Clostilbegyt? Opinie

[Gość Ann]

1 godzinę temu, Gość Mujer napisał:

Ann a drugi pęcherzyk jakiej jest wielkości? Ten 42 mm to rzeczywiście sporawy ale zostaje jeszcze drugi w nadziei, że zaskoczy. Skoro lekarka nic Ci nie powiedziała, że cykl stracony to działaj 

Właśnie kurcze nie wiem 😕 ale patrząc na zdjęcie z usg to tak 1/3 wielkości tego olbrzyma. Zastanawiam się w ogóle jak to możliwe, że tak mocno urósł, to był dopiero 12 dc, nigdy nie miałam takich dużych pęcherzyków, a i na pewno to nie jest pozostałość po poprzednim cyklu, bo po owulacji byłam jeszcze raz na monitoringu żeby sprawdzić czy wszystko pękło no i wtedy było ok. No cóż zobaczymy, ale chyba nie mam się na co nastawiać. 

[Gość Mujer]

26 minut temu, Gość Ann napisał:

Właśnie kurcze nie wiem 😕 ale patrząc na zdjęcie z usg to tak 1/3 wielkości tego olbrzyma. Zastanawiam się w ogóle jak to możliwe, że tak mocno urósł, to był dopiero 12 dc, nigdy nie miałam takich dużych pęcherzyków, a i na pewno to nie jest pozostałość po poprzednim cyklu, bo po owulacji byłam jeszcze raz na monitoringu żeby sprawdzić czy wszystko pękło no i wtedy było ok. No cóż zobaczymy, ale chyba nie mam się na co nastawiać. 

Jest szansa z drugiego, więc jest nadzieja.

Ja też właśnie byłam na monitoringu i na 2 tabletkach clo pęcherzyki bardzo małe, więc najwyraźniej clo na mnie nie działa. Dla pewności sprawdzimy za tydzień ale raczej marna szansa, żeby cokolwiek urosło. Przyszły cykl z Lamettą. Ehh...

[Gość Hopeful]

Olgik - nadal jestem z Toba i trzymam kciuki 🙂 jeszcze chwila i bedzie dobrze!

Edi - spokojnie, ja usłyszałam ze zabrałam sobie mozliwosc zeby kiedykolwiek byc matka... potem ze tylko in vitro. A dzisiaj jestem w naturalnej ciazy. Głowa do góry. Słuchaj lekarza, postępuj zgodnie z planem i zatroszcz sie o swoją psychikę ❤️

[Gość Ann]

Dziewczyny a jak bierzecie clo jeśli macie brać 2 tabletki na dzień? Po jednej rano i wieczorem czy obie na raz? Myślicie, że ma to jakieś znaczenie? 

[Gość Magda1997]

Dziewczyny macie jakieś sposoby na ładne endometrium? Moje jest zazwyczaj 7 mm 

[Gość Kamila]

25 minut temu, Gość Ann napisał:

Dziewczyny a jak bierzecie clo jeśli macie brać 2 tabletki na dzień? Po jednej rano i wieczorem czy obie na raz? Myślicie, że ma to jakieś znaczenie? 

Mi kazał brać rano i wieczorem, ale czy ma to jakieś znaczenie to nie wiem. 

[Gość Ann]

13 minut temu, Gość Magda1997 napisał:

Dziewczyny macie jakieś sposoby na ładne endometrium? Moje jest zazwyczaj 7 mm 

Ja jem migdały. Kiedyś dziewczyny pisały o suszonych morelach i czerwonym winie. Tu masz więcej sposobów: 

https://matkamimowszystko.pl/jak-poprawic-grubosc-endometrium-26-sposobow/

 

[Gość Ewel]

59 minut temu, Gość Ann napisał:

Dziewczyny a jak bierzecie clo jeśli macie brać 2 tabletki na dzień? Po jednej rano i wieczorem czy obie na raz? Myślicie, że ma to jakieś znaczenie? 

