Listopadowe mamusie :)

[Oleńka]

Kochane Mamusie (obecne i przyszłe) życzę Wam wszystkiego naj,naj,najlepszego z okazji Dnia Mamusi:)żebyście Wasze małe serduszka jak najszybciej mogły tulić do siebie:)dużo wiary, samozaparcia i pomyślności

[Justyś]

divalia

Witam!!
W poniedziałek (Dzień Dziecka) idę na usg Mam nadzieję, że dzidzia ma się dobrze

z niecierpliwością będziemy czekały na wiadomość!!!

[AnnaWF]

Oleńko bardzo bardzo dziekujemy za życzonka! I Tobie równiez wszystkiego co najlepsze!! A co w ogóle u ciebie? Jak sie czujesz? Wróciłaś do pracy juz? Pozdrawiam Cie serdecznie!

A jak Wam minął moje drogie brzuchatki wtorkowy dzień?? U mnie super. W pracy czas szybko minął. A po południu mężulek wrócił z pracy zjedlismy obiadek i poszlismy nad staw pokąpac naszą sunie, a ze to jest goldenretriver- czyli pies-ryba, radochy było jak nie wiem co!!! My posiedzieliśmy nad brzegiem i wreszcie cos kolorku nabrałam a Kala pływała i pływała i kaczki straszyła Wiecie co super było tak posiedzieć z mezem i potrzymać go za rękę- zwłaszcza, że nie często mamy takie chwile tylko dla siebie bo mąż b. duzo pracuje. Także w 2h wypoczęlam jak za cały wolny weeeknd

A dzis od 5.30 leje we wrocku jak z cebra... Może będą burze- super!!!
Pozdrawiam Was i udanego dzionka życze!

[Justyś]

ja tez słyszałam że dziś mają być burze w całym kraju!! przyda się roślinka żeby rosły duże!!

Dziś jak wstałam to zobaczyłam, że mam opuchnięta powiekę, dość to odczuwalne jest, ciekawe od czego?

A co u reszty milczących mamusiek? jakieś wizyty po drodze usg? Ile maja wasze szkrabiki,? ja się dowiem dopiero na tym usg genetycznym 19-22 tydz, wiec jeszcze troszkę będę żyła w niepewności!! Juz bym chciała widzieć mojego brzdąca i dowiedzieć się czy chłopczyk, czy dziewczynka?

[AnnaWF]

Justys ja też juz nie mogę doczekać sie kolejnego usg. Ale to za jakies dwa tygodnie! I dowiem sie czy bedę miala córcie czy synka!! Mam tylko nadzieję, że maluszek odpowiednio sie ustwi do 'zdjęc'- hahaha
Pozdrawiam

[divalia]

Witam!!!
Mam mega lenia, nic mi się nie chce.
Chyba mnie nerwy zjedzą, zanim pójdę na to usg w poniedziałek. Ostatni raz widziałam fasolkę w 7 tyg. (12.04.), czyli prawie prawie 2 miesiące temu. Mam nadzieję, ze z nią ok.

[mjk89]

divalia

Witam!!!
Mam mega lenia, nic mi się nie chce.
Chyba mnie nerwy zjedzą, zanim pójdę na to usg w poniedziałek. Ostatni raz widziałam fasolkę w 7 tyg. (12.04.), czyli prawie prawie 2 miesiące temu. Mam nadzieję, ze z nią ok.

hej;] oj zobaczysz wszystko bedzie dobrze i bedziesz zdziwiona jak ci lekarka powie ile mierzy twoje malenstwo tak jak bylo u mnie;] 28.04 mialo niecale 2cm a teraz jak bylam 19 mialo juz 7cm;] nie wiedzialam co powiedziec;]
daj znac pozniej jak bylo na usg;] po za tym dobrze sie czujesz?

