Skocz do zawartości
Forum

Sierpnióweczki 2019


Gość Zakochana

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Panda082019

Ja jestem po ktg mała weszła do kanału rodnego głową czyli się odkręciła i do terminu porodu nie dotrwam napewno tak powiedziała położna.
Mam brać nospe i magnez na moje twardnienia brzucha i się oszczędzać.
Ktg wyszło dobrze mała jest bardzo ruchliwa a skurczy porodowych na szczęście brak.
Mam skończone 33 tygodnie a jestem w 34 to jeszcze trochę muszę wytrzymać.

Odnośnik do komentarza

No to zaczyna się robić poważnie w sensie duże dzieciaczki i powoli zbliżają się terminy, nie mówiąc o jakiś przyśpieszonych okolicznościach. Jakoś ja ciągle mam wrażenie, że jeszcze sporo czasu do 10.08, może powinnam się bardziej zmobilizować ;) Iwona ja też jeszcze nic nie prałam, ale dzięki za myśl o chusteczkach zapobiegających farbowaniu - zakupię, żeby nowych ciuszków nie zniszczyć na pierwszy raz. My musimy dopiero zamówić w tym tyg. wózek i fotelik. Czeka też na mnie koszyk z koszulami w dolce sonno także pasuje też kupić ;) A jak to ja ;) podsyłam artykuł do poczytania: http://mamy-mamom.pl/najlepsze-rady-otrzymalam-urodzeniu-dziecka/?fbclid=IwAR0KMReO8a4OS6rbo9ViuaEZyTYTqNtv5n2Pn6c7efMDb2NCCBLTmDp_tFo ;) ja np.to tantum rosa mam na jakiejś liście do wyprawki od położnej i podobno są w saszetkach albo odrazu rozpuszczony w np.zestawie 5 buteleczek, ale dla stosowania zewnętrznego może faktycznie patent z tego artykułu z rozpylaczem jest ok. Kupowałyście już to tantum rosa może?

http://fajnamama.pl/suwaczki/3o2eh6w.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Sasanka ja kupiłam tamtym rosa bo poprzednio położna kazała mi tym przebywać po myciu. Wtedy miałam butelkę taka z dziubkiem i w tym rozrabialm. Dopiero potem odkryłam w rossmanie buteleczki podróżne i wpadłam na pomysł żeby tym robić. Ładnie się goilo po tym tantum. Teraz więc od razu kupiłam sobie ta buteleczke jak do samolotu z atomizerem, bo lepiej jest psikac żeby to tak delikatnie tam trafialo.
A co do ulozenia to wiem że to głowa bo tak samo w tym samym czasie u góry czuję małą wypchana kulkę a z boku w dolnej części wielka. Tak samo się wypinal u lekarza i pytałam czy to głowa i pupka i na usg dokładnie tak było widać. Już na tyle ma ciasno że jak się wypnie to dokładnie czuję gdzie co jest, tylko rak i nóg oczywiście nie odróżniam. Nie wiem czy kopie czy boksuje bo na usg miał stopę obok dłoni przy buzi więc nawet nie pr9buje zgadywać co jest powodem kopniakow :) czasem się rozciąga na boki to może jeszcze fiknie tego koziołka. Podobno do 37 t ma szansę bo jest drobniejszy niby.
Basen odpada że względu na ryzyko infekcji, dopiero wyleczylam jedna a teraz jestem poddatna bardziej. Pozatym co 15 min chodzę sikac to na basenie uciążliwe by było. Znalazłam jakieś 2 ćwiczenia, ale tylko jedno z nich jestem w stanie zrobić. Z drugiej strony przynajmniej mogę chodzić jak córka była głowa e dół to właśnie jak któraś pisała, chodziłam jak kaczka i bolało bardzo jakby się tam ciągle spychała coraz bardziej. Mialam niby jak Ty panda urodzic lada dzien a wytrwalam 4 tygodnie do terminu. Ale mi na tym zależało więc leżałam maksymalnie ile się dało. Teraz Po tych moich mekach mogę przejść już nawet 200-300 metrów więc jest super, może dlatego jeszcze chce dac mamie odetchnąć i tak się ułożył ;) tylko zaś z oddychaniem mam problem. Ale naprawdę, oby tak było do końca to dam radę bo były momenty że depresję lapalam jaka jestem do niczego.

