Skocz do zawartości
Forum

Lipcowe maluszki 2018


goherek

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję dziewczyny jesteście naprawdę wspaniałe dziś wyszłam czuje się już dużo lepiej malutki też dobrze się czuje na szczęście obeszło się bez komplikacji uffff było naprawdę źle mam nadzieję że już teraz będzie tylko lepiej 27 tydzień i też czuję się jak słoń brzuszek już przeszkadza samo wstanie z sofy to wielki wyczyn ale już nie długo będę się z tego wszystkiego śmiać i zapomnę to co złe i ciężkie było a wy dziewczyny jak tam po świętach?

Odnośnik do komentarza

Hej tak ja też miewam skurcze nie są na tyle silne żeby brać leki przeciwbolowe ale sprawiaja uczucie dyskomfortu, nie są przyjemne ale też nie jakieś specjalnie silne.
Za to znowu mam jakiś stan zapalny pipki :( jutro mam tylko krzywą cukrową lekarza nie ma więc nie wejde z nim gadac a normalna wizyta dopiero za dwa tygodnie :( póki co kupię sobie globulki a jak nie będzie ustępować to przyspiesze wizytę...spróbuje bo podobno mają zawalone terminy.
Michaś mnie kopie z lewej strony pod zebrami zazwyczaj a w ogóle to z Nikosiem inaczej trochę czułam ruchy były bardziej do zewnątrz tak po brzuchu je czułam a teraz czuje je wewnątrz dzidzi się tak ułożyła i już od dłuższego czasu tak czuje. Święta Święta i po świętach chwila przerwy i wytchnienia było bardzo przyjemnie:)

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Hej ja też ledwo zipie po świętach objadlam się strasznie. W niedzielę mały całe popołudnie się ruszał chyba za dużo doznań jedzeniowych. Ja do tej pory ruchy czułam w dole brzucha teraz zaczęłam czuć w okolicach żołądka gdzies nad pępkiem. Te kłucie też w sobotę i niedzielę miałam ale polezam i jakoś przeszło.ja mam wizyye 12 mam nadzieję że się wtedy okaże że te wymiary małego jednak są ok.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3euz439m5.png

Odnośnik do komentarza

U mnie mała nóżki mi teraz wpycha pod żebra z prawej strony. Już jest glowkowo ułożona więc ogarniam mniej więcej czym dostaję te kuksance hehe
Na krzywa już miałam iść w tamtym tygodniu ale jakoś się nie składało.. powinnam isc jutro ale boję się że w święta się za bardzo obzarlam i wyniki mogą być nieco przeklamane to może poczekam chociaż do czwartku...

Odnośnik do komentarza

Mój jest też ułożony główka w dół i zazwyczaj czuje ruchy w tych samych miejscach, tam gdzie główka czyli nisko około bioder czasami rączke wepchnie niżej jakby w pęcherzu mi grzebal:) i nóżki kopie z lewej pod zebrami tak to najczęściej wygląda. Ale mówię Wam co ciąża to inaczej wszystko i teraz widzę te różnice, dwóch synów i tak jak z pierwszym jadłam mięsne potrawy i dość ostro to teraz raczej płatki na mleku jakieś słodkie bułki itd teraz od samego początku meczy mnie zgaga a poprzednio tylko czasami i szybko przechodzilo i wiele innych, zaraz jadę na krzywą cukrową blee
Tak Rusalka u nas od początku Michał i Laura byli faworytami po 17 tc Laura zamienila się w Michasia :D

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Ja już wypiłam ta glukoze była smaczna nawet słodka ale też był posmak cytrynowy i nie zrobili mi gluta jak czasami widziałam że robią.. teraz godzina siedzenia i pobranie krwi siedze z synkiem to mi się nie nudzi bo ma ferie po świętach do końca tygodnia :) kurczę właśnie się dowiedziałam że prawdopodobnie syn będzie musiał zmienić szkole po przeprowadzce :( jest mi przykro bo dopiero jeden rok w niej spędził i bardzo fajnie się zaklimatyzowal uczy się dobrze nauczycielka mu pasuje choć jest wymagająca i teraz znowu zmieniać. To będzie trzeci raz w ciągu trzeciego roku bo najpierw przedszkole potem musiał iść do szkoły na rok gdzie szkolili go językowo a potem do właściwej podstawowki i już myślałam że tu zostanie nie jest daleko chciałam go wozić 15 minut w jedną stronę ale okazuje się że dziecko musi chodzić do najbliższej szkoły od miejsca zamieszkania :/ i to nie od nas zależy

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Po 10.minutach miałam mdłości mimo dobrego smaku. Wizytę mam 16go więc dopiero wtedy się dowiem choć może pojadę w pon do lekarza bo pisał że jak mi się nie poprawi z tą moją pipka to mam przyjść wcześniej bo nie ma go do jutra więc najwcześniej poniedziałek jest możliwość póki co jest bez zmian. Dokładnie to chodzi o to że od kilku lat męczyłam się z cysta bartholina po lewej stronie i udało mi się tego pozbyć w zeszłym roku a teraz pojawiło się coś podobnego tyle że po drugiej stronie która zawsze byla zdrowa :/ noz szlak by to.... chyba że to hormony ciążowe oby!

