Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2018


Gość Lenka88

Rekomendowane odpowiedzi

Myślę, że w szpitalu powinni mieć listę rzeczy potrzebnych na poród i na dni następne, może to ci pomoże

rodzę z prenalen

"Torbę do szpitala należy przygotować kilka tygodni przed terminem rozwiązania - bez różnicy czy planujecie poród w szpitalu czy wybieracie inne miejsce. Jeśli planujecie poród z osobą bliską warto zapoznać ją z zawartością torby. W torbie powinny znaleźć się zarówno rzeczy dla mamy na czas porodu jak i po nim, a także rzeczy dla maluszka. Warto także zapoznać się z listą potrzebnych rzeczy potrzebnych do porodu dostępną w szpitalu."

https://szkolarodzeniaprenalen.pl/

Odnośnik do komentarza

Olandia ja ciągle za kółkiem :-p bez auta jak bez ręki :-)

Ja dla dziecka mam poprane ciuchy, pieluszki i ręczniki. Muszę jeszcze wstawić pranie z kocykami, a w poniedziałek do krawcowej zanieść ochraniacz do łóżeczka bo syn go trochę zmaltretował :-D no i potem go uprać. Dla siebie koszule też mam poprane. Muszę pamiętać żeby kupić szare mydło w płynie do szpitala bo jak znowu będą mnie kroić to później się przyda do mycia. Walizka stoi już w pokoju, co prawda nie zapakowana, ale to i tak już sukces :-D

https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cjw4zpfihujt1.png
https://www.suwaczki.com/tickers/qb3cj48abqs12fxc.png

Odnośnik do komentarza

Wyrazy współczucia Sylma.
Sylwia830 to jedziemy na tym samym wózku ; -) tez komunia święta córki w dzień porodu.
Staram się odpoczywać byle do końca kwietnia a później to już mogę się rozpakować. Torba uszykowana rzeczy dla Małej tez jedynie co to remontujemy mieszkanie a to wyczyn bo maż pracuje w chusteczkowych godzinach i jak ma jeden dzień wolnego to może niewiele zdziałać. Jednak mam nadzieję że zdąży.
Odebrałam dziś pampersy z Rossmann.

https://www.suwaczki.com/tickers/kjmn8u69qtgkvqfc.png

Odnośnik do komentarza

Samochodem już nie jeżdżę ze względu na bóle w pachwinach. Torby mam spakowane dwie. Jedna sportowa taką z decathlonu szmaciana z podkladami, pampersami i innymi rzeczami higienicznymi. Jak zaczne zużywać to torba sie zmniejszy a na koniec można ja zlożyć i schowac nawet do torebki. Druga mam walizke kabinowke z rzeczami do porodu i na pobyt typu koszule, klapki, woda, kosmetyki, stanik do karmienia bawelniany, cienki szlafrok. Z rzeczy takich specialnie ktore biore to octenisept, dwie saszetki tantum rosa (zobacze czy pomaga i czy nie uczula), wkladki laktacyjne, smoczek, suchy szampon, reczniki papierowe, lanolina na sutki.
Mam tez w domu plyn szostakowskiego, dostalam od kolezanki, ponoc bardzo dobrze dziala na krocze pozniej.

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7yi68imlv4.png

Odnośnik do komentarza

Ja mam termin cesarki na 7 maj. Dopiero zaczne od soboty pranie, suszenie, prasowanie i pakowanie torby. Wozek jeszcze nie zlozony to samo z lozeczkiem.

Do szpitala biore 2 koszule, podklady poporodowe, kapcie, szlafrok, wkladki laktacyjne, mydlo, szczoteczka i pasta do zebow, reczniki. Stanik musze kupic. Dla dziecka dwa komplety ubranek, pampersy, rozek, pieluchy tetrowe ze 3, skarpetki, niedrapki.

To takie najpotrzebniejsze reszte jeszcze podczas pakowanie dodam, ewentualnie maz mi dowiezie z domu bo bedzie caly czas w szpitalu.

Samopoczucie to jakas masakra. Mimo haftowania mysli mam strasznie nastawione ze nie chce dziecka. Ahh... Wy sie cieszycie ze bedziecie niedlugo ogladac malenstwo a ja chcialabym cofnac czas :( ruchy czuje strasznie, jestem cala obolala w srodku ale to nic w porownaniu z myslami. Do tego w 3 tyg przytylam 3 kg- koszmar poprostu. A samochodem oczywiscie bede jezdzila jak najdluzej. W chwili obecnej nie mam zadnych problemow w prowadzeniu i na wszystkie zakupy czy badania jezdze sama, chyba ze planuje duze zakupy to jade z mezem zeby pomogl dzwigac torby do auta.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za wyrazy otuchy, wiem że życie toczy się dalej, ale gdy ktoś dobry i bliski odchodzi jest ciężko...