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Przeczytałam te raz te rady i że wszystkimi się zgodzę. Ja akurat zamiast gumki na ręce miałam małą spinke taka żabkę i przypinalam sobie do bluzki bo z gumkami na ręce mam źle wspomnienia jako tak nosiłam czasem i potem tracilam czucie w palcach bo były za ciasną i krew nie krążyła dobrze. Więc wybrałam wersję że śpinką. Potem już mała wypijala z obu to nie potrzeba było znaczyć. Ja Wogole nauczyłam się przy małej że czyjeś rady, nawet teściowej czy wsvibskiej sąsiadki nie muszą być złe. Zawsze wysłuchałam grzecznie co mają do powiedzenia, nawet jak wydawało mi się to głupie, a potem sama weryfikowalam czy to wprowadzić. Z tym dopajniem glukoza nie ma się co zloscic na mamy czy babcie, bo ja w swojej karcie zdrowia mam jak byk napisane przez lekarza po urodzeniu "dopajać wodą z cukrem i kp co ( nie pamietam ale bylo wpisane sztywno co ile godzin) "- to były lata 80 i tak wtedy uczono młode mamy, które wierzą do dziś ze robiły dla swoich dzieci dobrze. Mamie czy teściowej tłumaczyłam czemu niektóre ich metody teraz nie są polacene. A innych po prostu wysłuchałam i robiłam swoje. Ale na przykład sposób mamy z mąką ziemniaczaną zam8ast pudru czy masci był strzałem w 10, tak samo kąpiele w krochmalu z tej mąki. Ja nie wiedziałam wcześniej nawet jak się taki krochal robi. To mama nauczyła moje dziecko smoczka i butelki ( za moim przyzwoleniem ovzywiscie) za co byłam jej bardzo wdzięczna bo odemnie nie chciała się złapać. Tak więc rady innych + własną intuicja= spokój :)

Odnośnik do komentarza
Gość Panda082019

Uwierzcie, że ja naprawdę chce wytrwać do terminu tylko, że to druga ciąża i małą zbyt szybko zeszła w kanał rodny.
Może dlatego tak długo swirowala, żeby tak szybko nie zejść.
Muszę wytrwać jak najdłużej.

Co do gojenia krocza używałam tylko octenisept i zwykły płyn do higieny intymnej i często prysznic i serio byłam na chodzie prawie, że od razu.

Odnośnik do komentarza

Ja zamiast tantum Rosa używałam octeniseptu - i tak miałam do psikania kikuta pepowinowego, więc położna doradziła, żeby wykorzystać też do psikania rany. Z zaznaczaniem piersi nie miałam problemu, bo po prostu ta, którą karmiłam poprzednio była miękka, a ta druga twarda. Także przed każdym karmieniem macanko i wszystko jasne ;-)
Super, że po wizytach wszystko dobrze, z takimi dużymi dzieciaczkami, to faktycznie można myśleć o porodzie :-)

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

Panda nie miałam na myśli że nie chcesz wytrwać, raczej chciałam Cię pocieszyć że wstawienie w kanał rodny nie musi oznavzac wcześniejszego porodu. Moja w kanale r9dnym była od 35 tyg i rozwarcie na 2 cm w 37t na 3 cm. Nie byłam wstanie chodzić tak bolało. Ale leżałam i brałam tylko magnez na skurcze nóg. Z małą było ok więc czekałam na ten poród codziennie bo miałam urodzić najpóźniej w 38 tyg. Urodziłam idealnie w terminie ku zaskoczeniu lekarza. Ale gdybym normalnie funkcjonowała to pewnie byłoby faktycznie wcześniej. Nie mialam innych dzieci więc mogłem sobie leżeć i nic nie robić a że córka na usg miała mniej niż 3 kg to każdy dzień w brzuchu wydawał mi się ważny. Obyśmy wszystkie wytrwały do 37 tyg a potem to już każda w swoim czasie :)

Odnośnik do komentarza
Gość Panda082019

Zakochana oki rozumiem :-):-D
Wiem właśnie, że odpoczynek może zdziałać cuda.
W pierwszej ciąży też chodziłam długo z rozwarciem a urodziłam w termin.
Ale teraz skoro położna po ułożeniu dziecka tak powiedziała to stąd moje obawy.
Sama też czutalam, że po wejściu w kanał rodny zostaje 2-4 tygodni do porodu a ja jestem w 34.
Stąd wkoło o tym piszę i Was mecze hihi ale jak się człowiek wygada to trochę ulży i zejdą emocje

Odnośnik do komentarza

Zakochana mój mały też jeszcze nie jest główką do dołu i przyznam że trochę mnie to stresuje. Dokładnie tak jak ty czuję gdzie główka a gdzie pupa i dodatkowo kopniaki na samym dole brzucha.
Mam nadzieję że się obróci bo panicznie boję się cesarki :-(
Który tc u ciebie?

arlusiek mnie też bolała prawa nerka, zrobiłam usg i okazało się że mam lekki zastój w tej nerce. Biorę urosept i oczywiście muszę spać na lewym boku i jest ok ale jakby zastój się powiększał to musiałabym mieć założony cewnik. Badania moczu dobrze ci wychodzą?

