Skocz do zawartości
Forum

Marcóweczki 2019


Rekomendowane odpowiedzi

Hejka,
Adaś już obczaja gdzie są domownicy,a gdzie obce osoby. Wczoraj był chrzestny, i Adaś go nie poznał, jak poszedł na ręce to przerażenie w oczach i płacz. Teraz jeżdżę masaże, bo znowu moja dyskopatia się odezwała, bo od dźwigania 9 kg rozkoszy znowu mi dyski wyleciały, jak wróciłam to jak mnie zobaczył to rączki do mnie wyciągnął i banan na twarzy. Taki mamusiowy się robił. A po po pokoju to już pełza na całego.

Odnośnik do komentarza

Cebulka wspołczuje. Mój już niedługo minie 10 kg i też już to odczuwam. Ja się jakoś trzymam, ale mama albo teściowa już go za długo nie ponoszą, bo obie mają właśnie problemy z kręgosłupem.
Edzia no już po ślubie :) mam to z głowy. Nie wszyscy dojechali, bo dzieci się pochorowały, ale i tak ledwie się zmieściliśmy. Ceremonia skromna, ale ksiądz bardzo ładnie to poprowadził. No i wiadomo - rosół był :)

Odnośnik do komentarza

Edzia ze mnie taki wpół inteligent że na szybko przeczytałam ze Twoja mama ma urodziny :) bardzo spóźnione wszystkiego najlepszego, szczęścia i zdrówka!
Szoti gratulacje!!! Też już bym chciała mieć to za sobą....
Cebulka współczuję :( mnie znowu biodro boli od naszenia mojego klocka..
Anonimowa u mnie z kolei po Lupilu była masakra. Używamy Pampers Premium Care. Różne już testowalam.

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

My to znowu pampersy nie bardzo. Albo dada z biedry albo happy. I miałam napisać pokażcie te swoje maluszki- już dawno nie wstawiałyśmy zdjęć :)
Cebulka współczuję :( ale już jak Adaś zaczyna pełzać to może mniej na rączkach będzie chciał przebywać.
Szoti no to jak był rosół to przyjęcie udane hihi :) najważniejsze że już po i Wam się podobało.
Magda dziękuję kochaniutka :*
A u nas niestety nie rzucili tych komplecików- a szkoda bo są boskie. Magda miałam Ci napisać że śpiworek doszedł mi w piątek, ogólnie fajny i ciepły tylko ta wełna lekko gryząca na gołe ciało. Mam już przmały kocyk z minky i będę musiała wyciąć otwory na pasy, obrzucić i kłaść go na tym. Jak robiliśmy 1 próbę ze spacerówką dzisiaj to na samej wełnie nie chce spać, teraz położyłam mu jeszcze kocyk minky na to i śpi więc widocznie go gryzło. Swoją drogą też nie ppmyśleli i zamiast dać milszy materiał dla dzieci to dali taki gryzący.

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Wojtuś przeżył wczoraj chwilę grozy, bo Czarek już się bierze za raczkowanie. Wczoraj chciał dojść do zabawki oparł się na kolanach i przy drugim kroczku uderzył buzią o dywan. Rozpłakał się, więc Wojtek przy nim siedział i podawał mu wszystkie zabawki :) awantura jest tylko, jak mu brat rusza traktory. A ten mały z kolei tylko tam wędruje. No i szybki jest w tym turlaniu i pełzaniu. Od ponad tygodnia na dobre zaczęłam rozszerzac mu dietę
je ładnie, nie wypycha jezykiem. Ogólnie żarłok, ale bywa wybredny ;) A tak wygląda:

monthly_2019_09/marcoweczki-2019_78422.jpg

Odnośnik do komentarza

Śliczne te wasze maluszki
Szoti Czaruś taki dorodny chłopak. Ja już też rozszerzamy dietę Adasiowi, za poleceniem lekarza bo zobaczył morfologię i powiedział żeby ruszać, bo żelazo ok, ale za mało płytek. Dawidek dzieli się zabawkami, zwłaszcza jak Adaś płacze to odrazu mu przynosi Marshalla i strażaka Sama, więc oddaje to co najlepsze:-)

