Skocz do zawartości
Forum

Styczniowe mamusie 2019


kasiek_11

Rekomendowane odpowiedzi

Kasia u mnie identyko! Tez mnie kopie! Ostatnio dostałam kopa w śledzionę az sie wystraszyłam hahah. A szczypie mnie po szyi lub łapie za druga brodawke. A co do tarczycy to ja mam nadczynność tzn poporodowe zapalenie tarczycy..
Borys jest po prostu mega! Ładny i grzeczny chłopiec! Zuch! Pewnie jak dorośnie bedzie strażakiem ;-)

Odnośnik do komentarza

pawian hahaha się uśmiałam...grzeczny???? Co to to na pewno nie!!!
Kochana. Ubrać mu pampersy graniczy z cudem. Kopie i się odsuwa mostujac.
Czasem wolam starsza na pomoc, bo nie daje rady .
Zaczął robić bomble z śliny co za tym idzie ja do niego coś mówię A on mi wytyka język o bomble robi.
Na słowo niewolno.- gdyby mogl zrobił by na przekór i uciekał gdzie popadnie...Ale z tym ma problem hahahaha bo nie umie jeszcze.
Szczypie gryzie...standard.
Wczoraj mówię do niego : daj mamie buziaka... więc nastawiam trzymając mnie za poliki rekami... ja w szoku...ooo daje buziaka. Co to to na pewno nie.... dawał ale skończyło się ugryzienien w dolna warge. I mam krwiaka.

https://www.suwaczki.com/tickers/dxomwn156a3o0whj.png

Odnośnik do komentarza

Taaaak! Przewijanie i przebieranie też już się stało zabawą ekstremalną. Tydzień temu złożyliśmy przewijak, bo stwierdziłam, że już jest zbyt ruchliwa i teraz walczymy na łóżku. Młoda w ułamku sekundy przekręca się na brzuch i próbuje uciekać. Łapie też wszystko co dopadnie. Zajmuje to trzy razy więcej czasu niż do tej pory.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Oj tak. U nas zmiana pieluchy gdzie blyskawicznie jest na brzuchu i popitala jest zabawna. Gorzej z kupa. Za cholere nie chce lezec na plecach a kupy nie umiem inaczej wyjac :) no wiec na sile i przy ogromnym placzu i zabawiaczach jakos dajemy rade. I chwala za pantsy!!
No i mamy ten okres gdzie nie moge go z oka spuscic. Raczkuje coraz szybciej, przejdzie bez problemu z pokoju przez dlugi przedpokoj do kuchni. I wiecznie probuje wstawac przy wszystkim. Mam nadzieje ze nie odbije sie to pozniej na jego kregoslupie

Odnośnik do komentarza

Aniola dzieci w tym wieku jak już raczkują to mogą próbować wstawać przy meblach. To zupełnie normalne. Nic mu się nie stanie z kręgosłupem pod warunkiem, że Ty nie będziesz go próbowała pionizować na siłę. Ola na razie się turla i czołga. Idzie jej to coraz sprawniej. Próbuje od dwóch dni się podnosić do raczkowania, ale na razie jeszcze nie ogarnia tematu.
Babeczqa85 jeśli kaszel od śliny, to zupełnie nie przeszkadza w szczepieniach. Moja też przez ostatnie dni też czasem kaszle,a śliny mnóstwo.
U nas dzisiaj noc trochę lepsza, chociaż jadła równo co 2 godziny, a w międzyczasie a to smoczek czy przytulankę podać, a to kaszel mnie budził... Ale przynajmniej ona spała całą noc u siebie a ja w sypialni.

