Styczniówki 2006 - chodźcie wszystkie, serdecznie zapraszam

[gosiai]

[monika4]

gosiu brawa dla Adasia

Wieczorem poszłam z Kubą na górę po miskę, mówię Kubuś chodź ja cię zniosę ze schodów, tylko trzymaj się mocno bo ja muszę jeszcze nieść miskę
na to Kuba:
- ja będę nieść miskę
ja - dobrze tylko trzymaj mocno, żeby nie upadła
Kuba jak byliśmy w połowie schodów rzuca miskę i mówi
- niech sama idzie!!

wieczorem dzisiaj długo nie chciał zasnąć, tylko broił u nas na łóżku, co chwilę ja albo m. upominaliśmy go żeby w końcu się położył, w pewnym momencie, Kubuś nachyla się nade mną i szepcze:
- mama nie kyć (nie krzycz) tylko pogadaj ze mną!

[monika4]

edziu to niech ci będzie po drodze do laboratorium!!!! koniecznie

agniesiu nie daj się chorobie, katar przepędź w siną dal a na egzamin idź na luzie!

łucja masz jeszcze troszkę czasu i spokojnie możesz rozejrzeć się za pracą a rentę bierz do końca, szkoda rezygnować

[monika4]

[M@rzena82]

Hejka!
Łucjo wyglądasz bardzo sympatycznie i miło
Ja myśle o przedszkolu z kilku względów.......mieszkam od dużego miasta 12km i nie ma mowy żeby wozic do kogoś innego dziecko,w mojej miejscowości nie ma nikogo zaufanego,teściowa ma gospodarstwo i nie chce jej przeciążać,pozatym dziecko musi nabrać ogłady,nawiązać kontakt z rówieśnikami,uczy sie piosenek,wierszyków i smakuje troche samodzielności.Ja nie mam wyjścia i muszę iśc do pracy:Smutny: boję się wirusów i tych wszystkich paskudnych zarazek,ale jestem też zdania że nie moge tylko tym sie sugerować.Czasy kiedy wychowywanie dzieci do uzyskania pełnoletności odchodzą do lamusa.Będzie mi ciężżżżżko zostawić małego,ake cóż innego zrobić????
Dziękuję Wam za pocieszacza dziewczynki dzwonił do mnie o 15.00 mąż że juz po wszystkim i że wszystko ok.może jutro już go wypisza do domku bo zimno mi samej w łóżku bez niego

Błażej dziś sie nauczył mówić bobo na Boba budowniczego,ale innych rzeczy nie chce mówić.Ile Wasze dzieci mówią????Błażejek wszystko zrozumie,ma super pomysły na zabawy,sam je sobie wymyśla np w gotowanie,robienie zakupów,czytanie programu tv i wiele innych zabaw z zycia codziennego.Dziś rano wstał i mówi patrząc na łóżko gdzie spał Marcin ała a ja gdzie jest tata? i ma(tak mówi na nie ma)ała.Dobrze spadam bo nie wiem czy wiecie ąle zarywam dla Was noce nie żartuję, lubie to forum bardzo i żąłuje że czasu mało żeby sobie z Wami poplotkować o rodzince.Buziaki

[gosiai]

witajcie zapraszam na poranna

ja od ran mam ubaw z młodym.Nasypalismy na parapet kaszy dla ptakow ,podlecial gołąb a adas stoi na krzeselku i sie przyglada, czeka ,czeka az w koncu mówi IEć IEć ,SISIś GłUCHY GłUCHY? ,POPłAKAłam sie ze smiechu

Marzenko ,fajnie że mezus wraca!!!!!!!

spadam odkurzyc ,na 12 do tyrki,ale w tym sklepie jestem do konca miesiaca a pozniej bede miała troche dalej dpo pracy !!!Pozdrawiam

[edzia274]

Dzień dobry i ja sie witam i z przyjemnością przyłączam sie do kawki
U mnie dzisiaj noc do bani, Bartek pół nocy sie wiercił, na początku mąż próbował z nim spać abym ja trochę odpoczęła ale ja i tak całą noc do nich chodziłam, a to pić a to smarowanie dziąseł a to smarowanie plecków, bo go strasznie skóra swędzi, więc wkońcu postanowiłam zabrać go do siebie do łóżka bo w taki sposób to ani ja ani Robert sie nie wyśpimy.
Właśnie przyjechał mój brat który jedzie dzisiaj do pracy z moim Robertem, chce sobie chłopak zarobić, także przez pare godzin mam towarzystwo.Musze sie ubrać i wyjść do przychodni po receptę na mleko bo idzie weekend i będzie tragedia jak mi sie mleko skończy.
Agniesiu dużo zdrówka

[monika4]

hej,hej

[agnieszka25*]

hej i ja się wiam tylko nie z kawką a napojem antygrypnym fervex

U nas już i Olinek tez noskiem pociąga Siedzimy w domku bo w Krakowie pogoda pod zdrchłym Azorem do kwadratu!!!!!

