Skocz do zawartości
Forum

Crazy Mums


Rekomendowane odpowiedzi

Noo Nusiaczku ja dostałam dopiero w 12 tygodniu i wszystkie moje znajome które chodziły do tego samego lekarza tak dostawaly. Podejrzewam, że chodzi tutaj o wiekszy procent poronień czy śmierci dzieciątka w tych tygodniach. Noo ale teraz będą musieli to zmienić.
Hmmm... ale przecież tez się zdaża, że kobieta nie wie że jest w ciąży (rzadko bo rzadko ale jednak) ehh.... same problemy z tego będą

silek
pewnie że dasz radę :)

Pinky
fajny prezent :) Orginalny bardzo, ale ja już widzę komentarze ludzi jakby widzieli że wożę dziecko w przyczepce Fakt Polska to nie to samo co Francja

http://b2.lilypie.com/BYJdp1/.png

Odnośnik do komentarza

Tree masz rację, że kobiety czasami długo nie wiedzą że są w ciąży. Mi żadne testy ciążowe
nie wychodziły, a poszłam do lekarza tylko dlatego, że niepokoił mnie brak okresu, przy
negatywnych testach ciążowych. Ale przecież jest też tak, że kobieta ma przez początkowy
okres ciąży normalnie miesiączkę i co wtedy. Ojjj cięzko to wszystko widzę.

A ta przyczepka to fajna, ale jak na roczek to ja bym się bała, że mi wyskoczy z tego ;)
Tak może na dwa latka, ale wtedy to już nie wiem czy chciałaby Julka, żeby ją czymkolwiek
wozić ;)

Odnośnik do komentarza

Hej mamusie :)

Ależ miałam zabawną przygodę przed chwilą. Przyjechała do nas babcia i mówi, że ja mam z Viki wychodne do południa, a ona zajmie się obiadem (jak to babcia). Wchodzi do kuchni, otworzyła zamrażalnik i dosłownie zdębiała :))) W pierwszej chwili nie zaczaiłam o co chodzi, a jej oczom po prostu ukazał się zamrażalnik pełen maskotek Viktorii, hahaha No wiecie, moja babcia nie jest trochę na bieżąco...

http://suwaczki.maluchy.pl/li-28944.png

Odnośnik do komentarza

Hello lejdis

Pozdrowienia z Dublina dla Was przeyłam z Moja Małą Mi:36_1_11:
tAK CYKAŁAM WORA jak moja ZNIESIE podróz samolotem,ale powiem że przy starcie,zagadaywałam ją i dawałam cały czas paluszki,żeby uszka sie nie zatkały,później spała 1,5h w czasie lotu,a przy lądowaniu znowu paluszki i zagadywanie.
Powiem Wam że myślałam,że to będzie dużo gorzej,a Milenka Aniołeczek,ani razu nie zapłakała i było super.

Pogoda jest tu taka zmienna,że w Dublinie powitał nas deszcz z gradem,a 10km dalej słoneczko i wiosna....szok.

teraz Mała śpi,a ja sobie siadłam i nawet nie czytałam tego co napisałyście bo z deka dużo tego.więc pisze ni z grychy ni z pietruchy:D

Odnośnik do komentarza

Nusiak
Ariel aż w zamrażalniku trzymasz maskotki? Ja tylko we woreczek i do lodówki :)
A teraz jak jest zimno (kolo 0) to nawet na balkon, razem z pościelą :)

Nusiaczku, ale w poradach mądrej niani, czy coś w ten desen, na tvn style mówili kiedyś, że aby zabić mikroby w maskotkach temperatura musi być minusowa (im więcej tym lepiej) i żeby do zamrażalki wkładać na conajmniej 6 godzin, ale jeszcze lepiej i 24 przetrzymać, lub chociaż przez noc. Ja tak robie co 2 tygodnie, łącznie z praniem. Niestety balkonu nie mam, bo wtedy mogłabym je częściej na noc na balkon wystawić i z głowy :whasa:

Frosia to brawa dla córeńki, że taka dzielna była. :36_1_11:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-28944.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...