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Zani.. wiadomo.. jak nie urok to to drugie .. najważniejsze że pod stałą opieką lekarza więc w porę wychwyca jak coś nie tak.. ja dopiero wróciłam, jutro wyniki i jak coś będzie ponad normę to od razu do diabetologia.. oby nie.. nie było to najgorsze, z cytryną nawet spoko i dobrze się czułam, tylko cholernie się dluzylo... masakra.. W sobotę jadę zamawiać wozek i łóżeczko.. I geba mi się już cieszy!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Ja też mam nadzieję że żadna cukrzyca nie wyjdzie nie zniose diety :) tak Lusia masz rację najważniejsze to że lekarz ma to pod kontrolą i trzeba być dobrej myśli.
My naprawiamy właśnie auto i myslalam ze w tym miesiacu nie dam rady czegos wiekszego zakupic ale wczoraj mąż dostał podwyzke i dałam mu za zadanie kupić łóżeczko z tej okazji choć myślał że kupi sobie jakieś narzędzia do remontu który nas czeka ale rozwialam jego wątpliwości :D i przy odbiorze auta od mechanika na przeciwko jest sklep dziecięcy gdzie obejrzę sobie wózki choć podobno tam ceny zwalaja z nóg ale dobrze popatrzeć wypróbować :)

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Jakaś podenerwowana chodzę dzisiaj nie wiem chyba pójdę się zdrzemnąć syn u kolegi mąż jeszcze w pracy... dziewczyny czy Wy też tak macie że ta energia z 2.trymestru opada i znowu jesteście zmęczone? Ja ostatnio zauważyłam znaczny spadek formy u siebie w sensie podobnie jak w pierwszych tygodniach ciąży chce mi się spać :/

https://www.suwaczek.pl/cache/b5f3309fd5.pnghttps://www.suwaczek.pl/cache/c3c879ebfe.png

Odnośnik do komentarza

Zani mam to samo! Od jakiś dwóch tygodni wstaje i za dnia jest wszystko super, dużo energii a już ok 16.00 padam. Czuję się wtedy jakby była 22.00 a ja po całym ciężkim dniu pracy choć jestem na zwolnieniu lekarskim ;)
To chyba normalne.. gdzieś czytałam, że teraz nasze dzieci najintensywniej rosną podczas całej ciąży, powiększa się ich masa i na to organizm traci energię.

https://www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8dnlpzjc4k.png]Tekst linka[/url]

https://www.suwaczki.com/tickers/0d1ycsqvku5i6p4a.png

Odnośnik do komentarza

U mnie jak zaczął się 28tc tak wróciła senność z pierwszego trymestru, szybko tracę siły, popołudnie już bez energii.. dziś pół dnia przespalam, może też dlatego że noc byla kiepska..
Mam nadzieję że teraz jak ta pogoda się zmieniła to chęci powrócą.. spacerki i zakupki dla malutkiej powinny napedzic do działania..

Odnośnik do komentarza

Zani szkoda ze syn musi zmieniac szkole, nie wiem jak jest u nas chyba w szkolach podstawowych tez jest rejonizacja?

Trzymam kciuki za Wasze krzywe cukrowe,jestescie dzielne.wktorym tc robicie badanie? ja mam badanie krzywej 16 kwietnia to bedzie bodaj 25tc.
Spadek energii to ja mam nieustanny chyba... ale w ostatnim czasie to spie w ciagu dnia jak niemowle i moze jedna czynnosc jestem w stanie zrobic typu zakupy.
Mam nastroj depresyjny jak przystalo na kobiete porzucona w czasie ciazy,staram sie cokolwiek zalatwic wczoraj poszlam ogladac wozki i nie mam pojecia co wybrac , ceny sa powalajace, nie wiem czy kupic 3 w 1 2 w 1 czy fotelik samochodowy oddzielnie czy w zestawie. czym sie kierujecie przy wyborze wozka?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!! podejście nr2 bo cały tekst wcięło
Meldujemy się na grupie późno ale powoli nadrobimy zaległości.
O ciąży dowiedziałam się późno bo dopiero w 15tc. Nie było praktycznie żadnych objawów a talia też nie ta sama po pierwszej ciąży więc nawet nie podejrzewałam takiego scenariusza. Po kilku miesiącach za granicą u męża i powrocie do Polski, zgłosiłam się na kontrolną cytologię no i się wydało!!!
Pierwszą córkę urodziłam 13czerwca 2017, kolejnej dziewczynki spodziewamy się 15lipca. SZALEŃSTWO!!!
Chociaż szczerze powiedziawszy trochę się już ogarnęłam w tym moim strachu. Z pierwszą córką w trakcie opieki nie miałam żadnych problemów, anioł normalnie, oby druga nie poszła w drugą stronę...
Czy są tu mamusie dzieci rok po roku?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...