Dziewczyny, ostatnio na szkole rodzenia położna mówiła że jest bardzo duża różnica między dziećmi urodzonymi w 37 a 38tc oczywiście z korzyścią dla tych z 38tc. Więc może nie ma co tak kluczowo czekać ten 37tc.

https://www.suwaczki.com/tickers/ex2bj48a6mhm6ihv.png

f2w3dqk3nl76hjw3.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny tak czytam i zdałam sobie sprawę że to blisko coraz bliżej, a ja opadlam z sił przez te upały i kaszel...No ale to tylko kącik udekorować i przygotować kolyskę...Tak liczę że do cc to tak około 7 tygodni mi zostało, 26 mam wizytę to popytam.A ja zawsze marzyłem o torbie LAMILUU do wózka i kupiłam na pod okazyjnie za 199zl a nowa kosztuje 399 a ta w stanie idealnym.I jeszcze kiecke bo jutro idę na 30-ke do kuzyna.

monthly_2019_06/sierpnioweczki-2019_75938.jpg

monthly_2019_06/sierpnioweczki-2019_75939.jpg

Odnośnik do komentarza
Gość Zakochana

U mnie 34 t. Szczerze to już sama nie wiem co bym wolała gdyby się nie obrócił bo podobno przy wielorodkach nie zawsze robię cc, ale naturalny to trochę jednak większe ryzyko niż ułożeniu glowkowym. Narazie staram się nie myśleć o tym. Jeszcze ma te 3 tygodnie do 37 a później też nie wykluczone że się obróci. Rusza się dziś prawie non stop.
Arlusiek dużo wody najlepiej zwykłej pij. Lepiej zapobiegać, cewnika nie polecam ;)

Odnośnik do komentarza

Bozka 2408 pięknie wyglądasz. Ja marzyłam o poduszce motylku z lamilu i marzenie się spełniło:) chyba ostatnio przegięłam z aktywnością bo kręgosłup boli i mimo luteiny skurcze coraz częstsze. Aż się boję jak od lipca skończy się przedszkole i z dwójką dzieci cały dzień będę... Dzisiaj nareszcie chłodniej i da się spać. Dobrej nocy

Odnośnik do komentarza

Tak główka w dół jest a z ciężarem to nie wiem jak jest bo w 28tyg ważył 1350 a niby w 30.5 1640 wydaje mi się że waży więcej bo lekarz tak ma szybko mierzył go i kość udowa tak jakby nie dokona. Wogole to żołądek miał pusty nawet lekarz mówił że malo zjadł chyba hehe. W ciągu 2tyg nie spadł by z 90centyla na poniżej 50 za 2 tygodnie mam wizytę to zobaczymy jak to jest z jego waga

Odnośnik do komentarza

Bożka Ta torba jest prześliczna! :)

Edysia Współczuję w 9 miesiącu z 2 małych dzieci. Nie masz kogoś do pomocy? Żeby nawet czasem na jakiś plac zabaw z nimi wyskoczył? Ja się cieszę, bo akurat Radek ma zamknięte przedszkole w sierpniu i Teściowa obiecała, że pomoże, to jakoś damy radę. Moja mama też już przechodzi całkiem na emeryturę, to czasem go zabierze na plac zabaw i jakoś to będzie. Bo najgorsze na tych upałach było to, że ja ledwie oddychałam, a Radziu nic tylko chciał na pole. Mi po 5 minutach w słońcu robiło się słabo, ale ciężko też zamknąć dziecko przy takiej pogodzie w domu. Na szczęście czasem podrzucałam go Szwagierce, bo wcześniej ja jej pilnowałam dziecka jak był np. strajk w przedszkolu i tak sobie pomagamy.

Iwona O kość ogonową chyba pytała wcześniej Koza, może napisze czy przeszło albo czy jest na to jakiś sposób.

http://fajnamama.pl/suwaczki/v4leikb.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/ow3irmi.png

Odnośnik do komentarza
Gość Panda082019

Cyska może zacznij brać więcej magnezu wtedy będzie Ci lepiej.

Edysia jeżeli możesz kogoś wykombinować do pomocy to pomyśl o tym bo z dwójką dzieci przed samym porodem naprawdę bedzie Ci ciężko.

Moja na szczęście od lipca idzie już do przedszkola, bo ja już wysiadam a jeszcze teraz jak mam się oszczędzać to już całkiem....

Odnośnik do komentarza

Nie mamy nikogo Teściowa się nami nie interesuje To znaczy pyta jak się czuję ale co bym nie powiedziała to nawet nie zapyta czy pomóc...
Moja mama obiecała że przyjedzie na tydzień jak mały się urodzi... Więcej urlopu nie dostanie... W poprzedniej ciąży byłam sama z jednym teraz z dwójką... Więcej jeżdżę na basen do sal zabaw .... Mąż w tym roku jeszcze nie miał ani jednego dnia wolnego więc w ostateczności będzie brał urlop...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...