Marcóweczki 2019

[Pinka88]

cebulka ich teorie byly "prawdziwe" 30, 50 lat temu. Teraz zostały obalone dzięki nowym badaniom itp. Rozumiem, że nie każdy jest na bieżąco, ale nie zrozumiem jak można komuś wmówić że skoro jest młodszy to na pewno nie ma racji. Albo mama mojego byłego. Ja mam 5 dzieci to wiem lepiej. Ja na to... Można mieć i 10 a nie wychować dobrze. Oczywiście obraza. A jakim prawem zaczęła wogole komentowac?

Edzia ja nie śpię w tych godzinach od 5/6 tc ;) z Laurcia spałam non stop, a tutaj.... ;)

[Edzia987]

Pinka to jesteś już przygotowana na tryb nocny :)

Dziewczyny zapomniałam się zapytać czy kupujecie poduszkę do karmienia?

[Magda78]

Ja Edzia pozyczylam od kumpeli taka dluga poduche do spania. Kumpela tez na niej karmila ale to kazda poduszka wieksza zda swoj egzamin. Czy ja wiem czy jest sens kupować...

[Pinka88]

Edzia a no będę zaprawiona jak nic ;) chociaż liczę że mały będzie przesypial noce tak jak Laura
Magda ja z kolei najpierw będę karmić w rozku, potem na jaśku. Tyle, że ja butlą także to różnica

[Edzia987]

Właśnie nie wiem tu dziewczna fajne szyje i mam dylemat

[Szoti]

Edzia ja nie kupuję poduszki. Zawsze można jakiegoś jaśka podłożyć czy coś. Ale ja w ogóle mało gadżetów kupuję, ewentualnie wyjdzie w praniu, jakie dziecko się urodzi - wtedy będę dokupować to co wyda się potrzebne. Na razie mam wózek po Wojtku i łóżeczko. Później może dokupie leżaczek - Wojtek nie miał, bo i tak by w nim nie leżał.
No i chustonosidło, jak znowu nie będzie chciał się wozić...
Magda współczuje takiego podejścia. U mnie rodzina wręcz odwrotnie. Moja mama i siostra traktują mnie jak obłożnie chorą, jak któraś z nich ma katar, to nie mowy o spotkaniu. A jak widza, że podnoszę więcej niż 1 kg to mi to z rąk wyrywają. Nawet im nie mówiłam, że na jesień okna myłam, bo by mnie zjadły. No ale są przewrazliwione, bo pierwsza ciążę straciłam.
Cebulka masakra z tą babcią. Ciężko utrzymać nerwy na wodzy. Zdrówka dla Dawidka :)

[klaudia2525]

Witam dziewczyny, zachęcam Was do wzięcia udziału w krótkiej ankiecie, ankieta jest anonimowa a posłuży mi do napisania pracy. Proszę o pomoc, zajmie Wam to dosłownie 5 minut a mi brakuje tylko 15 ankiet. Pozdrawiam i z góry dziękuję ;) LINK do ankiety ANKIETA

[cebulka27]

Kurde jak nie urok to sraczka, czekam aż lekarz oddzwoni, ale może któraś miała tak. Od kilku dni zauważyłam że mam ciemny mocz, dziś mąż zawiózł do badania i urobilinogen podwyzszony 4, a norma 1. Naczytałam się o żółtaczce, cholestazie i siedzę i panikuje.a lekarz nie odbiera, zawsze odżywania.

[Pinka88]

cebulka nie skomentuje dlatego, że kompletnie nie mam o tym zielonego pojęcia. Oby lekarz oddzwonil. Zawsze możesz też umówić się u rodzinnego. Może dzisiaj się uda dostac? To byście skonsultowali wyniki?

Właśnie byłam u koleżanki. Jej Synek ma już 7 tygodni. Trochę się przestraszyłam jak to będzie ;) jakoś nie umiem sobie wyobrazić że i ja mam takiego malucha w sobie

[Magda78]

Cebulka ja tez nie pomogę:( ale nie czytaj lepiej netu bo ja kiedyś jak wyniki zinterpretowalam to juz białaczkę miałam...poczekaj az lekarz oddzwoni.
Dla mnie Pinka dzidzia to jakas abstrakcja. Niby wiem ze jestem w ciazy ale ze będzie z tego czlowieczek to juz nie ogarniam ;)

[Edzia987]

Cebulka ja mam problem z moczem ale sprawdziłam teraz wynik i u mnie urobilinogen w normie więc też nie pomogę. Jak masz blisko przychodnie to tak jak dziewczyny piszą podjedź do rodzinnego przecież mocz może i on skonsultować będziesz spokojniejsza.

[Edzia987]

Pinka Magda a ja ostatnio jak się napatrzyłam na tego 3 miesięcznego kawalera to powiem Wam że wręcz przeciwnie ja już bym chciała takiego małego człowieczka tulić, całować (wiadomo na obcym śliny nie będę zostawiać hihi)

[Edzia987]

Tyle co sobie ponosiłam i pogadałam z nim :)

[Pinka88]

Magda i ja mam tak właśnie, że co prawda wiem że ciąża się skończy, ale to że wrócę do domu z dzieckiem to do mnie nie dociera ;P
Edzia boję się bo sama wychowałam Laurke i po prostu przypomniało mi się jak to było ciężko i wiem co mnie czeka...

