Maluszki na Luty 2018

[Wiola86]

Monika ja wogole do lekarzy chodzę tylko prywatnie więc na prenatalne też na NFZ nie ma co liczyć.

[Gość Paula14]

Dzieki za odpowiedz :) chyba rzeczywiscie dzis pojde po ten duphaston. Zastanawialo mnie to, ze przepisala mi go mimo, ze wszystko rozwija sie prawidlowo i wgl zastanawiala sie skad taka delikatna domieszka krwi sie wziela.
Co do spania na brzuchu to tez uwielbiam i nie wiem co bedzie, jak brzuszek sie powiekszy, chyba same bezsenne noce ;)
Dziewczyny, czy tez macie takie straszne wahania nastrojow? Ja co chwile albo placze, albo sie smieje, ciekawe ile potrwa taki stan..

[Gość Monka899]

Wiola ja zwykle wizyty mam u mojego lekarza na NFZ. Natomiast na USG chodzę do niego prywatnie. Nie chodzi mi tu o koszta, tylko bardziej o fakt ile z Was tutaj decyduje się na te badania? Ja pierwsza ciąża nie miałam robionych tych badań, teraz sama nie wiem... brata narzeczona ma 22 lata i jej lekarz kazał iść na te badania prywatnie, mimo że wszystkie badania dotyczas wychodzą jej prawidłowo. W ogóle czym się różni to prenetralne od zwykłego USG?

[Wiola86]

Monika ja w pierwszej ciąży też nie robiłam. Te prenatalne to robi lekarz który ma do tego kwalifikacje, nie każdy gin je ma. Wiem że sprawdzają tam przeciętność karkowa, przepływa krwi, pepowine, i ogólnie ciało czy wszystko dobrze się rozwija. Moja gin ma te kwalifikacje i zrobi je na normalnej wizycie. Możesz dobrego jeszcze zrobić test pappa z krwi i wtedy masz pełen obraz czy jest zwiększone ryzyko wad u dziecka i jakie mogą wystąpić. Szczerze to nawet jakbym wiedziała że coś z dzieckiem jest nie tak to i tak bym nie usunęła i trochę bez sensu robić te wszystki dodatkowe jak dla mnie. Mojej koleżance wyszło że dziecko najprawdopodobniej urodził się z Downem i potem już nie poszła na kolejne badania dziecko urodziło się zdrowe a ona całą ciążę chodziła zestresowana. Jak po porodzie powiedzieli że wszystko jest ok to myślała że to nie jej dziecko bo przecież chore ma być.

Paula czasem takie plamienia są niegrozne porostu szyjka w ciąży jest mocno ukrwiona i może jakaś żyłka pęknąć i to nic złego porostu się zdarza dlatego jeśli na USG wszystko jest dobrze to nie masz się czym martwić a te tabletki to tak dla pewności, każdy lekarz je przepisuje jeśli występują jakieś plamienia.

[Wiola86]

Monika a nie wiem czy znasz taka mamaginekolog ma swój blog. Pomimo zrobienia wszystkich badań które wykazały że dziecko urodzi się zdrowe niestety serduszko jej maleństwa przestało bić w 24 tyg ciąży, przyczyna nieznaną. więc co ma być to będzie nawet jeśli zrobimy tysiąc badań.

[Iwi00]

Ja tez przy pierwszej ciazy nie mialam prenatalnych, wg wtedy chodziłam na nfz ale teraz prywatnie. Lekarz jeszcze nie pytal mnie o te badania i nie wiem czy je bede robic. Co ma byc to bedzie i tak bede je kochac.

Jezeli chodzi dziewczyny o spanie u mnie to juz insytnktownie chyba ale spie na boku lewym. Nie pamietam na ktorym sie powinno ale na tym mi wygodniej. Na brzuchu juz mi nie wygodnie mimo ze nie wystaje mi jakos bardzo ale tez piersi mnie bola i to moze też powodem byc.

Paula ja plamienia mialam takie mini mini jakby kreseczke krwi narysowac ale po stosunku. Lekarz mi mowil ze wszystko jest bardziej ukrwione i to moze dlatego bo wszystko jest w porzadku.

[Gość A31M7]

Monka ja nie robię.. co ma być to będzie.. A wierzę.ze będzie Oki..
Paulina widzisz to samo z wiola86 napisaliśmy o duphastonie także sama prawda..:)
Niunia dokładnie czekamy na wieści..

A ja zdrzemnelam się.. coś licho się czuje.. może przez te wymioty poranne?burczy też wam w brzuchu?

[agaa_p]

Niestety mam złe wieści...

Beta mi spadła z 52tys. do 49tys :(

Trzymajcie się i powidzenia!!!

