Listopadowe mamusie :)

[katevalley]

DzIaBoNg

Hejooooo katevalley
Pewnie ze Cie przyjmiemy do klikania z Nami Zawsze lepiej jak wiecej jest osob Moze znow forum sie rozkreci wraz z "nowa mamuska"
No coreczke to masz sliczna a ostatnie zdjatko super Taki smieszek hehe .... Sporo juz mowi Malenka Twoja A mamy juz jedna Amelke wsrod Nas mnie osobiscie tez sie podoba ...
Mamy nadzieje ze zaklimatyzujesz sie tu z Nami i klikaj jak najwiecej
Moja Tyśka wlasnie stoi kolo mnie gada i gada do glosnika...ciekawe o co jej chodzi hihih

Bardzo dziękuję za przyjęcie :)

Mam tylko pytanie na temat tych suwaczków, bo jakoś nie mogę zrobić tylko linki wyskakują

[DzIaBoNg]

Hmmmm kurczaczki Ja Ci w tym chyba nie pomoge ...ale wydaje mnie sie ze nie to skopiowalas ze stronki .... musi byc Kod dla forum z obsługą (U)BBCode
Masz cos takiego ??

[DzIaBoNg]

Hejooooo
Jak minela nocka
katevalley widze ze udaly sie suwaczki :)

[paczanga]

katevalley witamy z nami

u nas nocka jak zawsze przebudzenie co 2h i pobódka o 5 ale już chyba sie przyzwyczaiłam. pogoda dziś taka przytłaczająca że ja też czuje sie cieżko. opiekuje sie dziś dzieciakami kolezanki a one (i moja LIdka) dziś w super formie chyba odmiennie odczytują pogodę.

[paczanga]

DzIaBoNg dostałaś ode mnie PW? bo nie wiem czy sie wysłalo...

[DzIaBoNg]

Paczanga niestety nic nie dostalam :/
Moja tez od samego rana jak by sie szaleju najadla
U nas tez szaroooo ale niestety musimy wyjsc z Tyska ....

[katevalley]

DzIaBoNg

Hejooooo
Jak minela nocka
katevalley widze ze udaly sie suwaczki :)

No udało się :) Pokombinowałam i jest

DzIaBoNg

Paczanga niestety nic nie dostalam :/
Moja tez od samego rana jak by sie szaleju najadla
U nas tez szaroooo ale niestety musimy wyjsc z Tyska ....

u nas też szaro buro i ponuro :(

I ja na dwór nie wychodzę, poza tym my trochę podziębieni a Amelka jest na antybiotyku.
Zastanawiam się nawet jak z kąpielami, no ale dziś już wykąpię.

[DzIaBoNg]

A myslalyscie nad wybraniem sie z dzieckiem do okulisty ??

[Gość aldonka23]

katavelly witaj wsrod nas!!!!fajnie,ze jest ktoś nowy
u nas ok...jakos leci choć ta pogda mnie dobija bo nawet na dwór nie można wyjsć....
okulary odebrałam, czyta mi się lepiej!!!
dzis bibliotekę odwiedziłam z Natankiem i zabrałam kilka ksiażek- uwielbiam czytac choć odbiło to się na moich oczach....ale coz....hobby moje
Julian rośnie i sam 3 kroczki zrobi ale raczkuje jak szalony!!!!
2 zabki są i stanęło!! waży ponad 11 kg...je naprawdę dużo- sniadanie ze mna-wszystko dosłownie mu daje, obiady i kolacje i w miedzy czasi coś skrobnie

całuski dla waszych dzieciatek!!!!!!!!!!!!!

[paczanga]

katevalley moja mała też trochę chora ale my na spacerki wychodzimy codziennie. na dworze żaden gil jej nie leci, a ja w domu to bym chyba zwariowała.

DzIaBoNg do okulisty z dzieckiem? nie słyszałam żeby były jakieś takie zalecenia..
ale nad dentysta się zastanawiam. tzn wezmę Lidke na następna moja wizytę. Mała ma bardzo dużą przerwę miedzy jedynkami, zobaczymy co powie zębolog

[DzIaBoNg]

Nad zabkami tez sie zastanawialismy dzis
A o okluscie pisalam bo dzis bylismy w "port Łódź" i pewna Pani zaczepila Nas i powiedziala zebym sie z Mala wybrala do okulisty ( i tu zapytanie dlaczego ?? bo nikt u Malej sie nie dopatrzyl zadnej wady wzroku Sugerowala sie mna?? bo mam mala zauwazalna jak sie ktos przyjrzy mi )

[paczanga]

ja tam bym sie najpierw spytała pediatry (przy okazji). przesiewowe badania wzroku są chyba na bilansach i myślę że to wystarczy

[katevalley]

DzIaBoNg

A myslalyscie nad wybraniem sie z dzieckiem do okulisty ??