Mi lekarz mówił że to nie ma znaczenia

[Gość Olgik]

Miałam nadzieję na ten monitoring w 17dc ale mojego lekarza po majówce nie ma... w sumie ani mnie to nie podłamało ani nic 😉 zresztą w poprzednim cyklu mówił żeby teraz sobie odpuścić monitoring i jeśli dalej się nie uda to za jakieś 2 cykle przyjść;) coś tam czuję jajniki więc liczę że owulacja będzie, oby tak książkowo jak ostatatnio około 14dc czyli jakoś w sobotę. Starania mamy codziennie, nie odpuszczamy 😉 Dostałam dzisiaj conceive plus w aplikatorach to na ten cykl będziemy stosować a od 18dc tak jak lekarz ostatnio kazał będę brała duphaston. Ciekawy cykl bo do końca nie będę wiedziała czy jest z pęcherzykami czy nie 😉 dowiem się po 16.05.:) a ponawiam pytanie, co z tym wrogim śluzem? Ktoś go ma/miał?

[Gość Ren29]

Hej dziewczyny, trochę mnie tu nie było bo staram się odpocząć psychicznie od tych starań i tematów z tym związanych. Trochę luzuje bo czuje się tym zmęczona, muszę trochę oczyścić głowę  🙂 ! Pora na trochę normalności, będę się starać te dwa-trzy najbliższe cykle ale bez wyliczeń i tej nerwówki. Narazie dalej mam clo zobaczymy co lekarz dalej zdecyduje.
co miesiąc niby się nie nastawiam ale za kazdym razem robię sobie nadzieje ze może tym razem będą dwie kreski, już mam dość tych rozczarowań. 

trzymam za was kciuki ! 

[Gość Ann]

4 godziny temu, Gość Ewel napisał:

Mi lekarz mówił że to nie ma znaczenia

Ja cały czas myślę, czemu ten jeden pęcherzyk tak bardzo urósł i dlatego właśnie pytanie o to jak bierzecie clo. Ja przez dwa cykle brałam rano i wieczorem, a w tym cyklu brałam dwie na raz... Może to jednak ma znaczenie 🤔

Ren doskonale Cię rozumiem, też staram się nie nastawiać, ale to nie takie łatwe. 😏

[Gość Kamila]

51 minut temu, Gość Ann napisał:

Ja cały czas myślę, czemu ten jeden pęcherzyk tak bardzo urósł i dlatego właśnie pytanie o to jak bierzecie clo. Ja przez dwa cykle brałam rano i wieczorem, a w tym cyklu brałam dwie na raz... Może to jednak ma znaczenie 🤔

Ren doskonale Cię rozumiem, też staram się nie nastawiać, ale to nie takie łatwe. 😏

Ja biorąc rano i wieczorem też miałam poprzerastane pęcherzyki. 3 miały po 30 mm, 2 po 17 mm, a mimo to się udało. Co raz bardziej myślę, że to wszystko to loteria, szczególnie z moimi durnymi cyklami. To był też nasz pierwszy cykl z żelem fertilsafe plus. 

[Gość Ola z przedszkola]

Myślę, że wszystkie jesteśmy zniecierpiwione. Wszystkie chcemy mieć dziecko i nie ma w tym nic  złego. 

Ja jestem 8 dni po owulacji i juz bym chciała testować. Ciekawe, czy uda mi się rano powstrzymać...  Ale bym chciała te bliźniaki, nie mogę przestać o nich myśleć. 

[Gość Olgik]

Ola ja też bym chętnie zaszła w ciążę bliźniaczą;) wiadomo to podwyższone ryzyko itd. Od lat pragnę tego pierwszego więc dwa na raz w moim wieku by mi pasowały 😉 sama mam siostrę bliźniaczkę. Ale wiadomo najważniejsze zdrowie mamy i dziecka/dzieci 🙂 na razie czekam na upragnione II kreski a dalej co ma być to będzie, u mnie dopiero 10dc więc dopiero starania...😉

[Gość Ann]

4 godziny temu, Gość Kamila napisał:

Ja biorąc rano i wieczorem też miałam poprzerastane pęcherzyki. 3 miały po 30 mm, 2 po 17 mm, a mimo to się udało. Co raz bardziej myślę, że to wszystko to loteria, szczególnie z moimi durnymi cyklami. To był też nasz pierwszy cykl z żelem fertilsafe plus. 

Kamila dajesz mi trochę nadziei ☺️ też używamy tego żelu. 

Olgik u mnie moja mama ma brata bliźniaka 😁 Kiedyś słyszałam że to wypada co drugie pokolenie czyli trafiłoby na mnie. Chociaż nie wiem czy bym chciała tak od razu bliźniaki 😅 No ale wiadomo, że będę się cieszyć tak samo jak z jednego. 