[Wiola86]

A31 mi to burczy cały czas i słychać takie przelewanie. Jak zjem to nawet bardziej, ale też męczą mnie wzdecia.

U mnie pogoda ładna wychodzić z domu nie mogę, nie wiem jak wytrzymam ten tydzień, a dziś jeszcze ciągle mnie mdli. Też chyba idę się zdrzemnąć.

Owi no właśnie to masz dobrze bo spać się powinno na lewym a mi bardziej wygodnie na prawym i co tu zrobić.

[Wiola86]

Agaa bardzo mi przykro. Trzymaj się dzielnie wiem co teraz przechodzisz ale nie poddawaj się i być dobrej myśli kiedyś napewno się uda.

[Gość A31M7]

Aga biedulko współczuję ci:(( musisz się 3mac.. strasznie mi przykro:( naprawdę!

Wiola86 dasz radę.. tydz zleci raz dwa..tyle siedziałaś to teraz to Pikuś..

[Gość Monka899]

Aga przykro mi:(

Właśnie najlepiej w ciąży spać na lewym boku bo dziecko jest wtedy dobrze dotleniene.

U mojej koleżanki byla taka sama sytuacja ze z USG prenatralnego wyszlo duże prawdopodobieństwo zespołu downa. Namartwila się biedna przez całą ciążę a w efekcie dziecko urodziło zdrowe

[Iwi00]

Aga trzymaj sie, musisz byc dzielna ;(

[Gość Asia 30-85]

Aga wspolczuje naprawde trzymaj sie :( ja tez teraz mysle jak u mnie bo tyle nerwów ostatnio stracilam wiec ciekawe czy wszystko okej. A jeszcze to przeziębienie mnie ciagle trzyma

[Gość Viola1111]

Wiola wracając do tej grupy krwi to ja mam 0 rh+, nie wiem jaką grupę krwi ma mąż ale chciałabym żeby zrobił sobie to badanie bo przy pierwszej ciąży po porodzie pytali mnie o to, bo był mały konflikt między mną a synkiem który ma b rh+ i przez to może być podatny na anemie. Czyli rozumiem że jeśli mąż zrobi badanie i wyjdzie mu rh + to ja już nie muszę robić więcej tego badania?
A co do mnie to termin mam na 22.02 z om i ten termin będzie brany pod uwagę, a z usg 24.02. Z tym że prawdopodobnie wcześniej zrobią cesarke bo pierwsza ciąża tak się zakończyła. Jestem w 8 tygodniu ciąży. W czwartek byłam na pierwszej wizycie było serduszko i maluszek miał 7,7mm, ale niestety obok powstał malutki bo dosłownie 4x5mm krwiaczek czyli mniejszy od kropka. Prawdopodobnie podczas zagniezdzania nie do końca się przykleil i w tej pustej przestrzeni powstal ten krwiak. I teraz czekam do kolejnej wizyty która będzie dopiero 10 sierpnia z nadzieją że już go nie będzie. Lekarz uprzedził że za ok 2 tygodnie mogę lekko plamić jeśli nie będzie to żywa krew to mam się nie martwić, w razie wątpliwości jechac na ip. Nikomu nie mówimy o ciąży, czekamy aż najwieksze zagrożenie minie. A pierwszy synek we wrześniu skończy 2 latka i właśnie przechodzi tzw bunt.

[Wiola86]

Viola mi się wydaje że konflikt powstaje wtedy gdy kobieta ma czynnik rh- a ojciec rh + ale dopytaj się dokładnie lekarza bo nie chce cię wprowadzić w błąd. Więc u was ten konflikt nie powinien mieć miejsca. Jeśli dziecko ma grupę b rh+ to ojciec też ma b. Bo z krzyżówki waszych krwi twojej i dziecka wynika że mąż musi mieć b bo dziecko b po tobie mieć nie może, po tobie by miało 0 innej możliwości nie ma. Słyszałam że zdarza się też konflikt przy głównych grupach krwi i on u ciebie mógł wystąpić bo grupa 0 posiada przeciw ciała do grup A, B i AB i dlatego nie można przetaczac krwi innej grupy. Ale dopytaj o to lekarza.
Jeśli chodzi o krwiaka też miałam w poprzedniej ciąży połączonego z odklejaniem kosmowki po 3 tyg wszystko się wchłonelo. Ale brałam wtedy dufaston tylko że u mnie wystąpiło krwawienie. I miałam nakazane leżeć.

