Skocz do zawartości
Forum

Crazy Mums


Rekomendowane odpowiedzi

Ariel moja ciocia ma wszystkie ksiazki Chmielewskiej wiec w kwestii ksiazek byscie sie dogadaly ;) Ja staram sie czytac jak najwiecej, ale ostatnio ciezko mi to idzie, bo dochodza nudne lektury szkolne (dziady, kordian) i na tym musze sie skupic.

Tez mam taiego pecha, ze jak wchodze to nbikogo nie ma =( W tygodniu o 22 lulu chodze, zeby o 6.30 do szkoly wstac, a i tak ciezko mi idzie z tym wstawaniem.

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5746.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev172pf___.png

Odnośnik do komentarza

A czytał ktoś książkę "Mój przyjaciel Henry?"? Ja niedawno czytałam i bardzo mnie wzruszyła. To autentyczna opowieść o autystycznym chłopcu, od chwili jego narodzin i jego rodzicach. Piękna historia naprawdę!!! Polecam zwłaszcza mamusiom, bo książka aż kipi rodzicielską miłością, poświęceniem, oddaniem, walką o własne dziecko do utraty tchu. Człowiek pragnie być lepszy po jej przeczytaniu. Piękna treść a przy tym taka ludzka, ciepła, prawdziwa. To co rodzice tego chłopczyka przeszli (choćby np ze służbą zdrowia), to droga przez mękę, ale na szczeście zostali wspaniale wynagrodzeni za swoja ogromną miłość. Polecam, gdyby ta książka wpadła Wam kiedyś w ręce, to się z nią nie rozmińcie.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-28944.png

Odnośnik do komentarza

wiecie rok temu czytałam książkę którą dostałam od koleżanki "Oskar i pani Róża".
O chłopcu chorym na raka którego rodzice nie mają odwagi by mu powiedziec o zbliżającej się śmierci ale ona sam się domyśla i zaczyna pisać listy do Boga. Podobna do Małego Księcia ale dla mnie lepsza.
Bardzo wzruszająca książka. polecam, płakałam jak bóbr.
tu są jej oceny
Książka "Oskar i pani Róża" (Éric-Emmanuel Schmitt)

Życie jest piękne:-)

Odnośnik do komentarza

hej:)
dzięki Monika :) pomyślę nad grawerowaniem, ale zapalniczka to zły pomysł (chociaż mój mąż pali), bo ja wciąż go proszę, żeby przestał palić:nerw:

ja też lubię czytać, ale nie mam za dużo czasu, bo jeszcze studiuję zaocznie, oprócz tego zajęcia w domu: zabawa z małą, gotowanie, pranie, sprzątanie, prasowanie..... :( teraz czytam 'Marsjanie i Wenusjanki' J. Gray'a.

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09ej28f8n6fmq0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/xrotdqk3p043lwve.png

Odnośnik do komentarza

Do mnie jakos nie przemawiaja jakos te wszystkie ksiazki o poswieceniu rodzicow itp itd wole cos mocniejszego i z dobra dawka poczucia humoru, nie pogardze tez fantastyka. Ale z takich ksiazek ja wy tu piszecie to ponoc "Droga" jest dobra ksiazka. Moja ciocia ja czytala i na sile chciala mi wcisnac. Jedyna ksiazka biograficzna, ktora mi sie bardzo podobala to "Wyznania Gejszy" oczywiscie nie ma porownania do filmu choc musze przyznac film byl takze genialny i trzymal sie kurczowo wydarzen z ksiazki.

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/5746.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev172pf___.png

Odnośnik do komentarza

A książkę Oskar i Pani Róża czytałam już dość dawno, ale faktycznie wiele emocji wzbudza. I faktycznie bardzo jest podobna do Małego Księcia, w jakis smutny, nieokreślony sposób, bo nie tylko ze względu na wzruszającą treść, czy też dydaktyczny charakter. A Małego Księcia kocham, to jedna z moich ulubionych książek, nie tylko z dzieciństwa, ale i w ogóle...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-28944.png

Odnośnik do komentarza

A ja nie lubię książek fantastycznych. Jedyne, które mi się podobały to Harry Potter :)
Przeczytałam również pierwszy tom Władcy Pierścienia, Dwie wieże do połowy. Stoją książki na półce, może je kiedyś ruszę.

Ja lubię W.Whortona, co prawda smutne książki, dlatego przeplatam je humorem np Chmielewskiej czy Musierowicz (którą za młodu uwielbiałam a teraz często wracam do niej) Lubię też książki na wydarzeniach autentycznych. Godne polecenia:
"Żywcem spalona" czy "Chłopiec w pasiastej piżamie"

Dawajcie dziewczyny jeszcze tytuły. Wszystko sobie zapisuję:) Arielko Ty to jesteś miłosnikiem książek. Co jeszcze polecasz?

P.S przeczytałam w końcu "Zapalniczkę" i muszę stwierdzić, że to nie jest to co wczesniejsze jej pozycje. Ale też fajna

http://b2.lilypie.com/BYJdp1/.png

Odnośnik do komentarza

Tree te książki które podałaś też czytałam, haha i skoro Ci się podobała Spalona żywcem, to polecam Ci "Mniej niż nic" o podobnej tematyce i równie poruszająca.
A my chyba w ogóle mamy podobny gust czytelniczy bo ja też Musierowicz się swego czasu zaczytywałam, a Whartona, to już nawet nie wspominam, bo Ptaśka, czy Tato, to chyba każdy czytał.

Gdybym tak zaczeła Wam polecac książki które mi się podobały, to chyba bym forumową litanię stworzyła ;)))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-28944.png

Odnośnik do komentarza

Że się tak wtrącę: Ja oglądałam :) Mam go też na płytce, fajny filmik. Teksty the best :)
Ale chyba wolę Lejdis :) Chyba też z tego powodu, że muzyka z testosteronu kojarzy mi się
z mdłościami w ciąży. Bo jak kupiliśmy płytkę, to ja akurat śpiewałam do kibelka a każdy
kto do nas przychodził to chciał obejrzeć TESTSTERON. Umierałam wtedy ;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...