Uczeń z lokalizatorem

[Gość kabrysia]

Czy wasze dzieci w pierwszej klasie podstawówki korzystają z lokalizatorów?
Pomaga to wam? Ułatwia cokolwiek?

[Gość memtod]

Wiekszość koleżanek mojej córki nosi lokalizatory. Przerabialiśmy ten temat na jednych urodzinach dziecka. W ciągu kilku tygodni wszyscy mieli kupione lokalizatory. No prawie wszystko...

[Gość kamde]

Lokalizator Locon. Mistrzostwo świata.
Fajny, kolorowy, dokładny, nowoczesny.
Moje dziecko ma go od 2 miesięcy.
Ale potwierdzam - większość dzieci ma lokalizatory.
To już normalne. Rodzice dbają o te kwestie.

[Gość czatena]

Mnie śmieszy kiedy ludzie gadają, że kiedyś to sobie bez takich cudów radziliśmy. A kiedyś ludzie spali w jaskiniach, i co z tego? Też mam tam spać? Nie puszczę córki samej bez lokalizatora. Na świecie jest zbyt wiele złych ludzi, co trochę wyskakuje jakaś kolejna afera. A jednak lokalizacja nieco ogranicza ryzyko. W klasie mojego dziecka to już od dawna normalność.

[Dziubala]

Nie mamy lokalizatorów.

[Gość kubatorski]

Czy pomiędzy lokalizatorami są różnice?
W jakości? W funkcjach? W czymś więcej?
Bo widzę, że cenowo to wygląda bardzo różnie.
Polecacie jakiś konkretny lokalizator?
Jeśli tak, to jaki?