Czerwcowe maluszki 2018

[MartusiaM]

Też mam uczucie ciągnięcia brzucha po bokach, robi się wtedy twardy i mocno drżą mi mięśnie na podbrzuszu. Dzisiaj na wizycie lekarz mi powiedział, że to normalne odczucie, bo wszystko się dostosowuje do lokatora, ale muszę łykać asmag forte około 1-2 tabletki 3x dziennie i oczywiście w zestawie do magnezu leżonko, szczególnie jak dzieją się takie rzeczy.

[Gość Marja89]

A mnie mój lekarz wziął do szpitala bo nie podoba mu się mój twardy brzuch i leżę z kroplówką magnezu i powrót do luteiny. Ech

[MartusiaM]

Lepiej tak, niż bagatelizować. Podreperują Was Marja, na pewno wszystko pod kontrolą lekarza wróci na odpowiednie tory:) A Ty będziesz spokojniejsza.
Co do lekarza, mój jest dostępny pod telefonem, smsem, na messengerze, bo w gabinecie, do którego chodzę jest tylko raz w tygodniu, choć jak coś się dzieje to nawet w napiętym grafiku mnie zmieści:)

[Pikaboo]

Kobietki czy wy też macie zaburzenia snu? Ja w dzień chodzę nieprzytomna A w nocy spać nie umiem. :(

[Gość xyza]

Teraz zobaczylam ze kilka wczesniejszych postow mi nie dodalo. Nie wiem dlaczego ale juz nie bede sie powtarzac..
Pikaboo moj zegar przestawil sie juz kilka tyg temu. Nocny marek ze mnie a w dzien nadrabiam. Ale to tez tak ze przez wczesne wyjazdy albo nocne powroty meza nie ogarniam. Zawsze sie denerwuje jak gdzies lata lub jezdzi a w sumie to bardzo często.
No i maluch w brzuszku wariuje nocami bardziej niz w dzien. Filmy i książki sa moje.

[Mysia_88]

Ehh mój brat kupił rybę wędzoną i dziubnęłam sobie trochę a teraz wyczytyłam że nie wskazane są takie ryby w ciąży. Czasami tak czytając na necie co można jeść a czego nie to wychodzę z założenia że nic nie wolno

[Pikaboo]

Te wolno nie wolno przyprawia mnie o ambiwalentne uczucia. No bo jak? U nas nie wolno na przykład surowych ryb, a w Japonii? Kobiety jedzą i nic im nie jest. Ani im ani dzieciom.

[Mysia_88]

Pikaboo
Dokładnie a jak byśmy patrzyły na wszystko to nic byś nie zjadły. Wiadome że musimy zdrowo się odżywiać i jeść regularnie a na te tematy w necie co można a co nie przymruzyc trochę oczy

[Pikaboo]

Dużo wam brzuszki urosły? :)

[Gość xyza]

Z wedzonymi rybami chodzi o to żeby sie zastanowić nad pochodzeniem takiej ryby jej gatunkiem- jakie wody i czy w klatkach niektóre zyja setki lat i maja w sobie same smieci oraz aby lepiej byly wedzone na cieplo niz zimno. Podczas wysokiej temp. Ewentualne bakterie zgina. To jest troche dmuchanie na zimne ale wole dmuchac niz potem się martwic listerioza czy czym innym.
Brzuch duzy ale zgrabny- jestem b.waska wiec sie wypina do przodu. Dzis koleżanka powiedziala ze takiego malego brzucha nie mam. Nie wiem czy to komplement ;)

[Pikaboo]

Jakby nie patrzeć to już 5 miesiąc. A ponoć w 7 zaczyna się boom. Więc generalnie chyba komplement :) ja tam lubię brzuszek :) I może być ogromny. To mój ostatni raz i chce się nacieszyć i brzuchem i kopniakami i wszystkim tyle ile się da :)

[Gość xyza]

Dokładnie Pikaboo :) tez lubie brzuszek a moze w koncu po ciąży nie bede miala niedowagi. Kopniaki cudowne choc dzisiaj juz jestem wymeczona. Czuje sie tak pobita od srodka ze zaraz chyba padne.
Dobrej nocy dziewczyny.

