Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maluszki 2018


Gość Szczesliwa mama2016

Rekomendowane odpowiedzi

Vickusia ja też mam prenatalne 4.12 i 2,5 latke w domu. Dziewczyny mnie strasznie męczą wzdęcia, rano jest ok prawie płaski brzuch a wieczorem jak bym była w 5 miesiącu :-( skarżyłam się ginowi to mi powiedział że to przez hormony utrzymujące ciąże. I byłam u dwuch ginow obaj pokazali mi malucha na usg ale żaden nie dał posłuchać serduszka tylko powiedzieli/pokazali że bije.

https://www.suwaczki.com/tickers/3jgx9n73pvjhmajs.png

Odnośnik do komentarza
Gość Porcelanowa

Dziewczyny co uwazacie na temat tych kropli - Fitonasal ? Zaczely doskwierac mi zatoki i poszlam do apteki uprzedzajac ze jestem w 1 trymestrze, Pani polecila mi te krople. Pisze ze mozna stosowac w ciazy i podczas karmienia bo wlasciwie sklad jest naturalny...

Odnośnik do komentarza

Porcelanowa - nie znam tych kropli, ale jeżeli w ulotce też potwierdzają, że nadaje się dla ciężarnych to bym spróbowała.
Sama jestem teraz też podziębiona i zatkany nos w nocy to makabra. Budzę się wielokrotnie , bo nie ma jak oddychać i ten suchy język... We wtorek wizyta, więc zapytam się lekarza czy jest coś bezpiecznego do stosowania. Nie mieszkam w Polsce i leki tutaj zupełnie inne.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

porcelanowa tez nie znam tych kropli wiec nie jestem w stanie pomoc. Ale moge Tobie i Mae polecic inhalacje. Fakt ze trzeba zainwestowac ale porownujac do cen lekow to warto te ok80 zl jednorazowo wydac :) ja mialam okropny katar ktory trwal juz ponad dwa tygodniei inhalacja kropelkami olbas pomogla :) tak samo na bol gardla sprawdza sie inhalacja gardla sola fizjologiczna :)

https://www.suwaczki.com/tickers/thgf3e3kawtez3x2.png

Odnośnik do komentarza

Magdziaska to super,ze wszystko dobrze.

Tez nie znam tych kropel, ale faktycznie inhalacje są rewelacyjnym rozwiązaniem.

Ja kolejna wizytę mam 28 listopada,więc jeszcze troszkę będę musiała poczekać. Wczoraj poszłam bardzo późno spać i tak mi się nie chciało wstać do pracy,a tu trzeba działać. Oczywiście wstając myślałam,że jak tylko wrócę z pracy pójdę spać.

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwgzu3m52p6gpt.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9h1pqtmlho.png
Aniołek 10.11.2017 r. (9tc)

Odnośnik do komentarza

misiaczek - dzięki za sugestię :) Pomyślę nad inhalatorem. Nigdy nie stosowałam, ale może to dobry moment.

W końcu jutro będzie moja wizyta u lekarza i się trochę stresuję.
W ogóle u nas nie ma czegoś takiego jak USG prenatalne. Pierwsze i jedyne USG w ciąży oficjalnie jest między 18-20 tygodniem i na nie dostanę wezwanie.
I teraz nie wiem, czy mam sama coś napomknąć ginekologowi, że bym chciała USG w 12 tygodniu. Bo jeśli nie mają w zwyczaju robić żadnych pomiarów w pierwszym trymestrze, żadnej przezierności karkowej i tak dalej to nie wiem czy lekarz zrozumie o co mi chodzi...
Poza tym ogólnie zdrową ciążę prowadzi lekarz rodzinny i położna, a nie ginekolog, więc jakby co wizyty tylko prywatnie.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

No to po wizycie. Byłam najpierw u rodzinnego założyć kartę ciąży i po pierwsze badania. I... okazało się, że przepisy się zmieniły i ciąża dopiero jest prowadzona od 12 tygodnia! Do tego czasu nie robią absolutnie nic. Także pozostało mi tylko umówić się na nową wizytę za 5 tygodni.