Tylko niech się nam wszystkim w końcu uda! 

[Gość Ewel]

5 godzin temu, Gość Ann napisał:

Ja cały czas myślę, czemu ten jeden pęcherzyk tak bardzo urósł i dlatego właśnie pytanie o to jak bierzecie clo. Ja przez dwa cykle brałam rano i wieczorem, a w tym cyklu brałam dwie na raz... Może to jednak ma znaczenie 🤔

Ren doskonale Cię rozumiem, też staram się nie nastawiać, ale to nie takie łatwe. 😏

Ja co prawda mam 3miesieczna przerwę w braniu clo, ale ostatnie razem jak brałam to dwie tabletki ( brałam je razem) przez 10 dni i pęcherzyk miałam jeden wielkości 17mm 🙂

[Gość Kawa]

40 minut temu, Gość Ann napisał:

Kamila dajesz mi trochę nadziei ☺️ też używamy tego żelu. 

Olgik u mnie moja mama ma brata bliźniaka 😁 Kiedyś słyszałam że to wypada co drugie pokolenie czyli trafiłoby na mnie. Chociaż nie wiem czy bym chciała tak od razu bliźniaki 😅 No ale wiadomo, że będę się cieszyć tak samo jak z jednego. 

Tylko niech się nam wszystkim w końcu uda! 

Z bliźniakami to chyba tylko tak się mówi 🙂 moja ciocia ma brata bliźniaka i sama też urodziła bliźniaczki 🙂

Dawno nie pisałam. Odpuszczam.. Nie idę w tym miesiącu na monitoring. Zmęczona jestem chyba jak większość z nas. Powiem lekarzowi, że nie było mnie na miejscu. 

Majówka, znajomi przyjeżdżają, relaks 🙂

 

[Gość Z512]

O, to widzę że jest nas więcej chcących bliźnięta - ja również ucieszyłabym się z takiego rozwiązania 😊

Trzymam kciuki za wszystkie starające się teraz 💪

U mnie 14 dc, starania w toku 🥰

[Gość Karska]

Ja też bym chciała dwójkę od razu 😂

[Gość Ann]

Kawa a właśnie myślałam o Tobie, bo z tego co pamiętam to byłyśmy na tym samym etapie cyklu 🙂

Z512 u mnie również 14dc 😉 Czuję coraz większy dyskomfort w prawym jajniku, tam gdzie był ten wielki pęcherzyk. W poniedziałek przed 22 podałam ovitrelle. Powinno już zadziałać no nie? Obawiam się, że ten olbrzym zostanie ze mną dłużej niż bym chciała 😕

[Gość Olgik]

Ann ja też miałam w listopadzie taki duży pęcherzyk ale raczej jako pozostałość po wcześniejszym cyklu, może lekarz nie zauważył że jakiś "stary" się nie wchłonął? Tak głośno myślę... U mnie tamten cykl, w którym rósł pęcherzyk trwał ponad 30 dni + jakieś 10 dni nowego cyklu do monitoringu i miał ponad 40mm więc też dostałam ovitrelle, po 10 dniach byłam na monitoringu a tam pęcherzyk 52mm :( dostałam jeszcze czopki 3szt. na stosowanie co 12 godzin i po paru dniach na monitoringu było czyściutko. Miałam szczęście, mogło się skończyć na usuwaniu torbieli... Oczywiście trzymam kciuki żeby u Ciebie też poznikało wszystko co złe :) u nas wczoraj zużyty pierwszy żel w aplikatorze conceiveplus :D nie wiem czy coś nam pomoże ale przynajmniej było trochę przyjemniej tak z żelem... 11 dc więc Ann i Z512 jestem kilka dni za wami :)

[Gość Ania]

Cześć wszystkim :)

Zaczynam swoją przygodę z Clo i poszukując info w wujku Google, znalazłam Was i to forum. Niesamowite jest to, jak sobie dajecie wsparcie! Ślę same pozytywy dla każdej z Was, dziewczyny, serio :)

A co do mojej przygody ze staraniami - u mnie wygląda to tak, że staramy się od początku 2020 r., także zaraz będzie 1,5 roku. Ja z Hashimoto, insulinoopornością, PCOS i tak dalej i tak dalej... Niedawno dopiero postanowiłam zmienić lekarza z "typowej pani ginekolog z pakietu medycznego", na specjalną babeczkę od tych spraw. Póki co jestem zadowolona, naprawdę to jest inna jakość usługi (i inna jakość płacenia, gdy każda najmniejsza rzecz kosztuje 200-300zł xD... coś za coś). 

