Stosunek przerywany :(

[miśka22]

Witam my od ok 3 lat stosujemy SP, albo dłużej. Żadnej wpadki nie mieliśmy, tylko jak się staraliśmy, to pojawił się na świecie mały szkrabek. Wiadomo każdy ma swoje zdanie na ten temat.

[rorita]

Zgadzam się z dziewczynami powyżej, nie można nikomu narzucić np.tym co takowy rodzaj zabezpieczenia stosują czy stosowały, że zachowują się nieodpowiedzialnie, albo jak nastolatki, które nie myślą w ogóle :) Ja się nie wstydzę tego i za bardzo nie chce mi się wierzyć, że żadna z Was chociaż RAZ takiego stosunku nie miałam Pozdrawiam

[asia78]

To uwierz. Ja nie mialam i zadnych korzysci w czyms takim nie widze. szczegolnie, ze jest mnostwo innych metod zapobiegania ciazy

[asia78]

Juz tu mowilam, ze zaraz odezwa sie dziewczyny,ktore kazda inna metode storpeduja

DLa mnie to glupota i tyle. Nic dobrego oprocz ciaglego strachu nie wnosi do pozycia

[asia78]

stokrotka_87

czemu strachu? a czego się bać? ciąży ? przecież to fajna sprawa być w ciąży..oczywiście jeśli ma się stałego partnera... taka wpadka przy tym jak się ma stałego faceta to nic tylko radość

Ciekawe czy stosowalabys te metode gdybys miala 4 dzieci?

[asia78]

Widzisz czyli jednak sama przyznajes, ze to metoda malo skuteczna

[justyna@]

stokrotka_87

no jakie metody zapobiegania ? hmm ? tabletki antykoncepcyjne? to świństwo! plastry ? jeszcze gorsze! spirala ? przecież to wszystko to jeden wielki shit! jeśli ktoś jest odpowiedzialny i liczy się z tym,że może być z tego dzidzia (w nielicznych przypadkach tak się zdarza) to niech stosuje SP sprawa indywidualna każdej pary

przepraszam bardzo ale moim zdaniem tabletki czy plastry czy też zastrzyki antykoncepcyjne to nie świństwo każdy z nas ma prawo do wyboru metody antykoncepcyjnej wg swoich upodobań i przekonań
a dla mnie osobiście stosunek przerywany wprowadza więcej stresu niz przyjemności w związek

[asia78]

Dziekujemy za mile zyczenia. Mimo wszystko nie skorzystam z proponowanej przez Ciebie metody

[justyna@]

stokrotka_87

znam na prawdę multum ludzi którzy przy tej metodzie wpadki nie mieli.. czasami ta metoda jest dobra.. a o tych innych to zobaczymy co będziecie mówiły za parenaście lat jak jakiś rak szyjki macicy się zrobi od tych wszystkich

więc proponuje poczytać ulotki leków antykoncepcyjnych bo wiele z nich chroni przed rakiem szyjki macicy

[justyna@]

stokrotka_87

nikt nie karze Ci z niej korzystać..tylko po prostu nie dyskryminujcie dziewczyn które ją stosują.. bo zbędne są niektóre komentarze

nikt nikogo nie dyskryminuje temat zakładający wątek jest inny niż ten na który zszedł
miałyśmy mówić o postach które w ostatnim czasie pojawiły sie tu nagminnie

[asia78]

Jaka dyskryminacja po prostu wymieniamy poglady.

[justyna@]

stokrotka_87

justyna@

stokrotka_87

znam na prawdę multum ludzi którzy przy tej metodzie wpadki nie mieli.. czasami ta metoda jest dobra.. a o tych innych to zobaczymy co będziecie mówiły za parenaście lat jak jakiś rak szyjki macicy się zrobi od tych wszystkich

więc proponuje poczytać ulotki leków antykoncepcyjnych bo wiele z nich chroni przed rakiem szyjki macicy

"na ławce pisało dupa-ja usiadłam i mi się drzazga wbiła"
tak to chyba było :)

więc co tylko lekarzy sie myli????i przepraszam ale ten komentarz był nie na miejscu prawda jest taka ze ty mnie nie przekonasz do stosunku przerywanego a ja ciebie do antykoncepcji hormonalnej