Poszłam potem do gina i było dziwnie. Próbował najpierw usg przez brzuch zrobić, dopiero jak nic nie było widać to przez pochwę.
Pokazał mi zarodek i zmierzył. Stwierdził tylko, że jest na miejscu w macicy i odpowiednia wielkość do wieku. Serduszka ani nie widziałam, ani nie słyszałam. Przyszłam też przy okazji do niego problemem, z możliwą infekcją. Ani mnie nie słuchał od kiedy to mam i co, tylko rzucił podejrzenie bez specjalnego oglądania i dał receptę.
Ogólnie czuję się zlekceważona, lekarz w ogóle zdawał się nie słuchać co w ogóle mówię, ehhh... Nie idę do niego więcej.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny drogie, dzis bylam u mojej gin 3 raz(1,5 tyg temu z bolami podbrzusza, uspokoila i chciala dac zwolnienie), teraz z laska 3 tygodnie mi wypisala. Pracuje w korposzczurowni i ciagle mnie migreny mecza. Wy pracujecie, czy na zwolnieniu- jak to w poprzednich ciazach wygladalo z dostaniem l4? Ja debiutuje w roli mamy, wiec nie mam odniesienia...dzis mam takie mdlosci, ze nie wiem jak sie nazywam...

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Chwilowo leczę się tantum rosa pomaga doraźnie, a że biorę luteinę 3 x dziennie to dodatkowo jestem podrażniona przez aplikator :/ Co do zwolnienia to lekarka chciała mnie wysłać na zwolnienie ale ja się nie dałam. Nie mam żadnych objawów a jako pielęgniarka długoterminowa mam możliwość pracy w dogodnych godzinach dla mnie i szefowa też poszła mi na rękę i zostały mi tylko lekkie przypadki:)

Odnośnik do komentarza

Zorya
Ja mieszkam w Norwegii. Ale z tego co czytałam to właśnie w UK i w Holandii mają podobne podejście.
Wcześniej można było iść do lekarza pierwszy raz po ósmym tygodniu, a teraz się okazało że dopiero po 12tym. Szkoda, że nic nie wiedziałam. No niestety, nie cackają się i nie ratują ciąży w pierwszym trymestrze i ma być co będzie.
Ale, że u gina tak było sobie było to jestem rozczarowana.
Myślałam, że będę do niego chodzić, ale raczej sobie znajdę innego albo wybiorę na badania do Polski.

kartonik87
Witaj :) Gratulacje, że się udało po długich staraniach.

Sylma
Ja pracuję w warsztacie stolarskim, ale to lekka praca fizyczna. Jedyne co mnie męczy to mdłości, dlatego nie rozstaję się z butelką naparu imbirowego. Zamierzam pracować całą ciążę, ale szczerze mówiąc nie wiem jak to później będzie z dużym brzuchem przy maszynach.

https://www.suwaczki.com/tickers/1usaanli21un7ohr.png
https://www.suwaczki.com/tickers/f2wl3e5englt40xe.png

Odnośnik do komentarza

Sylma ja też pracuje na razie. Ja nie mam żadnych dolegliwości oprócz powiększonych o 100 rozmiaru piersi ;) ogólnie to by mi się zwolnienie przydało bo obecnie dużo się dzieje, my jesteśmy na etapie wykańczania mieszkania. Z dwulatka jest coś do roboty,zwłaszcza jak się racuje to potem chce z nią pobyć, cały czas w biegu,ale póki co będę jeszcze pracować.

Kartonik gratulacje i super,że dołączyła.

Magdziaska super,że już nie długo kolejna wizyta, ja byłam 24 października i kazała mi.przyjsc za miesiąc i jakoś tak wypadło,że będzie kolejna wizyta 28 listopada i jeszcze 3 tygodnie. Ciekawe czy się wyrówna termin z OM z USG ,bo podobno USG z 12 tc do 14 tc jest najbardziej wiarygodne jeżeli chodzi o termin.

https://www.suwaczki.com/tickers/34bwgzu3m52p6gpt.png
https://www.suwaczki.com/tickers/ojxedf9h1pqtmlho.png
Aniołek 10.11.2017 r. (9tc)

Odnośnik do komentarza

Czyli tylko ja poki co jestem leniwcem. Najdziwniejsze, ze dzis 1 dzien zwolnienia, a np migreny juz nie mam, a 4 dni pod rzad byla. Jakbym miala mniej stresujaca prace to tez bym pracowala, ale korpo to korpo bez nerwow sie nie da...
Co do piersi to tez mi wyplywaja ze stanikow, mialam miseczke e, a teraz to nie wiem do jakiej dojde. Musze nowe biustonosze kupic...

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...