[Mysia_88]

No i dziewczyny ten twardy brzuch i ciągnięcie to skurcze ale nie zagrażające. Jestem w szpitalu i modle się żeby było wszystko dobrze

[Pikaboo]

Ja w dzień nie czuje nic :( A wieczorem jak się na tym skupie. Czasem mnie zaskoczy i gdzieś puknie. Ale to rzadko. 4 ciąża i spodziewałam się, że faktycznie wcześnie będę czuć, a tu rozczarowanie. Choć z drugiej strony w którym tygodniu Ty jesteś? Ja dopiero 17w1d.

[Pikaboo]

Mysia teraz już będzie, spróbuj się nie zamartwiać. Ja wiem, że fajnie się mówi, ale w szpitalu zawsze coś zaradzą.

[Gość Marja89]

Mysia, dostaniesz kroplówki i sam fakt że poleżysz te kilka dni i będzie lepiej:) u mnie minęło ale zostaję w szpitalu jeszcze do jutra, najważniejsze to wyciszyć się bo u mnie jak dowiedziałam się że muszę iść do szpitala to było dopiero szaleństwo brzucha i prawdziwe skurcze. Trzymaj się:)

[Gość Akemi]

Pikaboo u mnie to też ostatnia ciąża.Ciężko się tylko nacieszyć jak biega się cały dzień za 3 urwisami.A co do ruchów czy kopniaków to też jakoś tak strasznie nie odczuwam a to początek 24 tyg.Podobno łożysko na przedniej ścianie i działa jak poduszka.A mały też do jakichś bardzo żywych dzieciaczków nie należy.
Za to ja zaczęłam potwornie bać się porodu,wręcz panicznie.Jak pomyśle o tym bólu to mam ochotę uciec na koniec świata.Tak strasznie się boję.Nawet miałam jakieś dziwne sny że poroniłam.

[ola2710]

A mój się rusza o określonych porach dnia już i jak usiądę albo się położę (jak stoję i się nieświadomie czasami bujam,to pewnie zasypia). I juz mam tą schizę, ze jak się nie zacznie ruszać np z 2 minuty po moim śniadaniu i gdy się położę,to sie denerwuję,że coś jest nie tak...

Akemi, ja jestem tylko po 1 porodzie i chyba do mnie nie dochodzi jeszcze,że mnie czeka poród;) bo się wcale tym jakoś nie przejmuję...tylko się martwię,żebyśmy to przeżyli i było zdrowi wszyscy. A ze będzie boleć- wiem,będę musiała wytrzymać:)

[Gość xyza]

Pikaboo polowa 22 tyg. leci.
Co do porodu wolalabym naturalny porod. Szkoda ze wszystko przemawia na jego niekorzysc.
Moja mala kopaczka chyba jezdzi tam na rowerze albo boksuje. Spalam 5 godzin i dalej koncerty daje. Przyjemnie choc meczaco ale nie ma co bedzie jeszcze gorzej.
Ola tez mialam jeden dzien taki ze zaczelam schizowac ze za slabo czuje Malenstwo no ale tak to juz jest. To jest istota ludzka a nie robot z mechanizmem jak w zegarku.

[ola2710]

Xyza, niby to wiem o przechodziłam przez to już w pierwszej ciąży, ale nie zmienia to faktu, ze się martwię i będę martwić za kaŻdym razem;)

[Gość xyza]

Ola wszystkie to wiemy i wszystkie zawsze bedziemy sie martwic. Taka juz nasza natura.

[Gość Marja89]

Dziewczyny, już nie mogę wytrzymać gadających bab z sali w szpitalu, non stop, buzie się nie zamykają:( nawet usnąć nie mogę

[Gość xyza]

Marja no wlasne to jest bolaczka ze nie zawsze sie babki wpasuja w te same klimaty na salach. Czasem jest to uciazliwe plus odwiedziny czesto hurtem i chore osoby. Ile osob masz na sali ze tak trajkocza?

[Gość Marja89]

Jesteśmy w trójkę, jedna w ciąży, druga starsza ale dogadują się super
Ciekawe jak u Mysi...

[Gość Akemi]

Jak ja to dobrze pamiętam.W poprzedniej ciąży leżała w szpitalu i było dokładnie to samo.Najgorsze że strasznie źle się czułam,głowa mi pękała a tu ani usnąć.Do tego jeszcze tv na ful.W ciągu dnia jakoś przeżyłam ale godzin.22 i dalej a tu jak na targu.