześniej ale tak jak mówisz, głowa tylko od nadmiaru informacji boli 😅 polecam stronę Srokao. pl ma wiele analiz produktów dla dzieci. Ale i tu zdrowy rozsądek jest potrzebny 😉 Co do cukru to ja miałam co prawda w normie, ale skoro każą Ci powtórzyć to może wyjdzie juz lepiej. Może zjadłaś coś przed badaniem? Podobno nawet mocno miętowa pasta do zębów może dać złe wyniki. 

Odnośnik do komentarza

Z jednej strony chodzi mi o polecane produkty ale z drugiej strony to tylko listę niezbędników. Bo jest tego trochę. Np kupiłam nakładki silikonowe na piersi do karmienia, słyszałam że się przydają jak ktoś ma bardzo wrażliwe sutki albo podczas zapalenia. Może podrzucicie coś co nie jest takie oczywiste. No jak tam chcecie. Ja długo nie mogłam ogarnąć co w ogóle potrzeba kupić. Np pieluchy "0" czy "1". Sporo jest takich dylematów 😅 

Odnośnik do komentarza

To może te co dzieci już mają podpowiedzą co jest zbędnym wydatkiem a co warto mieć. Też się chętnie dowiem 😉 

U mnie ostatnio dużo koleżanek urodziło więc mam noworodków w otoczeniu dużo i jednym głosem polecaly kompresy żelowe na piersi. Przy nawale albo bólu przykładać zimne a przed kamieniem przykładać ciepły. O takim czymś w ogóle bym nie myślała gdyby nie one. 

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściara 09

Ciężko taką listę stworzyć. Każdy ma swoje preferencje. 

Dla mnie takim zbawiennym zakupem przy starszym synu był laktator porządny elektryczny. Pierwszy tydzień miałam ręczny i dramat. 

Kolejna rzecz to mata pianowa jak już maluszek jest trochę większy. I leżaczek bujaczek. 

Kocyków nigdy dość. Nie lubię rozkow za to. Pieluch tetrowych też sporo schodzi. 

Zawsze też miałam spakowaną torbę która wszędzie brałam. Więc tam były dodatkowe rzeczy- ubranka, pielucha tefrowa, pampersy, smoczek, krem, chusteczki itp. Wracając skądś dopakowywalam to co zużyłam i czekała przygotowana. 

Teraz planuje używać podkładów higienicznych na przewijaku na które nie wpadłam przy starszym. Podkładałam pieluchę albo koc na przewijak i ciągle prałam. 

Recznik z kapturem tylko na chwilę potem super jest taki największy recznik. Większy niż standardowe kąpielowe. 

Uważam że niewypałem są bajeranckie wanienki czy leżaczki do nich. Mamy zwykłą najprostszą na stelażu. 

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściara 09

I nie ma co kupować za wiele. Obecnie wszystko jest dostępne. 

Kosmetyków mam minimalną ilość, zobaczymy co się sprawdzi. Kupuje baby Dream z Rossmanna. 

Octenisept albo jego tańsza wersja często się przydaje. I na pępek i na nasze rany. 

Wkładek laktacujnych też schodzi dużo lubię najbardziej z lovi bo są żelowe i nie smierdza. 

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściara 09

Iren dzięki że pytasz. Zastój się zwiększyl z 6mm do 9. Za tydzień mam znowu wizytę. I będzie rozwiązanie ciąży jak skończy 37tc. Chyba że będzie źle. Waży między 2500 a 2700. I dostałam zastrzyk ze sterydem na rozwój płuc. 

Odnośnik do komentarza

Szczęściara jesteś tydzień do przodu ode mnie a maluszek dużo się warzy! U mnie 33+5 i mały ma 2016g 🤔 no to będziesz pierwsza chyba do porodu. Po porodzie będą badali ten zastój? Czy odrazu jakiś zabieg? Jak to wygląda?

U mnie z "przydasiów" to na pewno nakładki na sutki (uratowały mnie przy obu córkach więc teraz odrazu kupiłam), kompresy żelowe przydały się przy zastojach (mam z Avent- fajnie się sprawdziły), laktator elektryczny tym razem bo poprzednio miałam ręczne i podziękuję, mnóstwo jednorazowych podkładów do przewijania - przy obu córkach bardzo się przydały nie tylko na wyjścia ale przy każdym przewijaniu, po kąpieli itd. co do wanienki - przy pierwszej mieliśmy wanienke na stelażu przy drugiej komodę kąpielowa na kółkach gdzie był zsuwany przewijak na wanience z poleczkami pod spodem i rewelacja - teraz znowu taki kupiłam więc jak widać każdy ma swoje preferencje 😁 dużo pieluch tetrowych, kilka flanelowych podszytych ceratka - do gondoli rewelacja. Na sutki maść maltan - rewelacja nie trzeba zmywać przed karmieniem, podkład ochronny na materac do łóżeczka pod prześcieradło, żadnych ochraniaczy i innych zbędnych rzeczy w łóżeczku, kamerka z aplikacja w telefonie zamiast niani elektrycznej które są droższe, minimum kosmetyków - my mamy Babydream, pieluchy "1" chyba że będzie wcześniak to trzeba dokupić"0" 😉

 

Odnośnik do komentarza

Szczęściara polecono mi taką i na nią się pewnie zdecyduje: Kamera IMILAB niania MI HOME 1080p IP 64GB H265 (nazwa z oferty Allegro)

Piszę dziś na raty bo coś nie mogę czasu więcej zebrać.