A dziewczyny tak z innej beczki mam pytanie bo mnie to trochę gryzie czy jeśli byście tu na forum przeczytaly jakieś informacje dotyczące złego przebiegu ciąży u kogoś to czy chciałybyście aby napisać prawdę jeśli ktoś podejrzewa że coś jest nie tak czy wolalybyscie być w cudzysłowie oklamane i żeby powiedzieć że będzie wszystko dobrze. Ja uważam że nie jesteśmy lekarzami ale czasami pewne informacje wyglądają jednoznacznie. Nie wiem czy dobrze to opisałam i wiecie o co mi chodzi.

[Gość Viola1111]

Może mieć grupę krwi AB lub B. Dopytam jeszcze lekarza na kolejnej wizycie czy koniecznie musze robic to badanie.
Mi lekarz kazał się oszczędzać, dużo odpoczywać, nie skakać, nie jeździć na rowerze ale też nie leżeć plackiem i nie odsuwac męża "na bok". Leków żadnych nie dostałam.
Mamusie mam pytanie jaka jest lub będzie różnica wieku między Waszymi dziećmi?

[Gość Danuta25]

Hej Dziewczyny. Od kilku miesięcy staraliśmy się z chłopakiem o dziecko. I udało się :-) przez pierwsze dwa miesiące nie czułam że jestem w ciąży. Dopiero tydzień temu zaczęłam mieć poranne mdłości, lekkie osłabienie oraz więcej potrzebowałam snu. W ten czwartek udaliśmy się do lekarza który potwierdził ciążę. Okazało się że jestem już w 9 tygodniu ciąży + 4dni. Planowany termin porodu mam na 7. 02.2018 Ogólnie bardzo dobrze się czuje, trochę brzuch pobolewa z lewej strony Ale to podobno dobrze. Zaznaczę jeszcze ze mieszkam w Niemczech oraz udałam się do lekarza tutaj. Na pierwszej wizycie Od razu miałam zrobione badania krwi moczu usg oraz cytologie. Mam przepisane witaminy na cały miesiąc gdyż wcześniej nie brałam żadnych suplementów i trzeba uzupełnić je. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamy

[Gość A31M7]

Witaj Danuta25 super.ze dołączyłaś do Nas..

[Gość Monka899]

Wiola86 ja cenie sobie prawdę i szczerość

Viola1111 dokładnie 2 lata różnicy.

Witam nowa mamusie :)

[Wiola86]

Monika ja też nie lubię kłamać lub ukrywać prawdy dlatego pytam bo przecież dziewczyny tutaj liczą na szczęśliwe zakończenie ciąży tak jaka ja i może nie koniecznie chcą usłyszeć że ktoś podejrzewa że coś jest nie tak lub że jest źle.

Danuta witam cię i gratuluję.

[Gość Monka899]

Wiem o co ci chodzi. Jeden Ci podziękuję za szczerość, drugi się obrazi a jeszcze trzeci Cię wyzwie. Ludzie są różni... ale jeśli chodzi o mnie wole prawdę niż złudne kłamstwa

[Iwi00]

Ja tez wolę prawde. Jest to lepsze mimo wszystko.

Dziewczyny u mnie bedzie 8 lat roznicy, corka ma za miesiąc 7 urodziny :)

[Gość Paula14]

Dziewczyny, nie wiem o co chodzi dokladnie z tym konfliktem krwi, jestem jeszcze calkiem ciemna we wszystkich tych sprawach ciazowych. Natomiast moi rodzice mieli takie cos. Ja, jako najstrarsze dziecko urodzilam sie zupelnie zdrowa, ale moj mlodszy brat po urodzeniu mial miec przetaczana krew. Okazalo sie, ze nie jest to az taka koniecznosc. Pozniej jak mial 3 miesiace wzieli go do szpitala, tez niby z tego powodu, okazalo sie, ze nic mu nie jest. Ma juz 14 lat, nie mial nigdy przetaczanej krwi i jest zdrowy :) wiem tylko tyle, ze trzecie dziecko moich rodzicow na pewno urodziloby sie z wada i w ogole nie wiadomo, czy by przezylo. Nie chce na razie pytac o to mamy, bo ciaze jeszcze ukrywamy, nie chce, zeby sie juz domyslila. W kazdym razie teraz nikt juz nie pamieta u nas o konfliktach krwi :)
Wiolu, nie wiem, zalezy od czlowieka. Jeden sie obrazi, drugi sie bardzo przejmie, trzeci zbagatelizuje, czwarty podziekuje. Ciezko powiedziec. Zalezu tez co to mialoby byc.

[Gość A31M7]

Iwi moja córka w październiku kończy 7l także ta sama roznica:)

Wiola86 mimo.ze to jest forum.nie znamy się.ale chyba każda to co pisze to szczerze?Bo ja tak i oczekuje również szczerości.. :)