Marzena zdówka dla męża, oby wrócił do Ciebie jak najszybiej.
Monika i Gosia uśmiałam się z chłopaków

Edziu a jak twoje samopoczucie?

Moj mały też gada jak najęty, ale jeszcze nie tak dobrze jak Kubuś, niestety...

[agnieszka25*]

blogaska uzupełniałam
a to fotka z dziadkiem

[edzia274]

U mnie dzisiaj dzień w miare zorganizowany, bo przyjechał do mnie mój brat, więc razem spędziliśmy trochę czasu, a Bartek przy okazji wniebowzięty . Jutro niestety chłopaki jadą do pracy, a my z Bartusiem w domku sami .
Teraz była u mnie teściowa ze szwagrem, pogadałyśmy i musieli jechać. Ja obgotowuję jeszcze kapustę na gołąbki, bo mnie naszło i jutro zamierzam je zrobić. I tak mija nam wieczór. Czekamy na tatę, bo już nam sie zaczyna przykrzyć
Agniesiu jak grzecznie Oliwier siedzi w wózku, u mnie ostatnio to tylko nogi, albo moje ręce na spacery, wózek już od jesieni w piwnicy leży
A gdzie to zdjęcie było robione, bo sceneria taka troszke górska???
Dziewczynki jak ja wam zazdroszczę takich tekściarzy w domu, ja już nie mogę sie doczekać, kiedy mój mały zacznie tak składać zdania. Nie powiem bo też czasem coś mu sie uda fajnego powiedzieć, ale on raczej taki opanowany i spokojny, więc tak zbić z nóg niepotrafi

[gosiai]

hey!!!!!!!

i kolejny dzionek za nami ! Upłynał bardzo szybko i w miare sympatycznie

Agnieszko u Mnie jak u Edzi wózek niepotrzebny wszędzie na piechotę.A pogoda na zdjeciu iscie wiosenNA(piekna fotka)

Edziu zrób wiecej tych gołabków i przeslij do Szczecina!!!!!! smaka mi narobiłas.Ja mam z mlodym taki problem ze kupke w majtki robi ,siku robi na nocnik a kupka go blokuje ide na bilans w tym tyg moze lekarka cos poradzi bo ja juz nie wiem

dzis dla odmiany Junior wdał sie w dyskusje z jakas pania ,otóz dziecko prowadziło psa na smyczy,a pani powiedziała JAKI LADNY PIESEK I CHłOPCZYK
A jUNIOR NA TO

PANI KOPKA PIEś Adasia ,nu nu ,pani Kopka Adasia a Pani nie Gadaj

powaznie pani sie usmiała i nie wierzyła ze dziecka ma 2 latka

[gosiai]

[monika4]

hihihi gosiu ja mam inny problem, Kubulec kupkę od zawsze do nocnika robi, jak go przyciśnie to zaraz woła: sikać, sikać do nocnika, łapie się za pieluszkę i nocnik ciągnie, tak że z kupką spokój, z kolei siusia w pieluszkę w większości, zdarza mu się zawołać, najczęściej wieczorem, jak nie che iść spaś - to wtedy woła siku do nocnika i siedzi sobie na tym nocniczku co najmniej pół godziny, jak go próbujemy zdjąć ja czy m. to zaraz krzyczy: ja sikam, nie pchaj!

muszę wyjaśnić, że sikać do nocnika - to jest chcę kupę
a siku do nocnika - to o siusianie chodzi
tak sobie kiedyś tam ponazywał i już mu tak zostało

jak czegoś albo kogoś szuka to mówi: babcia gdzieś być (zamiast jest), balon gdzieś być

wczoraj wymyślił sobie nowy wyraz, długo zastanawialiśmy się o co chodzi bo wołał, wyciejkę daj, wyciejkę, pjosie daj nie mogliśmy załapać o co mu chodzi, dopiero jak złapał ścierkę i z triumfem zawołał : o wyciejka!

u nas też już niestety tylko nóżki albo jączki, zresztą wózek sprzedaliśmy już jakiś czas temu bo stał bezczynnie od wakacji

agniesiu Olinek ślicznie wygląda i jaki dziadzio dumny!