Odnośnik do komentarza

Córeczki chyba na siłę to nie ma co. Może próbuj różne rzeczy. Coś jej w końcu posmakuje. Ja małej staram się 3 razy dziennie. Rano owoce, potem warzywa z mieskiem a na wieczór kaszka. Jak ma dobry dzień to i po całym słoiczki zje wszystkiego ale najczęściej po pół. Zupy sama jej robię.
Ten twój Dawidek to kochany dzieciak Cebulka :)
Wy sprawdzalyscie krew maluchom?? Ja nic nie robiłam od wyjścia ze szpitala.

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

Magda ja też jeszcze nie robiłam żadnych badań. We wtorek planuje zaszczepić małego (Wojtek przyniósł jakieś śpiki z przedszkola, to jeszcze nie byłam), to podpytam lekarkę.
Cebulka Twój Dawidek to kochany starszy brat. Mój Wojtek też nie jest zły (wyjątek to traktory, ale to rzecz święta a większość kupił za uzbierane przez siebie pieniadze).
A jak Ci idzie rozszerzanie? Sama gotujesz? Ja jeszcze nie dawałam słoiczka, ale mam jakieś na zapas. Póki co gotuje warzywa, daje surowe jabłko, a wczoraj podalam kasze jaglaną z jabłkiem (pycha). Czasem podjada chrupki kukurydziane :)

Odnośnik do komentarza

O właśnie miałam się Was dziewczyny zapytać i Szoti mi przypomniała. Dajecie może kaszki? Jak tak to jakie?
Zastanawiałam się nad tymi kaszkami i nie wiem a mały się przestawił że robi sobie 2 drzemki w ciągu dnia. Ostatnia jest o 15 i pada o 20-21( je o 19-20) po czym wstaje o 24-1 zje 90ml i wstaje znowu o 5 i też 90-100ml zje. Myślałam żeby mu dać taką kaskę wieczorem może by dłużej pospał? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?

https://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0a4ct6fwwr.png

Odnośnik do komentarza

Maluchy z naszego tematu są wyjatkowe:)))
coreczki ja przy rozszerzaniu diety na początku nie brałam pod uwagę tego posiłku, a mleko dawałam jak zawsze (jak więcej zjadła,to mniej wypiła, ale zawsze jeszcze proponowałam mleko). Zupki mają mało kalorii i musiałaby zjadać cały słoik żeby zastąpić porcję mleka (nadal tego nie robi). A przez zęby znów się "uwsteczniła" z jedzeniem i zamiast jeść większe porcje jest wręcz odwrotnie.
Magda78 ja póki co nie robiłam żadnych badań. Rośnie, tyje i nic niepokojącego się nie dzieje. Wczoraj na szczepieniu było 7.9kg. Za 2 miesiące bilans w 9.miesiącu i zobaczymy czy coś się zmieni.
Edzia987 ja do mleka na śniadanie i kolację daję trochę kleiku ryżowego bądź kaszki manny (a czasem i w dzień)-nie pomaga xddd. Budzi się i chodzi spać podobnie jak Twój maluch. Też miałam nadzieję na dłuższy sen.

Odnośnik do komentarza

http://www.rossmann.pl/Produkt/Kaszki-i-kleiki/Gerber-Organic-kaszka-mleczna-pszenno-owsiana-o-smaku-bananowym-240-g,292818,8485

Edzia moja tą chętnie wcina. Ale robię połowę porcji bo cała to strasznie dużo. Mi kurczak przesypia już od kilku miesięcy całe noce. Idzie spać między 20.00 a 21.00 a wstaje po 5.00. Szybkie jedzonko i dalej śpi do 7.00. A dzisiaj do 08.00. Ale w dzień nie mam życia. Czasem ręce opadają. Najlepiej to na raczkach cały czas :(

https://www.suwaczek.pl/cache/c3a7e9b4d2.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...