Wkładka domaciczna a poronienie

[Gość jatoja]

Witam.
Mam nadzieję że otrzymam tutaj odpowiedź na nurtujące mnie pytanie . Mam założoną wkładkę domaciczną hormonalną w sumie już 7 lat ( pierwsza 5 lat i teraz druga 2 lata) Podczas ostatniej miesiączki zauważyłam że jest inna niż zawsze. Na początku były ciemne plamienia, potem dość obfite krwawienie , po kilku dniach zauważyłam na podpasce coś co wyglądało jak kawałek kurzej wątróbki w rozmiarze 2cm na 2 cm , miesiączka nie była już tak obfita ale jednak zmieniła kolor na bardziej czerwony i trwała dłużej niż zawsze. mam 40 lat i nie zdarzyło mi się jeszcze takie coś. Czy jest możliwe aby było to samoistne poronienie ? Przy wkładce domacicznej ? dodam że dwa tygodnie przez miesiączką współżyłam z partnerem. dziękuję za odpowiedź. Iza

[Wywijaska]

Witaj Izo. Ekspertem nie jestem, ale mi zdarzają się czasem takie skrzepy - jak ten, który opisałaś, dlatego nie wydaje mi się, żeby to było poronienie. Może do tej pory nic takiego nie miałaś, bo one (u mnie) najczęściej zdarzają się po nocy. A miesiączki czasami bywają mniej lub bardziej obfite,mimo ich regularności. Ale może wypowie się też jakaś kobietka z większym doświadczeniem w tym temacie. Pozdrawiam

[Gość jatoja]

dziękuję za odpowiedź...człowiek to jednak uczy się swojego ciała przez całe życie:)

[Gość Czilli]

każda ingerencja w gospodarkę hormonalną może skończyć się źle nawet jak długo się nic nie działo przyjdzie taki moment że coś będzie nie tak ;( ja dlatego po porodzie nie zdecydowałam się na hormonalną anty, mam teraz błonę dopochwową [reklama usunięta] i czuje że przynajmniej mnie nie truje, a równie dobrze zabezpiecza