[asia78]

Nawiasem mowiac to st nie jest metoda antykoncepcji

[Ardhara]

u nas byly i tabsy i plastry i zastrzyki i globulki i w sumie kazdy ma swoje " - " i " + "

co do SP to jedno wiem napewno - u nas zadna strona nie miała satysfakcji bo jak juz do czegos dochodzilo to nagle trzeba sie wycofac - ta metoda bardziej nas drazniła niz dzialala ( a skutecznosc jest mała - jest to wpisane na liste sposobów zapobiegania ale ma bardzo duży wskaźnik wpadek )

moze z 2 razy przestosowaliśmy i dalismy sobie spokój.

A gumki u nas odpadają bo ja mam uczulenie na lateks :P

[Gość aldonka23]

tak się zastanawiam co będzie dla mnie dobrza gdy już urdozę 2 dziecko?jaka metoda zabezpieczenia?spirali nie mogę bo lekarz mi powiedział żę mam za krótką szyjkę macicy i będzie mi spadał a od tabletek tyje ale jeśli się dobierze dobre to będzie ok....
byłam kiedyś u ginek. i przepisała mi tabletki (nie pamietam nazwy) po których miałam cały miesiąc okres....dzwoniłam do niej a ona stwierdziła że jest ok ale dla mnie nie było...

[dejanira5]

tak jak już pisałm to tabletki stosowałam przez 5 lat i tez bałam się że jeszcze bardziej sie roztyje (... zawsze miałam nadwage ...) ale odziwo zaczęłam chudnąć, nie mam pewności że to po tabletkach ale diet nie dtosowałam ani specjalnie nie miałam możliwości ćwiczyć... więc innej opcji nie widzę... ale pewnie na każdego działaja inaczej. W listopadnie je odstawiłam i modle sie żeby nie wrócić do dawnej wagi :)

A wracając do tematu SP ja całkowicie popieram że to nie jest metoda antykoncepcji!!!

[rorita]

stokrotko tak jak pisałam my przez prawie 9 lat SP (były też gumki sporadycznie) i żadnych stresów nie było W końcu zaczęliśmy myśleć o dzidzi i czekaliśmy na nią tylko parę miesięcy .
Prawdą jest ,że każdy ma swoje zdanie na temat antykoncepcji.

A jak już będzie druga dzidzia to napewno skonsultuję się z lekarzem ,żeby wybrał najodpowiedniejszy sposób zabezpieczenia na resztę lat

[Gość lutka]

dejanira5

Witam wszystkich przeglądających forum, pisze ten woątek bo mam serdecznie dośc czytania co chwile postów w stylu "stosujemy stosunek przerywany... czy mogę zajść w ciążę?"

Nie wiem jak Wy ale ja nie moge zrozumieć jak mozna uznawać stosunek przerywany jako metodę antykoncepcyjnę, nie wierze, że poziom wiedzy i świadomości jest tak strasznie niski :(

Kolejna sprawą jest fakt, że w taki sposób to co najwyżej można się nerwicy nabawić :)

A i najważniejsze, ajk ktos jeszcze nie wie to oczywiście że można zajśc w ten sposób w ciążę, bo przecież nasienie wydostaje się w ciągu całego stosunku a nie jedynie podczas wytrysku, jest go co prawda mniej ale wystarczy żeby zajśc w ciążę. Co nasienie to jest słabszej jakości i podczas pełnego stosunku, inne plemniki z łatwością mogą je "prześcignąć" a podczas stosuku przerywanego jest to jedynie nasienie które dostaje się do jajeczke... tak więc dzieci spłodzone w ten sposób (ze słabszego jakościowo nasienia) moa się słabiej rozwijać i jest o wiele bardziej prawdopodobne, że będą miały różne zaburzenia.

Bardzo proszę o wypowiedź na ten temat bo myslę nie nie tylko ja mam dość czytania wspomienych wcześniej postów.

teoretycznie istnieje taka możliwość, ale w praktyce to juz gorzej. Przez 3 lata kochalismy się własniew ten sposób - z załozeniem ze jeśli zdaży się ciaża to będziemy się bardzo cieszyli - i jakos nie zaszłam. Oczywiście osoby nie chcące miec dziecka nie powinny w ten sposób podchodzić do tematu, bo faktycznie nerwicy się można nabawić.