Póki co zalecenia mam takie: brać Clo od 3 dnia cyklu, 10 dnia cyklu idę na kontrolę. W międzyczasie masa badań - jeśli kogoś to interesuje, mogę napisać jakich, ale generalnie mnóstwo dziwnych rzeczy, których nazw nawet nie pamiętam :p

Dodatkowo mój narzeczony miał badanie nasienia (just in case), ale problem jest taki, że część wyników ma podane normy (i tam raczej wszystko jest ok), a część nie. I tu pojawia się mój stres, czy na pewno wszystko będzie ok... Mam nadzieję, że nowa pani doktor przeanalizuje ze mną wyniki zarówno moje, jak i partnera.

Poza Clo, póki co mam suplementować kwas foliowy i witaminę D, także nic specjalnego.

Wcześniej byłam na Duphastonie, ale dupa ;) z tego wyszła.

 

Trzymajcie proszę kciuki, też jestem w tym dole pt. "wszyscy mają dzieci, czemu mi się nie może udać" itp. itd.

 

PS porady typu "przestań myśleć" są najgorsze na świecie. To tak jak powiedzieć człowiekowi w depresji - zjedz czekoladę, idź pobiegać, od razu ci minie...

 

Pozdrawiam z warszawskiego korpo.

[Gość Ann]

44 minuty temu, Gość Olgik napisał:

Ann ja też miałam w listopadzie taki duży pęcherzyk ale raczej jako pozostałość po wcześniejszym cyklu, może lekarz nie zauważył że jakiś "stary" się nie wchłonął? Tak głośno myślę... U mnie tamten cykl, w którym rósł pęcherzyk trwał ponad 30 dni + jakieś 10 dni nowego cyklu do monitoringu i miał ponad 40mm więc też dostałam ovitrelle, po 10 dniach byłam na monitoringu a tam pęcherzyk 52mm 😞 dostałam jeszcze czopki 3szt. na stosowanie co 12 godzin i po paru dniach na monitoringu było czyściutko. Miałam szczęście, mogło się skończyć na usuwaniu torbieli... Oczywiście trzymam kciuki żeby u Ciebie też poznikało wszystko co złe 🙂 u nas wczoraj zużyty pierwszy żel w aplikatorze conceiveplus 😄 nie wiem czy coś nam pomoże ale przynajmniej było trochę przyjemniej tak z żelem... 11 dc więc Ann i Z512 jestem kilka dni za wami 🙂

No właśnie w poprzednim cyklu miałam monitoring jeszcze tydzień po zastrzyku, żeby sprawdzić czy wszystko pękło no i wtedy było ok. Panikuję trochę, ale chyba spróbuję się dostać do gina w najbliższych dniach żeby sprawdzić jak sytuacja, tym bardziej jak nie przestanie mnie boleć. 

Cześć Ania! Oczywiście, że będziemy trzymać kciuki 🙂

[Gość Magdalena]

Witajcie. Trochę ochłonęłam po wiadomości o wynikach męża. 

Jesteśmy umówieni na wizyte do invimed katowice na 18 czerwca ...brak wcześniejszych terminów. W miedzy czasie porobimy badania takie podstawowe bo pewnie pani doktor nam zleci jakieś do zrobienia. Boje się ale mam cień nadziei ze moze się jednak uda i jakimś sposobem będziemy mieć dziecko. 

 

Pozdrawiam 

[Gość Z512]

Ann, to do dzieła! 😊 

Aniu - witamy 🙂 też postanowiłam tu niedawno napisać po tym jak przeczytałam tu tyle słów wsparcia od dziewczyn, niedługo też idę na wizytę do pani ginekolog poleconą przez Mujer. Także trzymany już wszystkie kciuki za ciebie!

Co do wyników badań nasienia męża - te parametry są ustalane przez WHO, także tu konieczna będzie ich analiza przez lekarza. Mój mąż dziś był na drugiej wizycie u androloga, po drugim już seminogramie, potwierdził że z nim wszystko ok, nasienie wzorowe, plemników bardzo dużo. 

Dziewczyny a czy robiłyście bądź robicie testy owulacyjne?