[dudziakowa]

WItajcie :)

OJj dlugo mnie nie bylo.....przepraszam

U nas bardzio dobrze sie miewam:) dzidzia wczoraj mnie peirwszy raz bardzo udezylo do srodka.......ze az maz poczol... hehe;) chyba sie syn szykuje...hehe

Justysiak9 i mjk89-piekne brzuszki macie....

renata123-WITAM:) sredecznie

Pozdrawiam:)

buziaczki:)

[Gość aldonka23]

czesc kochane brzuchatki!
ja wczoraj miałam wizytę u lekarza i wszystko dobrze:) doktor powiedział,że dziecko jest duże i przybiera szybko na wadze:) właśnie skończyłam sprzątac i obiadek też gotowy mam:)
czuje,ze to bedzie dziewczynka:)

[divalia]

mjk89

divalia

Witam!!!
Mam mega lenia, nic mi się nie chce.
Chyba mnie nerwy zjedzą, zanim pójdę na to usg w poniedziałek. Ostatni raz widziałam fasolkę w 7 tyg. (12.04.), czyli prawie prawie 2 miesiące temu. Mam nadzieję, ze z nią ok.

hej;] oj zobaczysz wszystko bedzie dobrze i bedziesz zdziwiona jak ci lekarka powie ile mierzy twoje malenstwo tak jak bylo u mnie;] 28.04 mialo niecale 2cm a teraz jak bylam 19 mialo juz 7cm;] nie wiedzialam co powiedziec;]
daj znac pozniej jak bylo na usg;] po za tym dobrze sie czujesz?

Hej Mjk!!! Ja czuję się dobrze. Tylko leniwa coś jestem:) A co u Ciebie???? Wszystko już masz załatwione przed ślubem???

[AnnaWF]

Aldonka cos długo Cie u nas nie było!! Super, że dzidzia zdrowa!! Bardzo mnie to cieszy!

Dudziakowa to zadziwiajace, ze w 16tyg juz tak mocno czujesz ruchy...

Pozdrawiam Was moje drogie!

[divalia]

Hej Aldonka!!! Super, że dzidzia się wspaniale rozwija Pewnie synek się nie może już doczekać siostrzyczki lub braciszka??? Bo mój cały czas pyta, kiedy w końcu dzidzia się urodzi:)

[mjk89]

heh do slubu no kosmetyczka mi zostala do potwierdzenia godziny i fryzjerka w tym tyg ide do fotografa umowic sie na ostateczne fgotki;] no i mysle czy te blogoslawienstwo ma byc czy nie;/ jakos nei za bardzo chce;/

u mnie wszytsko ok dzidzia rosnie i czuje ja czasem;] ale cos mnie katar zlapal;/

[mjk89]

wiesz moze cos jest dobre na katar?bo nie daje mi on spokoju;/

kurcze obiadek musze zrobic jak moi z pracy wroca;/ a tu coraz weiecej latania i zalatwiania jest do slubu;/ jade dzis zamowic quatering na 27.06 ;]
wczoraj u tesciowej bylam na grilu na dzien mamy;]
ale mam dzis ochote na truskawki;] u nas kg za 11 zl jest;]

[divalia]

mjk89

wiesz moze cos jest dobre na katar?bo nie daje mi on spokoju;/

kurcze obiadek musze zrobic jak moi z pracy wroca;/ a tu coraz weiecej latania i zalatwiania jest do slubu;/ jade dzis zamowic quatering na 27.06 ;]
wczoraj u tesciowej bylam na grilu na dzien mamy;]
ale mam dzis ochote na truskawki;] u nas kg za 11 zl jest;]

U mnie truskawki po 3,5 zł, ale nie mogę ich jesć, bo dostałam jakiejś wysypki po nich
Ja miałam katar, ale zatokowy i musiałam brać bioparox. Ale możesz sobie kupić takie krople euphorbium compositum bodajże, są bezpieczne w ciazy, bo homeopatyczne.

[klabacka]

wtajcie mamuski:)
nie było mnie chwilkę, ale to przez pracę :) w moim przedszkolu mieliśmy święto rodziców i dzień pracu zamist skończyć sie o 12-tej, to skończył sie o 17tej. padłam jak mucha:)) dziś jest lepiej:)

co do mojego maleństwa:) hi h.. nie mam zdjecia.. bo moja kruszynka tak sie wierciła, keciła, przekręcąła, że jakakolwiek pauza nie była w stanie uchwycić jej:) wychodziły same mazaje w końcu sobie odpuściłam..skoro maleństwo chciało buszować ot niech buszuję- yak mu widocznie lepiej
no i był problem ze zmierzeniem- dokładnie z tegosamego powodu- a to raz raczki za głową, a to raz głowa na brzuszku,a to nozki wyproetowane, itp. no..ale poraz ostatni widzialm kruszyke w calosci na monitorze ;D byłam tak podekscytowana, ze zapomnialam zawolac meza na film;/ az ma wobec niego wyrzuty sumienia.