Ja byłam, ale okulistka powiedziała, że z takim małym dzieckiem to ona nie może nic stwierdzić, jeśli nie zezuje, nie ma w rodzinie chorób genetycznych to dopiero jak dziecko będzie bardziej komunikatywne wtedy jest w stanie coś powiedzieć.

aldonka23

katavelly witaj wsrod nas!!!!fajnie,ze jest ktoś nowy
u nas ok...jakos leci choć ta pogda mnie dobija bo nawet na dwór nie można wyjsć....
okulary odebrałam, czyta mi się lepiej!!!
dzis bibliotekę odwiedziłam z Natankiem i zabrałam kilka ksiażek- uwielbiam czytac choć odbiło to się na moich oczach....ale coz....hobby moje
Julian rośnie i sam 3 kroczki zrobi ale raczkuje jak szalony!!!!
2 zabki są i stanęło!! waży ponad 11 kg...je naprawdę dużo- sniadanie ze mna-wszystko dosłownie mu daje, obiady i kolacje i w miedzy czasi coś skrobnie

całuski dla waszych dzieciatek!!!!!!!!!!!!!hehe ja coś wiem na temat czytania książek... Uwielbiam czytać :) I oczywiście noszę okulary... jak się czyta ksiażki po nocach z latarką albo komórką w ręku to tak jest potem :) Nawet od komputera chyba tak się nie psuje. Mój brat siedzi prawie 24h przed kompem a wzrok dobry.

[paczanga]

Kolejna "zajawkę" mam. Wykopałam artykuły o ojcu Janie Grande i strasznie mi sie ten zielarz podoba. troche z niego szowinista ale czego sie nie czyta dla zdrowia.
Może któraś z Was czytała lub coś wie o książce "Każde dziecko może nauczyć się spać"??????? polecono mi ta książke na moje problemy z małą.

[DzIaBoNg]

Paczanga Jutro odpisze Ci na pw :) tak jakos wiecej czasu dzis nie znalazlam ... Wogole dzis mialalm duzo zalatwiania z rodzinnym :/ ehhhh pozatym mam problem z Tyska Od jakis 3miesiecy jestesmy w domu oboje z Mala razem sie nia zajmujemy tzn przebieranie bawienie itp ale jak ja sama chce isc np do kuchni to placz i ryk jak ma zostac z tata :/ i nawet "siku" za mna przyjdzie :/ Tak samo jak widzi ze wychodze do sklepu to chodzi pod drzwi i ryczy Tak samo jak z jedzeniem tylko ja ...Jak to zmienic ?Czyja to wina? albo w czym?

[Gość aldonka23]

DzIaBoNg

Paczanga Jutro odpisze Ci na pw :) tak jakos wiecej czasu dzis nie znalazlam ... Wogole dzis mialalm duzo zalatwiania z rodzinnym :/ ehhhh pozatym mam problem z Tyska Od jakis 3miesiecy jestesmy w domu oboje z Mala razem sie nia zajmujemy tzn przebieranie bawienie itp ale jak ja sama chce isc np do kuchni to placz i ryk jak ma zostac z tata :/ i nawet "siku" za mna przyjdzie :/ Tak samo jak widzi ze wychodze do sklepu to chodzi pod drzwi i ryczy Tak samo jak z jedzeniem tylko ja ...Jak to zmienic ?Czyja to wina? albo w czym?

kochane dzieci tak maja od ktoregoś miesiaca...tylko mama...
Julian tak samo...zostanie z ojcem i cały czas ma-ma i szuka mnie!!!!
przejdzie im to!!!!
a rodzinnego nie dostane bo przekroczony dochod mamy.................

[katevalley]

DzIaBoNg

Paczanga Jutro odpisze Ci na pw :) tak jakos wiecej czasu dzis nie znalazlam ... Wogole dzis mialalm duzo zalatwiania z rodzinnym :/ ehhhh pozatym mam problem z Tyska Od jakis 3miesiecy jestesmy w domu oboje z Mala razem sie nia zajmujemy tzn przebieranie bawienie itp ale jak ja sama chce isc np do kuchni to placz i ryk jak ma zostac z tata :/ i nawet "siku" za mna przyjdzie :/ Tak samo jak widzi ze wychodze do sklepu to chodzi pod drzwi i ryczy Tak samo jak z jedzeniem tylko ja ...Jak to zmienic ?Czyja to wina? albo w czym?

Ja mam bardzo podobnie... no ale nie aż tak ... i nie wiem co zrobić... może udziela się ten lęk separacyjny?? sama nie wiem...
mam nadzieję że to tymczasowe.