[ronia]

SP nie jest metodą antykoncepcji ale zachęcam do naturalnego planowania rodziny. Sama w to nie wierzyłam zbytnio ale jak spróbowałam to strasznie mi się spodobało. Możliwe że jak urodze dzieciątko tak długo oczekiwane to właśnie wróce do tej metody. Przy obserwacji tempki wiadomo kiedy można bez zabezpieczenia i nic się nie stanie /co za tym nerwica nie groźna/ a kiedy warto albo się wstrzymać albo użyć jakiegoś środka anty :)

[Gość lutka]

a co z czynnikami które mogą przyspieszyć lub opoxnić owulację takimi jak: stres, lekarstwa, podróże itp. Tu chyba nie przewidzisz owu?

[anekk]

Myślę ,że kiedy skrupulatnie mierzy sie tempke obserwuje swoje cialo wszystko zapisuje to można rozpoznac czy owulacja juz była......i wie sie kiedy zaczęła sie niepłodnośc poowulacyjna....lub przedowulacyjna...ale muślę że ta metoda najlepiej sie sprawdza kiedy mamy w miarę uregulowany tryb życia........jesli przezyjemy silny stres lub radykalnie zmienimy klimat mozemy przeoczyc owulke i sie pogubic........

[Justa]

Hej
a może kobietki które stosują s. przerywany jako metodę anty. podświadomie liczą na to że "wpadną"

[Gość lutka]

My stosowalismy tę "metodę" ze świadomością, ze ciąża moze sie przydarzyć - tylko że ona ni ebylaby dla nas tragedią tylko wielka radością.

[Justa]

lutka

My stosowalismy tę "metodę" ze świadomością, ze ciąża moze sie przydarzyć - tylko że ona ni ebylaby dla nas tragedią tylko wielka radością.

no właśnie może ale nie musi ... taka niespodzianka

[Królik]

Przeczytałam uważnie Wasze posty i sama nie wiem, co napisać.

W moim przypadku stosowałam przez ponad 6 lat tabletki anty, ale ze względów zdrowotnych (mam zaburzenia hormonalne) - antykoncepcja była "po drodze". Jednak nie dość, ze moja waga zawsze była "ponad przeciętną", to te lata dały się we znaki jeszcze bardziej... Wcześniej z moim chłopakiem używaliśmy prezerwatyw - do czasu, jak się okazało, ze mój dyskomfort polega na uczuleniu na lateks. Przyznam więc szczerze, ze stosowaliśmy sp jako środek antykoncepcyjny i nigdy nic się nie stało, ale podkreślę tu jedno - my podchodziliśmy do tego nie nerwowo - gdybym zaszła w ciążę, to cieszylibyśmy się z tego. Dlatego nie polecam komuś kto NIE CHCE ZAJŚĆ takiego "zabezpieczenia".

Teraz spodziewamy się maleństwa, ale przyznam szczerze, że po porodzie nie mam zamiaru brać znowu tabletek, bo jeszcze trochę, a będę wyglądać jak purchawka(chyba, ze koleżanka dejanira5, która traciła na wadze po tabletkach poda ich nazwę, to chętnie zapytam o nie lekarza ^^)... Prezerwatywy też nie wchodzę w grę, naturalne metody również ze względu na baaardzo nieregularne cykle (jak już wspomniałam - hormony). Nie wiem, czy dam się również przekonać do innych środków - plastrów, czy zastrzyków... I pozostaniemy chyba nadal przy sp...
Ale jak już ktoś mądrze stwierdził - każdy ma prawo decydować o tym, jaką metodę będzie stosował, aby nie zajść w ciążę. Ktoś, kto liczy się z możliwością "zaciążenia" podczas sp, zdaje sobie z tego sprawę i nie będzie to niechciana ciąża, to myślę, że może uważać to za antykoncepcję. Jednak jeśli ktoś nie chce dziecka, to nie jest to metoda dla niego...
To moje zdanie na ten temat

Pozdrawiam