aaa..mam pytako. ostatnio bylam u pooznej (nfz) i zrobila mi cukier, tetno (154 maluszka) i zatanwaim sie czy dac mojej gince te wyniki, by do karty wpisala. zpaomnialam sie pytac-ale chyba jej bedzie to na reke, co nie? jak jest u was?

miłego wieczorku

[Justyś]

wróciłam z pracy a tu nasze mamuśki rozgadały sie :) poczytałam was troszkę!!! na szczęście nie naskrobałyście kilku stron i nie zajęło mi to aż tak długo!!!
Widze, że maleństwa u was rosną i kręcą się na każdą stronę!!! mój pewnie tez ale ja go jeszcze nie czuję, jeszcze z miesiąc i pewnie mogę oczekiwać wyczuwalnych ruchów!! A jak wspomniałam już wcześniej moje spotkanie odbędzie sie na monitorku w okolicach 6-10 lipca, miałam do tej pory jedno usg potwierdzające ciąże w 7 tyg!! szkoda, że tak rzadko się je wykonuje!!!buuuuu

[Justyś]

jeszcze się nie pochwaliłam, że zakupiliśmy z mężem rolety do małego pokoju tylko tu nie mieliśmy, a mamy bardzo słoneczne mieszkanie bo od wschodu!!! Więc gdy dzidzia będzie tu spała- będzie ja to męczyć że słońce po główce świeci i na pewno będzie dłużej spała niz jakby tych rolet nie było- oby!!
ale sie cieszę to nasz pierwszy zakup związany z maluszkiem!!

[AnnaWF]

Justys gratuluję udanego zakupu!! Ja jeszcze niczego swojemu maleństwu nie kupiłam. Na październiczkach dziewczyny szaleja z ubrankami a ja nic... Jakos nie mam weny. Zwłaszcza, że mam duzo rzeczy od mojej siostry po ostatnim jej synku. Takze zakup łóżeczka, szfki na ubranka, nosidełka odpada naszczescie! Mąż tylko ma zrobic przewijak, kupimy wanienkę i kosmetyki i oczywiscie wózek. A co do ubranek to muszę kupic maluszkowi bieliznę typu kafatniki, koszulki i pajacyki ewentualnie body. A resztę mam całkowicie nowe od siostry. Taki zastrzyk jest naprawde odciazający.
A co do wózka to zadecydowałam, że kupimy taki do maks 1000pln. Tak sobie myślę, że nie ma co drozszego kupować bo przecież dla kolejnego dzieciaczka i tak będe chciała nowy wiec nie ma co przepłacać. Zwłaszcza, że sie budujemy i każda zaoszczędzona złotówka to coś zrobione w domku.
A u Was jak z zakupkami??

Pozdrawiam i słonecznego dnia życzę!

[Justyś]

ja tez mam wiele z głowy bo u nas już jest 5 dzieciaków w wieku od 3 mis-5 lat i po nich zostało mnóstwo nie zniszczonych rzeczy-wszystko to czeka dla nas i naszego szkrabika!! teraz tylko kwestia segregacji chłopiec czy dziewczynka!

[taksara]

Ja tez nie szaleje z zakupami, siostra w sierpniu rodzi synka, ma już półtoraroczną córeczkę i jeśli będę miała córeczkę to wszystkie ciuszki odziedziczę a jeśli synka to te na bieżąco, co będą schodzić. Łóżeczko i pościele dostaję od moich rodziców w prezencie, a od teściów wózek. Tak, więc te duże wydatki odpadają, przewijak chcę taki na łóżeczko zakładany, są bardzo wygodne, a reszta to drobiazgi i pewnie prędzej października nie zacznę kupować. Chociaż dobrze wiem, że te drobiazgi też potrafią budżet obciążyć.
Justyś trochę mnie dziwi, że tak rzadko masz usg, ja chodzę państwowo i doktor na każdej wizycie sprawdza czy wszystko ok. Takie usg czasami trwa minutę ale przynajmniej jestem spokojna jak zobaczę szkraba i że serduszko bije. On ma sprzęt u siebie w gabinecie taki z lat 80-tych, ale ważne, że coś widać. Chociaż spotkałam sie z praktyką 3 usg w czasie ciąży, ale nawet, jeśli to powinni ci zrobić między 12-14 tc, 22-24 i 32-34, to są te najważniejsze, kiedy sprawdza sie czy maluszek sie prawidłowo rozwija. Chyba na twoim miejscu zastanowiłabym się nad innym lekarzem.