Moja mała śpi, więc pozwoliłam sobie zajrzeć co tam słychać :) Ale tu strasznie cichutko

[DzIaBoNg]

U nas sa czasem takie ciche dni ;) a potem "napad" jest i kazda sie odezwie
Aldonka Ty to juz jakies doswiadczenie masz to wiesz ;) mam nadzieje ze jest tak jak napisalas...
Tylko kiedy przejdzie Choc z drugiej strony nasuwa mi sie pytanie Dlaczego jak np jest u babci to nie placze za mna ??Moze mnie nawet nie widziec caly dzien ....
Moja Tyska tez spi juz dawno Facet oglada meczyk Ja siedze na necie ale zaraz bede zmykala zrobic jajecznice z grzybkami :P

[Gość aldonka23]

DzIaBoNg

U nas sa czasem takie ciche dni ;) a potem "napad" jest i kazda sie odezwie
Aldonka Ty to juz jakies doswiadczenie masz to wiesz ;) mam nadzieje ze jest tak jak napisalas...
Tylko kiedy przejdzie Choc z drugiej strony nasuwa mi sie pytanie Dlaczego jak np jest u babci to nie placze za mna ??Moze mnie nawet nie widziec caly dzien ....
Moja Tyska tez spi juz dawno Facet oglada meczyk Ja siedze na necie ale zaraz bede zmykala zrobic jajecznice z grzybkami :P

po prostu dobrze się tam czuje i babacia może uwagę odwraca dziecka w jakiś sposob zajeciami!!

[Justyś]

DzIaBoNg

Paczanga Jutro odpisze Ci na pw :) tak jakos wiecej czasu dzis nie znalazlam ... Wogole dzis mialalm duzo zalatwiania z rodzinnym :/ ehhhh pozatym mam problem z Tyska Od jakis 3miesiecy jestesmy w domu oboje z Mala razem sie nia zajmujemy tzn przebieranie bawienie itp ale jak ja sama chce isc np do kuchni to placz i ryk jak ma zostac z tata :/ i nawet "siku" za mna przyjdzie :/ Tak samo jak widzi ze wychodze do sklepu to chodzi pod drzwi i ryczy Tak samo jak z jedzeniem tylko ja ...Jak to zmienic ?Czyja to wina? albo w czym?

Dla pocieszenia powiem ci że przerabiamy to samo jest to z jednej str.pocieszające ze dziecko tak sie przywiązuje do matki,ale z 2 str.wkurzające,bo za przeproszeniem do kibelka wyjść nie można bo ma-ma ma-ma,jak jest mój mąz lub ktoś inny to jest oki do moment gdy np.staje sie glodny lub siacy bo wtedy nikt nie pomoże tylko mama!!

Najbardziej wścieka mnie to że moja teściowa prawie w ogóle nie przychodzi apotem mówi ale z ciebie cycuś mamusi tylko mama(ona nie dopuszcza do siebie myśli ze jej wnuczek a ma ich 6 woli kogoś innego i nie chce być u niej np.na raczkach)i ta gadka ale sobie go nauczyłaś!!!!!!!!! A do cholery jak mogłam go nie nauczyć twgo skoro jestem z nim 24n ah i czasem pojawi się ktoś inny!Do kogo innego się miał tak przyzwyczaić grr zła na to jestem!

[Gość aldonka23]

Justyś

DzIaBoNg

Paczanga Jutro odpisze Ci na pw :) tak jakos wiecej czasu dzis nie znalazlam ... Wogole dzis mialalm duzo zalatwiania z rodzinnym :/ ehhhh pozatym mam problem z Tyska Od jakis 3miesiecy jestesmy w domu oboje z Mala razem sie nia zajmujemy tzn przebieranie bawienie itp ale jak ja sama chce isc np do kuchni to placz i ryk jak ma zostac z tata :/ i nawet "siku" za mna przyjdzie :/ Tak samo jak widzi ze wychodze do sklepu to chodzi pod drzwi i ryczy Tak samo jak z jedzeniem tylko ja ...Jak to zmienic ?Czyja to wina? albo w czym?

Dla pocieszenia powiem ci że przerabiamy to samo jest to z jednej str.pocieszające ze dziecko tak sie przywiązuje do matki,ale z 2 str.wkurzające,bo za przeproszeniem do kibelka wyjść nie można bo ma-ma ma-ma,jak jest mój mąz lub ktoś inny to jest oki do moment gdy np.staje sie glodny lub siacy bo wtedy nikt nie pomoże tylko mama!!