Mama mnie wkurzyła. Mówi do mnie "Ty to po cesarce to w 1 dzień dojdziesz do siebie. Ja sobie musiałam dać radę to i Ty musisz". Jakoś mnie to zabolało. Od zawsze była taka "twarda" w wychowaniu, nigdy się nie rozczulala nade mną to po co ja się głupia teraz martwię :( mogłam się tego spodziewać

[cebulka27]

Jutro mam oddać jeszcze mocz raz i krew na próbę wątrobowa bo może być cholestaza, ale powiedział że jak nic nie swędzi to żebym się nie stresowała.
Pinka no przykre takie teksty słyszeć Od najbliższej osoby. Ale nic nie pozostaje jak dawać sobie radę i oddawać dużo czułości dzieciom, żeby potem nie miały takiego żalu do nas.

[Edzia987]

Pinka no nie fajnie ale powiedz kto jak nie Ty dasz sobie radę. Silna niezależna kobiecina a i Laurka troszkę Ci pomoże bo też już duża jest, nawet popatrzy na małego jak bedziesz coś robić

Cebulka to już końcówka ciąży jeszcze trochę wytrzymamy :*

[Magda78]

Pinka te nasze mamy to chyba rozlaczone w dzieciństwie siostry!!! Ja mialam zimny chów. Bez certolenia się. Ma to i plusy bo kiedy trzeba jestem zawzieta po mamie i nie rozpaczam za długo. Moja obrażona na maxa bo nie chciałam sie z nia spotkać. Nie podjechala nawet z tymi torbami pod blok tylko musialam wysyłać chorego niemeza. Ale nic to. Mam dwa wielkie kartony ciuszkow! I to wypranych :)
Cebulka nie martw sie na zapas. Zobaczysz ze bedzie oki. W ciąży te wyniki zawsze jakies pokrecone sa. Ja juz przestalam sie wczuwac.
Edzia zaraz bedziesz sobie tulic swojego i pewnie zatesknisz za ciąża;) bo co prawda ciezko ale cale dni mam dla siebie. Cisza spokoj :)

[Magda78]

Sluchajcie w weekend zamówiłam 11 roznych przesyłek i zupełnie sie pogubilam. Jakies przekierowania do innych paczkomatow. Boje sie jechac bo jedna przesylka to 25litrowy żwirek dla kota i nie dam rady tego dzwignac. Sluchacie ile to może leżeć w paczkomacie?

[Magda78]

A dobra 48h moze czekać w paczomacie a potem kolejne 3 dni na sortowni wiec mam czas.

[Pinka88]

Magda siostry rozlaczone w dzieciństwie hahaha to mi poprawiłaś humor ;) ;P ale coś w tym jest! Też uważam że ten zimny chów ma jakieś plusy zwłaszcza w momentach kiedy trzeba poprawić koronę i iść dalej, ale mimo wszystko przykro mi i poniekąd wiem że swoim zachowaniem obrzydzi mi początki
Edzia póki co to Laura nastawiona jest pozytywnie i mam nadzieję że dalej będzie szło w dobrą stronę. Zrobię wszystko by była szczęśliwa i nie odrzucona :)
cebulka no to fakt z tym swędzeniem. Cholestaza się tym cechuje chyba w 1 kolejności także 3mam kciuki by te wyniki okazały się tylko nieistotnym babolem ;)

Zaraz moja koleżanka przyprowadzi Laure. Bawi się u jej córki. Nie widzę jej od 8 rano i pomimo odpoczynku tęskni mi się ;)

[Edzia987]

Magda ja zamawiam tylko kurierem bo u nas paczkomatów brak :).
Ja wiem że teraz jest spokój i cisza, może to zabrzmi niewiarygodnie ale ja chcę żeby tą ciszę zakłócał płacz. Wiem że przyjdą chwile załamania spowodowane zmęczeniem i bezsilnością ale tego właśnie chcę. Jestem inna, inaczej patrze na to wszystko ze względu na to co mnie spotkało. Teraz jestem pełna nadzieji i nie mogę się doczekać :)

Pinka na początku będzie zafascynowana braciszkiem więc możesz nauczyć ją drobnych ,,pomocy", nie będzie sie czuła odtrącona a wręcz przeciwnie potrzebna mamusi ;)

[Edzia987]

Hej dziewczyny, nie wierzę czy jeszcze tak dobrze śpicie że na forum pusto :)
Zdecydowałam się na tą kurkę i zamówie zawsze posłuży później jako oparcie dla małego lub dla starej umęczonej matki przed telewizorem hihi :)

[cebulka27]

Edzia miałam kiepską noc, Dawid miał gorączkę i przebudził się co chwila. Z rana pojechałam oddać krew i mocz potem do lekarza z Dawidem. Dawid ma ropny katar, skończyło się na antybiotyku.

[Edzia987]

Cebulka ojej jednak i mały się zaraził. Niech wraca szybko do zdrówka. A Ty jak się czujesz? Do tego jeszcze ten remont

[Pinka88]

Cześć :) nie pisalam bo dzisiaj ja musiałam odprowadzić Laure i trochę się ogarniałysmy. Teraz pączek z kawą ;) wreszcie się dzisiaj wyspałam. Tylko jedna pobudka na siku bez zbędnego przebudzania się.

Edzia rozumiem Cię z tą ciszą i płaczem... To nie jest tak że np mam za dużo w dupie lub jestem wygodna. Po prostu moja mama bardzo mi zbrzydza te początki swoimi tekstami i zachowaniem :( ciągle się zastanawiam jak można mówić własnej córce takie rzeczy i nie wspierać. Oj szkoda więcej już pisać na ten temat :(
cebulka zdrowia dla Dawida. Oby szybko się z tego wygrzebal... No i dużo siły dla Ciebie z tym wszystkim.