Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2018


Gość Lenka88

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie też pytali, czy chcę podjąć próbę sn po cc. Walczyłam 10h, skurcze były potężne, ale nie było mi dane urodzić siłami natury.
Iza, dla dziecka podobno jest korzystniej robić cc na ciepło, czyli jak akcja porodowa rozpocznie się sama. W każdym razie takie coś słyszałam.
Apetyt też mam spory, chyba przez hormony związane z karmieniem. Mogłabym jeść cały czas ale się hamuję. W sobotę muszę się zważyć, bo dawno tego nie robiłam, ostatnio chyba z 2 tygodnie temu, wtedy miałam 6 kg nadwyżki względem wagi sprzed ciąży.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

To ciekawe,Bo ja przy drugiej cc ,nie mogąc małego urodzić,Bo był poprzecznie ułożony,musiałam z mężem wykłócać się o cc. Lekarze przynieśli kleszcze i vacum i ochoczo chcieli tak odbierać poród. W końcu po ostrej wymianie zdań zrobili cc.
To było 8 lat temu i może coś się zmieniło.. Wero Nika to było na Polnej...
A cc zdecydowanie wskazane kiedy są skurcze,dlatego czasami podają przed planowanym oksytocynę.

Odnośnik do komentarza
Gość MONIA0309

Świeże mamusie jeszcze raz gratuluję... Agigi..a Tobie to już bardzo bardzo...i trzymam kciuki!!!
Ja dziś po ostatniej wizycie, 37 tydz. mały waży ponad 3500, skierowanie na cc już mam 23.05 mam się wstawić 24 cesarka...powoli będzie stres ale pewnie apogeum nastąpi w szpitalu. Póki co to to sie zastanawiam co chwilę.... jak to bedzie....czy dam rade...
Przecież ja w życiu pampersa nie przewijałam !!!!! I takie rozterki mnie nachodzą...

Odnośnik do komentarza

Przy karmieniu tez powinno byc 500kalorii więcej;-)

Iza a to lekarz Ci zalecał większe porcje?

Monia dawno Cię nie było. Ja jutro mam wizytę kolejną i zaczynam 37tc zobaczymy co to będzie. Ostatnio mała przybierała 0,5 kg/2tyg czyli powinna mieć 3200 teraz. Będzie dobrze, wiesz już kiedy. A co do pampersów to żadna filozofia;-) ja się chyba bardziej boję kąpieli.

Weronika dzis byłam na spotkaniu chustowym odnośnie kangurka i na lalce mi nawet dobrze szło. Zobaczymy jak będzie z moim dzieciątkiem.

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza
Gość assskaaaaa

Witajcie :)
Niepewna, wielkie gratulacje.
Ida, oby to był chwilowy zastój.
Ja wczoraj byłam u lekarza,mały rośnie ale łożysko mi się starzeje. Biorąc to pod uwagę plus mój wiek lekarz zadecydował,ze 16 maja zaprasza mnie na oddział i tniemy. Poprzednia ciąża zakończona też cc po ustaniu skurczu po 7h więc wiedziałam, że teraz też będzie cc.
Cieszę się i mam stracha...jeszcze tydzień i Igor będzie z nami :)

Odnośnik do komentarza

Sylma tak lekarka mówiła, że mam jeść i leżeć... a więc jem i leżę.

Monia ja też się bałam przy pierwszym dziecku, że nie będę umiała przewijać, ubrać czy wykąpać, ale samo przyszło wszystko i od razu robiłam te wszystkie czynności jakbym już miała wprawę :-) także nie martw się :-)

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

No niby dokupić można tych ubranek, ale nie wiem czy nie szkoda kasy wydać, a zaraz wyrośnie ;-p

Sylma trzymam kciuki daj znać :-)
Ja też mam jakieś tam skurcze, a szyjka długa i zamknięta dziecko daleko jak to stwierdziła lekarka więc raczej się nie szykuje. Teraz niech siedzi i tyje :-p

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Iza teraz mi się przypomniało, że szwagierka rodziła w grudniu i wyszła pod koniec ciąży hipotrofia płodu i wtedy lekarka, taka pani profesor ze szpitala, w którym rodziłam, kazała jej jeść winogrono, banany i czekoladę mleczną w każdych ilościach. Może spróbuj? A nuż pomoże, jak nie to i tak warto podjąć to smaczne wyzwanie hehe ;) Ona ostatecznie urodziła w 38 tygodniu przez cc syna 51 cm i 2250g.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Iza no niby tak, ale podobno topia się w tych ubrankach...

Ja po kontroli szyjka się skróciła, ale zamknięta. Główka już nisko, a brzuch niby nie obniżony choć mi się zdaje, że opadł trochę. Ciśnienie i puls w normie. Zosia ma już 3100g.Lekarka kazała mi wytrzymać jeszcze tydzień, a ja się śmiałam, że to nie ode mnie zależy. Za tydzień mam iść znowu...

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja dziś mam termin i rano mówię do mojej małej, że pora wychodzić. W tym momencie odeszła mi część wód podbarwionych krwią. Szybko do szpitala, kroplówka na GBS bo wyszedł mi dodatni i tak sobie leżę na przedporodowej bez skurczy, ale szyjka na szczęście wygładzona i jakieś minimalne rozwarcie. A za ścianą jest już ta właściwa sala porodowa, przywieźli na chwilę dziewczynę i po 5 minutach było po wszystkim :) farciara :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...