Goście po porodzie

[Gość zuzzka]

Do narodzin maluszka jeszcze 2 miesiące, ale już co niektórzy chcą "zabukować" termin odwiedzin. I stąd moje pytanie: kiedy najlepiej przyjmować gości po porodzie? Czy są jakieś optymalne terminy dla mamy i dziecka?

[MadziaK83]

Wiesz co myślę e przez pierwszy miesiąc to jak najmniej wizyt, dziecko ma zerowa odporność a każdy coś przyniesie i infekcja gotowa. Poza tym Ty możesz być zmęczona i nie wyspana i nie mieć głowy do gości. Najlepiej by przyszły najbliżsi dosłownie na godzinę lub krócej i dali wam spokój, no chyba że będziesz miała ochotę i będziesz pełna sił to wtedy zapraszaj znajomych, jednak pamiętaj by każdy umyl ręce po przyjściu i żeby nikt nie całował Twojego dziecka.

[Gość julitta]

Jak dojdziecie do siebie (ty i maleństwo) i zatęsknisz za towarzystwem to oznaka, że możesz przyjmować gości.

[Gość ty_ska]

Myślę, że wtedy kiedy będziesz miała ochotę, ale nic na siłę. Oczywiście nie da się wywinąć z takich odwiedzin, ale zapewne nikt nie będzie siedzieć godzinami i oczekiwał od ciebie 100% zaangażowania.

[Gość frejka]

Narodziny dziecka to ważny moment dla rodziców jak i dla najbliższych. Nic więc dziwnego, że każdy chce poznać maleństwo. Dobrze było by aby przed wizytą potencjalni goście zapytali was kiedy będzie najodpowiedniejsza pora na odwiedziny. Położne z [reklama usunięta] zwracają uwagę aby w sezonie przeziębieniowym nie odwiedzać noworodka. Niegroźna dla nas infekcja będzie zupełnie inaczej przebiegała u maluszka, którego odporność dopiero się kształtuje.

[Gość cede]

Goście w takim przypadku przychodzą na krótką chwilę, a wcześniej umawiają się na konkretną godzinę, więc to ty decydujesz kiedy i na ile.

[Gość łucyika]

My otworzyliśmy swoje pokoje dla gości po miesiącu. Ten pierwszy miesiąc był tylko nasz. Uczyliśmy się siebie i otwieraliśmy się na nową miłość. Przez ten miesiąc ja jako matka doszłam do siebie po porodzie a dziecko złapało więcej odporności. Nikt ze znajomych nie miał żadnych obiekcji że musiał tak długo czekać na odwiedziny.

[Gość unana]

Ja nie pamiętam ale na pewno względnie szybko zaczęłam przyjmować pierwszych gości. Tylko ja wręcz namawiałam żeby przyjechali, bo czułam, że chcę się chwalić dzieckiem ;) Tak więc u mnie nie było sytuacji, że ktoś się wpraszał tylko to ode mnie wychodziła inicjatywa. I nikt długo nie siedział, nie męczył nas swoją obecnością.
Przede wszystkim już teraz powinnaś delikatnie ale stanowczo powiedzieć jakie jest Twoje podejście i że wizyty WYŁĄCZNIE jeśli rodzina będzie w 100% zdrowa (wiele osób kompletnie się tym nie przejmuje i idzie do noworodka zasmarkanych , kaszlących i nawet chce go zaraz całować).

[Gość borkacz]

U nas piersi goście pojawili się w 7 dniu życia maluszka. Znajomi chcieli przywitać małego człowieka ;) a ja byłam tak szczęśliwa i zakochana w dziecku, że chętnie pokazywałabym je wszystkim i wszędzie.

[pena89]

Rodzice i tesciowie byli już w pierwszych dniach po porodzie w domu A dalsza rodzina i znajomi po 2 miesiącach. W szpitalu po porodzie zero odwiedzin bo to nie miejsce na odwiedziny.