Najbardziej wścieka mnie to że moja teściowa prawie w ogóle nie przychodzi apotem mówi ale z ciebie cycuś mamusi tylko mama(ona nie dopuszcza do siebie myśli ze jej wnuczek a ma ich 6 woli kogoś innego i nie chce być u niej np.na raczkach)i ta gadka ale sobie go nauczyłaś!!!!!!!!! A do cholery jak mogłam go nie nauczyć twgo skoro jestem z nim 24n ah i czasem pojawi się ktoś inny!Do kogo innego się miał tak przyzwyczaić grr zła na to jestem!

Justys nie przejmuj sie u mnie tak samo!
maz mowi: cycki mamusi a ja na to,ze jakby on był z nimi w d omckiu to za nim by biegali!
zgasić tesiowa

[mkt100]

zajrzałam i ja do Was...

u nas wszsytko dobrze,prawie dobrze...

z Tymkiem wszystko super...rosnie rozrabia ile tylko można...

już niebawem nasz druga rocznica ślubu cywilnego,chcialabym aby była wyjatkowa,tylko nie mam pomysłu na nią...niewiem czy coś wykombinuje...chciałabym...

a jakoś mi tak smutno,a może mnie dopadła jakś chandra...

[paczanga]

u mnie na pieterku mieszka małżeństwo, tzn w sumie to matka z dziecmi bo mąż to tylko w niedzile jest. dzieciaki mają 2 i 4 ale jak mama wychodzi do kibelka to one chcą z nią. czesto jak zaczodze do nich na kawe to zastaje całą trójkę w wc :)
słuchajcei a jake macie sposoby na wychodzenie z domu. Zegnacie sie ze swoimi pocechami czy wychodzicie po cichutku? bo w sumie każdy psycholog powie żeby sie żegnac i robić rytuał rozstania ale w życiu to (u mnie) raczej nie przechodzi.
a co do teściowych to szkoda gadać. jest jakaś tutaj zadowolona ze swojej?

[mkt100]

paczanga

u mnie na pieterku mieszka małżeństwo, tzn w sumie to matka z dziecmi bo mąż to tylko w niedzile jest. dzieciaki mają 2 i 4 ale jak mama wychodzi do kibelka to one chcą z nią. czesto jak zaczodze do nich na kawe to zastaje całą trójkę w wc :)
słuchajcei a jake macie sposoby na wychodzenie z domu. Zegnacie sie ze swoimi pocechami czy wychodzicie po cichutku? bo w sumie każdy psycholog powie żeby sie żegnac i robić rytuał rozstania ale w życiu to (u mnie) raczej nie przechodzi.
a co do teściowych to szkoda gadać. jest jakaś tutaj zadowolona ze swojej?

nie,nie,ja na pewno nie ze swojej,im dłużej z nią mieszkam tym jest coraz gorzej...

ja zawsze przed wyjściem żegnam się z małym i tak samo witam jak wracam,jak i z mężem tak i z nim...

[Ana212]

Witam, pozwolę sobie odpowiedzieć na post Paczangi :), u mnie jeżeli chodzi o teściową naprawdę nie mogę narzekać, ma swoje humory jak każdy człowiek aczkolwiek chce dla nas dobrze i stara się.
Mieszkamy razem w domu jednorodzinnym, ale na osobnym pietrze, nie mogę narzekać bo jak nie chce się z nią widzieć to nawet przez tydzień jej nie widzę.
Jeżeli chodzi o dziecko hmm.. też mam problem nie tylko z wychodzeniem np do sklepu ale również do ubikacjii, gdzie nie pójde dziecko za mną. Mam 5,5 letniego syna, chodzimy do psychologa ze wzg na pobudliwosc i różne inne dolegliwości, poprostu wszedł mi na głowę i nie radzę sobię z nim. Rada Psycholoszki to zawsze mówić dziecku gdzie się wychodzi, i wychodzić dziecku sie krzywda nie stanie jak zostanie z Ojcem czy kims innym z rodziny, ja zdaje sobie sprawe ze łatwo sie mowi bo te rozstania nie są przyjemne przynajmniej w moim przypadku, ale nie tylko Matka potrafi wychować... to s.ą słowa psycholożki :) Teraz jestem 36 tc i jak się nie będę dziecku stawiała to nie poradzę sobie z dwojgiem. Przechodzę horror, na każdą moją odmowę czegokolwiek Syn dostaje szału i nie uspokoję go za żadne skarby, wymusza płaczem albo mówi że się wyprowadzi..., tak tak ma 5 lat, a co więcej jak płacze juz koło godziny i nadal nie jestem koło niego to mnie wyzywa i mówi że znajdzie lepszą mamę....., co robię wychodzę wypłaczę sie i wracam... tak jest również przy każdym wyjściu z domu. Tragedia dziewczyny.. może wy macie jakiś sposób na takie zachowania..?