https://www.suwaczki.com/tickers/km5sf71xjod0nrr8.png

Odnośnik do komentarza

Ooo to Laura identycznie, daleko do raczkowania ale właśnie zaczęła się tak podpierać wkoncu i trochę bujać narazie robi to w gondoli jak jest na brzuszku. Wogole nie chce leżeć na brzuchu na macie to się odrazu przewraca na plecy. A ze byla w ciasnej gondoli to ją to troszke zmotywowalo zeby pojsc krok dalej i podniesc wkoncu pupe. Cieszy mnie to bardzo bo już oczywiście się martwiłam że jeszcze nic nie robi w tym kierunku.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny w czym śpią wasze dzieciaki???
Jak.ubiore Borysa w krótkie body i spodenki cieniutkie, to zdarzają się noce że jest chłodny A nawet szmaty zimnym potem.
Jak ubiorę w długi rękawek z natomiast jest problem Jak już zaśnie to spocony.
Niemoge go niczym przykryć bo od razu się odkopuje budzi i bawi tym przykryciem.
W pokoju w taka pogodę dość ciepłą na dworze mamy 25 stopni zdarza się 24.

https://www.suwaczki.com/tickers/dxomwn156a3o0whj.png

Odnośnik do komentarza

Moja tez spi w body z krótkim rękawem. Rozkopuje się jak ją nakrywam.
A teraz z innej beczki: jak wasi partnerzy się zachowują jak są w łazience? Tzn jak sie kapią? Moj mi zakazuje wchodzić a jak wejdę to krzyczy na mnie. Jak idzie gdzieś nago to sie zakrywa. W komputerach i telefonie ma hasła ze nawet nie moge skorzystać. Juz podejrzewam ze kogoś ma. W sumie w domu rzadko kiedy bywa.

Odnośnik do komentarza

Hmmm pawian mój raczej się nie buntuje jak wchodzę do łazienki z tym że wchodzę jak na prawdę muszę. Raczej mu nie przeszkadzam no jedynie że żarty sobie robimy!!
Raczej nago nie chodzimy po domu, ale jak się ma przy mnie przebrać to bez niczego to robi. Nie zakrawa się i nie krępuje.

Hasła znamy wszystkie swoje, dostęp do telefonów też mamy w każdej chwili.

https://www.suwaczki.com/tickers/dxomwn156a3o0whj.png

Odnośnik do komentarza

Pawian my tez sie siebie nie wstydzimy. Mąż nie ma problemu gdy wejde do lazienki , sam czasem mnie woła bo zapomni majtek albo recznika nie ma, albo sam wychodzi po nie nago.
Hasła oboje znamy do wszystkiego.
A jak u was z seksem? Bo jesli go podejzewasz to to jest tez jedno z wazniejszych pytan.
Jak facet mojej mamy zaczal ja zdradzac, to pod tym wzgledem zachowywal sie normalnie ale juz wlasnie hasla do wszystkiego pozakladal, wychodzil gdzies nie mowil gdzie, ale tez zaczal inaczej ja traktowac , w sensie odzywki typu "chuj Cie to obchodzi" , mial mnostwo filmow pornograficznych czesto z ta sama kobieta niektore wygladaly tak jakby on sam je nagral ale twierdzil ze kolega wyslal, I tez moja mama przez przypadek dowiedziala bo moj mlodszy brat wtedy oglądal u niego jakies bajki i ten mu wtedy telefon odblokowal i mlody przez przypadek wlazl i to wlaczyl , czasem bywalo tak ze przez moment bylo ok potem znowu, trwalo to rok bo sam nie wiedzial czego chce, jak wkoncu postanowil odejsc to 3 mies wkrecal ze nie ma nikogo tylko ze to wina mojej mamy ze odchodzi az wkoncu wyszlo ze ma kogos od ponad roku i do tego babka w ciazy. Tylko moja mama byla bardzo zakochona i miala klapki na oczach, bo na moje to ja od dawna zdradzal tylko akurat wtedy wdal sie w dluzszy romans i babka zaciazyla.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Ja tej nocy prawie wogole nie spalam, Robert sie krecil, wiercil, poplakiwal. Dzis pierwszy dzien przedszkola , w nocy przez sen mnie wolal, prosil ,mamusiu prosze nie, ratuj mnie. Az bylam lekko przerazona. Mowilismy mu od paru dni ze nie dlugo przedszkole. Rano byl placz wielki, ale do sali poszedl chetnie. Zaczynam rozumiec czemu mowi sie ze 3-4 latkom najtrudniej sie zaadaptowac.

http://s6.suwaczek.com/201607111770.png

http://s8.suwaczek.com/201901274965.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...