Wróciłam właśnie od okulisty - na cito umówiłam się rano po tym jak od wczoraj wieczor strasznie kłuło mnie oko jakby mi się coś wbiło. Spuchnięte przez to i atak łez. Dostałam krople, wyciskała mi jakiś śluz z pod powieki bo robił się stan zapalny, po kroplach ma być lepiej. Mam taką nadzieję 🙂

Poza tym ciśnienie mam już powyżej normy, dostałam od swojej ginekolog Dopegyt i muszę kontrolować 3 razy dziennie ciśnienie. Zestresowało nas to bo wiem że jak drastycznie wzrośnie to rozwiązują ciążę natychmiastowo. Liczę że ten Dopegyt pomoże. 

Mąż mi mówi żebym zwolniła już tempo ale kurczę tyle rzeczy do zrobienia 🤔😉

Odnośnik do komentarza

Szczęściara dobry patent z tą torbą - na pewno przetestuję 😁 i tak, kocyki, dużo kocyków 🙂

Ja jedynie nie kupuję na razie witamin. Wiem że się podawało D i K bodajże? Ale stwierdziłam że może doradzą coś w szpitalu albo poprostu dadzą zalecenie i mąż wskoczy do apteki.

Nie wiem za to ile pampersów brać do szpitala? Kupiłam paczkę 43szt, to całą zabrać czy wyjdę na idiotkę? 😁

W ogóle jest teraz promocja w Rossmanie z aplikacją Rossnę - paczka 43szt za 18,50. Jak znalazłam ofertę na Allegro gdzie kupuje się 4 paczki naraz to i tak wychodzi 22zl/paczkę, więc chyba ta promocja w Rossmanie jest opłacalna 😏 ale jak znalazły się gdzieś taniej to piszcie! 🙂

Acha i wczoraj patrzyłam na cenny w Rossmannie tych chusteczek waterwrips czy jak się to pisze i nie wiedziałam że one takie drogie są 😳 

 

 

Odnośnik do komentarza

O jeszcze z "przydasiów" do szpitala - zaczerpnięte od Uli Pedantuli z jej ostatniego filmiku - dokupić do ładowarki długi kabelek USB. Bo w szpitalach kontakty są w takich miejscach że czasem utrudnia ładowanie telefonu co potwierdzam obiema rękami 😁 no i zakupiłam taki 3m kabelek za 11zl 😂 teraz żadna odległość nie będzie mi straszna 😎😁

Moje jeszcze spostrzeżenia jak sięgnę pamięcią to jakiś kosmetyk 3w1 dla nas do szpitala żeby nie brać każdego z osobna. Za pierwszym razem miałam szare mydło w żelu, za drugim swój dotychczas używany w domu żel Ziaja Ulga, teraz po analizie składów przerzuciłam się na AA żel do higieny intymnej dla małych dziewczynek - ma taki skład że spokojnie można go używać do twarzy, ciała no i wiadomo tam 😁

Odnośnik do komentarza

Paklanki na zużyte pieluchy na wyjścia - u mnie się sprawdziły 🙂

I jeszcze przetestowane po drugim porodzie - może z tydzień chodziłam w tych wielkich podpaskach poporodowych a później dość szybko przeszłam na zwykłe podpaski tylko te nocne. Ja akurat używałam Facelle z Rossmanna więc już się zaopatrzyłam w kilka paczek co by męża nie wysyłać 😉

Tasiemka do smoczka co by nie wyparzac go co chwilę, etui na smoczek na wyjścia - piszę bo może nie dla każdego to takie wiadome zakupy 😏

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściara 09

U nas witamina k w zastrzyku jednorazowo i potem już tylko d. Ale nie wiem czy to standard wszędzie. 

Ja polecam poćwiczyć zapinanie fotelika w aucie. Póki jeszcze nie ma lokatora. My się dziś niezle z mężem zmęczyliśmy. Wyszliśmy już z wprawy. 

Kakusia brałabym cała pake. Właśnie kupiłam w biedronce drożej a potem patrzę że promo w rossmanie. U nas szpital daje. 

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny, też macie problem ze spaniem w nocy? Ja już nie mam siły, dzień w dzień godzina 2-3 w nocy i koniec po spaniu. Wiercę się do 5 i wstaje bo już nie mogę. Potem cały dzień jestem nie do życia i zmęczona, ale nic to nie zmienia bo kolejna noc i to samo. Internet poleca relaks i aromaterapie. Mało skuteczne 😒

Odnośnik do komentarza
Gość Szczęściara 09

Kasia łączę się z Tobą. Męczące to bardzo. Mówię że noc to walka. Dzisiaj o dziwo w miarę spałam. A tak to takie czuwanie nie spanie. Wstaje kilka razy do WC. Ciągle mi nie wygodnie. Brzuch boli, spojenie, biodra. Obrócić się nie ma jak. 

A tu nie ma nadziei na przespane noce bo zaraz Maleństwo będzie. 

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...