Byłam dziś na wizycie. Mała ma już 2200, ułożona główkowo, szyjka długa i zamknięta. Gorzej u mnie, bo mam za wysokie tętno i gin skierował mnie do kardiologa:-/ nie wiem czy to wynik stresów ostatnich czy jeszcze inne dziadostwo się przypaletalo...

Ja jestem spakowana do szpitala. Dla siebie mam kabinówkę, dla małej małą torbę do której dałam podkłady i podpaski, bo to dużo miejsca zajmuje i małą taką zakupową torbę z wodami i jedzeniem.

Listę Wam wrzucę moją, ale to jest naszego opolskiego szpitala. Są też na niej moje bazgroły....

monthly_2018_04/majowki-2018_66639.jpg

https://www.suwaczki.com/tickers/atdc2n0a20fycap9.png

Odnośnik do komentarza

Sylma, ja też z Opola :) dzieki za zdjecie, bardzo sie przyda, zeby sprawdzic czy faktycznie mam wszystko :) a co bierzesz do jedzenia? Wode spakowałam w malych butelkach na poród, pozniej mi maż dokupi i przyniesie.
Gdybym musiala to pojechalabym jeszcze samochodem, jednak u mnie ten ból pojawia sie nagle i jest dość ostry. Bałabym się, że moge mieć przez to opóźniona reakcje za kierownicą a wole nie stwarzać zagrożenia na drodze :D

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7yi68imlv4.png

Odnośnik do komentarza

Ja wody biorę dużo,tzn ile się zmieści,bo piję dużo.i jedzenie typu wafle ryżowe,herbatniki,jabłka...ale ja jak pójdę w poniedziałek to pewnie chwilę położę i dopiero wyznaczą termin cc,a nienawidzę chodzić głodna...jak byłam ostatnio to jedzenie było okropne,więc nastawiam się na dożywianie własne:)
Niepewna ja mocno wierzę,że jak urodzisz wszystko się informuje i widok maleństwa zrobi swoje...trzymaj się dzielnie:)

Odnośnik do komentarza

Jak leżałam na patologi ciąży to jedzenie w szpitalu bardzo dobre było :) wręcz prosiłam rodzinę by nic mi nie przywozili bo tego nie zjadam.
Ja kupiłam na sutki lanolinę z lansinoh, bo była bardzo polecana w internecie. Mam też maltan, który dostałam od koleżanki :) Ale najlepiej działa ponoć własne mleko, choć to też kwestia indywidualna.

https://www.suwaczki.com/tickers/klz9mg7yi68imlv4.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, ja znów tak na szybko, melduję, że wszystko z nami ok, dziś umówiłam USG bioderek. Karmimy się piersią, początki nie były łatwe ale już się dużo nauczyłyśmy. Mała przybiera, w dwa dni przybrała 120g więc pierś ma moc :). Ja już prawie nie czuję że miałam cięcie, tym razem szybciej dochodzę do siebie niż przy pierwszym cc. Na sutki polecam lanolinę Lansinoh, może nie najtańsza, ale ja jestem bardzo zadowolona. Stosowałam też lanolinę z Ziaji i Lansinoh jest lepsza bo łatwiej się rozsmarowuje, a to szczególnie ważne gdy sutki faktycznie są obolałe lub pogryzione.

http://fajnamama.pl/suwaczki/xd1yhop.png
http://fajnamama.pl/suwaczki/xlzu2pq.png

Odnośnik do komentarza

Iza ja mam lanoline sprawdzila sie u mnie wiec teraz tez ja biore ze soba. Co do torby mam spakowane tez szare mydlo w plynie i plyn do kapieli reczniki szlafrok 2koszule klapki pod prysznic kapcie wkladki i podpaski poporodowe i majtki siateczkowe jesli znow bedzie mowa o cesarce. Malego spakuje troche do siebie a mala torbe zostawie w domu to mi maz dawiezie. U mnie w szpitalu daja ubranka jednak ja przebieralam malego w swoje na nast dzien i tez teraz tak zrobię. Biore dla niego linomag husteczki nawil pieluszki jednorazowe i 3 tetry 2 komplety ubranek i smoczka moj pierwszy byl strasznym ssakiem wiec mi sie przydal i piersi mniej pogryzione

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...