edziu widzę, że miałaś dzień odwiedzin, przynajmniej dobrze się bawiliście

gosiu dla Adasia

[Łucja83]

hey witam was ja jestem chora na maxa, normalnie ledwo chodzeale musze sprzatac bo mam syf
ale sie usmialam z Kubusia i Adamka
jak przeczytalam to mezowi to tez nie mogl uwierzyc ze tak juz gadaja
a mi tak wyszly te stania i chodzenia na dworzu i reklamowanie tego banku.
agniesiu slicznie wyszedl Olinek, weszlam sobie na blogaska, bardzo ladnie go prowadzisz- naprawde podoba mi sie!!!!!!
marzenko teraz jak mezulka zobaczysz to bedzie gorecej milosc bedzie kwitla

[monika4]

łucjo darj sobie sprzątanie tylko biegusiem do łóżeczka i wypoć wstrętne choróbsko111
duuuuuuuuużo zdrówka

[agnieszka25*]

HEJ
Moniczko i Gosiu małe gaduły z tych waszych maluchów, naprawdę posmiać sie można do rozpuku z ich tekstów (choć Gosia nie tłumaczyła i nie mogłam pokapować )

Łucja witam w gronie rozłozonych, ja tez kiepsko się trzymam i tez chałupę sprzatam gotuję obiadki....zamiast wypoczywać przed tym nieszczęsnym egzaminem, 11 luty to dla mnie sądny dzień już po nocach mi się ten egzamin śni (a miałam się nie stresować, ale cięzko pozbyć się nierwów).Dziękuję z miłe słowa o blogasku, staram się zeby był estetyczny

[monika4]

gniesiu wyluzuj, przestań się zadręczać egzaminem!!!! musisz podejść do niego jak do kolejnej lekcji jazdy a będzie dobrze, zobaczysz!!

a teraz marsz do łóżka a nie sprzątać, jak raz nie posprzątasz to świat się nie zawali!!

[agnieszka25*]

Moni dzięki za wsparcie

[gosiai]

no hey jestem po pracy ,strasznie zmmmeczona,ale pogoda ładna i zbieramy sie na spacer!!!!!

wszyskim chorym duzo duzo zdrówka

Agniesiu !uda ci sie wierze tylko sie nie stresuj!!! moja siostra zdała za 1 razem ale podeszła bardzo spokojnie,Tobie tez sie uda .Teksty juniorka przetłumacze na razie ide na spacerek bede pozniej papapapa

Moni Kubus jest niesamowity!!!!!!!

[edzia274]

Hej no widze że troszeczkę czasu znalazłyście i coś tam skrobnełyście.
Wiecie co stwierdzam że ta pogoda jest do d....y, bo wszyscy dookoła tylko chorują. Także wszystkim życze dużo zdrówka i sił. Ja też modlę sie aby Bartek jakoś przetrwał, chociaż wczoraj zauważyłam że znowu ma lekko czerwone gardło, ale od dzisiaj już działam w tym kierunku
Agniesiu nie denerwuj sie bo ci takiego kopa zasadzę że sie od razu odstresujesz i nie mogąc z bólu wytrzymać szybciutko zdasz, by móc wrócić do domu i sie położyć
Ja zrobiłam dzisiaj gołąbki, właśnie je z Bartusiem zjedliśmy, mały wyciągnął teraz jakieś zabawki a ja sobie usiadłam, z herbatką w ręku. Na spacerku byliśmy w południe, prawie 2 godzinki mój mały szalał a ja musiałam biegać za nim.
Cały czas czekam na męża aż wróci z roboty, ale już zaczyna mi sie czas dłużyć więc znowu musze sie czymś zająć

[agnieszka25*]

edziu prawidłowo z tym kopem :duren:juz sie nie stresuję....
Mnie tez czas się dłużya mąż najwczesniej o 23 w domu będzie, mój dzień wyglada tak samo jak twój Edytko, szkoda ze nie mieszkamy w tym samym mieście...przychodziłybyśmy na obiadki do siebier co 2 dzieńi towarzystwo by było znakomite

[gosiai]

hello!!!!!!!!!!!!

witajcie niedzielnie,wpadłam zeby sie przywitac i Zyczyc miłego dzionka!!!!!!!!!!!!!

[edzia274]

Dzień dobry
Ja też sie witam i zaraz uciekam
My wstaliśmy o 7.30, wypiliśmy kawe, Robert pojechał dokończyć to co wczoraj nie zdążył zrobić , a ja umyłam włosy i czekam na niego. Potem zjemy coś i jedziemy do mojej mamy na obiad przy okazji odwożac mojego brata .
A tak wogóle to martwię sie bo Bartek ma czerwone gardło, znowu i nie wiem co sie z tego wykluje .Walczymy ale czy tą walkę wygramy
Miłego dnia do wieczorka

[monika4]

hejka dziewczyny

na oczy nie widzę, Kubuś zrobił mi pobudkę o 24.30 i nie spaliśmy do czwartej ze słowami: uś wyspałem! teraz maluch odsypia a ja musiałam wstać i obiad przygotować