No i właśnie we wtorek byłam na takim szybkim usg, dzidzia rośnie, serduszo bije i mam 4 tygodnie spokoju.

[Justyś]

w szpitalu tylko na oddziale jest usg,a w gabinecie nie ma- będę miała 3 usg plus czwarte to genetyczne ale za nie zapłacę ok 300zł, zapytała mnie tylko czy chciałabym takie zrobić. doktorki nie zamieniłabym na inna bo wg mnie jest świetna, faktycznie dużym minusem jest to ,że w przychodni przyszpitalnej( a tam chodzę) nie ma usg!! trudno!!

[AnnaWF]

Oj tam Justyś nie ma to nie ma! Trudno, że nie widzisz swojego maleństwa co miesiąc. Ale mysle, że można to przezyc. W przychodniach tak to juz jest. Tylko 3 usg podczas całej ciaży.
Wiesz z drugiej strony moze to i lepiej bo zawsze to jest jakas ingerencja i naswietlanie. Niby nie stwierdzono szkód zdrowotnych ale zawsze to mniej 'grzebania' tam.
Zreszta myślę, że usg4d będzie i tak najfajniejsze i będziesz mogła sobie je oglądać i oglądac zwłaszcza, że przecież będziesz miała z tego DVD.
Ja za to widzę swojego maluszka co miesiac i co miesiac niestety za to płacę . Takze są i wady i zalety.

[mama87]

Witam Kochane Mamuśki,
długo mnie nie było, ale dużo się działo.
Przeprowadzka, remont, zakład pracy mi zamykają i latam teraz jak głupia do ZUS-u bym chociaż ubezpieczenie miała.
Dzisiaj wizyta u gina, czytając wasze posty, cieszę się, że ja mam za każdym razem USG bez dopłaty i proszenia. Mam nadzieję, że wszystko z dzidzią ok, bo męczą mnie straszne koszmary, że poroniłam, że urodziłam za szybko, lub że chore. I strasznie mnie to wszystko martwi. Ale jeszcze kilka godzin i o 19:00 będę wiedziała czy wszystko dobrze. Może nawet coś o płci usłyszę :)
No nic, lecę gotować obiadek, wpadnę tu po wizycie i powiem co i jak ;)
Pozdrawiam i miłego dzionka życzę.

[taksara]

Justyś, Anno Ja chodzę do normalnej przychodni na Fundusz i robią mi usg na każdej wizycie za free, kiepski sprzęt ale bijące serduszko i fikająca dzidzia uspokaja mnie, gdybym nie miała usg nie wiedziałabym czy wszystko jest w porządku, przecież na takiej wizycie bez usg co lekarz może sprawdzić, czy macica się powiększa i koniec, ale nie wiadomo czy istotka żyje, czy się rozwija, czy np nie ma odklejającego się łożyska, wcześniej kosmówki. Może jestem taka nadgorliwa bo długo starałam się o dzidziusia, już myślałam że swojego nigdy nie będziemy mieli, no chyba że po in vitro, no i jeszcze te wcześniejsze poronienie, wolę wiedzieć co się dzieje w brzuszku. Ja na początku podzwoniłam po wszystkich lekarzach co przyjmują na nfz i się popytałam czy maja usg, czy robią bez problemu co wizytę i oczywiście popytałam znajomych o opinie o lekarzach. Oczywiście mogłam chodzić prywatnie, ale dla mnie to wyrzucanie kasy, której w zeszłym roku na klinikę niepłodności wyrzuciłam dość, tak jak wszelkie usg 3d, 4d a szczególnie że maluszki ich nie lubią, bo strasznie im przeszkadzają te mocne fale, a co jeśli pójdziecie na takie usg, zapłacicie a maluszek odwróci się dupka i nic wam nie pokaże, a tak jest dość często bo one sie chowają przed tymi falami.